Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
kooool napisał(a): Orędzie Matki Bożej dla parafii w Medziugorju i dla świata z 25 sierpnia 2012 "Drogie dzieci, dziś ponownie - z nadzieją w sercu - modlę się za was i dziękuję Najwyższemu za tych wszystkich spośród was, którzy sercem żyją moimi orędziami. Dziękujcie miłości Boga za to, że mogę kochać każdego z was i prowadzić was moim Niepokalanym Sercem także do nawrócenia. Otwórzcie wasze serca i zdecydujcie się na świętość, a nadzieja zrodzi radość w waszych sercach. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie." Jak można żyć orędziami ? Jak ktoś ma wiarę w sercu to żyje Ewangelią i Chrystusem a nie orędziami i to nie wiadomego pochodzenia. Bajka w stylu medziugorskiej Gospy. A mam pytanie czy w któryś z orędzi ta zjawa mówi o Trójcy Świętej ? Czy te orędzia to takie jak wyżej masło maślane ?
|
N lis 04, 2012 1:51 |
|
|
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: Medziugorje
drogi "DJGuru" , ile książek przeczytałeś o Medjugorje ? . łatwo odgadnąć że żadnej . ile razy tam byłeś ? łatwo odgadnąć . próba nawracania po twojemu medjugorskich pielgrzymów ( w dodatku pod szyldem trupiej czaszki ) nie jest dobrym rozwiązaniem . ostatecznie nikt ci nie broni tam jechać i zameldować wszystkim aby poszli sobie do najbliższego kościółka pomodlić się i nie zawracali sobie głowy jakąś zjawą , która uprawia " masło maślane " .
|
N lis 04, 2012 6:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
DjGuru napisał(a): kooool napisał(a): Orędzie Matki Bożej dla parafii w Medziugorju i dla świata z 25 sierpnia 2012 "Drogie dzieci, dziś ponownie - z nadzieją w sercu - modlę się za was i dziękuję Najwyższemu za tych wszystkich spośród was, którzy sercem żyją moimi orędziami. Dziękujcie miłości Boga za to, że mogę kochać każdego z was i prowadzić was moim Niepokalanym Sercem także do nawrócenia. Otwórzcie wasze serca i zdecydujcie się na świętość, a nadzieja zrodzi radość w waszych sercach. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie." Jak można żyć orędziami ? Jak ktoś ma wiarę w sercu to żyje Ewangelią i Chrystusem a nie orędziami i to nie wiadomego pochodzenia. Bajka w stylu medziugorskiej Gospy. A mam pytanie czy w któryś z orędzi ta zjawa mówi o Trójcy Świętej ? Czy te orędzia to takie jak wyżej masło maślane ? Maryja nie wyjaśnia istoty Trójcy Świętej, prosi o modlitwę do swego Syna o modlitwę do Ducha Świętego: - Wazna jest modlitwa do Ducha Świetego, aby zstąpił na was. Ten, kto ma Ducha Świetego, ten ma wszystko (21.10.1983r). - Kiedy Duch Świety zstępuje na ziemie, wszystko staje sie wtedy jasne i wszystko się przemienia (Grudzień 1983r. Podaje "instrukcję" dla wierzących - Niech Msza święta będzie dla was życiem (25.04.1988r).
|
N lis 04, 2012 10:35 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
Dowody na demoniczność zjawy z Medjugorie Wśród argumentów świadczącymi o diabelskiej naturze Medjugorie (niezgodności z praktyką prawdziwych objawień) można wymienić to że:
Zjawa głosi herezje sprzeczne z nauką Kościoła co świadczy że zjawiska te nie pochodzą od Boga. Wizjonerzy grzeszyli przed objawieniami Zjawa wybrała grzeszników Wizjonerzy kłamali co do swych działań Wizje miały miejsce nocą w różnych miejscach Wizje trwają od 1981 przez wiele lat Wizje mają miejsce wielokrotne w ciągu doby Wizje maja miejsce na życzenie wizjonerów Wizje nie są regularne Przekazy zjawy są chaotyczne Stopy zjawy (podającej się za Marie) są ukryte Wygląd zjawy nie zgodny z katolicką symboliką maryjną Zjawie towarzyszą amorki o demonicznym wyglądzie Demoniczne amorki mają ukryte stopy Amorki naśladują zjawę Wizjonerzy mają fizyczny kontakt ze zjawą (całują się z nią, przytulają się do niej) Zjawa nie jest zrównoważona emocjonalnie Zjawa napawała lękiem wizjonerów Wizjonerzy są uzależnieni od wizji Zjawa zmusza wizjonerów do szaleńczego wysiłku Zjawa groziła biskupowi miejsca Franciszkanie z Medjugorie za wspieranie objawień są usunięci ze stanu kapłańskiego Zjawa odwraca uwagę wiernych od Jezusa i kieruje ją na siebie Zjawa neguje posiadanie przez Maryje łask (podczas gdy Kościół naucza że Maryja obdarzona łaskami) Zjawa neguje moc wstawiennictwa Maryi i twierdzi że Maryja potrzebuje wsparcia ludzi (podczas gdy Kościół naucza że modlitwa Maryi jest w pełni skuteczna) Zjawa głosi nową datę narodzin Maryi 5 sierpnia czyli nowy kalendarz liturgiczny (podczas gdy Maria urodziła się 8 września) Zjawa głosi że Maryja sama wstąpiła do Nieba i tam zmarła (podczas gdy Kościół naucza że w Niebie się nie umiera a Maryje do Nieba wziął Bóg) Zjawa kreuje Maryje na równą Jezusowi (podczas gdy Kościół naucza że Maria jest Matką Jezusa i pośredniczką między ludźmi a Bogiem) Zjawa głosi, że rzekomo objawienia są ostatnie (podczas gdy Kościół naucza że to Kościół decyduje o prawdziwości objawień) Zjawa kreuje Maryje na niezależną od Boga twierdząc, że sama wybrała Medjugorie (podczas gdy Kościół naucza że Bóg posyła Maryje) Zjawa twierdzi, że nie chrześcijanie a mieszkańcy Medjugorie są ludem wybranym (podczas gdy Kościół naucza, że to chrześcijanie są narodem wybranym) Zjawa wprowadza nowy sakrament specjalne błogosławieństwo (podczas gdy Kościół naucza, że tylko on ma władze wprowadzania sakramentów) Zjawa nawołuje do nieposłuszeństwa wobec biskupa, co było równoznaczne z rozbijaniem kościoła (podczas gdy Kościół naucza, że Maryja dba o jedność i nienaruszalność Kościoła) Zjawa chce uwielbienia na równi Bogu (podczas gdy Kościół naucza, że wielbiony ma być Bóg) Zjawa milczy o Trójcy (będącej podstawą Katolicyzmu) Zjawa głosi, że w Medjugorie Bóg najbliższy w historii ludziom (podczas gdy Kościół naucza, że Bóg był zawsze blisko ludzi, dziś obecny jest w Ewangelii i Kościele, bliskość ta najpełniej urzeczywistniła się w Jezusie, Jezus fizycznie obecny jest w chlebie i winie podczas Eucharystii, przyjecie Komunii Świętej jest zespoleniem z Jezusem) Zjawa neguje pośrednictwo w modlitwie (podczas gdy Kościół naucza, że warto korzystać z pośrednictwa świętych i Maryi) Zjawa głosi, że Jezus jest Ojcem (podczas gdy Kościół naucza, że Ojciec i Syn to inne osoby) Zjawa głosi, że Jezus umarł za wiarę (podczas gdy Kościół naucza, że Jezus wiedział, więc nie wierzył, a swe życie oddał dla zbawienia ludzi) Zjawa głosi wszechpotęgę Szatana (podczas