Ciekawe cytaty świętych, błogosławionych, mistyków
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
"Czyń rachunek sumienia: starannie, odważnie"
Rachunek sumienia. — Codzienny trud. — Kto prowadzi jakiś interes, nigdy nie zaniedbuje buchalterii. A czyż istnieje interes, który by posiadał większą wartość od życia wiecznego? (Droga, 235)
Czyń rachunek sumienia: starannie, odważnie. — Czyż twój nieuzasadniony zły humor i smutek — nieuzasadniony pozornie — nie wynika przypadkiem z braku decyzji, by zerwać subtelne, ale bardzo „konkretne” pęta, pozastawiane — chytrze i z wymówkami — przez twoją pożądliwość? (Droga, 237)
Zamykaj zawsze rachunek sumienia aktem Miłości — żalu z Miłości — za ciebie, za wszystkie ludzkie grzechy... — I zastanów się nad ojcowską opieką Boga, który usunął przeszkody, abyś się nie potknął. (Droga, 246)
Istnieje pewien wróg życia wewnętrznego, mały i głupi, lecz niestety bardzo skuteczny: zaniedbanie w rachunku sumienia. (Kuźnia, 109)
Nie odkładaj na starość dążenia do świętości. Byłby to wielki błąd! – Zacznij zaraz, poważnie, z rozkoszą i radością, poprzez swe obowiązki, własną pracę, codzienne życie... Nie odkładaj na starość dążenia do świętości, gdyż prócz tego, że byłby to wielki błąd – nalegam – nie wiesz, czy starości doczekasz (To Chrystus przechodzi, 58 )
Św. Josemaría Escrivá

|
Śr sie 22, 2007 13:30 |
|
|
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Św. Faustyna (1905 - 1938)
1316 1317 1.X.1937. Córko, potrzebuję ofiary wypełnionej miłością, bo ta tylko ma przede Mną znaczenie. Wielkie są długi świata zaciągnięte wobec mnie, mogą je spłacić dusze czyste swą ofiarą, czyniąc miłosierdzie w duchu. Rozumiem słowa Twoje, Panie, i rozciągłość miłosierdzia, jakie ma jaśnieć w duszy mojej. — Jezus: wiem, córko Moja, że je rozumiesz i czynisz wszystko, co jest w twej mocy, ale napisz to dla dusz wielu, które nieraz się martwią, że nie mają rzeczy materialnych, aby przez nie czynić miłosierdzie. Jednak o wiele większą zasługę ma miłosierdzie ducha, na które nie potrzeba mieć ani pozwolenia, ani spichlerza, jest ono przystępne dla wszelkiej duszy. Jeżeli dusza nie czyni miłosierdzia w jakikolwiek sposób, nie dostąpi miłosierdzia Mojego w dzień sądu. O, gdyby dusze umiały gromadzić sobie skarby wieczne, nie byłyby sądzone — uprzedzając sądy Moje miłosierdziem.
źródło:
św. s. M. Faustyna Kowalska
"Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej", Wyd. Księży Marianów 2001

