Autor |
Wiadomość |
Mechatron
Dołączył(a): Cz gru 18, 2003 23:09 Posty: 199
|
"Gdby chcemy głębiej poznać przesłanie Bożego Objawienia zawartego w Piśmie świętym i w Tradycji posługujemy się dedukcją, a nie indukcją"
Nie łapię. Czyli Theotokos nie bylo konieczne do ogloszenia trzech kolejnych maryjnych dogmatów?
|
N sty 29, 2006 8:55 |
|
|
|
 |
zielona
Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25 Posty: 581
|
Cytuj: Od początków chrześcijaństwa wszczynano też regularnie spory o kanon ksiąg natchnionych - co zmuszało Kościół do orzeczeń w tej materii. Krótką historię tych sporów umieściliśmy na stronie Rozwój kanonu.
Księgi deuterokanoniczne to księgi Pisma Świętego, które nie zachowały się w języku hebrajskim i zostały wykluczone z kanonu hebrajskiego przez rabinistycznych uczonych zebranych w latach 90-95 w Jamni (Yavne) - w trosce o ortodoksję judaizmu, zagrożonego (jak mogło się wydawać...) m.in. szybkim rozwojem chrześcijaństwa, używającego Septuaginty z równi ze ścisłym kanonem faryzejskim. Z wyjątkiem księgi Syracha powstawały one w języku hebrajskim lub aramejskim, jednak oryginalne wersje językowe zaginęły i dzisiaj dysponujemy tylko ich greckimi przekładami z okresu między III a I wiekiem p.n.e. (Septuaginta). Ponieważ w II i III wieku doszło do kilku polemik związanych z używanym kanonem Starego Testamentu, orzeczono w IV wieku równoprawność ksiąg pierwszego i drugiego kanonu ("protokanonicznych" i "deuterokanonicznych" - synod w Hipponie, 3 sobór w Kartaginie). Do bardziej kategorycznych orzeczeń w sprawie kanonu doszło w XVI wieku podczas Soboru Trydenckiego w reakcji na Reformację, która przyjęła kanon hebrajski (choć - niekonsekwentnie - kolejność ksiąg taką, jak w Septuagincie; jest więc w protestanckich edycjach Biblii o siedem ksiąg mniej: nie 46, lecz tylko 39).
Cytuj: Jako natchnione i kanoniczne pisma Starego Testamentu Kościół katolicki przyjął 46 Ksiąg zawartych w Septuagincie. Zostały one umieszczone w łacińskim przekładzie Biblii z IV wieku, dokonanym przez św. Hieronima - Wulgacie. Ostateczne ustalenie kanonu 27 natchnionych pism Nowego Testamentu nastąpiło również w IV wieku. Cytuj: Katolicki kanon biblijny tworzył się przez cztery wieki - był rozeznawany przez Kościół w miarę powstawania natchnionych Ksiąg oraz w trakcie dyskusji apologetycznych. Orzeczenia w tej materii (niżej na stronie - zestawienie dat) zwykle następowały po kwestionowaniu kanoniczności niektórych ksiąg. W XVI wieku podczas Soboru Trydenckiego w reakcji na reformację - negującą początkowo kanon nie tylko Starego, ale także Nowego Testamentu - potwierdzono ostatecznie i zapisano, że kanon biblijny jest niezmienny i ustalony raz na zawsze.
Źródło: http://biblijna.strona.pl/
Tak sobie myslę, że skoro jestem chrześcijanką, to obowiązują mnie chrześcijańskie ustalenia i chrześcijańska tradycja. Żydzi mogli się mylic co do kanonu PŚ tak samo, jak pomylili sie co do przyjścia Mesjasza...
Ponadto dogmat o Theotokos jest wybitnie chrystocentryczny, nie ma co do tego wątpliwości. Został ustanowiony po to, aby uwydatnić bosko-ludzką naturę Jezusa.
|
N sty 29, 2006 9:21 |
|
 |
Mechatron
Dołączył(a): Cz gru 18, 2003 23:09 Posty: 199
|
Jak juz napisalem kwestie rozstrzygniecia kanonu ST pozostawilbym Zydom, bo to do nich adresowane bylo Stare Przymierze. Watpie, zeby strzelali sobie gola do wlasnej brami, odrzucajac kanoniczne ksiegi.
Prosze zapoznac sie z atmosfera, ktora towarzyszyla ogloszeniu dogmatu o Theotokos:
http://apologetyka.katolik.net.pl/index ... &Itemid=56
Dwa ciekawe fragmenty z tego tekstu:
"Wśród katolickich historyków dogmatu prawdopodobnie zapanowała już dziś zgoda co do tego, że Nestoriusz w rzeczywistości nie był heretykiem, ale mieścił się w granicach ortodoksji."
"Ponadto przybyli liczni mnisi egipscy, którzy gromadząc się w grupkach i wołając Theotokos opanowali ulice miasta i swoimi demonstracjami podgrzewali nastroje wśród ludu. Tymczasem Nestoriusz, również obecny w Efezie, choć oczywiście nie na soborze, otrzymał policyjną ochronę od cesarza, chcącego zapewnić mu bezpieczeństwo. Zaraz na początku wybuchł konflikt między cesarzem, a raczej jego przedstawicielem, i Cyrylem, którzy mieli zupełnie przeciwstawne wyobrażenia o soborze. O ile cesarz pragnął porozumienia obu kierunków i dlatego domagał się, by soborowi przewodził jego przedstawiciel, komes Kandydian, to Cyryl, w pełni popierany przez Rzym, czuł się rzeczywistym panem soboru. Gdy biskupi antiocheńscy pod wodzą Jana z Antiochii opóźniali swe przybycie, nie czekał na nich, ale natychmiast otworzył sobór. Nie czekał zresztą również na przybycie rzymskich legatów - ci jednak i tak otrzymali wskazówkę, by działać w najściślejszej łączności z Cyrylem. Kandydian żądał, by czekać na przyjazd antiocheńczyków. Jednak nie posłuchano go. Cyryl nie dopuścił, by przewodniczył soborowi, a na zajmowanym przez niego miejscu kazał umieścić księgę Ewangelii. Nestoriusz ze swej strony wzbraniał się przed przybyciem na sobór, dopóki nie będą obecni wszyscy biskupi. Gdy biskupi przybyli do jego domu, policja zabroniła im wstępu."
Wez pod uwage takze miejsce soboru - Efez byl osrodkiem kultu Diany.
|
N sty 29, 2006 9:46 |
|
|
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Cytuj: Nie łapię. Czyli Theotokos nie bylo konieczne do ogloszenia trzech kolejnych maryjnych dogmatów?
Pisząc takie rzeczy dajesz poznać, że nie rozumiesz na czym polega dedukcja i indukcja.
|
N sty 29, 2006 10:02 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Cytuj: Wez pod uwage takze miejsce soboru - Efez byl osrodkiem kultu Diany.
Podajesz linka do tekstu, w którym mowa o ogłoszeniu, że Jezus Chrystus jest w jednej osobie Bogiem i człowiekiem. Z tego wynika, że Maryja jest Matką Bożą. Przypominam po raz kolejny dedukcja, a nie indukcja.
|
N sty 29, 2006 10:06 |
|
|
|
 |
zielona
Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25 Posty: 581
|
Mechatron napisał(a): Jak juz napisalem kwestie rozstrzygniecia kanonu ST pozostawilbym Zydom, bo to do nich adresowane bylo Stare Przymierze. Watpie, zeby strzelali sobie gola do wlasnej brami, odrzucajac kanoniczne ksiegi. Jak już napisałam, Żydzi mogli się omylić. Nowe Przymierze też było adresowane do nich, ale go nie przyjęli (Jezus "przyszedł do swoich, lecz swoi Go nie przyjęli"). Ja też wątpię, żeby ŚWIADOMIE strzelali sobie gola do własnej bramki. Myślę wręcz, że są przekonani o tym, ze odrzucili księgi niekanoniczne, co nie zmienia faktu, że ja jestem przekonana, iz odrzucili księgi kanoniczne. Pytanie, komu zaufamy: Żydom, którzy odrzucili Chrystusa, czy chrześcijanom IV wieku naszej ery. Leszek, Jan napisał(a): Podajesz linka do tekstu, w którym mowa o ogłoszeniu, że Jezus Chrystus jest w jednej osobie Bogiem i człowiekiem. Z tego wynika, że Maryja jest Matką Bożą.
Podpisuję się obiema rękami.
|
N sty 29, 2006 10:22 |
|
 |
Mechatron
Dołączył(a): Cz gru 18, 2003 23:09 Posty: 199
|
No to precyzuję pytanie:
czy dogmat o niepokalanym poczeciu mozna bylo wyspekulowac bez uprzedniego zalozenia prawdziwosci dogmatu o Theotokos?
|
N sty 29, 2006 10:23 |
|
 |
Mechatron
Dołączył(a): Cz gru 18, 2003 23:09 Posty: 199
|
Do Zielonej:
Ile razy w Ewangeliach Jezus zwrocil sie do Marii per "Matko"?
|
N sty 29, 2006 10:27 |
|
 |
zielona
Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25 Posty: 581
|
Mechatronie, dochodzimy do jakichś absurdów...
To, że się nie zwrócił, nie oznacza przecież, że nie jest Jego matką...
A skoro On jest Bogiem i Człowiekiem, to znaczy, że Ona jest matką Boga i Człowieka.
|
N sty 29, 2006 10:35 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Cytuj: czy dogmat o niepokalanym poczeciu mozna bylo wyspekulowac bez uprzedniego zalozenia prawdziwosci dogmatu o Theotokos?
Nikt z góry nie zakładu prawdziwości jakiegoś dogmatu, lecz dogmat wynika z dedukcji, a tobie ciągle się niesłusznie wydaje, że dogmaty są indukcyjne, to znaczy z góry zakładane. Tak nie jest.
|
N sty 29, 2006 10:35 |
|
 |
Mechatron
Dołączył(a): Cz gru 18, 2003 23:09 Posty: 199
|
Bóg nie ma matki. Bóg jest 'odwieczny'.
|
N sty 29, 2006 10:37 |
|
 |
zielona
Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25 Posty: 581
|
No to kogo urodziła Maria? Albo co? Bo może tylko cielesną powłokę?
|
N sty 29, 2006 10:40 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Żebyśmy się lepiej rozumieli podaję definicje dedukcji i indukcji
Dedukcja to rodzaj rozumowania logicznego, mającego na celu dojście do określonego wniosku na podstawie założonego wcześniej zbioru przesłanek. Rozumowanie dedukcyjne w odróżnieniu od rozumowania indukcyjnego jest w całości zawarte wewnątrz swoich założeń, to znaczy nie wymaga tworzenia nowych twierdzeń czy pojęć, lecz jest tylko prostym wyciąganiem wniosków. Jeśli jest przeprowadzone poprawnie, zaś zbiór przesłanek nie zawiera zdań fałszywych, to wnioski wyciągnięte w wyniku rozumowania dedukcyjnego są nieodparcie prawdziwe i nie można ich zasadnie zakwestionować. Rozumowanie dedukcyjne to takie, które przebiega wedle schematu: Jeśli A to B; A; więc B.
Indukcja logiczna - sposób rozumowania polegający na wyprowadzaniu nowych pojęć, twierdzeń lub sugerowaniu możliwości zaistnienia nowych faktów na podstawie intuicyjnej analizy wyjściowych przesłanek. Indukcja jest rodzajem rozumowania uprawdopodabniającego, w którym analiza przesłanek prowadzi do wykrycia i sformułowania pewnych prawidłowości, powtarzalnych elementów, które są przedmiotem twierdzenia.
Rozumowanie indukcyjne generuje zwykle twierdzenia, które nie wynikają wprost z przesłanek, lecz są raczej intuicyjnie z nich wywiedzione. Dlatego rozumowanie indukcyjne nigdy nie jest pewne i wymaga albo dowodu formalnego, albo w postaci wykonania eksperymentu.
|
N sty 29, 2006 10:42 |
|
 |
Mechatron
Dołączył(a): Cz gru 18, 2003 23:09 Posty: 199
|
Do Leszka Jana:
Dziekuje za te okreslenia. Niepokoi mnie to:
"Dedukcja to rodzaj rozumowania logicznego, mającego na celu dojście do określonego wniosku na podstawie założonego wcześniej zbioru przesłanek"
O jakie zalozone przeslanki chodzilo w dogmatach maryjnych?
Do Zielonej:
Wytlumacz prosze, dlaczego Jezus wypowiedzial nastepujace slowa:
"Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg."
(Łk 18:19, BT)
|
N sty 29, 2006 10:53 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
W tym przypadku "zbiorem przesłanek" jest Pismo święte. Ciągle nie możesz uznać, że dogmaty, jakie by nie były, nie są z góry zakładane.
|
N sty 29, 2006 11:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|