gdy Kościół naucza, że Jezus pokonał szatana raz na zawsze na krzyżu i poprzez zmartwychwstanie, a szatan nie ma władzy nad chrześcijanami) Zzjawa głosi automatyczne zbawienie grzeszników po spowiedzi i komunii świętej (podczas gdy Kościół naucza, że automatycznie zbawieni są tylko święci, grzesznik po spowiedzi i komunii świętej trafia do Czyśćca, bo musi ponieść karę) Zjawa głosi, że za dusze czyśćcowe nikt się nie modli (podczas gdy Kościół w swej liturgii modli się za dusze czyśćcowe) Zjawa podaje nową datę przejścia z czyśćca do nieba w dzień bożego narodzenia (podczas gdy Kościół naucza że przejście taki ma miejsce w dniu zadusznym) Zjawa głosi, że potępieni nie cierpią w Piekle Zjawa głosi, że człowiek odrodzi się w innym ciele Zjawa głosi, ze nie trzeba się nawracać na katolicyzm wystarczy przyjąć jej orędzia Zjawa głosi, że przynależność religijna nie ma znaczenia Zjawa mieni się zbawieniem dla wszystkich niezależnie od wiary Zjawa głosiła zbawienie w zjawie nie w Jezusie Zjawa głosi, że pokój na świecie niezbędny do zbawienia Zjawa głosi samo zbawienie we własnej religii Zjawa wprowadza własną liturgie Tylko wizjonerzy znają tajne orędzie. Fałszywe objawienia W Medjugorie, Oławie i Garabandal Szatan podszywał się po Maryje. Tłumy się modliły, ludzie zmieniali swoje życie, ale wszystko to służyło złemu. Wielu ludzi zmienia swoje postępowanie i żarliwie się modli przyłączając się do sekt. Nie jest to dobre, bo nie ma zbawienia poza Kościołem katolickim.
Medjugorie ma swój metafizyczny wymiar pierwotny który widzimy też w Garabandal (polecam książkę ks. Warszawskiego "Garabandal"), Oławie, gdzie stajemy oko w oko z wrogiem z początków czasów. Jest też wymiar polityczny (o którym Mackiewicz pisał w "Watykan w cieniu krzyża", "W cieniu czerwonej gwiazdy") Medjugorie, zjawa propaguje pacyfizm (kto czytał "Zwycięstwo prowokacji " Mackiewicza czy "100 zabobonów” Bocheńskiego”, ten wie że propaganda pacyfizmu jest orężem ruchu komunistycznego_.
Bibliografia: Dorota Rafalska, "Medjugorie prawda czy fałsz", KUL w 2003 roku.
|
N lis 04, 2012 11:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
Ja mam swoją kochaną mateńkę Fatimską i takimi sprawami jak zjawa Gospa głowy sobie nie zawracam. Diabłu widać strasznie zależy na odwróceniu uwagi od Fatimy , Lourdes , La Salette i wiele innych objawień. Szopka ta jest antytezą Fatimy. Wcześniej pisałem już tam gdzie nie ma pokory i posłuszeństwa nie ma prawa być Boga. Brak tych dwóch rzeczy od razu na wstępie dyskwalifikują prawdziwość tych zwidzeń. Przeczytajcie sobie dzienniczek św.Siostry Faustyny Kowalskiej. Jaka u św. Faustyny jest pokora posłuszeństwo a jednocześnie cierpienie. Gdzie to wszystko jest u gospy. Druga sprawa która nasuwa mi się to to dlaczego w każdych objawieniach Matka Boża jest pokazana ze stópkami a tu stópki są zakryte. Gdzieś to czytałem że Bóg pozwala szatanowi przybrać postać świętych ale nie do końca idealnych orginałowi. Zawsze coś będzie odmienne od prawdziwych świętych. I pierwsze pytanie co zjawa chce ukryć ? Szpony ? Kopyta ?
|
N lis 04, 2012 11:39 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
Zarzuty i błędy w książce D. Rafalskiej zostały ukazana, wyjaśnione w książce "O objawieniach w Medziugorje" ks. Macieja Arkuszewskiego. P. Rafalska pisała sobie "w cały swiat" nie dbając w ogóle o faktografię. Gdyby z góry było przesądzone, ze objawienia są fałszywe, Watykan nie powoływałby żadnej komisji, a setki tysięcy duchownych (od kardynałów do seminarzystów) nie pielgrzymowałoby do Medjugorje.
