Autor |
Wiadomość |
betka22
Dołączył(a): So lip 31, 2010 11:51 Posty: 83
|
 Re: Swieta Rita
Może wy mi powiecie czy ma sens modlitwa, w której trwam i ufam że moje błagania zostają zaniesione do Boga ale nie widze żadnych znaków, niczego co mogło by świadczyć o tym że będzie dobrze.  Proszę Boga żeby jeśli Jego wolą jest żebyśmy z A. nie byli razem aby ukoił moje cierpienie i zabrał Go z mojego serca i nic jest wręcz przeciwnie wydaje mi się że kocham Go jeszcze bardziej. Ale on milczy nie ma żadnych sygnałów z Jego strony. Dlatego czuję taką ogromną bezradność. Modlę się i wierzę że św.Rita da mi jakiś znak tak dlugo na niego czekam.
|
Wt sie 03, 2010 15:04 |
|
|
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: Swieta Rita
czy codziennie odmawiasz WSZYSTKIE modlitwy do naszej ulubionej świętej ? czy masz już kolana zdarte od klęczenia ? oczywiście że Twoje prośby mogą nie zostać zrealizowane , ale im bardziej zdarte kolana tym większe prawdopodobieństwo spełnienia Twoich życzeń . święta Rita przedstawia Twoje prośby Boskiemu Oblubieńcowi dodając swoje poparcie .
znajdź w internecie autokarową niedrogą pielgrzymkę do Cascia , uklęknij przy jej szklanym sarkofagu , poczuj zapach róż wydobywający się z jej ciała... i bądź szczęśliwa . czego Tobie życzę miła Betko .
pozdrawiam
|
Wt sie 03, 2010 15:55 |
|
 |
Anula74
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 16:12 Posty: 322
|
 Re: Swieta Rita
Ach Betko kochana! ja ja Ciebie doskonale rozumiem! Modlę się od lutego  i też między mną a A. jest coraz gorzej.Też modliłam się aby Bóg zabrał tę miłość ode mnie i im mąż gorzej zachowywał się wobec mnie, tym mocniej go kochałam.  I nadal bardzo kocham, chociaż on mnie nie , nadal tęsknię za nim , nadal płaczę ....i nadal nic.Może faktycznie kolana za mało zdarte, może za mało gorliwie się modlimy a może po prostu Bóg ma dla nas inny plan?? Może mamy właśnie cierpieć aby przez to zbliżyć się do Niego? Nie wiem kochana ile masz lat ale może Pan Bóg ma dla Ciebie kogoś innego, zamiast A ?  Mimo wszystko uwierz, zaufaj Mu bezgranicznie i módl się!!!! Nie oczekuj znaków, tylko bądź ufna jak dziecko! „O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje. Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna” (J 16,24). pozdrawiam i uszy do góry Betko! Nie zapominam o Tobie modląc się do św Rity
|
Wt sie 03, 2010 17:30 |
|
|
|
 |
Anula74
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 16:12 Posty: 322
|
 Re: Swieta Rita
Betko jeszcze to : „„O trzeciej godzinie błagaj Mojego miłosierdzia szczególnie dla grzeszników, i choć przez krótki moment zagłębiaj się w Mojej Męce, szczególnie w Moim opuszczeniu w chwili konania..„ W godzinie tej uprosisz wszystko dla siebie i dla innych...” (Dz. nr 1572)
|
Wt sie 03, 2010 18:25 |
|
 |
betka22
Dołączył(a): So lip 31, 2010 11:51 Posty: 83
|
 Re: Swieta Rita
Dziekuję Anula mam 22 lata wiem wszyscy mi to mówią młoda jesteś znajdziesz innego ale ja nie chce bo o tego mojego A. się modliłam i wymodliłam. Dlatego teraz tak łatwo nie odpuszczę i uparcie będę sie narzucać Panu Bogu za pośrednictwem św.Rity;-) Ja za Ciebie Anulko też się modlę i wierzę że już niedługo obie damy tu świadectwo wstawiennictwa św.Rity!
