Ciekawe cytaty świętych, błogosławionych, mistyków
Autor |
Wiadomość |
Jeden z braci
Dołączył(a): Cz maja 18, 2006 11:31 Posty: 29
|
Bo jasną jest rzeczą, iż to, czego dokonujemy dla uczniów Jezusa, dokonujemy dla Niego samego. Wskazując więc na ludzi, którzy doznali dobra, Jezus tak mówi do tych, którzy ów dobry uczynek spełnili: "To, coście im uczynili, mnie uczyniliście" (Mt 25, 40). (...)
Stosownie do tego możemy stwierdzić, iż każdy zdrajca uczniów Jezusa jest potępiany jako zdrajca samego Jezusa. Oto do Szawła, kiedy był jeszcze prześladowcą, powiedział Jezus: "Szawle, Szawle, czemu Mnie prześladujesz?" (Dz 9, 4.5). Kim są posiadacze cieni, którzy dla szyderstwa uwieńczyli nimi Jezusa? To ci, którzy zagłuszeni przez troski, zbytek i przyjemności życia, przyjmują Słowo Boże, ale nie wydają owocu (Łk 8, 14).
(Pewien pisarz starochrześcijański.)
|
Śr lis 22, 2006 3:05 |
|
|
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Przyznaję, że odkąd zostało mi dane zrozumieć również miłość Serca Jezusa, uleciała ze mnie wszelka bojaźń. Co prawda, wspomnienie moich win mnie upokarza, skłania do tego, by nie opierać się nigdy na własnych siłach, które są tylko słabością; lecz to wspomnienie więcej jeszcze mówi mi o miłosierdziu i miłości. Kiedy z synowską ufnością wrzucamy swoje winy w pochłaniające wszystko ognisko Miłości, czy to ognisko może nie spalić ich bezpowrotnie? (LT 247)
Zapewniam cię, że dobry Bóg jest lepszy niż myślisz. Zadowala się spojrzeniem, westchnieniem miłości. Osobiście uważam, że tak naprawdę doskonałość nie jest trudna, zrozumiałam bowiem, że wystarczy ująć serce Jezusa. Spójrz na dziecko, które właśnie rozgniewało matkę swym wybrykiem czy nieposłuszeństwem. Jeśli schowa się w kącie pełne dąsów i będzie krzyczeć w strachu przed karą, matka na pewno mu kary nie daruje. Lecz jeśli wyciągnie do niej ręce i, uśmiechając się, powie: „Ucałuj mnie, już nigdy nie zacznę”, to czy matka nie przytuli go do serca i nie puści w niepamięć jego dziecinnych występków? Choć przecież wie, że przy najbliższej okazji jej maleństwo znów narozrabia. Lecz to niczego nie zmieni. Dopóki [dziecko] będzie trafiać do niej przez serce, nigdy nie ściągnie na siebie kary (LT 191).
Jezus od dawna zapomniał o twoich niewiernościach, On widzi w tobie jedynie pragnienia doskonałości, które radują Mu serce. Błagam, nie „wlecz się już u Jego stóp”. Idź za „pierwszym porywem, który rzuca cię w Jego ramiona”. Tam jest twoje miejsce (...). Zupełnie się z tobą zgadzam, kiedy piszesz: „Boskie serce smuci się bardziej z tego, że przyjaciele Jego mają w sobie tak mało delikatnej uwagi, niż z powodu ciężkich nawet przewin, które popełniają ludzie światowi”. Lecz, mój drogi braciszku, wydaje mi się, że tylko wtedy, kiedy swoi nie spotrzegają ich nieustannego braku delikatności i nie przepraszają za to Jezusa, może On powiedzieć te wzruszające słowa, które Kościół wkłada w Jego usta podczas Wielkiego Tygodnia: „Te rany, które widzicie na moich rękach, odniosłem w domu tych, którzy mnie kochali”. Co do przyjaciół, którzy przychodzą Go przeprosić za każdą niedelikatność, rzucając się w Jego ramiona, Jezus drży z radości. Mówi do aniołów to samo, co ojciec syna marnotrawnego powiedział do swoich sług: „Ubierzcie go w pierwszą suknię, włóżcie mu pierścień na palec. Cieszmy się wszyscy!” Ach, bracie, jakże dobroć Jezusa i Jego darmowa miłość są mało znane! Prawdą jest, że — by cieszyć się tymi skarbami — trzeba się upokorzyć, uznać swoją nicość, i tego właśnie wielu nie chce uczynić. Lecz ty, braciszku, nie tak postępujesz, toteż droga prostej, miłosnej ufności jest stworzona dla ciebie. Chciałabym, abyś z Bogiem był prosty (LT 261, do księdza Belliere'a).
źródło:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS ... ysli1.html
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Śr lis 22, 2006 7:57 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Jestem pewna, że Pan nasz, kiedy przebywał z uczniami i ich nauczał, nie mówił im wcale więcej niż mówi nam, poprzez natchnienia swej łaski (OR, 7 lipca, 4).
Jezus poucza mnie w skrytości, nie ukazując się i nic nie mówiąc (Rkp B 1r°).
Tylko Jezus czyta głęboko w duszy (LT 75).
Oczy Jezusa patrzą zawsze na serce! (LT 73)
źródło:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS ... ysli1.html

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Cz lis 23, 2006 8:02 |
|
|
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Teraz rozumiem, że miłość doskonała polega na tym, by znosić wady innych, by nie dziwić się wcale ich słabościom, by budować się najdrobniejszym dobrym czynem, który się u nich dostrzeże (Rkp C 12r°).
Kiedy chcę wzmocnić w sobie tę miłość, zwłaszcza kiedy szatan próbuje skupić mój wzrok na wadach tej czy innej, do której czuję mniej sympatii, staram się szybko poszukać u niej cnót, dobrej woli (Rkp C 12v°).
Nieraz mówiła do mnie [opowiada siostra Genowefa], że sądzić drugich trzeba zawsze z miłością, gdyż bardzo często to, co wydaje się nam zaniedbaniem, jest w oczach Boga heroizmem.
Ktoś, kto ma migrenę lub cierpi na duchu, czyni o wiele więcej, wykonując połowę swych powinności, niż ten, kto będąc zdrowy na ciele i duszy, wypełnia w całości swój obowiązek. Nasz osąd winien być zatem, przy każdej okazji, życzliwy drugiemu. Należy zawsze dobrze o nim myśleć i zawsze tłumaczyć sobie jego postępowanie (RiW 107).
źródło:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS ... ysli1.html
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pt lis 24, 2006 8:32 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zrozum, proszę, że aby kochać Jezusa, aby stać się ofiarą Jego miłości, im jesteśmy słabsi, bez pragnień, bez cnót, tym bardziej jesteśmy gotowi na działanie tej Miłości, co pochłania i przemienia... Wystarczy pragnąć stać się Jego ofiarą, lecz trzeba przy tym zgodzić się pozostać ubogim i bez sił, i to właśnie jest trudne, gdyż: „Prawdziwie ubogiego duchem gdzie znajdziesz? Trzeba by go daleko szukać” — powiada Psalmista... Nie mówi, że należy go szukać pośród dusz wielkich, ale „daleko...”, to znaczy nisko, w nicości... Trzymajmy się więc z dala od tego, co błyszczy, kochajmy naszą małość, pozbawioną odczuć, wówczas będziemy ubogie w duchu i Jezus sam po nas przyjdzie. Jakkolwiek daleko [od Niego] byśmy były, przemieni nas w płomień miłości... Och, gdybym mogła ci wytłumaczyć, co czuję!... To właśnie ufność — i tylko ufność — winna prowadzić nas do Miłości... (LT 197, do Marii od Najświętszego Serca)
źródło:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS ... ysli1.html
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
So lis 25, 2006 19:41 |
|
|
|
 |
ann_17
Dołączył(a): Wt lis 21, 2006 10:34 Posty: 20
|
"Nigdy nie przeżyłam nawet 3 minut bez myślenia o Bogu.-Jak to możliwe?-Zawsze myśli się o tym, ktogo się kocha"
śW. TERESA[/b]
_________________ "Pan jest moim pasterzem..."
|
So lis 25, 2006 21:29 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Wykorzystajmy nasz jedyny moment cierpienia, patrzmy tylko na chwilę obecną. Chwila to skarb... Jeden akt miłości pozwoli nam lepiej poznać Jezusa, przybliży nas do Niego na całą wieczność! (LT 89)
Każda chwila to wieczność, wieczność radości dla Nieba, wieczność widzenia Boga twarzą w twarz, kiedy będziemy stanowili z Nim jedno... (LT 96)
Wykorzystujmy, wykorzystujmy najkrótsze chwile, postępujmy jak skąpcy, bądźmy zazdrosne o najmniejszą rzecz z powodu Ukochanego! (LT 101)
Życie będzie krótkie, wieczność jest bez końca... Uczyńmy z naszego życia nieustanną ofiarę. (...) Niech wszystkie chwile naszego życia będą wyłącznie dla Niego. Niech stworzenia dotykają nas jedynie przechodząc...
Jedno jest tylko do spełnienia w nocy tego życia, nocy, która trwa tylko raz. To kochać, kochać Jezusa ze wszystkich sił serca i ocalić dla Niego dusze, aby mogły Go kochać... Ach, sprawić, by Jezusa kochano! (LT 96)
Czas jest tylko urojeniem, snem. Bóg już teraz widzi nas w chwale, cieszy się z naszej wiecznej szczęśliwości!... Ach, jak ta myśl podnosi mnie na duchu! Rozumiem wówczas, dlaczego z nami nie handluje... Czuje, że Go rozumiemy, i traktuje nas jak swoich przyjaciół (LT 108).
Życie to tylko sen. Wnet się zbudzimy i co za radość! Im bardziej teraz cierpimy, tym bardziej nasza chwała sięgnie nieskończoności (LT 82).
Maria mówiła mi też o nieśmiertelnych bogactwach, które łatwo można gromadzić co dnia, lecz obok których niestety przechodzimy, nie zadając sobie trudu, by je podnieść (Rkp A 33r°).
źródło:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS ... ysli1.html
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
N lis 26, 2006 8:36 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Kiedy szukamy siebie, przestajmy widzieć rzeczy jasno (DD 242).
Aby uzyskać przychylny mi wyrok lub raczej by w ogóle nie podlegać sądowi, chcę zawsze żywić wobec innych życzliwość, bowiem Jezus powiedział: „Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni” (Rkp C 13v°).
Nie ciągnie mnie do Lourdes, aby szukać tam ekstaz. Wolę monotonię wyrzeczenia (LT 106).
źródło:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS ... ysli1.html
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pn lis 27, 2006 7:52 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Módlcie się, siostrzyczki, za chorych, którzy bliscy są śmierci. Gdybyście wiedziały, co się w nich dzieje! Jak niewiele trzeba, by stracili cierpliwość. A tu trzeba się zdobyć na miłość wobec każdego!
Kiedyś nie mogłabym w to uwierzyć! (OR, 2 sierpnia, 4)
To, co znieważa Jezusa, co rani Mu serce, to brak ufności! (LT 92)
Ryzykuję wszystko i stawiam na miłość... Ryzykuję bardzo dużo... Jeśli przegram, to sprawa będzie jasna. Póki co nie wiem, czy jestem biedna, czy bogata. Okaże się to później (RiW 71).
źródło:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS ... ysli1.html
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Wt lis 28, 2006 9:45 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Moja broń
Dla nowicjuszki na profesję
„Piękna jesteś, przyjaciółko moja, wdzięczna jak Jeruzalem, groźna jak Zbrojne oddziały”. (Pnp 6, 4) „Przyobleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła”. (Ef 6, 11)
Stwórca Wszechmogący dał mi się uzbroić, Więc przed żadnym wrogiem nie odczuwam trwogi, Sam, Najświętszą Ręką, raczył mnie przystroić Nikt do Jego Serca nie zamknie mi drogi. W Jego szrankach walkę podejmę ogniową: Nie drżę przed żelazem, w Panu ma obrona, Nieprzyjaciel pozna, że jestem królową, Że samemu Bogu jestem poślubiona.
Każdej broni mej będę strzegła, Panie, W którą się przystrajam przed Oczyma Twymi, Do chwili, gdy ziemskie skończy się wygnanie, Będą klejnotami dla mnie najświętszymi.
A broń pierwsza, Stwórco, to ubóstwo moje, Ono ze mną pójdzie w zawody waleczne I niechaj do śmierci stanowi mą zbroję, Atlecie w zmaganiu wszystko jest zbyteczne. Niechaj ludzie biorą to, co świat im daje: Próżność i jej owoc — sumienia wyrzuty, Ja w mej walce wtedy radości doznaję, Gdy mnie kryje pancerz z ubóstwa ukuty.
Jezu, Tyś powiedział: trzeba iść przebojem, Aby sobie zdobyć królestwo niebieskie1 Więc, niechaj ubóstwo uzbrojeniem moim Będzie w walce o Twe podwoje królewskie.
Niewinność mnie czyni, ach, siostrą Aniołów, Tych duchów noszących zwycięstwa koronę. Wkrótce ja się znajdę pośród ich zespołów, Lecz tu, na wygnaniu, niech walczę, jak one. Mieczem promiennym, blaskiem niewinności Walczyć chcę bez przerwy, walczyć bez wytchnienia, Abym w tym boju Królowi światłości Zdobyła serc ludzkich wszystkie uderzenia.
Czystości! Tyś zbroją nie do pokonania, Przed nieprzyjaciółmi ty jesteś strażnicą! O szczęście, gdy tarcza Twoja mnie osłania, Zbawiciela czyni mnie oblubienicą.
Zbuntowany anioł, w niebieskiej światłości, Powiedział, że nie chce być posłusznym Tobie. Ja, Najukochańszy, wśród ziemskich ciemności Wołam: pragnę słuchać; co każesz, to zrobię! Posłuszeństwo, Chryste, jest moim pancerzem: Budzę nim gniew piekieł zespołu całego, Niech do końca walki będzie mi puklerzem Żelaznym, dla serca bojem zmęczonego.
O zwycięski Panie, innej nie chcę chwały: Jak pod Twoje stopy wolę moją złożyć, Albowiem posłuszny będzie wieczność całą Z aktów posłuszeństwa zwycięstw łańcuch tworzyć!2
Gdy rycerza zbroja kryje mnie potężnie, Gdy idę odważna, silna darem łaski, Jak święte męczennice walczyć będę mężnie, Strojna w mojej tarczy promienie i blaski! Rozkaż sercu memu, wolą swą królewską, Zadrżeć dźwiękiem liry, niech tony w przestworze płyną, sławiąc moc Twą i światłość niebieską I Najświętszą dobroć, Miłosierny Boże!
Z uśmiechem na ustach idę po zdobycze; W ramionach Twych Boskich szukając ostoi Wśród walki, chcę patrzeć w Twe święte Oblicze I umrzeć, śpiewając, w pełnej mojej zbroi! 25 marca 1897
1 - Por. Mt 11, 12. 2 - Por. Prz 21, 28.
Modlitwa na uproszenie odwagi w walce
Napisana w roku 1895 pod wpływem obrazka przedstawiającego św. Joannę d’Arc
Panie, „Boże zastępów”, który powiedziałeś w Twej świętej Ewangelii: „nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz”1, uzbrój mnie do walki; pałam żądzą walczenia o Twoją chwałę, ale błagam Cię, umocnij moją odwagę. Wtedy będę mogła wołać ze świętym królem Dawidem: Ty sam jesteś moją tarczą; Ty sam, Panie, zaprawiasz moje ręce do walki2.
O mój Umiłowany! Wiem, do jakiej walki mnie przeznaczasz. Nie na polach bitwy mam walczyć. Jestem więźniem Twej Miłości. Dobrowolnie spoiłam więzy, które mnie z Tobą łączą, a dzielą na zawsze od świata, który Ty potępiłeś. Mieczem moim miłość! Wyrzucę nim obcego z królestwa, Ciebie obwołam Królem dusz, które opierają się przed poddaniem się Twojej boskiej potędze.
Wiem, o Panie, że tak słabe jak ja narzędzie nie jest Ci potrzebne; ale Joanna d’Arc, Twoja dziewica i bohaterska oblubienica, mówiła: trzeba walczyć, aby Bóg dał zwycięstwo. O mój Jezu, walczyć więc będę dla Twej miłości aż do zmierzchu mego życia. Skoroś Ty nie chciał zaznać spoczynku na ziemi, to i ja chcę iść za Twoim przykładem, ufając, że spełni się na mnie obietnica wypowiedziana Twoimi boskimi ustami: „kto chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec”3.
Być z Tobą, być w Tobie, to jedyne me pragnienie, a Twoje zapewnienie urzeczywistnienia go daje mi siłę do znoszenia wygnania w oczekiwaniu radosnego oglądania Cię kiedyś twarzą w twarz na wieki.
1 - Mt 10, 34. 2 - Por. Ps 144, 1-2. 3 - J 12, 26.
źródło:
www.karmel.pl
św. Teresa w roli Joanny D'Arc
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Śr lis 29, 2006 10:10 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Przewrotne myśli wyganiaj innymi myślami. św. Nil Synajski
Gdy długo modlisz się i nie dostrzegasz tego płodów nie mów, iż nie otrzymałeś niczego, bowiem już samo przebywanie w modlitwie jest korzyścią. Jakie jest dobro większe od przylgnięcia do Pana i nieustannego przebywania w jedności z Nim? św. Jan Klimak
Wojna z diabłem przerywa inną wojnę - z Bogiem. Walczymy z diabłem, co znaczy jednamy się z Bogiem. św. Jan Złotousty
Bądź prosty przyjmując przykazania Boże, a chytry odpierając intrygi diabła. św. Efrem Syryjczyk
Imię Jezusa jest mocniejsze od stali, twardsze od granitu. Nie ma tarczy mocniejszej, nie ma oręża w walce silniejszego niż modlitwa Jezusowa. abba Hiob
Poskrom dumne myśli zanim duma zamieni się w żądzę i poskromi ciebie. Obal myśli o mędrkowaniu zanim one obalą ciebie. Skrusz ciało zanim ono skruszy ciebie. św. Efrem Syryjczyk
Wiara otrzymuje również to, na co nie śmie mieć nadziei. Pokazuje nam to przykład dobrego łotra na krzyżu. św. Jan Klimak
Nie bez trudu zdobywamy ziemskie dobra, dlaczego więc z powodu trudności uchylamy się od dóbr niebiańskich? św. Nil z Synaju
Wykorzystano fragmenty artykułu z serwisu www.Cerkiew.pl
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Cz lis 30, 2006 10:51 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Wielu otrzymało zbawienie bez przepowiedni i olśnień, bez znaków i cudów, ale bez pokory nikt nie wstąpi do pałacu niebiańskiego. św. Jan Klimak
Chcesz być wielki? Bądź mniejszy od wszystkich. św. Efrem Syryjczyk
Chcesz był pierwszy? Ustąp pierwszeństwa innym. św. Jan Złotousty
Odnosić sukcesy w cnotliwym życiu oznacza odnosić sukcesy w pokorze. św. Bazyli Wielki
Wykorzystano fragmenty artykułu z serwisu www.Cerkiew.pl
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pt gru 01, 2006 9:31 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Jan Bosko
"... Nigdy nie widziałem, aby ktoś w momencie śmierci lamentował, że uczynił za wiele dobra ..."
"... Buduje nas przebywanie wśród tych, którzy czynią dobrze ..."
"... Dla mnie ma większą wartość jedna cnota stała niż nadzwyczajne łaski ..."