|
N lis 04, 2012 11:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
Alus napisał(a): Zarzuty i błędy w książce D. Rafalskiej zostały ukazana, wyjaśnione w książce "O objawieniach w Medziugorje" ks. Macieja Arkuszewskiego. P. Rafalska pisała sobie "w cały swiat" nie dbając w ogóle o faktografię. Gdyby z góry było przesądzone, ze objawienia są fałszywe, Watykan nie powoływałby żadnej komisji, a setki tysięcy duchownych (od kardynałów do seminarzystów) nie pielgrzymowałoby do Medjugorje. Powoływanie komisji i pielgrzymki duchownych nie są dowodem na prawdziwość objawień.
|
N lis 04, 2012 12:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
Objawienia prywatne w świetle nauczania Kościoła Katolickiego
Magisterium Kościoła Katolickiego nie neguje możliwości objawień prywatnych pochodzących od Boga. Jednakże nawet uznane przez Kościół Katolicki objawienia prywatne nie wymagają absolutnego posłuszeństwa i zgody ze strony katolika. Katolik nie wierzący w autentyczne prywatne objawienia nie grzeszy przeciw wierze i nie naraża się w ten sposób na groźbę wiecznego potępienia. Papież Benedykt XIV naucza, iż kto odrzuca objawienia prywatne, postępuje nierozważnie.[2] Istotnie, chociaż objawienia prywatne nie wnoszą nic nowego (gdyż z zasady nic nowego wnosić nie mogą) do Depozytu Wiary, to są one pewnym przypomnieniem prawd wiary i zasad moralności katolickiej i jako takie mogą być źródłem wielu Bożych Łask, dlatego też nie jest rozsądnym zamykać się na nie. Ażeby objawienie prywatne było uznane za pochodzące od Boga, musi spełniać kilka niezbędnych kryteriów:
a) naturalnych
- psychologiczna równowaga świadków objawień,
- prawdziwość i prawdomówność świadków objawień,
- fakty udowadniające interwencję przyczyny nadnaturalnej,
b) teologicznych
- całkowita zgodność treści orędzi z prawdami wiary i zasadami moralnymi nauczanymi przez Kościół Katolicki,
- posłuszeństwo względem prawowitych pasterzy,
- okoliczności objawień winny cechować się stosownym pięknem, godnością, powagą i dostojeństwem,
- owoce nadprzyrodzone w duszy wizjonera,
- owoce nadprzyrodzone w duszach wiernych.
Ażeby dane zjawisko mogło być uznane za nadprzyrodzoną interwencję Boga, spełnione muszą być wszystkie powyższe kryteria. Jeżeli prywatne objawienie nie będzie wypełniać choćby jednego z wyżej wymienionych kryteriów, wówczas takie zjawisko nie może być uznane za pochodzące od Boga. Kościół Katolicki z wielką ostrożnością podchodzi do wszelkich, domniemanych prywatnych objawień, zawsze skrupulatnie badając, czy w danym przypadku nie istnieje prawdopodobieństwo choroby psychicznej, zręcznego oszustwa czy nawet diabelskiego mamienia.