|
Wt sie 03, 2010 20:01 |
|
|
|
 |
Dariusz-555
Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35 Posty: 4304
|
 Re: Swieta Rita
http://rapidshare.com/files/410846415/pie__ni.rartu są do ściągnięcia dla Betki i Anuli piękne pieśni uwielbiające Jezusa i Maryję . mnie jeszcze czekają dalsze zdzierania kolan przed wizerunkiem św Rity o zdrowie dla żony , która wróciła do mnie . musical na CD ku czci św Rity zamówię niestety dopiero po następnej wypłacie . to musi być coś wspaniałego . pozdrawiam
|
Wt sie 03, 2010 20:35 |
|
 |
karteczka55
Dołączył(a): N sie 01, 2010 16:06 Posty: 22
|
 Re: Swieta Rita
Betko, to może tak być, jak pisze Anula, że Bóg ma dla Ciebie kogoś innego. Jesteś bardzo młoda i rozumiem, że uważasz, że sobie swojego ukochanego wyprosiłaś i wymodliłaś. Nie wiem, czy czytałaś kilkanaście postów wcześniej moje świadectwo o ukochanym mojego serca, jak mi się wówczas wydawało - tym, którego zesłał mi Pan, jak wierzyłam. Jak się potoczyły sprawy, to napisałam. Miałam wówczas 31 lat i powiem Ci, dziś Pana błogosławię że tak się stało, jak się stało, choć wtedy byłam zupełnie zdruzgotana, pochłonięta przez czarną rozpacz. Ufności Betko! Bóg jest nieskończenie dobry i miłosierny, choć nie zawsze nasze plany, są Jego planami. Ufności, jak pisze Anula, ufaj jak dziecko! Pozdrawiam serdecznie!
|
Wt sie 03, 2010 20:39 |
|
 |
Anula74
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 16:12 Posty: 322
|
 Re: Swieta Rita
Betko , ja sobie też swojego A wymodliłam i wyprosiłam. On już raz mnie zostawił , wymodliłam potem jego powrót, może teraz Pan Bóg mi mówi "dosyć' , już raz dałem ci szansę a ty tego nie doceniłaś?  Rozumiem Cię doskonale, ja też nie chcę mieć innego mężczyzny, tylko mojego A.  Mam 36 lat.
|
Śr sie 04, 2010 7:40 |
|
 |
betka22
Dołączył(a): So lip 31, 2010 11:51 Posty: 83
|
 Re: Swieta Rita
Dzisiaj sie dowiedzialam calej prawdy kiedy ja pracowalam za granica on spotykal sie z "kolezanka" z pracy o wszystkim z nia rozmawial ja sie mordowalam i plakalam ze musze byc sama zeby zarobic na nasza przyszlosc on pocieszal sie kolezanka.Jak przyjezdzalam do ostatniego dnia powtarzal ze kocha a ja glupia wjerzylam. Dopiero dzis ta "kolezanka" napisala mi ze on niechce mnie znac ze jego milosc do mnie dawno wygasla. Boże dodaj mi sił proszę módlcie się za mnie żebym nie zrobiła nic głupiego św.Rito zabierz ode mnie ten ból tak mi źle 
|
Śr sie 04, 2010 10:25 |
|
 |
Anula74
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 16:12 Posty: 322
|
 Re: Swieta Rita
Betko, kochanie! Pisałaś,że oczekujesz od Boga znaków....oto i znak od Niego! Wiem,że jest Ci bardzo ciężko i nadal kochasz swojego chłopaka ale myślę,że może św Rita chce Ci powiedzieć, że on nie jest wart Twojego cierpienia i ani jednej Twojej łzy? Rozumiem Cię doskonale, bo ja takich znaków miałam mnóstwo odkąd mąż mnie zostawił, wiele raniących słów usłyszałam i wszyscy wokoło mi powtarzają,że on nie jest wart moich łez. Jest szczęśliwy,świetnie się bawi(nie wiem gdzie i z kim),śmieje się a ja wyję jak głupia.  Też głupoty chodzą mi po głowie, szczególnie nie wiem czy coś mi nie strzeli do głowy przed rozprawą,już raz miałam proszki w ustach. Betko trzymaj się i mimo wszystko módl!- o siłę dla siebie o uśmiech nawet przez łzy! Polecam Ci Nowennę Pompejską , 3x dziennie różaniec - mnie jego odmawianie bardzo pomaga, jest jak balsam na moje poranione serce. Pomodlę się za Ciebie , jak zwykle;) Trzymaj się i nie poddawaj!!! Wszyscy tutaj jesteśmy z Tobą myślami i modlitwą do naszej Świętej !
|
Śr sie 04, 2010 13:19 |
|
 |
karteczka55
Dołączył(a): N sie 01, 2010 16:06 Posty: 22
|
 Re: Swieta Rita
Kochana Betko! Rozumiem co czujesz, bo niestety dane mi było przeżyć coś podobnego. Bardzo Ci współczuję. Zdaję sobie sprawę, że może ludzkie pocieszanie na razie niewiele da (przynajmniej ja tak miałam), bo teraz na świeżo jest najgorzej, ale Kochana Betko, pamiętaj mimo tego, że wali się Tobie świat, że dobry Bóg jest i czuwa nad Tobą. Betko, przyjdzie taki dzień, że będziesz mogła spojrzeć na tą sytuację z boku i będziesz Bogu wdzięczna, że uchronił Cię przed czymś gorszym. Na razie czujesz ból - jesteśmy duchowo z Tobą! Modlę się za Ciebie i będę nadal modlić. Wiesz, tak sobie myślę, że Twoje modlitwy skierowane do Boga za przyczyną św. Rity, by Twój A. pozostał z Tobą, pomogą Ci teraz przetrwać te ciężkie chwile. Kochana, nie rób żadnej głupoty, proszę. Czy on, Twój chłopak, jest tego wart?... Pozdrawiam Cię serdecznie! Z pamięcią przed Panem!
|
Śr sie 04, 2010 14:20 |
|
 |
tarczynka
Dołączył(a): So lip 31, 2010 17:35 Posty: 79
|
 Re: Swieta Rita
Wiecie, tak was czytam, i moje problemy przy waszych wydaja mis ie takie gornolotne.Dzisiaj jeszcze jedna z moich koleżanek uświadomiła mi ze inni maja gorzej. I zastanawiam sie czy to nie jest nadużycie z mojej strony ze proszę św Rite w takiej moze błahej sprawie.. ale widze tez ze wiele z was modli sie o szczęśliwe Zycie partnerskie. Mi takiego już od dawna brakuje. Jestem chyba jeszcze młodą dziewczyna - 25 lat to chyba nie tak dużo jeszcze.. a czuje sie tak jakby mi cala mlodosc umknela, i nic juz dalej przede mną dobrego, tylko szare życie. Modlę się o dobrego męża..gdyby to było realne i nie wbrew woli drugiej osoby modlilalbym sie o tego konkretnego. Ale tu juz szans nie widzę.  Kiedyś odrzuciłam szczęście ( przynajmniej ja uważam ze mógłby on nim być) i wydaje mi się że błagać Boga o to czego się kiedyś nie chciało, a co dawał nam na tacy... nie jest czymś właściwym. Może to będzie wyglądało jak użalanie sie nad sobą, bo nie brak mi niczego co do życia byłoby niezbędne. A jednak zycie wydaje mi się po prostu takie szaro bure..jakby bez smaku
|
Śr sie 04, 2010 15:13 |
|
 |
karteczka55
Dołączył(a): N sie 01, 2010 16:06 Posty: 22
|
 Re: Swieta Rita
Tarczynko, jeśli Cię to pocieszy  , to ja również modlę się o dobrego męża, a podobnie jak Ty, przynajmniej w jednym przypadku mogę powiedzieć, że też odrzuciłam człowieka, z którym prawdopodobnie byłabym szczęśliwa. A mam prawie 8 lat więcej niż Ty  . Tarczynko, ja nie tracę nadziei, bo "nadzieja zawieść nie może", jak mówi św. Paweł. Polecaj również tę sprawę św. Ricie; ona sama będąc żoną, na pewno zrozumie kogoś, kto do takiego stanu chciałby należeć. Serdeczności 
|
Śr sie 04, 2010 17:32 |
|
 |
betka22
Dołączył(a): So lip 31, 2010 11:51 Posty: 83
|
 Re: Swieta Rita
Wiecie dziś mogę dać świadectwo wstawiennictwa św.Rity. Modliłam się o rozwiązanie moich spraw i tak się stało  z wielkim bólem ale z pokorą przyjęłam wolę Bożą. Zostałam w podły sposób oszukana do tej pory wszystkiego nie wiem ale może tak będzie lepiej. Jedno jest pewne ja do końca byłam uczciwa i nadal jestem a za ludzi którzy zachowują się podle wobec mnie modlę się i proszę Boga żebym umiała im jak najszybciej wybaczyć. Św.Rito dziękuję Ci za Twoje wstawiennictwo i rozwiązanie moich spraw może niedokońca tak jak bym chciała  ale wierze że tak właśnie miało być. Dziękuję Wam wszystkim za te słowa wsparcia i modlitwę modlę się za Was nieustannie! Buziaki
|
Śr sie 04, 2010 18:14 |
|
 |
Toska
Dołączył(a): Wt kwi 10, 2007 10:17 Posty: 182 Lokalizacja: Świętokrzyskie
|
 Re: Swieta Rita
Rozpoczęłam wczoraj Nowennę Pompejską, mam nadzieję że wybrnę z tej całej sytuacji. Modlę się również za was, trzymajcie się.
|
Śr sie 04, 2010 18:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|