Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 03, 2025 9:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 212 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 15  Następna strona
 Kim jest twoj ulubiony Swiety? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 15:36
Posty: 108
Post 
Francesco Forgione czyli Ojciec Pio :biggrin: , przeczytalem o nim iles ksiazek i jestem pod wrazeniem jego postaci. Bylem pod wrazeniem jego darów Bilokacji (potrafil byc w paru miesjcach jednoczesnie), czytania w ludzkich myslach, czy oczywiscie uzdrawiania. No i potyczki ze zlem niebyly mu obce.

_________________
.....oni wiedzieli tylko o męce, krzyżu i złożeniu do grobu, a nic nie wiedzieli o zmartwychwstaniu, zwycięstwie i życiu. Często się zdarza, że wiesz wiele o Twoich cierpieniach i porażkach a nie zdajesz sobie sprawy czego Bóg naprawdę dokonuje w Tobie.


So cze 04, 2005 22:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
cichy napisał(a):
Francesco Forgione czyli Ojciec Pio :biggrin: , przeczytalem o nim iles ksiazek i jestem pod wrazeniem jego postaci. Bylem pod wrazeniem jego darów Bilokacji (potrafil byc w paru miesjcach jednoczesnie), czytania w ludzkich myslach, czy oczywiscie uzdrawiania. No i potyczki ze zlem niebyly mu obce.


Tez bylem i nadal jestem zafascynowany postacia Sw. Ojca Pio.On jest swietnym przykladem dla kaplanow.Nie zyl dla siebie lecz dla dusz zbawienia.

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


N cze 12, 2005 20:45
Zobacz profil
Post 
Jedynym świętym którego ja osobiście szanuję i podziwiam jest św, Franciszek z Asyżu. Reszta sie nie liczy (dla mnie)


N cze 12, 2005 22:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
Posty: 419
Post 
semper_malus napisał(a):
Jedynym świętym którego ja osobiście szanuję i podziwiam jest św, Franciszek z Asyżu. Reszta sie nie liczy (dla mnie)


A co ze Swieta Klara, :) jej modlitwa pomagala Franciszkowi w jego pracy. Ich serca byla bardzo scisle polaczone czysta miloscia w Bogu.


So cze 18, 2005 3:30
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn maja 23, 2005 11:19
Posty: 4
Post 
moj ulubiony swiety to:

Sw Jan Bosko- wychowywal lodziez w duchu radosci i milosci, zalozyciel salezjanow i corek Maryi Wspomozycielki (salezjanek)

sw Tereska - zachwyca mnie jej ufnosc i pragnienie nieba, moja patronka od bierzmowania

:)


So cze 18, 2005 21:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 22:36
Posty: 167
Post 
myszka napisał(a):
moj ulubiony swiety to:

Sw Jan Bosko- wychowywal lodziez w duchu radosci i milosci, zalozyciel salezjanow i corek Maryi Wspomozycielki (salezjanek)




Twoje slowa przypomnialy mi ten obraz, wizja Jana Bosko. W ramionach Jezusa Eucharystycznego i Maryi kosciol jest bezpieczny nawet na wzburzonym morzu.

Obrazek


N cze 19, 2005 3:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Mój ulubiony święty?! Aureliusz, bo mi się kojarzy z Markiem Aureliuszem 8)

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


N cze 19, 2005 12:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 22:36
Posty: 167
Post 
Kilka dni temu ogladalam film o Sw. Klarze z Asyzu. Nigdy wczesniej nie widzialam piekna swietego ubostwa w takim swietle jak go widze po obejrzeniu tego filmu. Zazwyczaj boimy sie biedy i tego co moze nam brakowac ale tak naprawde to skromne zycie daje czlowiekowi prawdziwa wolnosc. Ten swiat jest tak bardzo pochloniety dobramy doczesnymi, potrzebujemy takich przykladow jak Sw. Klara.

Jezus zyl tak bardzo skromnie, Maryja tez, musi w tym byc cos pieknego. :)


Śr cze 22, 2005 22:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
Posty: 1845
Post 
Obrazek
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus (Teresa Martin)

urodziła się w Alenon we Francji 2 stycznia 1873 roku. Na chrzcie otrzymała imiona Maria Franciszka Teresa. W wieku 15 lat wstąpiła do Karmelu w Lisieux. Na co dzień dążyła do świętości. Jej „mała droga” polegała na dziecięcym zaufaniu Bogu. Zmarła na gruźlicę mając 24 lata. W rok po śmierci po raz pierwszy wydano jej autobiografię „Dzieje duszy”. Została kanonizowana w 1925 roku. Papież Pius XI zezwolił na czczenie św. Teresy od Dzieciątka Jezus jako patronki misji, natomiast Jan Paweł II ogłosił ją doktorem Kościoła w 1997 roku.

_________________
Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33


Wt cze 28, 2005 8:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 06, 2005 7:12
Posty: 14
Post 
Moj ulubiony Swiety - bo ja juz Go tak traktuje - to Ojciec Swiety ... Przyczyna? ... bardzo prosta - Niestety... nie nie bylam zaintersowana Jego osoba podczas 27 letniego pontyfikatu ... w ogole nie bylam ani zaintersowana Nim ani Jezusem ... nawrocilam sie 1.5 roku temu ... a w obliczu tych ostatnich najgorszych dni Jana Pawla II "oczy" mi sie otworzyly na Jego osobe ... dlatego ... teraz jest szczegolnie wazny dla mnie ... i mysle ze zyjemy w przyjazni ... Ojciec Swiety - wie dokladnie jak moje zycie wygladalo ... i jestem 100% przekonana ze ta obojetnosc mi wybaczyl i teraz pomaga mi w dazeniu do Jezusa ... zreszta ... czuje Jego Reke nad soba ...

A druga szczegolnie bliska osoba dla mnie (zreszta Ojciec Swiety tez bardzo ja cenil) jest postac o.Pio ... tez mocno namieszal w moim zyciu ... i dal nie jeden raz znac o Sobie przez niesamowite cuda jakie czyni w moim zyciu ...[/img]


Pt lip 01, 2005 16:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
Posty: 1845
Post 
Snakee, czy chciałaś to własnie wstawić?
Obrazek
Jak miło słyszeć, że się nawróciłaś, bo teraz słyszy się raczej o odwrocie od wiary.
A siła naszego rodaka-Ojca Świętego to sprawa całkiem inna i może Bóg da, że doczekamy się Jego świętości.

_________________
Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33


So lip 02, 2005 8:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 06, 2005 7:12
Posty: 14
Post 
Spoko bobo - nic nie chcialam wkleic tylko nacisnelam sobie to przez przypadek przed WYSLIJ i tak juz zostalo ... ale ladne to co wstawiles ...

- ja mam nadzieje ze deklaracje jakie poczynila duza czesc naszego spoleczenstwa i polowa swiata ze beda pamietac o Naszym Ojcu Swietym, sa realizowane... dlatego modle sie zeby te slowa jakie wtedy wypowiadalismy nie byly tylko efektem chwilowego przyplywu uczuc ... ale bysmy rzeczywiscie pamietali ...

dzis mila 3 miesiac od smierci Papieza Polaka - moze warto sie dzis szczegolnie do Niego zwrocic?

"Wymagajcie od siebie, choćby inni nawet od was nie wymagali" - Jan Paweł II


So lip 02, 2005 13:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52
Posty: 586
Post 
Jest ich paru:

z niebiblijnych postaci wymienię trzech, chociaż że może i dałoby się więcej:
św. Franciszek z Asyżu
św. Katarzyna ze Sieny
św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein)

także biblijne postacie:
Maryja
Juda Machabeusz
Jan Chrzciciel
św. Jan Apostoł

Można by jeszcze dużo, dużo więcej.


So lip 02, 2005 17:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
Posty: 419
Post 
1KOR13 napisał(a):
Jest ich paru:

z niebiblijnych postaci wymienię trzech, chociaż że może i dałoby się więcej:
św. Franciszek z Asyżu

.


Polecam obejrzenie filmu o Sw, Franciszku. Jego skromne zycie wywarlo na mnie duze wrazenie. Pokora i swiete ubostwo to wazne cnoty a tak czesto sa ignorowane.

plomyk

_________________
Obrazek


Wt lip 05, 2005 21:25
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
Posty: 419
Post 
Panie uczyń mnie narzędziem Twego pokoju.
Tam gdzie jest nienawiść - pozwól mi siać miłość,
gdzie krzywda - przebaczenie,
gdzie zwątpienie - wiarę,
gdzie rozpacz - nadzieję,
gdzie mrok - swiatło,
tam gdzie smutek - radość.

Spraw, Panie, abym nie tyle szukał pociechy,
ile pociechę dawał;
nie tyle szukał zrozumienia, co rozumiał,
nie tyle był kochany, ile kochał.

Albowiem dając - otrzymujemy,
przebaczjąc - zyskujemy przebaczenie,
a umierając - rodzimy sie do życia wiecznego.


To jest piesn/modlitwa ktora Sw. Franciszek wraz ze swoimi bracmi spiewa w tym filmie. Napisana przez Sw. Tomasza Mora

_________________
Obrazek


Wt lip 05, 2005 22:36
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 212 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL