Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Dzień V - 3 grudnia
O Niepokalana, nieba i ziemi Królowo...
Rozważanie
Będę miłował Niepokalaną ofiarnie jak Matkę. Ona mnie miłuje aż do ofiary ze swego Syna; przy Zwiastowaniu przyjęła mnie za dziecko. Ona upodobni mnie do siebie; mam tylko pozwolić Jej, by mnie prowadziła.
O Maryjo bez grzechu poczęta...

|
Pn gru 03, 2007 13:59 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dzień VI - 4 grudnia
O Niepokalana, nieba i ziemi Królowo...
Rozważanie
Starać się będę sumienie swoje coraz czystszym i coraz delikatniejszym czynić, by coraz bardziej upodabniać się do Niej i sprawić Jej przyjemność.
O Maryjo bez grzechu poczęta...
O Mario, Gwiazdo czystością najjaśniejsza! Weselę się z Tobą, że Niepokalane Poczęcie Twoje sprawiło radość największą aniołom wszystkim. Dziękuję i błogosławię Trójcy Przenajświętszej, że Cię tak pięknym ozdobiła przywilejem; niechże i ja się stanę uczestnikiem tej radości w niebie, bym mogła, wraz z aniołami, chwalić Cię i błogosławić na wieki R. Amen.
|
Wt gru 04, 2007 1:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dzień VII - 5 grudnia
O Niepokalana, nieba i ziemi Królowo...
Rozważanie
Pragnę, by Niepokalana często do mnie zaglądała, by zamieszkała w mej duszy na stałe. Pragnę, by Ona kierowała moimi myślami. Przed Nią otwieram swe serce i Jej oddaję się bez granic.
O Maryjo bez grzechu poczęta...

|
Śr gru 05, 2007 14:06 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dzień VIII - 6 grudnia
O Niepokalana, nieba i ziemi Królowo...
Rozważanie
Aby goręcej ukochać Niepokalaną, będę się starał o Niej myśleć, czytać i rozmawiać. W chwilach zwątpienia, pokusy czy utrapienia będę się do Niej modlić. Ufając Niepokalanej, nie obawiam się niczego, nie cofnę się przed żadnym obowiązkiem, choćby bardzo trudnym.
O Maryjo bez grzechu poczęta...

|
Cz gru 06, 2007 0:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dzień IX - 7 grudnia
O Niepokalana, nieba i ziemi Królowo...
Rozważanie
Tobie się oddaję, o Niepokalana. Zechciej przeze mnie działać, by w dzisiejszych czasach rozsiewać szczęście po ziemi i duszom niespokojnym dać odpocznienie w Bogu.
O Maryjo bez grzechu poczęta..

|
Pt gru 07, 2007 0:41 |
|
|
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Efrem Syryjczyk (+373)
"Ty i Matka Twoja, w rzeczywistości, Wy jedynie - jesteście wszechstronnie i całkowicie piękni. Nie masz w Tobie, Panie, ani też w Matce Twojej - żadnej plamy"
„Do Ciebie błagający się zwracam, ze skruszonym sercem, o cała Niepokalana, pośredniczko swiata; ja, winien nieskończonej ilości zbrodni, z głębi serca wołam o Twą szybką pomoc w potrzebie i o Twą zbawczą i pewna ochronę, najsilniejszą po tej Boskiej.”
"Jest Ona święta w swym ciele, piękna w swym duchu, przejrzysta w swych myślach, szczera w swej inteligencji, doskonała w swych uczuciach, czysta, wytrwała w swych postanowieniach, niepokalana w swym sercu, nadzwyczajna, pełna wszelkich cnót."
św. Hieronim (+420)
" łaski pełna. Ponieważ inne są wyróżnione z racji jakiejś części, zaś całej Maryi Bóg udzielił pełni łaski. Prawdziwie łaski pełna, przez którą szeroko Duch Święty rozlewa łaski wszelkiemu stworzeniu."
św. Cyryl Aleksandryjski (+ 444)
"Kiedyż to widziano, aby budowniczy wznosił sobie mieszkanie i najpierw oddał je w posiadanie największemu swemu wrogowi?".

