i ja pamiętałem wczoraj o naszej patronce . Polacy są po stronie Węgrów , i odwrotnie . demonstrujących na Węgrzech było 7 razy więcej niż podawały nasze oficjalne "telewizornie" . święty Stefanie , pierwszy królu naszych bratanków - razem ze świętą Ritą , błogosławionym Janem Pawłem Wielkim - ratuj chrześćjańską Europe .
pamiętam jak 18 lat temu nastąpił cud uzdrowienia księdza Romana z mojej parafii . lekarze nie dali szans na przeżycie , błogosławiony Bronisław Markiewicz był innego zdania , którego proszono o wstawiennictwo .
do dziś 80 - letni Ojciec Roman jest w dobrej formie . ten sam , któremu św Rita przywróciła w ubiegłym roku dobry wzrok .
w najbliższą niedziele , 100 - lecie odejścia do Pana Ojca Bronisława .

Dariuszu, faktycznie- na Węgrzech taki piękny gest .
Nie wiedziałam o tym, bo cóż- TV nie oglądam, a ostatnie tygodnie były ciężkie i z racji kulminacyjnego momentu wczoraj, kiedy to wszystko poszło źle, byłam tak zła, że gdy dowiedziałam się o grupie Anonymous i walki z ACTA, to się uśmiech pojawił, że może i prywatnie to ciągle mam utrudnienia i nie daję rady, to jednak w skali społecznej walki o lepszą rzeczywistość wychodzi na plus .
A ACTA to nie tylko Internet, ale też leki generyczne, więc to nie tylko młode pokolenie ma interes walki, ale też ludzie, których nie stać na drogie leki. A dzięki ACTA może zniknąć wiele leków, bo są "podróbkami" droższych odpowiedników.
Jak wiadomo- św. Rita, patronka spraw beznadziejnych, więc wierzę w wstawiennictwo, choć czasem ze zmęczenia się nie chce wierzyć...

za 5 lat stu lecie objawień fatimskich . czy do tego czasu nastąpi to ?
http://voxdomini.com.pl/vox_art/avertis.html

100 lat temu bł. Bronisław Markiewicz ( patron mojej parafii św Michała Archanioła ) powrócił do Domu Ojca . Michalici świętują dzisiejszy dzień . pozdr .

http://de.swoopshare.com/file/1ad1ddad3 ... 1.jpg.html
zapomniałem fotki do powyższego wkleić . smacznego niedzielnego obiadku wszystkim .

Chcę poinformować, że w Parafii M.B.Niepokalanej w Nowym Sączu od 1993 roku szerzy się kult Św. Rity. W tym to roku 22 maja śp.Ks.Bp Piotr Bednarczyk poświęcił obraz Świętej. Obraz ten jest wierną kopią obrazu Św. Rity w Cascia. O kulcie świętej świadczą wciąż stojące przed jej wizerunkiem świeże róże i palące się świece, a w nowennie odprawianej w każdy drugi czwartek miesiąca o godz. 18.00 bierze udział około 1.500 osób i liczba czcicieli wciąż wzrasta. Są to zarówno mieszkańcy Nowego Sącza, diecezji tarnowskiej, jak i innych części Polski. Może w okresie ferii zimowych ktoś zechce odwiedzić to miejsce w Nowym Sączu przy ul. Królowej Jadwigi 44 ?

Kraków , Nowy Sącz , Śrem koło Poznania i Włosani na południu Rzeczpospolitej - to miejsca kultu w naszym umiłowanym kraju .
http://www.youtube.com/watch?v=54Kk2eqmcnE

http://de.swoopshare.com/file/f52f1c648 ... D.mp3.html
sympatyczna medjugorska piosenka . Matka Pokoju wczoraj na objawieniu nie była zachwycona ludźmi na naszej planecie .

oto Jej słowa -

..."Drogie dzieci, jestem zwami tyle czasu , od tak dawna wskazuję wam na obecność Boga i Jego nieskończoną miłość , która pragnie was wszystkich poznać. Nadal jesteście głusi i ślepi . Patrzycie na świat i nie widzicie mojego Syna . Wyrzekacie się go , a on jest źródłem wszelkich łask. mówię do was , ale wasze serca są zamknięte i nie słyszą mnie. Nie modlicie się do Ducha Świętego, aby was oświetlił. Moje dzieci, pycha doszła do władzy. tylko dusza pokorna błyszczy czystością i pięknem dlatego, że poznali miłość Boga. Tylko skromna dusza staje się niebem, bo mój syn jest w nim. Ponownie proszę was o modlitwę za tych, których mój Syn wybrał – to wasi pasterze. "

sorry że nic o św Ricie , wyczerpały mi się ciekawostki o Niej . niech jednak czyta nasze forum .


pozdr .