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pt sie 24, 2007 8:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Krótki jest czas, w którym możemy kochać"
Dziecko Boże nie boi się ani życia ani śmierci, gdyż fundamentem jego życia duchowego jest poczucie synostwa Bożego: Bóg jest moim Ojcem – myśli – i jest Twórcą wszelkiego dobra, jest samą Dobrocią. – Lecz czy ty i ja postępujemy naprawdę jak dzieci Boże? (Kuźnia, 987)
Krótkość ziemskiego pielgrzymowania winna nas, chrześcijan, mobilizować do lepszego wykorzystania czasu, a w żadnym razie nie powinno skłaniać nas do lęku przed naszym Panem, a tym bardziej nie do spoglądania na śmierć jak na straszliwy koniec. Dzięki bowiem łasce i miłosierdziu Bożemu możemy powiedzieć — jak to już często mniej lub bardziej poetycko powiedziano — że każdy rok, który się kończy, przybliża nas do nieba, naszej ostatecznej Ojczyzny.
Kiedy o tym myślę, bardzo dobrze rozumiem napomnienie świętego Pawła z listu do Koryntian: tempus breve est! Jakże krótko trwa nasza droga na ziemi! Dla prawdziwego chrześcijanina słowa te stanowią wyrzut, że tak często brak mu wielkoduszności, ale są też ustawicznym wezwaniem do wierności. Tak, rzeczywiście krótki jest czas, w którym możemy kochać, dawać siebie, pokutować. Dlatego byłoby rzeczą niewłaściwą, gdybyśmy ten czas marnotrawili i tak wielki skarb nieodpowiedzialnie wrzucali w błoto. Nie możemy zmarnować tego momentu historii świata, który Bóg powierza każdemu z nas.
Nadejdzie ów dzień, który będzie naszym dniem ostatnim. Nie lękamy się go. Ufając mocno w łaskę Bożą, jesteśmy gotowi w każdej chwili wyjść na spotkanie z Panem, niosąc zapalone lampy, z gotowością oddania się, odwagą i miłością, okazywaną w najdrobniejszych rzeczach. Oczekuje nas przecież wielkie święto w Niebie. (Przyjaciele Boga, 39-40)
Św. Josemaría Escrivá
|
Pt sie 24, 2007 12:17 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Jeśli zabraknie ci gorliwości apostolskiej, staniesz się nijaki"
Jak pragnie Nauczyciel, winieneś być solą i światłem, będąc w pełni zaangażowanym w tym świecie, w którym przyszło nam żyć i we wszelkiej działalności ludzkiej. – Światłem, które oświeca umysły i serca. Solą, która dodaje smaku i chroni przed zepsuciem. Dlatego, jeśli zabraknie ci gorliwości apostolskiej, staniesz się nijaki, bezużyteczny, zawiedziesz innych, a życie twoje stanie się absurdem. (Kuźnia, 22)
Wielu zapytuje się w duchu samousprawiedliwienia: dlaczego miałbym się wtrącać do życia innych?
– Bo jako chrześcijanin masz obowiązek wtrącania się do życia innych, by im służyć!
– Bo Chrystus wtrącił się w twoje życie i w moje! (Kuźnia, 24)
Jeśli jesteś drugim Chrystusem, jeśli postępujesz jak dziecko Boże, gdziekolwiek się znajdziesz, będziesz zapalał innych: Chrystus rozpala serca, nie pozostawia ich obojętnymi. (Kuźnia, 25)
Św. Josemaría Escrivá

|
So sie 25, 2007 12:45 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Bardzo ładny cytat Lucyno.
Obrazek też.
:-)
|
So sie 25, 2007 17:06 |
|
|
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Leon Wielki (+ 461)
Wszędzie tedy potwierdza sie orzeczenie Wiecznej Prawdy: "ciasna i wąska jest droga, która wiedzie do żywota" (Mt 7,14). Na szeroki gościniec wiodący ku śmierci, cisną się liczne gromady, na ścieżkach zbawienia rzadko spotkasz ślady stóp przechodnia. Skad to pochodzi, że więcej ludzi wybiera lewą, a nie prawą drogę? Stąd, że pospólstwo ciągnie do uciech przyziemnych i dóbr, podpadających pod zmysły. Chociaż to, o co zazwyczj się ubiega jest znikome i niestałe, chętniej jednak podejmuje się trudy z żądzy uciech, niż z zamiłowania w cnocie. Dlatego nie podobna byłoby zliczyć tych, co widzialnych porządają korzyści, natomiast ze świecą trzeba by szukać takich, co dobra wieczne przenoszą nad doczesne. Skoro Apostoł wyraża się tak: "co widzimy znikome jest, a czego nie widzimy, wieczne" (2Kor 4,18], oznacza to, że droga cnoty jest niejako ukryta i schowana, ponieważ "nadzieją zbawieni jestesmy" (Rz 8,24), wiara zaś prawdziwa miłuje ponad wszystko to, czego się zmysłem nie dosięga. Nie lada przeto trudu i odpornosci potrzeba, by ustrzec niespokojne serce swoje od wszelkiego grzechu i żywemu usposobieniu nie popuscić cugli na wybryki, gdy zewsząd je nęcą rozkosze. [...] Błogosławiony przeto jest taki człowiek, co, żyjąc w trzeźwej wstrzemięźliwości, raźno przebiega czas swego pielgrzymowania i nie lgnie do rzeczy, po których przebiec musi nieodzownie w swej podróży. Przechodniem raczej niźli panem tej ziemi się czując, mimo, że ludzkie przywiązania nie są mu całkiem obce, na boskich obietnicach życie swe opiera. Mowa 49 na Wielki Post
źródło:
Św. Leon Wielki "Mowy", przełożył ks. bp Kazimierz Tomczak, Ksiegarnia Św. Wojciecha 1958
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
N sie 26, 2007 7:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Panie, tyle dusz jest tak daleko od Ciebie!"
Widzę twój Krzyż, Jezusie mój, i cieszę się z Twojej łaski, gdyż nagrodą za Twą Mękę stał się dla nas Duch Święty... I oddajesz mi się codziennie z miłością szaloną w Hostii Świętej... I uczyniłeś mnie dzieckiem Bożym! – i dałeś mi Swoją Matkę. Nie wystarcza mi dziękczynienie, myśl moja ulatuje: Panie, Panie, tyle dusz jest tak daleko od Ciebie! Ożywiaj w swym życiu żarliwość apostolską, by ludzie Go poznawali..., kochali... i czuli się kochani! (Kuźnia, 27)
Jakiż szacunek, jakież uwielbienie, jakież uczucie musimy żywić wobec każdej duszy w obliczu faktu, że Bóg kocha ją jako coś swojego! (Kuźnia, 34)
W obliczu pozornej bezpłodności twojej pracy apostolskiej, zaczynasz odczuwać pierwsze oznaki fali zniechęcenia, które twoja wiara zdecydowanie odrzuca... Lecz zdajesz sobie sprawę z tego, że potrzeba ci więcej wiary pokornej, żywej i czynnej.
Ty, który pragniesz zbawienia dusz, wołaj jak ojciec owego chorego chłopca opętanego przez diabła: Domine, adiuva incredulitatem meam! – Panie, zaradź memu niedowiarstwu!
Nie miej wątpliwości, że powtórzy się cud. (Kuźnia, 257 )
Św. Josemaría Escrivá