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pt gru 07, 2007 14:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Godzina Łaski dla świata
Jest taka jedna godzina w roku, gdy Niebo pochyla się tak nisko nad ziemią, że Bóg jest na wyciągnięcie ręki. I Jego odwieczne skarby miłości. Jest taka jedna godzina w roku, gdy wszystko jest możliwe. Obietnica z nią związana jest naprawdę wielka! Oto Matka Najświętsza ogłasza, że przez sześćdziesiąt minut w roku Niebo staje nad nami otworem, że każdy, kto w tym czasie zamknie trzymany nad głową parasol niewiary, otrzyma od Boga to, co mu najbardziej potrzebne.
całość na str.
http://sanctus.pl/index.php?grupa=44&po ... 55&doc=300

|
So gru 08, 2007 3:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Oddaj cześć Maryi Niepokalanej"
Sam Bóg Wszechpotężny, Wszechmocny, Najmądrzejszy, musiał wybrać swoją ziemską Matkę. A ty co byś zrobił jeśli miałbyś ją sobie wybrać? Myślę, że ty i ja wybraliśmy tę, którą mamy, napełniając ją wszelkimi łaskami. Tak też uczynił Bóg. Dlatego też po Trójcy Świętej pierwsze miejsce zajmuje Maryja. – Teolodzy dają logiczne uzasadnienie tej pełni łask, dlaczego nie mogła być poddana szatanowi: było to stosowne, Bóg mógł to sprawić, a zatem sprawił to. To jest ten wielki dowód. Najoczywistszy dowód, że Bóg od pierwszej chwili wyposażył swoją Matkę we wszelkie przywileje. I taka Ona jest: piękna, czysta, z nieskalaną duszą i ciałem! (Kuźnia, 482)
Cała jesteś piękna i bez skazy. Jesteś jak ogród zamknięty, Siostro moja, Oblubienico moja – jak zamknięty ogród i zapieczętowane źródło. Veni coronaberis – Pójdź, będziesz ukoronowana (Pnp 4,7,12.8 ).
Ty i ja, gdybyśmy tylko mogli, uczynilibyśmy Ją także Królową i Panią wszelkiego stworzenia.
Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu (Ap 12,1). Maryja, Dziewica bez zmazy, starła upadek Ewy i swą niepokalaną piętą zgniotła głowę piekielnego węża. Córka Boga, Matka Boga, Oblubienica Boga.
Ojciec, Syn i Duch Święty koronują Ją jako prawowitą władczynię Wszechświata.
Aniołowie składają Jej cześć jako Jej poddani... i patriarchowie, i prorocy, i Apostołowie... i męczennicy, i wyznawcy, i dziewice, i wszyscy święci... i wszyscy grzesznicy, i ty, i ja. (Różaniec święty, 5. tajemnica chwalebna
Sw. Josemaría Escrivá

|
So gru 08, 2007 14:01 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Ludwik Maria Grignion de Montfort (1673 - 1716)
"Maryja jest mym bogactwem i mym wszystkim przy Jezusie to mój zaszczyt, me kochanie i skarb moich cnót w Chrystusie"
"Chociaż to jest niepojęte noszę Ją pośrodku siebie wyrytą w jasności chwały, chociaż to nie jest w niebie"

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Śr gru 12, 2007 16:24 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Ludwik Maria Grignion de Montfort (1673 - 1716)
"Już od początku świata rwący potok nieskończonej dobroci Boga został gwałtownie zahamowany przez grzechy ludzi, teraz wylewa się gwałtownie do Serca Maryi i wypełnia Je całkowicie. Mądrość Przedwieczna daje Maryi wszystkie łaski, które Adam i jego potomstwo byłby otrzymał z Jej szczodrobliwości, gdyby był wytrwał w pierworodnej sprawiedliwosci. Jednym słowem, cała pełnia Bóstwa - mówi pewien święty - rozlewa się w Maryi w takiej mierze, w jakiej czyste stworzenie zdolne jest Ją przyjąć. O Maryjo, Arcydzieło Najwyższego, Cudzie Mądrości Przedwiecznej, Cudzie Boskiej Wszechmocy, Przepaści Łaski, nie ma - przyznaje to za wszystkimi Świętymi - nie ma nikogo poza Tym, Który Cię stworzył, ktoby znał wysokość, rozległość i głębię łask, jakimi Cię obdarzył." Miłość Mądrości Przedwiecznej
Rola Maryi przy pierwszym przyjściu Chrystusa Pana
Wyznaję z Kościołem, że Maryja jako stworzenie, które wyszło z rąk Najwyższego, w porównaniu z Jego nieskończonym Majestatem mniejszą jest niż najdrobniejszy pyłek lub raczej, że jest niczym, gdyż Bóg jeden jest TYM, KTÓRY JEST (Wj 3,14). Toteż ów Pan wielmożny, całkiem niezależny i sam sobie wystarczający, nie potrzebował ani nie potrzebuje koniecznie Najświętszej Maryi Panny, by urzeczywistnić swe zamiary i objawić swoją chwałę. Wystarczy Mu chcieć, by dokonać wszystkiego. Przyjąwszy jednak rzeczywisty stan rzeczy, twierdzę, że Bóg, który od chwili stworzenia Najświętszej Dziewicy chciał największe swe dzieła przez Nią rozpocząć i dokonać, nie zmieni z pewnością swego postępowania na wieki, gdyż jest Bogiem i nie podlega zmianom ani w swych zamiarach, ani w swym postępowaniu. Bóg Ojciec nie inaczej dał światu Syna swego Jednorodzonego, jak przez Maryję. Choć patriarchowie z takim utęsknieniem za Nim wzdychali, choć prorocy i święci Starego Przymierza przez cztery tysiące lat o skarb ten tak gorąco błagali, Maryja jedna wysłużyła Go i znalazła łaskę u Boga (Łk 1,30) mocą swych modlitw i wielkością swych cnót. Ponieważ świat nie był godzien - mówi św. Augustyn - otrzymać Syna Bożego bezpośrednio z rąk Ojca, dlatego dal Go Bóg Maryi, by świat Go przez Nią otrzymał. Syn Boży stał się człowiekiem dla naszego zbawienia, lecz w Maryi i przez Maryję. Bóg Duch Święty ukształtował Jezusa Chrystusa w Maryi, uzyskawszy jednak najpierw przez jednego z przedniejszych sług swego dworu Jej przyzwolenie. Bóg Ojciec udzielił Maryi swojej płodności w granicach przystępnych dla czystego stworzenia, czyniąc Ją zdolną porodzić swego Syna oraz wszystkie członki Jego Ciała Mistycznego. Bóg Syn zstąpił do Jej dziewiczego łona, jako nowy Adam do swego ziemskiego Raju, by w nim upodobać sobie i w ukryciu dokonywać cudów łaski. Bóg, stawszy się człowiekiem, znalazł swobodę i wolność w tym, że zamknął się w Jej łonie. Okazał On swą moc dozwalając, by Go ta mała dzieweczka nosiła. Znalazł On chwałę swoją i chwałę Ojca w tym, że blask swój ukrył przed wszelkim stworzeniem ziemskim, odsłaniając go tylko Maryi. Okazał on swoją niezależność i swój Majestat przez to, że chciał być zależnym od tej Najmilszej Dziewicy w swym Wcieleniu, Narodzeniu, Ofiarowaniu w świątyni, w swoim życiu ukrytym przez lat trzydzieści, a nawet w swojej śmierci, przy której Maryja musiała być obecna, aby mógł zjednoczyć się z Nią w ofierze. Za Jej przyzwoleniem ofiarował się Ojcu Przedwiecznemu, jak niegdyś Izaak ofiarowany został przez przyzwolenie Abrahama, poddającego się woli Boga. Maryja karmiła Boga Wcielonego, żywiła Go, pielęgnowała, wychowywała i za nas złożyła w ofierze. O przedziwna i niepojęta zależności Boga! Chociaż Duch Święty chciał przemilczeć w Ewangelii prawie wszystkie inne dzieła cudowne, które Mądrość Wcielona spełniła w swym życiu ukrytym, tej jednak zależności ukryć nie mógł, chcąc nam przez to pokazać, jaka w tym tkwi wartość i nieskończona chwała! Jezus Chrystus oddał Bogu Ojcu większą chwałę przez to, że poddany był Matce swojej przez lat trzydzieści, niż gdyby przez największe cuda nawrócił w tym czasie świat cały. Jak wielką chwałę oddaje Bogu ten, kto za przykładem Jezusa Chrystusa, Jedynego naszego Wzoru, poddaje się Maryi, by przypodobać się Bogu! Jeżeli zwrócimy uwagę na resztę życia Jezusa Chrystusa, przekonamy się, że chciał rozpocząć swą cudotwórczą działalność również przez Maryję. Słowem wypowiedzianym przez Maryję uświęcił Jana w łonie matki jego, Elżbiety (zob. Łk 1,41). Skoro Maryja przemówiła, Jan został uświęcony. Był to Jego pierwszy i największy cud łaski. Na Jej pokorną prośbę przemienił w Kanie Galilejskiej (zob. J 2,1nn) wodę w wino. Był to pierwszy Jego cud w porządku natury. Słowem, Jezus rozpoczął czynić cuda przez Maryję, nie przestaje ich spełniać przez Nią i przez Nią będzie je spełniał do końca świata. Bóg Duch Święty, który w Bogu nie jest płodny, to znaczy który nie daje początku innej Osobie Boskiej, stał się płodnym przez Maryję, którą poślubił. Z Nią i w Niej, i przez Nią ukształtował swe Arcydzieło - Boga Wcielonego i aż do końca świata codziennie kształtuje wybranych i członki Mistycznego Ciała Chrystusa. Toteż im bardziej znajduje On Maryję, swą umiłowaną i nierozłączną Oblubienicę (św. Ildefons), w jakiejś duszy, tym silniej i skuteczniej działa na nią, by ukształtować w tej duszy Jezusa Chrystusa, a duszę w Jezusie Chrystusie. Nie znaczy to, jakoby Najświętsza Maryja Panna dawała Duchowi Świętemu płodność, której nie posiadał, bo będąc Bogiem, posiada On płodność tak samo jak Ojciec i Syn, choć jej nie wprowadza w czyn, ponieważ nie daje początku żadnej innej Osobie Boskiej. Znaczy to raczej, że Duch Święty, który Najświętszej Panny nie potrzebuje koniecznie, chciał jednak użyć Jej pośrednictwa dla okazania swojej płodności, kształtując w Niej i przez Nią Jezusa Chrystusa i Jego członki. Oto tajemnica łaski, ukryta nawet przed największymi uczonymi i najbardziej uduchowionymi spośród chrześcijan. Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najśw. Maryi Panny
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Śr gru 19, 2007 19:43 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Faustyna Kowalska (1905 - 1938)
Jadąc przez miasto wyobrażałam sobie, że to jest Betlejem; widzę wszystkich ludzi spieszących się, pomyślałam: kto dziś rozważa tę Tajemnicę niepojętą w skupieniu i cichości? O Panno czysta, Ty dziś podróżujesz i ja jestem w podróży. Czuję, że podróż dzisiejsza ma swoje znaczenie. O Panno Promienista, czysta jak kryształ, cała pogrążona w Bogu, oddaję Ci moje życie wewnętrzne, wszystko tak, aby było miłe Synowi Twemu; o Matko moja, ja tak gorąco pragnę, żebyś mi dała małego Jezunia w czasie Pasterki. — I odczułam w głębi duszy tak żywą obecność Bożą, że siłą woli powstrzymywałam radość, aby na zewnątrz nie dać poznać, co się dzieje w duszy. (Dz. 844)
źródło:
Święta s. M. Faustyna Kowalska.
Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej. Wydawnictwo Księży Marianów. Warszawa 2000

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pt gru 21, 2007 10:39 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
bł. Matka Teresa z Kalkuty (1910 - 1997)
"Naszym powołaniem jest przynależność do Chrystusa. Najłatwiejszy i najprostszy sposób należenia do Jezusa jest następujący: Duch Święty przynagla nas do oddania siebie, do całkowitego zawierzenia Bogu, bez namysłu, bez obliczania kosztów. Nazywamy to 'zawierzeniem na ślepo'. Tak właśnie było z Najświętszą Maryją Panną: kiedy zobaczyła, że wzywa ją Bóg, powiedziała 'tak'. I nigdy tego 'tak' nie wycofała. Jej życie było ciągłym, ślepym 'tak'. I tak samo powinno być z nami. Całe nasze życie powinno sprowadzać się do tego jednego słowa: 'tak'. 'Tak' powiedziane Bogu - na tym polega świętość. Pozwalamy Bogu, by zabrał wszystko, co zechce, i przyjmujemy z radosnym uśmiechem wszystko, co daje. Oto jak wygląda 'tak' w praktyce."
"Pełna miłości wiara i całkowite posłuszeństwo kazało Maryi odpowiedzieć "TAK" na zwiastowanie anioła, a radość kazała jej pospieszyć, aby pomóc kuzynce Elżbiecie. Tak jest i w naszym życiu: mówić "TAK" Jezusowi i pospieszać, aby służyć Mu w osobach najbiedniejszych z biednych. Bądźmy jak najbliżej Maryi, a Ona sprawi, że duch wzniesie się w każdym z nas."