Witajcie. Dawno nie pisałam, bo w sumie nie ma o czym. Zaglądałam tylo tu do Was. Oglądnęłam wszystkie zdjęcia Dariusza z pielgrzymki i poczytałam ciekawotski o Św. Ricie. Zdjęcia są piękne:)
U mnie nic nie lepiej. Rozwód wisi w powietrzu. W pracy koszmar. Straszne to co się dzieje. Ludzie są straszni teraz. Ze stresu chyba zawał serca mnie czeka. Bóg nie słucha moich modlitw, Święta Rita, Święty Juda też nie. Jak dalej żyć?
Olusiu, Anulo, odezwijcie się.Co u Was? Mam nadzieję, że już dobrze.

ja też miałem stan przedzawałowy w listopadzie ub r . wyniki badań kiepskie . Aguniu , weź ostry zwrot na lepsze odnośnie zdrowia - opłaca się . w radiu Medjugorje często jest mówione o współczesnej zestresowanej ludzkości . jedną z przyczyn ( co potwierdziła Matka Boża w Medjugorje ) jest oglądanie ogłupiającej TV .
szukam dobrego pomysłu na 22 maja , czyli dzień powrotu do Domu Ojca św Rity . pozdr .

Czytałam, że przewlekły stres daje takie objawy jak zawał. Myślę, że to u mnie jest powód mego samopoczucia. Ale zgadzam się z Tobą Dariusz, że zdrowie to jest najważniejsze. Jakby zdrowia nie było, to koniec. A telewizji nie oglądam, bo nie mam czasu. Padam wieczorem i nawet czasami już tylko w myślach się modlę. Najchętniej zakopałabym się z bunkrze i nie wylazła w ogóle.
A przed nami jeszcze 22.02. Ja pamiętam o tych "22-gich" dniach miesiąca i modlę się z Wami.

w połowie tego miesiąca Polske odwiedzi ksiądz John Bashobora , a na początku marca Ojciec James Manjackal . oboje leczą Duchem Świętym schorowane dusze i ciała . kto utrudzony życiem , niech orzeźwi się Duchem Świętym . na konferencjach Jamesa Manjackala byłem trzykrotnie . będe i czwarty . wielka katolicka charyzma . wrażenia przeżyte na żywo podczas jego mszy . . . . niezapomniane . niekonieczne jest zakopywanie się w bunkrze . trzymaj się Aguniu .

Ludzie, znajomi, patrząc na mnie (w obecnym moim etapie życia) myślą pewnie , że mi odbiło, że jestem jakaś zła, obrażona. A ja unikam ludzi dlatego, że po prostu nie mam siły rozmawiać. Nie mam siły udawać już, że wszystko jest dobrze. Nic nie jest dobrze. Jest strasznie źle. Ja już chyba nie nadaję się do życia i do ludzi.
Dariuszu , te msze o których piszesz wyżej , są gdzieś transmitowane ? w internecie może?

http://www.poslanie.torun.pl/
tu można kupić na cd mp3 z poprzednich lat . niektóre fragmenty tu kiedyś zapodałem . nie ma transmisji nigdzie . jedno jest pewne , znowu będą tłumy ludzi zdemolowanych przez życie . przyjdą po otuche i nadzieje na odbudowanie Duchem Świętym . być może dziś wieczorem uda mi się kolejny fragmencik na zachęte zapodać . zachęcam jednak do kupienia cd z kompletem rekolekcji i mszy uzdrawiających , lub pofatygowanie się na msze na żywo . pozdr .

Na żywo nie ma szans, niestety. Dzisiaj odmówiłam koronkę do Najświętszych Ran Pana Jezusa. Czuję, że obudziła we mnie nadzieję. Dzięki temu forum miałam szansę poznać wiele cudownych modlitw, naprawdę pokrzepiających.
O mszach uzdrawających pisała mi Kasia, też "nasza" forumowiczka, ale niestety nie dało rady abym osobiście uczestniczyła. Ale wiele dobrego czytałam o tych mszach.