http://de.swoopshare.com/file/ad2a9ed96 ... f.JPG.html
oto niektóre "ritowe" dewocjonalia . olejek różany ( pachnący identycznie jak ten wydobywający się z jej sarkofagu ) , różaniec , krzyżyk i świeca .
dlaczego w Czwartej Rzeczpospolitej tego wszystkiego nie można kupić ?

Dariuszu- trudno mi zrozumieć ten kult np krwi świętego. Czy olejek różany św. Rity.
Jaki jest cel takich czasem "makabrycznych" dewocjonalii?? I skoro już pytam- to czy nie uznawanie takich rzeczy jest w rozumieniu KK grzechem???
Mam szacunek do takich rzeczy, tylko nie rozumiem ich, więc proszę o odpowiedź

czy przedstawione przeze mnie dewocjonalia są makabryczne ? świeca , krzyżyk czy różaniec to nic makabrycznego . o olejku św Rity wiem mało . pachnie jak ten wydobywający się z jej ciała gdy za jej sprawą dzieje się cud . o kulcie krwi świętego nic nie wiem , jest tylko nabożeństwo do Krwi Jezusa , o które On sam prosi " w mojej Krwi możecie się oczyścić" .

Dariuszu, nie taka moja intencja.
Makabryczne to jest to co się wyprawia z JPll ( ta sprawa z organami, aby zrobić z nich dewocjonalia, czy też fiolka krwii).
Chodzi mi o to, czy katolik może nie uznawać dewocjonalii, zwłaszcza że stały się bardzo popularne, a mimo chęci nie udało mi się do nich przekonać.

też nie popieram ciągłego otwierania i zamykania grobu JP2 . jedna z wersji podaje że po ostatnim otworzeniu grobu JP2 był on pusty .
zaniepokoiłem się gdy w Cascia zauważyłem na straganie z dewocjonaliami małe trumienki ze świętą Ritą . na wszystkim chcą zarobić .

Ojciec James Manjackal , uzdrawiający Duchem Świętym ponownie w Polsce . pojutrze będę miał przyjemność być na jego mszy .
http://de.swoopshare.com/file/3c0f0ff3a ... b.mp3.html
tu mały fragment jego mszy aby nie znający go , poznali o co tu chodzi .

A czy ta msza jest transmitowana w Internecie?? W moich okolicach jest posucha, ze świecą szukać mszy o uzdrowienie. No raz przyjechał gość z Brazylii, ale nie byłam w stanie tam być, no i uiszczało się 50zł opłaty za wstęp.

nie będzie tej mszy w internecie . http://www.poslanie.torun.pl/
tu można zamówić płyty z jego mszami , konferencjami itd . możesz również na jego stronie www wpisać swoją intencje .

http://de.swoopshare.com/file/ee7136a4f ... 1.mp3.html
tu adoracja z ojcem Manjackalem wraz ze świadectwami uzdrowień .

http://de.swoopshare.com/file/55d20eaa7 ... g.jpg.html
Cascia - miasto naszej świętej .

http://de.swoopshare.com/file/124841bdb ... 1.mp3.html
fragment mszy uzdrawiającej Ojca Manjackala z ubiegłego roku . to dla tych , którzy nie mają możliwości uczestniczyć . a za półtorej godziny na żywo . pozdr .

Tarczynko! co Cię nie zabije, to Cie wzmocni! wierz mi! Myślisz,ze mi lekko patrzeć jak mój ex mąż układa sobie nowe życie i jest szczęśliwy? nie! ale staram się być ponad to! Szkoda łez!Trzymaj się i uszy do góry

ponieważ dzisiaj narodowe święto , Ojciec Manjackal zakończył 3 godzinną mszę św z Duchem Świętym refleksją " Polacy dla Jezusa , Jezus dla Polaków " . ostatnia jego tegoroczna wizyta w Polsce - kościół był pełny , atmosfera znakomita .
http://de.swoopshare.com/file/7a0bec57b ... a.jpg.html
święta Rita

były tu niedawno pytania o relikwie różnych świętych i stosunek do nich . na pokładzie samolotu , który szczęśliwie wylądował " na brzuchu " 1 listopada znajdowały się relikwie JP2 i Joanny Beretta Molla .

Dziękuje wam za slowa otuchy... wiele dla mnie znacza, bo z najbliższymi nie umiem się dogadac. Anula, piszesz że jestes ponad tym co cie martwi, tylko jak ja mam sobie z tym sama poradzic ?:( nie wiem juz co robic, czym sie zająć myślalam o psychologu, ale szczerze- to wątpię w taka pomoc, co może psycholog- chyba tylko powiedzieć, "bedzie lepiej"

Psycholog nie jest od mówienia: będzie lepiej. Taki to jest słabym fachowcem.
Psycholog ma tak długo drążyć kwestię, poprzez zadawanie pytań, dotyczących Twojej analizy uczuć, aż dojdziesz do wniosku, że wzięłaś się w garść i już nie czujesz takiego bólu.
W dużym uproszczeniu oczywiście.

Możesz nie robić nic, a możesz robić wszystko, aby pozbyć się obecnego stanu- Twój wybór.

Dariuszu- relikwie nie przesądzają o szczęściu, tylko modlitwa. Bóg wysłuchał kogoś szczerej modlitwy i pomógł. W Smoleńsku Wola Boża była inna i żadna modlitwa nie pomogła.
A ile ludzi w samochodach zawiesza różaniec na lusterku i rzeczy z symbolami św. Krzysztofa z nadzieją, że ich "ochroni" w trudnych chwilach??
To nie rzecz-relikwia ocala, tylko modlitwa.