Ewentualne potwierdzenie Bożego charakteru danych wydarzeń może nastąpić jedynie po ich zakończeniu. Wyrokowanie co do prawdziwości objawień podczas ich trwania jest dowodem wielkiej nieroztropności, gdyż nie wiadomo, czy nie pojawi się później jakiś nowy element, który przekreśli domniemaną prawdziwość objawień. Jak twierdził św. Ignacy Loyola, na 10 prywatnych objawień tylko 1 naprawdę pochodzi z Nieba.[3] To, co mówił święty założyciel jezuitów w XVI wieku, sprawdza się bardzo mocno w XX wieku. Na 386 domniemanych objawień dziejących się w latach 1900-1999 zaledwie w paru przypadkach władze Kościoła uznały, iż Boża interwencja nie budzi wątpliwości, zaś w 79 przypadkach zapadł wyrok zdecydowanie negatywny.[4]
|
N lis 04, 2012 12:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
Pierwsze objawienia – grzech i strach
Pierwszym sygnałem pozwalającym rozpoznać charakter nadzwyczajnych zjawisk są okoliczności pierwszego objawienia, jak również początkowe reakcje wizjonerów w obecności nadnaturalnego bytu. Przykład autentycznych prywatnych objawień tj.: Guadelupe (1531), Paryż (1830), La Salette (1846), Lourdes (1858), Pontmain (1871), Gietrzwałd (1877), Fatima (1917), Akita (1973) pokazuje nam, iż Bóg powierza swe tajemnice przeważnie prostym ludziom: pobożnym wieśniakom, gorliwym zakonnicom, a także skromnym małym dzieciom. Wizjonerzy w momencie pierwszego objawienia często wykonują swe codzienne obowiązki, bądź oddają się pobożnym praktykom. Przykładowo dzieci fatimskie – Hiacynta, Franciszek i Łucja, gdy po raz pierwszy zobaczyły Anioła Pokoju, pilnowały pasących się owiec oraz odmawiały Różaniec.[15] Widać tu, iż Bóg na moment swego pierwszego objawienia wybiera chwilę praktykowania jakiegoś aktu cnoty.
W tym świetle okoliczność pierwszego objawienia w Medjugorje jest bardzo wątpliwa i podejrzana. Otóż wizjonerki w momencie pierwszej wizji spotkały się, aby palić papierosy, chłopiec zaś ukradł jabłka sąsiadowi[16]. Niewątpliwie taki moment wizji mających pochodzić od Boga jest złym sygnałem. Zła intencja, grzech otwierają nasze dusze na działanie szatana. Popełniając grzech śmiertelny, niszczymy w sobie nadprzyrodzone życie łaski i stajemy się w ten sposób dziećmi diabła. Grzech lekki z kolei nie niszczy nadprzyrodzonej łaski, lecz jest szczeliną, przez którą przygotowujemy się do popełnienia grzechów śmiertelnych.
Św. Jan Maria Vianney zwykł mawiać, iż grzech lekki jest straszniejszy od śmierci człowieka. Czy można przypuszczać, iż dzieci w Medjugorje, paląc papierosy i kradnąc jabłka, były odpowiednio przygotowane na przyjęcie wielkich Bożych orędzi? Oczywiście Bóg może objawić się nawet wielkiemu grzesznikowi, lecz gdy to czyni, zawsze robi to, uświadamiając grzesznikowi jego stan (np. objawienie Pana Jezusa Szawłowi, późniejszemu św. Pawłowi). Jak widać okoliczność pierwszego objawienia w Medjugorje kłóci się z okolicznościami objawień Maryi w Guadelupe, Lourdes, Paryżu, La Salette, Pontmain, Gietrzwałdzie, Fatimie i Akita, przypomina zaś początek fałszywych objawień w Garabandal i Palmar de Troya.
W Garabandal dziewczyny - wizjonerki, bezpośrednio przed pierwszym pojawieniem się zjawy, udały się do sadu, aby kraść jabłka. Z kolei w Palmar de Troya widzące dziewczynki w momencie pierwszych rzekomych objawień były nieobecne w szkole. [17]
Rękę Boga można rozpoznać po reakcjach wizjonerów na pierwsze objawienia. Jak naucza Pismo święte, Bóg jest „Bogiem pokoju i miłości” (2 Kor 13, 11). Znakami Bożego objawienia są pokój, radość, bojaźń i słodycz w duszy wizjonera. Z kolei lęk, strach, niepokój, zamieszanie, panika, podrażnienie, podniecenie, omdlenie, zamęt i trwoga są oznakami złego ducha. Autentyczne objawienia Pana Jezusa, Matki Bożej, aniołów bądź świętych zawsze charakteryzują się duchem pokoju, bojaźni i radości. Tak w Fatimie, Lourdes, Paryżu i Pontmain wizjonerzy w chwili pierwszych objawień doznawali uczuć pokoju, bojaźni i radości, w obliczu wielkiego Bożego majestatu.
Patrząc na pierwsze objawienia w Medjugorje, widzimy wielki kontrast z prawdziwymi objawieniami Najświętszej Dziewicy. 24.VI.1981, w dniu, w którym rozpoczęły się „objawienia” w Medjugorje, Mirjana, Ivanka i Milka Pavlović , jak wspomina Vicka - jedna z wizjonerek, wpatrywały się, wyglądając na przerażone, w Zjawę [18]. Będąca tam Vicka rzuciła się do ucieczki jak „szalona” (jak sama wspomina) [19]. Następnie Vicka spotkała Ivana Dragicevića i Ivana Ivankovića, prosząc tego pierwszego, cała we łzach, żeby poszedł z nią na miejsce, gdzie miała objawić się „Matka Boża”[20]. Chłopiec zgodził się i poszedł z Vicką na to miejsce. Wówczas to, jak wspomina Vicka: ”…my także ujrzeliśmy Ją.
Ivan przesadzając ogrodzenie natychmiast uciekł. Zostawił jabłka i wszystko co miał” [21]. Dziewczynki, które zostały na miejscu, nie zbliżyły się do Zjawy, mimo że ta dawała im znaki, aby przybliżyli się do niej, gdyż, jak mówi Vicka, za bardzo się bały. Dziewczynki stały tam przez ok. 5-6 minut, później zaś Vicka znów rzuciła się do ucieczki. Po powrocie do domu, Vicka rzuciła się przerażona i zapłakana na tapczan[22]. W tym opisie, który podała sama Vicka – jedna z wizjonerek, bardzo jasno widać następujące cechy: strach i przerażenie, które towarzyszyły wizjonerom w trakcie ukazania się Zjawy. Czy Najświętsza Maryja Panna działa w ten sposób?
Strach i przerażenie to charakterystyczne reakcje ludzi, którzy po raz pierwszy mają styczność z diabłem. Szatan jest siewcą zamętu i niepokoju, dlatego też w ten sposób oddziałuje na wiernych. Pewne podobieństwo do pierwszego objawienia w Medjugorje wykazują pierwsze reakcje wizjonerek z Garabandal. Tam dziewczynki usłyszały szurgot w pobliskich kamieniach. Odgłos ten napełnił dziewczynki lękiem, lecz w przeciwieństwie do medjugorskich dzieci, nie rzuciły się do ucieczki, lecz zaczęły rzucać kamieniami w stronę zasłyszanego „szurgotu”. Jak się później okazało za owym „szurgotem” miał się skrywać „św. Michał Archanioł”.
Pierwszy dzień rzekomych objawień „Matki Bożej” w Medjugorje zaznaczył się ogromnym kontrastem w odniesieniu do autentycznych objawień Błogosławionej Dziewicy oraz dużym podobieństwem w stosunku do niektórych mamień szatańskich pretendujących do miana nadprzyrodzonych. Okoliczności pierwszego objawienia zostały naznaczone grzechem i strachem, dlatego też już sam początek wydarzeń w Medjugorje przyniósł wiele wątpliwości. Kolejne dni, miesiące i lata będą nieść ze sobą potężne wątpliwości.
|
N lis 04, 2012 12:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
DjGuru napisał(a): Alus napisał(a): Zarzuty i błędy w książce D. Rafalskiej zostały ukazana, wyjaśnione w książce "O objawieniach w Medziugorje" ks. Macieja Arkuszewskiego. P. Rafalska pisała sobie "w cały swiat" nie dbając w ogóle o faktografię. Gdyby z góry było przesądzone, ze objawienia są fałszywe, Watykan nie powoływałby żadnej komisji, a setki tysięcy duchownych (od kardynałów do seminarzystów) nie pielgrzymowałoby do Medjugorje. Powoływanie komisji i pielgrzymki duchownych nie są dowodem na prawdziwość objawień. Nie są. Niemniej zawsze gdy dowiedzione jest fałszywe objawienie Kościół wydaje kategoryczny zakaz pielgrzymek, kultu, jak choćby w przypadku Oławy. Medjugorje Kościół traktuje zgodnie z zaleceniem Gamaliela - bada, a co wartościowe zachowuje. Cytujesz urywki książki p. Rafalskiej, która w wielu wypadkach powieliła fałszywki wydawane przez komunistyczne władze Jugosławi - choćby ta o paleniu papierosów - komunisci poszli dalej, oskarżali Mirjanę o zażywanie narkotyków. W ciągu 31 lat wydano setki ksiażek o Medjugorje, niemal we wszystkich jezykach świata. Znajdują się pośród nich krytyczne, negujace objawiena, ale te stanowią 2-3% wszystkich wydanych. Argument, ze Maryja ukazuje sie jedynie bezgrzesznym, niewinnym osobom, odsłania jedynie niedostateczną wiedzę p. Rafalskiej. Powinna zapoznać się z uznanymi objawieniami Maryi w Tre Fontane na przedmieściach Rzymu.
Ostatnio edytowano N lis 04, 2012 13:20 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
N lis 04, 2012 12:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
Mów co chcesz objawienia prywatne nie są dogmatem wiary i nie muszę w nie wierzyć. Zresztą ja nie muszę jeździć i szukać cudów po świecie. Ilość wydanych książek też nie świadczy o prawdziwości objawień. Ja wolę unikać wszystkiego co ma choćby pozór zła a tak jest z medjugorje. Pełno niejasności , niedomówień i niezgodności z nauczaniem Kościoła. Brak logiki w tym wszystkim.Więc póki co trzymam się jak najdalej od tej sprawy. A na koniec mam pytanie co wy medjugoriści zrobicie jak Kościół uzna te objawienia za fałszywe i pochodzące od szatana ?
|
N lis 04, 2012 13:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
DjGuru napisał(a): Mów co chcesz objawienia prywatne nie są dogmatem wiary i nie muszę w nie wierzyć. Zresztą ja nie muszę jeździć i szukać cudów po świecie. Ilość wydanych książek też nie świadczy o prawdziwości objawień. Ja wolę unikać wszystkiego co ma choćby pozór zła a tak jest z medjugorje. Pełno niejasności , niedomówień i niezgodności z nauczaniem Kościoła. Brak logiki w tym wszystkim.Więc póki co trzymam się jak najdalej od tej sprawy. A na koniec mam pytanie co wy medjugoriści zrobicie jak Kościół uzna te objawienia za fałszywe i pochodzące od szatana ? Nie musisz wierzyć, ani pielgrzymować. Podstawą naszej wiary jest Objawienie.
|
N lis 04, 2012 13:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
W co ? W tą zjawę gospe ?
|
N lis 04, 2012 13:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
DjGuru napisał(a): W co ? W tą zjawę gospe ? Nie masz pewności czy to "zjawa" czy autentyczne objawienie Maryi. Nie musimy wierzyc w żadne prywatne objawienia, co nie znaczy, że możemy sobie kpić. Fundamentem naszej wiary jest Objawienie Boga Starego i Nowego Testamentu i Tradycja.
|
N lis 04, 2012 13:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Medziugorje
Właśnie tradycja. A jak to ma się do zmiany dat np urodzin Maryi proponowaną przez Gospę ? Gospa na swój sposób próbuje wszystko zmieniać i to perfidnie mieszając prawdę z kłamstwem. Wprowadza sobie jakieś własne błogosławieństwa nie czekając na akceptację Kościoła. Zadaniem zjawy medjugorskiej jest skłócenie i rozbicie Kościoła od wewnątrz i jest to próba zniszczenia Fatimy. I to nie jest kpienie. Kpi to sobie ta zjawa z ludzi. A na koniec ponawiam swoje pytanie. Co zrobicie medjugoriści jeżeli Kościół uzna te objawienia za fałszywe ?
|
N lis 04, 2012 13:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|