|
N sie 26, 2007 12:23 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Teresa od Dzieciątka Jezus (1873 - 1897)
List do ojca Adolfa Roulland (fragment)
Karmel w Lisieux 14 lipca 1897
Liczę na to, że nie będę bezczynna w Niebie; pragnieniem moim jest pracować dalej dla Kościoła i dusz; o to proszę Boga i jestem pewna, że mnie wysłucha. Czyż aniołowie nie zajmują się nami nieustannie, choć nie przestają wpatrywać się w Oblicze Boże [4], zanurzeni w bezbrzeżnym Oceanie Miłości! [5] Dlaczego Jezus nie ma mi pozwolić, abym ich naśladowała?
[4] Por. Mt 18, 10. [5] C. Arminjon, La fin du monde…, s. 302.
List do ojca Adolfa Roulland (fragment)
19 marca 1897
Nie pragnę, abyś prosił Boga, by mnie uwolnił od ognia czyśćcowego. Święta Teresa mówiła do swoich córek, gdy chciały modlić się za nią: "Co by mi szkodziło pozostać aż do końca świata w czyśćcu, jeśli bym przez moje modlitwy mogła zbawić bodaj jedną duszę" [8]. Te słowa znajdują oddźwięk w moim sercu, chciałabym zbawiać dusze i zapomnieć dla nich o sobie; chciałabym ratować je nawet po mojej śmierci, toteż szczęśliwa będę, jeżeli Brat zechce wówczas, zamiast małej modlitwy, jaką odmawia teraz w mojej intencji, i która już będzie zrealizowana, użyć innej: "Boże mój, pozwól, mojej Siostrze w dalszym ciągu pracować nad tym, by Cię dusze miłowały". Jeżeli Jezus wysłucha Brata, będę bardzo zobowiązana do okazania mej wdzięczności.
[8] Teresa od Jezusa, Droga doskonałości (3, 6).
źródło:
www.karmel.pl

