Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 10:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2907 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 194  Następna strona
 Swieta Rita 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 16:12
Posty: 322
Post Re: Swieta Rita
Witam moi kochani w ten upalny dzień. Tarczynko , rozumiem Twój ból....przecież na mojej drodze Bóg też postawił mojego męża :( Modlę się o jego powrót ale przecież Pan Bóg nie jest złotą rybką, nie spełnia życzeń, tak jak nam się podoba , często o tym zapominany. Sama przecież modlę się o uratowanie małżeństwa ale Bóg dał też wolną wolę mojemu mężowi a on nie chce ze mną mieć już nic wspólnego, nie kocha mnie.Sądzę,że modlę się o coś złego, o coś, co ma być korzyścią tylko dla mnie , myślałam ,że modlitwa o ocalenie małżeństwa jest dobra ale sama już nie wiem. Staram się nie tracić nadziei ale ciężko modlić się już tylko o cud !
Tosko wytrwaj w Nowennie! Mi też idzie coraz gorzej ale odmawiam! Pamiętaj,że to diabeł kusi abyś ją przerwała, o to mu chodzi
Betko, jeśli masz żal , to chyba dobrze mu nie wybaczyłaś,sama się zastanawiam jak ten cytat z Pisma św odnieść do swojej sytuacji. Co Bóg chce mi przez to powiedzieć?


Pt sie 13, 2010 7:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 16:12
Posty: 322
Post Re: Swieta Rita
Betko, zajrzałam dziś na "Świętą Przestrzeń" i popłakałam się po przeczytaniu cytatu z Pisma św. To odnośnie mojej sytuacji. :(


Pt sie 13, 2010 8:18
Zobacz profil

Dołączył(a): So lip 31, 2010 11:51
Posty: 83
Post Re: Swieta Rita
Anulko nie załamuj się u mnie też gorzej wróciłam do Polski a Adam ma to w nosie powiedział że nie chce mnie znać że tamte smsy to pomyłka :(


Pt sie 13, 2010 20:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: Swieta Rita
byłem dzisiaj w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej , wpisałem intencje za Tarczynke . sądząc po ostatnich wpisach powinienem był dopisać Betke ( znowu u Niej kryzys ) , Anule , Toske ... nadrobie następnym razem . myślałem że tylko Tarczynka ma najbardziej "przechlapane" na naszym forum. miłe Panie ! czy kolana zdarte od klękania ? ja od kilku tygodni klękam na poduszce , bo inaczej nie mogę wytrzymać choćby dwóch sekund .
Tarczynko , nie przejmuj się że kiedyś byłaś trochę na bakier z Bogiem . nasza ulubiona Patronka ( pokazuje to film "historia świętej Rity ) w chwilach kryzysu mocno "skrzyczała" Jezusa Ukrzyżowanego . człowiek jest tylko człowiekiem .

pojawiła się nowa książka o świętej Ricie , ale to już po najbliższej wypłacie . dziś zabrakło kasy .

pozdrawiam


Pt sie 13, 2010 21:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 16:12
Posty: 322
Post Re: Swieta Rita
Dariuszu, ja nie zawsze klęczę, gdyż modlę się wszędzie- idąc ulicą, jadąc autobusem, robiąc cokolwiek w domu. Nie wiem czy to dobrze? Może powinnam klęczeć? Jestem samotna, więc to jest taka moja recepta na łzy - ale to nie modlitwa, to tylko mój monolog, a nie rozmowa z Bogiem- chyba nie słucham tego , co On chce mi powiedzieć :( modlę się nadal o cud- na niecałe 1 1/2 miesiąca przed rozwodem! :(
Betko kochana- nie wiem nawet co Ci napisać :( Nie rozumiem dlaczego tak się stało . To nie jego smsy były pomyłką, to on chyba był pomyłką w Twoim życiu :( jak on mógł???? Trzymaj się ! codziennie Was wszystkich polecam św Ricie. Strasznie się Jej naprzykrzam :(


So sie 14, 2010 7:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 10, 2007 10:17
Posty: 182
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Post Re: Swieta Rita
Anulka może źle myślę ale mi się wydaje że nie chodzi o klęczenie tylko o intencje, jeśli twoja modlitwa jest szczera i płynie prosto z serca to Bóg i tak wysłucha czy klęczysz czy nie. Pozdrawiam a Ty Beatka trzymaj się ciepło


So sie 14, 2010 8:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: Swieta Rita
nasza patronka nie tylko dużo klęczała modląc się , ale również modląc się leżała krzyżem przed Jezusem .
pozdrawiam wszystkich , głowa do góry i mimo wszystko miłej soboty


So sie 14, 2010 9:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 16:12
Posty: 322
Post Re: Swieta Rita
Wiem Tosko :( ale czasami mam wrażenie,że moja modlitwa trafia w próżnię... :( Bóg też liczy się z wolą mojego męża i może chce abym to ja cierpiała a nie on? :( To Bóg jest wszechwiedzący, nie ja. Wierzę,że On mnie słyszy i wierzę,że wysłucha ale może nie w taki sposób, w jaki ja bym chciała, może w innym czasie ...i wg swojej woli. Ja uparcie modlę się o ocalenie małżeństwa , bo to wydaje mi się dobre....właśnie- MI się wydaje! a może Bóg ma inny plan? To tak, jakbym się z Nim wykłócała- "Panie Boże ja wiem, że Twoja wola może być inna ale ja CHCĘ ....i już! " :(