„Włóżcie waszą rękę w dłoń Maryi i dajcie się Jej doprowadzić do Chrystusa”
"Bądź tylko cały dla Jezusa za pośrednictwem Maryi"
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
N gru 23, 2007 22:48 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Urszula Ledóchowska (1865-1939)
"Miłość ku Maryi jest najdelikatniejszym kwiatem Bożej miłości (...) Maryja jest najpiękniejszą myślą Boga, Jego arcydziełem, na które On, Wszechmocny, z najgłębszym upodobaniem spogląda i które z największej miłości nam dał, abyśmy je podziwiali, wychwalali, cenili i przez to uwielbiali Stwórcę" "Przy Sercu Maryi smutki tej ziemi tracą gorycz i ciernie. Wyrośnie z nich kwiat świętej i Bożej miłości."
"Nie tylko odmawiajcie Różaniec słowem, ale odmawiajcie go życiem całym, wprowadzając w życie cnoty Maryi, jakie w tajemnicach różańcowych nam są przedstawione. (...) Miejcie zawsze różaniec przy sobie: i we dnie, i w nocy, nie opuszczajcie go nigdy. Niech on będzie wiernym Waszym przyjacielem, łańcuchem przykuwającym serca Wasze do Serca Matki naszej w niebie".
"Nabożeństwo do Matki Najświętszej polega nie tyle na gorących uczuciach i pięknych słowach, co na czynach, na praktykach wiernie, z miłością wykonanych"
"Nie dość podziwiać, nie dość zachwycać się, trzeba zabrać się do pracy i wyrobić w sobie cnoty na wzór Maryi".
"Jakie są moje obowiązki względem Maryi? Pierwszy obowiązek to kochać Maryję, dalej - chwalić Maryję, a najważniejszy - naśladować Maryję"

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pt gru 28, 2007 15:57 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Cyryl Aleksandryjski (+ 444)
"Maryja nie porodziła człowieka takiego samego jak inni ludzie, ale Syna Bożego, który stał się człowiekiem. Jest więc rzeczywiście Matką Pana i Matką Syna Bożego" (Homilia 17).
św. Tomasz z Akwinu (1225 - 1274)
"Najśw. Dziewica z tego powodu, że jest Matką Bożą, posiada pewną godność nieskończoną, pochodzącą z nieskończonego dobra, jakim jest Bóg" Summa Teol. III, a. 6 DK
Korneliusz a Lapide (1567-1637)
"Najśw. Dziewica jest Matką Bożą; przeto góruje ponad wszystkimi aniołami, także ponad serafiny i cherubiny. Jest Matką Bożą; posiada zatem takiej miary czystość i świętość, że po Bogu większej świętości wyobrazić sobie nie można, jest Matką Bożą; jakiekolwiek więc któryś z świętych otrzymał przywileje (w zakresie łaski uświęcającej), ona ich przed wszystkimi dostępuje" (In Matth. I,6).
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pn gru 31, 2007 11:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Matka Boża i Matka nasza"
Jakaż to pokora mojej Matki Najświętszej Maryi Panny! - Nie zobaczycie Jej ani wśród triumfalnych palm jerozolimskich, ani - z wyjątkiem Kany Galilejskiej - w godzinie wielkich cudów. - Ale nie ucieka przed poniżeniem Golgoty; jest obecna tam, iuxta crucem Jesu - przy Krzyżu Jezusa, Matka Jego. (Droga, 507)
Było to zawsze dogmatem wiary. Przeciwko ludziom, którzy temu przeczyli, Sobór w Efezie ogłosił, że jeśli ktoś nie wyznaje, że Emanuel jest prawdziwym Bogiem, a przez to Najświętsza Maryja Panna jest Matką Bożą, zważywszy, że według ciała zrodziła wcielone Słowo Boże, niech będzie wyklęty. (...)
Trójca Przenajświętsza, wybrawszy Maryję za Matkę Chrystusa - człowieka jak my sami, każdemu z nas dała miejsce pod Swym macierzyńskim płaszczem. Jest Matką Bożą i Matką naszą.(Przyjaciele Boga, 275)
Boskie Macierzyństwo Maryi jest źródłem Jej doskonałości i przywilejów, które Ją zdobią. Z tego tytułu została niepokalanie poczęta i jest pełna łaski, pozostaje zawsze dziewicą, wzięta z ciałem i duszą do nieba, została ukoronowana jako Królowa całego stworzenia, ponad wszystkimi aniołami i świętymi. Ponad Nią jest tylko Bóg. Najświętsza Maryja Panna będąc Matką Bożą posiada godność w pewien sposób nieskończoną, z nieskończonego dobra, jakim jest Bóg. Nie ma tu niebezpieczeństwa przesady. Nigdy nie zgłębimy dostatecznie tej niewypowiedzianej tajemnicy; nigdy nie potrafimy dostatecznie wyrazić wdzięczności Matce Naszej za tę zażyłość z Trójcą Przenajświętszą, którą nam umożliwiła.
Byliśmy grzesznikami i nieprzyjaciółmi Boga. Odkupienie nie tylko wyzwala nas z grzechu i nie tylko jedna nas z Bogiem, ale przemienia nas w dzieci Boże, daje nam Matkę, tę samą, która poczęła wiekuiste Słowo według natury ludzkiej. Czy można ogarnąć ten bezmiar miłości? (Przyjaciele Boga, 276)
św. Josemaría Escrivá

|
Wt sty 01, 2008 15:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|