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Wt sie 28, 2007 8:43 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Augustyn (+430)
Wielu jest takich, którzy wołają ustami, a sercem są niemi. I wielu takich, którzy milczą ustami, a wołają postawą. Uszy Boga wsłuchują się w serce człowieka. Tak jak uszy cielesne otwarte są na głos z ust człowieka, tak uszy Boga - na głos z serca. Bóg wysłuchuje wielu, choć ich usta są zamknięte. Liczni zaś nie zostają wysłuchani, choć głośno wołają. Enarr. in Ps 119,9 (PL 37,1604).
Chwalę Boga i sama Jego chwała mnie cieszy i nie będę się jej wstydził. Jest z nią zupełnie inaczej, niż kiedy kibice chwalą jeźdźca albo poskramiacza zwierząt, albo aktora: jedni chwalcy pociągają za sobą innych i zagrzewają się, aby wołać wspólnie. A kiedy tak wszyscy krzyczą, częstokroć - jeśli ten zostanie zwyciężony - wszyscy się wstydzą. Inaczej jest z Bogiem naszym. Chwalimy Go w wolności, kochamy Go miłością, bezinteresownie kochamy Go i chwalimy. Co to znaczy bezinteresownie? Ze względu na Niego samego, a nie dla czego innego. Jeśli chwalisz Boga w tym celu, żeby dał ci co innego, nie kochasz Go bezinteresownie. Byłoby ci wstyd, gdyby żona kochała cię ze względu na twoje bogactwa; i gdyby przypadkiem przyszło na ciebie ubóstwo, myślała o kim innym. Skoro więc ty chcesz być kochany przez żonę bezinteresownie, sam będziesz Boga kochał ze względu na co innego? Jaką nagrodę zamierzasz wziąć od Niego, chciwcze? Nie ziemię, ale samego siebie chce ci dać Ten, który stworzył niebo i ziemię! Enarr. in Ps 53,10 (PL 36,626).
Pan nasz Jezus Chrystus modli się za nas i modli się w nas, i my się modlimy do Niego. Modli się za nas jako nasz Kapłan. Modli się w nas jako nasza Głowa. My się modlimy do Niego jako do naszego Boga. Rozpoznajmy zatem zarówno swoje głosy w Nim, jak Jego głosy w nas. Enarr. in Ps 85,1 (PL 37,1081).
źródło:
Jacek Salij OP - "Rozmowy ze Świętym Augustynem"
http://www.nonpossumus.pl/biblioteka/ja ... j/rozmowy/
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Wt sie 28, 2007 19:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dzis swieto sw. Augustyna, biskupa i Doktora Kosciola
oto kilka jego mysli.
*
Zapłatą za naszą wiarę będzie to, że będziemy to oglądali, w co wierzyliśmy.
*
Ten, który cię stworzył wie również, co ma z tobą zrobić.
*
Jeśli chcesz być wielki, zaczynaj od rzeczy małych. Zakładaj głęboki fundament pokory, skoro zamierzasz budować wysoko.
*
Bóg jest bliżej nas, niż my siebie samych.
*
Człowiek nie może niczego nauczyć drugiego człowieka, może mu tylko dopomóc w wyszukiwaniu prawdy we własnym sercu, jeżeli ją posiada.
*
Czymże jest czas? Jeśli nikt mnie o to nie pyta, wiem. Jeśli pytającemu usiłuję wytłumaczyć, nie wiem.
*
Tam gdzie jest miłość, nie ma cierpienia, a jeśli nawet jest, to samo staje się przedmiotem miłości.
*
Przemoc przyzwyczajenia pociąga i pęta ducha nawet wbrew jego woli, ale nie bez jego winy.
*
Istnieją dwa rodzaje jałmużny: dawanie i przebaczanie. Dawanie tego, co dobrego zdobyłeś; przebaczanie tego, co wycierpiałeś.
*
A biada milczącym o Tobie, że mając mowę, stali się niemymi.

|
Wt sie 28, 2007 19:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Odnaleźć stałość w odczuwanych sprzecznościach - oto jest cel walki z samym sobą.
*
Zły człowiek nie chce mieć prawdy Ewangelii przed sobą, lecz za sobą. Gdy są te prawdy przed tobą, to cię prowadzą, a gdy za tobą to cię obarczają.
*
Lepiej uczyć się rzeczy pożytecznych niż podziwianych.
*
Śmierć, której ludzie się boją, to jest odłączenie duszy od ciała, natomiast śmierć, której ludzie się nie boją, a bać powinni, to jest odłączenie od Boga.
św. Augustyn

|
Śr sie 29, 2007 1:42 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Paweł od Krzyża (1694 – 1775)
"Pokładaj nadzieję... nawet wtedy , gdy wokół są same nieszczęścia. Źródłem twej radości jest wieczne szczęście Boże.
Trzeba zawsze pamiętać o cierpieniach naszego Pana!
Jezus modlił się trzy godziny na Krzyżu. Była to prawdziwa modlitwa krzyżowa, pozbawiona wszelkiej pociechy z jakiejkolwiek strony. Jakże to wspaniała lekcja!
Żyjmy życiem, w którym stale będziemy umierać z miłości do Bożego Oblubieńca.
Czyń wszystko, by ukryć się w ranach Jezusa. W ten sposób staniesz się bogatym we wszystko, co jest dobrem i napełnisz się prawdziwym światłem Bożym. Wówczas będziesz mógł dążyć ku doskonałej świętości.
Nie skuteczniejszego sposobu przygotowania się do walki i włożenia zbroi Bożej, niż przyznanie się przed bogiem do naszej biedy i próżności, niezbicie wierząc, że nie możemy być pokonani póki Bóg jest po naszej stronie.
Nie po to służymy Bogu, by otrzymać łaskę pociechy. Po prostu czynimy to, ponieważ On jest wart tego, aby mu służyć. Jeśli przychodzi choroba, jest to wielki dar cierpienia. Wtedy to naprawdę, człowiek może zobaczyć, czy jest cierpliwy, pokorny i bezinteresowny.
Ten, kto umniejsza się do pyłku i popiołu, będzie podniesiony przez Ducha Świętego.
źródło:
http://www.sadowie-golgota.ksz.pl/sadow ... yciel.html

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Śr sie 29, 2007 8:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Człowiek, tak jak nie może sam siebie stworzyć, tak nie może sam siebie uszczęśliwić.
*
Idziemy do Boga nie drogą, lecz miłością.
*
Im bardziej wątpiłem w Boga, tym bardziej opieszale Go szukałem.
*
Ludziom przydałby się czasem dzień wolny od życia.
*
Mylę się, więc jestem.
*
Nie traci swej istoty światło z tego powodu, że go nie widzą ślepi.
*
O tyle stajesz się z dnia na dzień piękniejszy, o ile wzrasta w tobie miłość.
*
Bo miłość jest ozdobą duszy, jest jej pięknem.
*
Szczęśliwy kto kocha Ciebie, przyjaciela w Tobie, a nieprzyjaciela ze względu na Ciebie.
*
Uwierz, abyś mógł zrozumieć.
św. Augustyn

|
Cz sie 30, 2007 12:21 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
św. Teresa od Dzieciątka Jezus (1873 - 1897)
Pracujmy wspólnie, by zbawić innych. Mamy wyłącznie dzień tego życia, by ich ocalić i w ten sposób okazać Panu naszą miłość

_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pt sie 31, 2007 16:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Gdzie nie ma miłości, tam wszystkie zasoby cnót są bezużytecznym stosem kamieni.
*
Życie to czas, w którym szukamy Boga. Śmierć to czas, w którym Go znajdujemy. Wieczność to czas, w którym Go posiadamy.
*
Jest prawdą powszechnie znana, że nikt w tym życiu nie jest tak święty, by mógł nie popełnić jakiegoś złego uczynku.
*
Święty Paweł w jednej chwili został oczyszczony oczyszczeniem doskonałym jak święta Katarzyna Genueńska, święta Magdalena, święta Pelagia i inni. Jednak ten sposób oczyszczenia jest tak cudowny i nadzwyczajny w porządku łaski, jak zmartwychwstanie umarłych w porządku natury, dlatego nie powinniśmy się go spodziewać dla siebie. Zwykle oczyszczenie i uleczenie tak ciała, jak i duszy odbywa się powoli, stopniowo, krok za krokiem, z trudem – i potrzebuje czasu. Aniołowie na drabinie Jakubowej mają skrzydła, ale nie latają, tylko wstępują i zstępują kolejno szczebel po szczeblu. Duszę, która przechodzi od grzechu do pobożności, porównuje Pismo Święte do jutrzenki, która wschodząc, nie rozprasza ciemności w jednej chwili, ale z wolna (por. Prz 4,18 ). Uleczenie dokonujące się stopniowo zawsze jest pewniejsze – mówi przysłowie. Choroby duszy a także ciała przybywają konno i to galopem, a ustępują pieszo krok za krokiem.
św. Franciszek Salezy, biskup i doktor Kościoła

|
So wrz 01, 2007 0:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|