"... W trudnościach i w walce nie zapominaj nigdy, że mamy przygotowaną wielką nagrodę w niebie ..."
"... Kto nie chce walczyć w łączności z Jezusem Chrystusem na ziemi, nie będzie mógł się radować Jezusem Chrystusem w niebie ..."
"... Pan Bóg potrafi bardzo obficie wynagrodzić poświęcenia, które się czyni, by być posłusznym Jego Świętej Woli ..."
"... Nie wiedza czyni nas świętymi, ale cnota ..."
"... Chodźcie nogami po ziemi, a sercem mieszkajcie w niebie ..."
"... Bądźmy zawsze radośni a czas minie szybko ..."
źródło:
http://www.sdb.krakow.pl/bws/mysxb.htm

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
So gru 02, 2006 8:19 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. o. Pio
Kiedy człowiek lęka się i cierpi, by nie obrazić Boga, wówczas nie obraża Go i jest bardzo daleko od popełnienia grzechu (Epist. II, s. 61).
W życiu duchowym trzeba ciągle iść do przodu i nigdy się nie cofać. W przeciwnym razie stanie się [z nami] tak, jak dzieje się z łodzią, która zamiast płynąć do przodu, zatrzymuje się, a wówczas wiatr ją cofa (AdFP, s. 554).
Módl się i ufaj! Nie denerwuj się! Niepokój nie służy niczemu. Bóg jest miłosierny i wysłucha twoją modlitwę (CE, s. 39)
Ach! Jakież szczęście kryje się w walkach duchowych! Wystarczy chcieć i umieć ciągle walczyć, aby wyjść z nich zwycięsko (ASN, s. 43).
Krocz z prostotą drogą Pana i nie zadręczaj swego ducha. Trzeba, abyś nienawidziła swoje błędy, ale z umiarkowaną nienawiścią, a nie przewrażliwieniem i zaniepokojeniem (Epist. III, s. 579).
Szatan ma tylko jedną bramę, aby wejść do naszej duszy: wolę. Bramy ukryte nie istnieją. Nie ma żadnego grzechu, jeśli nie został on popełniony za zgodą woli. Skoro w grę nie wchodzi wola, to nie jest to grzech, a tylko słabość ludzka (AdFP, s. 549)
Miłość jest miarą, według której Pan będzie sądził nas wszystkich (AdFP, 560).
Pan codziennie po troszeczku pozwala nam poznać, jak bardzo mali jesteśmy. Doprawdy, wydaje mi się czymś nie do pojęcia, jak ktoś, kto jest inteligentny i ma sumienie, może się pysznić (GB, s. 57). Nie zamęczaj się tym, co rodzi zmartwienia, niepokoje i zgryzoty. Potrzeba tylko jednego: wznieść ducha i kochać Pana Boga (CE, s. 10).
źródło:
http://kaplicaswojcapio.fm.interia.pl/dobrego_dnia.htm
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
N gru 03, 2006 9:23 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Ignacy Loyola
Szatan, mając zaatakować człowieka, bada najpierw, jaka jest jego słaba strona i w czym jest bardziej opieszały, i tam zatacza swe machiny oblężnicze, i tam szturm przypuszcza
Pragnąc pomóc innym, powinniśmy postępować jak ktoś, kto przechodzi przez bród. Przechodzimy więc wtedy, gdy znajdziemy dobre przejście, albo też gdy widzimy, że będzie z tego jakaś korzyść. Gdy bród jest zmącony, gdy ktoś miałby się zgorszyć naszymi słowami, powstrzymujemy się czekając na porę i chwilę odpowiednią do mówienia.
Co do ciemności i oschłości duchowych, to sądzę, że bardzo łatwo mogą pochodzić z braku ufności i małoduszności. Można się z nich wyleczyć przez wzbudzanie aktów im przeciwnych...
Trzeba jednej skłonności przeciwstawić inną skłonność, nawykowi inny nawyk, podobnie jak klin wybija się innym klinem.
źródło:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS ... ac-04.html

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pn gru 04, 2006 9:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|