So sie 14, 2010 9:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2010 16:06
Posty: 22
Post Re: Swieta Rita
Witajcie Kochani moi! :) Ja póki co, tylko na sekundkę, bo mam robotę, ale jeszcze się odezwę do Was. Na razie tylko gwoli tego klęczenia do modlitwy. Kochani, wartość, jak również - brzydko mówiąc - jej "skuteczność", nie jest wprost proporcjonalna do pozy, którą przyjmujemy w czasie modlitwy. Dla Boga liczy się nasze serce, nasze nastawienie, to czy rozmawiamy z Nim, bo Go kochamy, potrzebujemy. Nie liczy się wielomóstwo, ilość wypowiedzianych słów, ale właśnie nasze pragnienie rozmowy z Nim. Czasem będzie łatwo z Nim rozmawiać, czasem stać nas będzie tylko na milczącą obecność - powiedzenie, Boże mój, jestem, choć jestem zdruzgotana, załamana, zrozpaczona. Twoja obecność się dla Niego liczy. Wierzcie mi, Bóg to bardziej ceni, Twoją obecność w czasie posuchy, w czasie smutku itd., niż bycie przy Nim, gdy łatwo nam to przychodzi. Zatem, Anulko, Twoje modlitwy są dla Boga cenne, tak samo gdy jedziesz autobusem, jak i gdy siedzisz w pokoju i tylko stać Cię na westchnienie do Boga :). A modlitwa na klęcząco - a jakże, jak ktoś ma potrzebę, chce, no pewnie, warto - taka postawa też coś wyraża. Swoją drogą, w czasach starożytnych chrześcijanie modlili się w rękoma wzniesionymi do góry, jak kapłan w czasie mszy św., w postawie stojącej, a dopiero od średniowiecza stała się "modna" modlitwa na klęcząco :).
Z Bogiem, pozdrawiam Was Kochani! :)


So sie 14, 2010 12:44
Zobacz profil

Dołączył(a): So lip 31, 2010 11:51
Posty: 83
Post Re: Swieta Rita
Witajcie. Chyba sie poddalam nie potrafie juz kleczec i prosic św.Rite o pomoc :( moje życie siega dna zostałam upokorzona i jestem dręczona :( osoba którą kocham skrzywdziła mnie tak że nie chce mi się żyć tak chyba będzie lepiej :(


N sie 15, 2010 8:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: Swieta Rita
czy ja mam rozumieć Betko że będzie lepiej gdy już nie będziesz żyła ? tylko on , Twój były tego chce . nikt inny .
święta Rita + Matka Boża Bolesna + Fatima = duża szansa na sukces . ( nie mylić z programem tv ) .

wczoraj obserwowałem skoki spadochronowe ( trochę nie na temat ) , wyskoczyło kilkunastu z samolotu . wszystkim się otworzyły spadochrony oprócz jednego . nie wiem , który święty mu pomógł ale na około 400 m przed ziemią otworzyły się mu dwa spadochrony ( co za adrenalina i napięcie nerwowe ) co sugerowałoby że główny spadochron nawalał z otwarciem i skorzystał z zapasowego , w tym momencie "zaskoczył " również główny . przez te kilka sekund miałem autentycznie sucho w gardle .

pozdrawiam i miłej niedzieli


N sie 15, 2010 10:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 10, 2007 10:17
Posty: 182
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Post Re: Swieta Rita
betka nawet tak nie myśl, mimo wszystko warto żyć, a wierzę że spotkasz tego który da Ci szczęście:) I pamiętaj ten obecny A nie wart Twoich łez, więc głowa do góry i uśmiech na twarz:)


N sie 15, 2010 12:25
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 26, 2009 10:54
Posty: 16
Post Re: Swieta Rita
Witajcie
Czytam Was od jakiegos czasu, sam kiedyś przez chwilke opisywałem tu swoje troski, w obliczu Św. Rity, która dla mnie jest bardzo wyjątkową i osobliwą ( w pozytywnym tego slowa znaczeniu Świętą)
Wszyscy jesteście bardzo wrazliwymi, mądrymi dobrymi ludźmi, nie trzena dlugo sie nad tym zastanawiac żeby to zauważyć.
Radość przyjdzie na pewno !!! trzeba tylko przestać na nią czekać :))
A jeśli mógłbym dodać coś jeszcze od siebie, to ja zawsze modlę się, gdy wchodzę w relacje z osoba, na której mi zalezy, a z którą nie układa się tak jak to wymarzyłem, by zachowywać się godnie i nie bać się być odważnym w wyrażaniu swoich myśli, dążeń i oczekiwań. I powtarzam sobie jeszcze jedno zdanie : Nic na siłę !!!
miłej niedzieli


N sie 15, 2010 13:41
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 14, 2010 20:16
Posty: 3
Post Re: Swieta Rita
Witam wszystkich. Parę dni temu "odkryłam" Świętą Ritę i zaczęłam się do niej modlić. Jutro czeka mnie bardzo trudna rozmowa, właściwie to mediacje między moją mamą i bratem. Bardzo ich kocham i nie mogę już patrzeć jak się nawzajem ranią (i mnie przy okazji też). Chciałabym ich pogodzić, ale nie wiem czy podołam sama temu zadaniu, dlatego zaczęłam prosić Świętą Ritę o wstawiennictwo.


N sie 15, 2010 19:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 16:12
Posty: 322
Post Re: Swieta Rita
Betko trzymaj się! Sama mam nieustannie myśli samobójcze ale mój mąż nie jest tego wart! Nikt nie jest! Pomyśl o swoich najbliższych, jak byś ich skrzywdziła.....ja zawsze o tym myślę, gdy diabeł kusi aby się poddać . :( Wszystko będzie dobrze.


N sie 15, 2010 21:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2907 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 194  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL