W drugiej czesci naszego programu mowic bedziemy o Medjugorie. Od lat maja tam miejsce objawienia, wiec postaramy sie to jakos rozgryzc i rozlozyc na czynniki pierwsze. Jednym z najlepszych ekspertow w tej dziedzinie jest autor ksiazki Medjugorie Deception\Oszustwo Medjugorie, E. Michael Jones, ktory jest z nami w studio. Witam.
Witam.
Prosze opowiedziec nam pokrotce, co sie wydarzylo ostatnio w Watykanie odnosnie tych rzekomych objawien.
Kardynal Ruini przekazal swoj raport do Watykanu. Komisja, powolana przez Watykan, zakonczyla raport i zostal on przekazany dalej. Wydaje mi sie, ze mialo to nastapic rok temu, ale wynikly jakies opoznienia (z powodu abdykacji Benedykta XVI - przyp. tlum.). Tak wiec raport zostal zlozony i teraz wszystko w rekach papieza Franciszka.
Pierwsze pytanie, jakie sie nasuwa, to jakim sposobem jakikolwiek raport czy sledztwo moze byc zakonczone, gdy przedmiot sledztwa (objawienia) wciaz trwa.
Natura tych rzekomych objawien, czymkolwiek sa, nie ma nic wspolnego z ocena ich autentycznosci. W XVIII w. kosciol ustanowil kryteria, wedlog ktorych oceniane sa prywatne objawienia. Byla to kontynuacja wczesniejszych badan dotyczacych kanonizacji swietych i tego, jak badac tego typu zjawiska. Te kryteria sa bardzo jasne. Jesli pojawia sie jakikolwiek dowod klamstwa czy manipulacji, te dwie rzeczy, ktorymi sie tutaj zajmujemy, to musza byc one zbadane w ten sam sposob jak podczas zeznan w sadzie. Nie zakladamy, ze jest tam cos nadprzyrodzonego, opieramy sie na zebranych dowodach. I jesli cos sie w trakcie pojawia, jest dyskwalifikowane.
Porozmawiajmy teraz o ludziach, ktorzy byli w Medjugorie i widzieli to wszystko. Wielu z nich jest bardzo zaangazowanych. Twierdza, ze wrocili do wiary, ze przezwyciezyli kryzys wiary. Nie chce, by ktos pomyslal, ze zartujemy sobie z ludzi, ktorzy wierza w Medjugorie. Chcemy tylko obiektywnie ocenic to zjawisko, informacje, ktorych dostarczaja widzacy oraz ludzi, ktorzy tam na miejscu to wszystko wspieraja. Nie chcemy oceniac ludzi, ktorzy jezdza tam na pielgrzymki. Jakie jest pana zdanie na temat "dobrych owocow" Medjugoria?
Argument o "dobrych owocach". Po pierwsze, chcialbym powiedziec, ze argument o "dobrych owocach" automatycznie eliminuje argument o "zlych owocach". A zlych owocow jest tam pelno. Napisalem na ten temat caly tom. Poczawszy od rozbijanych malzenstw, poprzez molestowanie seksualne pielgrzymow, seanse spirytystyczne, wojne domowa i ludzi zabijanych w kraju, w ktorym podobno objawia sie Krolowa Pokoju.
Przeciez to cala lista zlych owocow!
Mozemy mowic o bardzo wielu zlych owocach, ale zaden z nich nigdy nie jest poddawany dyskusji.
Handel ludzmi to powazny zarzut. Czy widzacy maja z tym jakis zwiazek?
Musimy rozgraniczyc widzacych od ludzi, ktorzy faktycznie kieruja tym wszystkim. Wzorcowym przykladem, o ktorym juz kiedys mowilem, jest proces czarownic z Salem. Byly tam dzieci, ktore zostaly przylapane na robieniu czegos, czego nie powinny, a przylapane wymyslily historyjke, ktora zaczela zyc wlasnym zyciem w chwili, gdy pastor orzekl, ze to wszystko prawda. To samo wydarzylo sie w Medjugorie. Byc moze te dzieciaki cos palily, sam nie wiem co, jedno z nich mialo opinie punkowca z Sarajewa, ale zostaly przylapane i zabrane do kosciola. Jozo Zovko przesluchal je a zaznania nagral, kaseta z nagraniem wciaz tam jest. To jasne, ze im uwierzyl. W pewnym momencie orzekl, ze to wszystko prawda. I wtedy zaczely sie objawienia a zakon franciszkanski zareczyl za ich wiarygodnosc. I o to tu chodzi. Trzeba tez przesledzic zyciorysy ludzi, ktorzy za tym stali, czyli franciszkanow. Jezeli przyjzymy sie blizej, zobaczymy wiele zlych rzeczy. Nie ja jeden mowie o tym, ale jestem pierwsza osoba, ktora ujawnila historie nieslubnego dziecka o. Tomislava Vlasica. Bylo to 25 lat temu. Teraz mozna dowiedziec sie o tym na stronie diecezji Mostar. Tomislav Vlasic, razem z o. Jozo Zovko, zostal usuniety z zakonu, gdyz nie poddal sie pod suspense, ktora nalozono na niego wiele lat temu. Usunieto go glownie za wykorzystywanie seksualne pielgrzymow i seanse spirytystyczne (w org. trafficking in spirits - przyp. tlum.).
To byly ksiadz.
Byly ksiadz franciszkanski. A wiec trzeba to wszystko dodac, by miec pelny obraz a nie skupiac sie tylko na tych dzieciach lub na oredziach.
Mamy teraz na ekranie wypowiedzi widzacych lub to, co rzekomo powiedziala Matka Boska. Przyjrzyjmy sie niektorym. Sa naprawde dziwne. Nie wydaje mi sie, by zbyt wiele osob, ktore daja temu wszystkiemu wiare, lub zastanawiaja sie nad autentycznoscia Medjugoria, znalo te wypowiedzi. Wiele z nich pochodzi z ksiazki o. Janko Bubalo.
Zwolennik.
Tak, on jest pro-Medjugorie. Twierdzi, ze widzaca Miriana poprosila Pania o znak i wtedy wskazowki jej zegarka obrocily sie. W 1981 widzacy twierdzili, ze Dziewica znikala kilka razy, gdyz ludzie deptali po Jej welonie. Kilka miesiecy pozniej, wieczorem podczas zjawienia, ludzie po kolei dotykali welona, glowy, reki i sukni Zjawy. Na koniec Dziewica byla brudna i cala poplamiona. Miesiac pozniej Vicka zapisala w swoim dzienniczku: " Zapytalismy Pania o mezczyzne, ktory..." to dlugi fragment o poplamionej husteczce, pominimy go, gdyz ma dodatkowy kontekst. Kilka miesiecy pozniej Jakov spytal Dziewice, czy drozyna Dynamo z Zagrzebia wygra zawody, co wywolalo szalenczy smiech innych widzacych. Krolowa Nieba przychodzi na ziemie i irytuje sie, bo ludzie depcza jej welon, dotykaja Jej, mimo ze nie ma tam niczego fizycznego do dotykania, i pokrywa sie blotem. A to dopiero poczatek, rok 1981. Czy rzeczy tego rodzaju moga byc czerwona flaga? Dzwonkiem alarmowym? Jesli jestes katolikiem, reagujesz - co?!
Jasne. Wazne jest, by przypomniec, ze to wszystko bylo drukowane przez zwolennika Medjugorie. Po drugie, na poczatku widzacy wypowiadali sie szczerze, mowili wprost do ludzi i byla to jedna bzdura za druga.Stopniowo franciszkanie przejeli kontrole nad widzacymi i nad przeslaniami. Franciszkanie byli wyksztalceni w dziedzinie teologii i usuwali niedorzecznosci.
Czy moze nam pan nakreslic tlo? To wazne, by zrozumiec kontekst konfliktu miedzy franciszkanami a lokalnym biskupem.
Istnial tam konflikt o jurysdykcje nad lokalnymi parafiami. Biskup chcial przejac nad nimi kontrole, franciszkanie z kolei chcieli zatrzymac je w swoich rekach. Wywiazal sie spory konflikt, w wyniku ktorego cala galaz zakonu zostala zasuspendowana. Takie jest tlo tych objawien. Toczyla sie bitwa a franciszkanie potrzebowali czegos by pokonac buskupa. Czy moze byc cos lepszego, niz Matka Boska, ktora staje po naszej stronie i mowi, ze to my mamy racje a biskup sie myli? Oto kontekst.
A cala historia nie ma bez niego zadnego sensu. Wielu ludzi sympatyzuje z Medjugorie lub jest sklonnych, by w nie wierzyc, bo ktoz by nie chcial, by objawiala sie Matka Boska i pocieszala swoje dzieci. Ale nie o to chodzi. Istotny jest kontekst, w ktorym sie to wszystko dzieje. Przejdzmy do drugiej czesci. O. Tomislav Vlasic pyta widzacych: "Czy uwazacie, ze Dziewica Maryja jest ta, ktora udziela lask czy ta, ktora modli sie do Boga?" Vicka odpowiada: "Ta, ktora sie modli." Mamy to problem teologiczny. Czy postrzegasz Maryje, ktora ci sie objawia, jako ta, ktora udziela lask, a jest to tradycyjna katolickie nauczanie, czy jaka ta, ktora sie tylko modli do Boga. A ona (Vicka) odpowiada: "Ona sie tylko modli do Boga."
Wiec Ona nie udziela lask, nie jest Mediatrix.
I jest to sprzeczne z katolickim nauczaniem.
Dzieci nie sa teologami.
To bylo w 1984 roku, poczatek objawien. Kolejny punkt. Dziewica miala we zwyczaju odmawiac Ojcze nasz razem z widzacymi. Wielu z was moze nie zdawac sobie sprawy, ze gdy Nasza Pani sie objawia i modli sie z widzacymi, odmawia, jak twierdza, Ojcze nasz, ale pytanie brzmi - jak Maryja moze mowic : i odpusc nam nasze winy, skoro sama jest bez grzechu? W Lurdes Maryja miala zamkniete usta podczas odmawiania Ojcze nasz i Zdrowas Mario, odmawiala natomiast Chwala Ojcu podczas rozanca. Kolejna rzecz. Miriana zapytala Dziewice - "Czy wiele dusz jest potepionych?" A Ona odpowiedziala: " Dzisiaj wiele dusz idzie do czyscca." To ciekawe, wziawszy pod uwage nauczanie sw. Augustyna czy sw. Tomasza czy wielu innych swietych, ktorzy twierdzili, ze wiele dusz jest potepionych.
Ewangelie takze.
Ewangelie tez. Wiecej idzie do piekla niz do nieba, to pewne.
"Waska jest brama" itp.
To klopotliwe sprawy. A tutaj najbardziej szokujace. Nasza Pani mowi rzekomo podczas jednego z pierwszych objawien (1981), ze wszystkie religie sa rowne przed Bogiem. Slyszac cos takiego, jesli jestes katolikiem, natychmiast to odrzucasz. Absolutna herezja. Nie ma mowy, by Matka Boza powiedziala cos takiego. Dziewica, ktora wydala na swiat Boga, mowi, ze wszystkie religie sa rowne? Wiec czemu zgodzila sie, by zostac Matka Boga? Mamy tu olbrzymi problem. Skad wiec tyle wiary w te rzekome objawienia?
Ma to swoje zrodlo w kryzysie w Kosciele z poczatku lat 60-tych. Mamy tu sytuacje, gdzie wszystko wydaje sie byc na sprzedaz, co jeszcze beda zmieniac, w co mam wierzyc? I nagle pojawiaja sie jacys ludzie, jak ci tutaj, i mowia - odrzuccie to wszystko, oto tu jest przeslanie prosto od Boga, wszystko jest ok. Wielu znalazlo w tym ukojenie. Otrzymalem kiedys list, w ktorym ktos napisal -"Moze wszystko jest zle, ale zawsze mamy Bayside" (falszywe objawienia w USA z lat 70-tych). I z tym mamy do czynienia. Oszust w rodzaju Veroniki Lueken ("widzaca" z Bayside) przychodzi i mowi: Wiem, co czujecie, ale prawda jest taka, ze prawdziwy papiez Pawel VI zostal porwany, tu sa zdjecia jego uszu (odniesienie do teorii, ze papiez Pawel VI zostal "podmieniony"- przyp. tlum.). I nagle wszyscy czuja ulge i mowia - teraz rozumiem. I to wlasnie generuja tego rodzaju wydarzenia. W Kosciele brak jest autorytetu, maja miejsce rozne naduzycia, ktora sa tolerowane i oto pojawia sie glos z nieba, ktory mowi - wszystko w porzadku.
Jest to psychologiczna gra na umyslach. Ludzie musza miec poczucie sensu wobec chaosu w Kosciele. Jest to prawie niemozliwe, jesli rozejzysz sie dookola, chyba ze przyznasz sam przez soba, ze dzieja sie naprawde strasznie, bezbozne rzeczy. A wielu nie chce tego uznac, wola zwrocic sie w strone wydarzen, ktore maja ta mistyczna, duchowa pieczatke prosto z nieba.
Tak, wyeliminowac to, co posrodku, dotrzec do zrodla i czujesz sie lepiej, przynajmniej przez jakis czas.
Mowil pan na poczatku, ze wszystko jest teraz na biurku papieza Franciszka. Z czym bedzie sie musial Franciszek zmierzyc?
Dostaje maile, w ktorych ludzie pytaja, jak zareaguje, gdy Medjugorie zostanie uznane. Odpowiadam, ze Kosciol nigdy tego nie uzna, to niemozliwe. Postawilbym na to ostatniego dolara. Dwoch biskupow potepilo Medjugorie a lokalni biskupi sa w pierwszej kolejnosci autorytetami w tej materii. Obaj odmowili uznania objawien twierdzac, ze to oszustwo. Konferencja biskupow Jugoslawii nie zatwierdzila autentycznosci. Ostatnio diecezja Mostaru zamiescila na swojej stronie info o seansach spirytystycznych, o naduzyciach seksualnych. Kosciol za nic w swiecie nie uzna tego. I teraz, testem pontyfikatu Franciszka bedzie, czy cos z tym zrobi czy nie. Gdyz cala strategia nie polega na tym, by uzyskac potwierdzenie, ale by wszystko nadal toczylo sie starym torem. Zostawcie nas w spokoju, nie mowcie nic negatywnego, nic nie robcie. W ten sposob bedziemy mogli po staremu zarabiac pieniadze, prowadzic biznesy i wszyscy beda szczesliwi. I jesli tak sie znowu stanie, to dla mnie osobiscie bedzie to sygnal, ze Franciszek nie ma kontroli nad swoim pontyfikatem.
Wielu ludzi mowilo to samo o Benedykcie XVI.
Moim zdaniam, powodem rezygnacji Benedykta byl nieudany pontyfikat. Porazka, do ktorej przyczynili sie ludzie, ktorzy kierowali tym pontyfikatem. Benedykt nie mial nad tym zadnej kontroli. Za sukcesem Medjugorie stoja ludzie, ktorzy maja wystarczajaco wladzy, by nie dopuscic do zadnej krytyki. Dzieje sie tak od 30 lat a powody sa rozne. Na poczatku byla to antykomunistyczna krucjata, pranie pieniedzy, biskup Milic byl w to zamieszany. Gdy bylem tam ostatnio, biskup Peric powiedzial, ze franciszkanie mieli tyle pieniedzy, ze zalozyli wlasny bank. I gdy doda sie to wszystko razem, pranie pieniedzy, handel ludzmi, znajdziemy sie w samym centrum kryzysu, z ktorym musi sie zmierzyc Watykan. Benedykt nie poradzil sobie z tym i dlatego zrezygnowal. Pytanie, czy Franciszek da sobie rade. Czy wyda jakies oswiadczenie.
Nie wydaje mi sie, by chodzilo konkretnie o Medjugorie - prawda to czy falsz. Chodzi o cala otoczke. Jasne jest, ze katolicy, ktorzy angazuja sie w dobre rzeczy w Kosciele, ktorzy nie wspieraja malzenstw homoseksualnych czy wyczynow zlych ksiezy, oni wlasnie wspieraja papiestwo z prawej strony, a ci z lewej wykorzystuja to.
Dodaj do tego sytuacje w Chorwacji. Objawienia staly sie podstawa ruchu antykomunistycznego. Mysle, ze wlasnie dlatego papiez Jan Pawel II nigdy nie wypowiedzial sie na ten temat. Bylem tam w 1988 roku, rozmawialem z biskupem Zanicem...
Komunizm, dla tych, ktorych jeszcze wtedy nie bylo na swiecie, mial sie w tamtym okresie bardzo dobrze.
Tito umarl na rok przed objawieniami. Biskup Zanic powiedzial mi, ze rozmawial z kardynalem Ratzingerem, ktory byl wtedy przewodniczacym Kongregacji Nauk Wiary. Spytalem - co na to kardynal Ratzinger. Odpowiedzial - zgadzam sie z toba. Innymi slowy, Ratzinger zgadzal sie z Zanicem. Zanic powiedzial mi tez, ze rozmawial z papiezem, wiec spytalem, co papiez na to. A on odpowiedzial - papiez nie powiedzial nic. Mysle, ze to, z czym tu mamy do czynienia, to przede wszystkim papiez Jan Pawel II, ktory byl bardzo zaangazowany w obalenie komunizmu. A Medjugorie bylo to nic innego, jak chorwacka krucjata antykomunistyczna. Wplatalo sie w polityczne machinacje.
Po przerwie pokazemy wam wideo, ktorego nie chcecie przegapic.
Witam po przerwie. Szalenstwo Medjugorie. Oto ksiazka Oszustwo Medjugorie i jej autor E. Michael Jones. I chyba nie znajdzie sie drugie tak dokladne opracowanie tematu. Ale tak pisze Michael. On po prostu wie niemal wszystko. Czy wciaz twierdzi pan, ze ta ksiazka to ekspertyza?
Oczywiscie. Na pewno jesli chodzi o poczatek wydarzen, o wojne, tlo, historyczne, o zrodlo objawien,zaangazowanie franciszkanow. Nic sie nie zmienilo.
Ksiazke mozecie dostac na stronie culturewars.com W historii Kosciola, gdy ktos ma objawienie i widzi cos na wlasne oczy i nie jest to tylko wewnetrzne odczucie, np. Dziewice Maryje czy aniolow, to zdaza sie, ze doznaje ekstazy i staje sie zupelnie nieswiadomy na wszystko dookola. Ci ludzie sa tak skupieni na nadnaturalnym doswiadczeniu, ze obojetnieja kompletnie na swiat materialny. Pokazemy wam teraz wideo. Dla ludzi, ktorzy wspieraja Medjugorie i wierza w to, co sie tam mowi, to wideo moze byc bardzo trudne do przyswojenia.
Prof Louis Belanger: "Wizjonerzy twierdza, ze podczas objawien nie maja zadnego kontaktu z otoczeniem. Nie widza i nie slysza innych obecnych i sa calkowicie skoncentrowani na Zjawie."
Lektor: "Co tydzien Dziewica Maryja objawia sie mlodym wizjonerom podczas piatkowej mszy. Belanger przyniosl z soba kamere."
Belanger: "Teraz robia znak krzyza i zaczynaja odmawiac Ojcze nasz. Podczas modlitwy nagle zaczyna sie ekstaza. Klekaja przed Matka Boska. "
Lektor: "Jesli to prawdziwa ekstaza, nic nie powinno rozpraszac dzieci. Lecz nagle jeden z obecnych, Jean Louis, wykonal gwaltowny ruch reka w strone Vicki."
Belanger: "Podczas filmowania niczego nie zauwazylem. W kaplicy panowalo zamieszanie, poniewaz wszyscy byli zaniepokojeni reakcja Vicki. Jean Louis wykonal szybki ruch reka w strone oczu Vicki, a ona zareagowala. Jean Louis byl z tego powodu niezadowolony."
Lektor: "Moment, w ktorym palce zblizaja sie do oczu Vicki, pokazuje, ze dziewczyna sie cofa."
Belanger: "Teraz palce sie cofaja, ona lekko mruzy oczy. Ale na nastepnym zdjeciu mamy ten gwaltowny ruch glowa, Vicka sie uchyla. Po zakonczeniu ekstazy zapomnialem wylaczyc kamere, kiedy nagle weszla Vicka z kims jeszcze."
Lektor: " Chciala wyjasnic, czemu sie poruszyla. W trakcie transu chciala zlapac Dzieciatko Jezus, wyslizgujace sie z rak Maryi."
Belanger: "Powiedziala: Gdy chciala wyjasnic swoja reakcje na gest Jean Louisa. Weszlam do kaplicy, wszystko bylo w porzadku. Podczas ekstazy nie widzialam i nie slyszalam nikogo, procz Dziewicy Maryi. Dziewica trzymala w ramionach Dzieciotko Jezus. Nagle wydalo mi sie, ze Dzieciatko zsuwa sie na dol, wiec by temu zapobiec, poruszylam sie. Chciala wyjasnic swoja reakcje na gest Jean Louisa. . Chciala wyjasnic swoja reakcje na gest Jean Louisa. "
Dziewica Maryja o malo nie upuscila Dzieciatka. To juz nawet nie jest zastanawiajace, to absurdalne.
Gdyby chociaz zostawili to bez komentarza, moze by to jakos przeszlo, ale ona zawraca i daje jakies kompletnie pokrecone wyjasnienie. Nic nie odrzuca bardziej w ich wypowiedziach niz tego rodzaju bzdury. Czemu oni wciaz o tym mowia? Czemu caly czas sie do tego wraca, gdy poruszana jest kwestia autentycznosci? Idzie o to, ze konkretna grupa ludzi zarabia na tym pieniadze i bardzo im zalezy, by nie poruszac kwestii tych swiadectw, ktore sa ze soba sprzeczne. I znowu, gdzie jest Kosciol? Dwoch lokalnych biskupow, podpierajac sie swoim autorytetem, wydalo oswiadczenie negatywne, wiec dlaczego Kosciol nie zakonczyl jeszcze calej tej historii? Cos tu jest na rzeczy. Wracajac do twierdzenia o nieudanym pontyfikacie. Nie twierdze tutaj, ze on (Benedykt XVI) robil wszystko zle. Abdykowal, bo nie potrafil zapanowac nad konkretnymi wplywowymi grupami. Twierdze, ze Medjugorie jest uosobieniem tych sil, zarowno jesli chodzi o handel ludzmi jak i pranie pieniedzy. Dwie kwestie, z ktorymi walczy Watykan.
Byc moze jest to punkt krytyczny dla Franciszka. Symboliczny a zarazem calkiem realny. Kim sa te "sily" w Watykanie, czym sie kieruja? Brzmi to jak teoria spiskowa. Co sie tam dzieje? Napisal pan juz sporo na ten temat.
Coz, niektorzy sa zamieszani w pranie brudnych pieniedzy. Pewien monsignore zostal przylapany z 25 milionami dolarow w walizce, gdy probowal dostac sie do Szwajcarii. Wczesniej jeden ze slowackich biskupow ( Milicev\Nilicev?) zostal aresztowany przez wloska policje za zakup walizki nalezacej do Roberta Calvi. Cofamy sie do czasow, gdy Stany Zjednoczone byly zaangazowane w finansowanie ruchow niepodleglosciowych typu Solidarnosc w krajach Europy Wschodniej.
Przeciwko komunizmowi.
Tak. Ostatnia faza krucjaty antykomunistycznej, a Medjugorie bylo jej czescia. Czerpano korzysci z tych transakcji, co przygotowalo grunt pod proceder prania pieniedzy. Przeciez oni zalozyli tam wlasny bank. Sam biskup Peric zwrocil mi na to uwage. Oni wyciagaja z tego ogromne ilosci pieniedzy w twardej walucie, ktora plynie do Jugoslawii. Co sie dzieje z tymi pieniedzmi? Tego nie wie nikt. I te sily wlasnie odpowiadaja za brak transparentnosci finansowej, za zapsucie moralne. Te sily paralizuja Kosciol, odpowiedzialne sa za nieudany pontyfikat Benedykta XVI a Medjugorie jest z tym wszystkim powiazane.
Komentarze typu - Dziewica Maryja o malo nie upuscila Dzieciatka, one nie pochodza od ludzi, ktorzy nie uznaja autentycznosci tych objawien. Sa to wypowiedzi jednej z widzacych, ktora zamrugala oczami na gwaltowny ruch czyjejs reki w strone jej twarzy. Pytanie czy Lucja, Hiacynta lub Franciszek zareagowaliby rownie gwaltownie podczas wizji? Nie, nic takiego by sie nie stalo. Jeden z lekarzy poddal testowi sw. Bernadette z Lourdes, podczas wizji naklul jej skore igla. Nie bylo zadnej reakcji. Rodza sie powazne watpliwosci wzgledem calej tej historii, gdyz aby wspierac i promowac opowiesci o Matce Bozej upuszczajacej malego Jezusa, musialbys wyrzec sie calej swojej katolickiej wiary. Zalosne. Na stronie medjugorie.com, mamy ja teraz na ekranie, sa sami zwolennicy, to ich miejsce. Przeczytam teraz panu rzekoma wypowiedz naszej Blogoslawionej Matki, skierowana do Ivanki podczas ostatniego z objawien otrzymywanych przez dziewczynke kazdego dnia. 7 maja 1985 roku Krolowa Pokoju powiedziala: "Nikt nigdy nie otrzymal tylu lask, niz ty i twoi bracia i siostry." Jesli mowi to Matka Boza, Krolowa Nieba, to mam nadzieje, ze nie ma na mysli siebie. Nikt nie otrzymal nigdy wiecej lask niz nasza Blogoslawiona Matka. Nawet jesli pominiemy tutaj Matke Boza, to czy mysli pan, ze te dzieci zostaly obdarowane wieksza laska niz o Pio czy sw. Tomasz z Akwinu?
Musza miec tam jakis licznik do pomiaru swietosci.
Matka Boza opowiada jakies dziwne rzeczy.
Gozej. Marija Pavlovic-Lunetti w jednym z objawien otrzymala pelne poparcie Matki Bozej dla mieszanej, damsko-meskiej grupy charyzmatycznej, ktora zalozyl we Wloszech o Tomislav Vlasic razem z s Agnes Heupel. Matka Boska zatwierdzila te wspolnote. Gdy pisalem swoja pierwsza ksiazke Medjugorie: The Untold Story\Medjugorie:Historia, o ktorej sie nie mowi, wyslalem tam reportera by pokazac jej (s Agnes), co udalo mi sie znalezc na temat Vlasica i jego nieslubnego dziecka. Dziennikarz pokazal jej to wszystko, gdy tylko sie pojawila. Rzucila na to okiem i z wyrazem przerazenia na twarzy wskoczyla do samochodu i odjechala. Nastepnego dnia napisala notatke, w ktorej oswiadcza, ze to, co powiedzialem na temat o Vlasica, jej samej oraz wspolnoty to nieprawda i ze powiedzialem to wszystko, bo zmuszono mnie do tego. I tak cala sprawa sie przedstawia.
A przypisuje sie to Matce Bozej.
Wkladaja rozne slowa w usta Matki Boskiej, sami sie przyznaja, ze klamali, a przyznaja sie, bo ktos ich do tego zmusil. I tak to wyglada.
I tak to wszystko wyglada.
Wedlug kryteriow ustanowionych przez Benedykta XIV to wszystko automatycznie staje sie bezprawne, nie mozna dawac temu wiary.
Nastepny komentarz. Przypominam, ze wszystkie sa spisywane przez zwolennikow. Matka Boza mowi rzekomo: "To nie Bog stworzyl podzialy i religie, to ludzie wymyslili podzialy. Kazda religia musi byc szanowana a wy macie zachowywac wasza dla was samych i waszych dzieci. To wy jestescie podzieleni." Posluchajcie tego: "Muzulmanie i prawoslawni, podobnie jak katolicy sa rowni przed moim Synem i przede mna. Wszyscy jestescie moimi dziecmi." Jak w tej operze mydlanej "All my children" (serial amerykanski nadawany w latach 1970 - 2011 przyp. tlum). Muzulmanie, prawoslawni i katolicy sa rowni przed Bogiem. Czy moglby pan to skomentowac?
Ale jaki jest sens wchodzic w jakies glebokie teologiczne rozwazania nad czyms, co te dzieciaki bez zastanowienia wygadywaly? Na samym poczatku ludzie byli albo zbyt szczerzy albo zbyt glupi, by spisywac slowo w slowo wszystko, co paplaly. Mozna by wymienic cale katalogi bzdur. Z biegiem czasu wszyscy zaczeli cierpiec na luki w pamieci, pozniej zajeli sie nimi franciszkanie, ktorzy zadbali, by w przekazach nie znalazlo sie nic wzbudzajacego watpliwosci. Tak wiec nie ma potrzeby debatowac nad tym. To sa bzdury.
Kilka miesiecy temu papiez Franciszek powiedzial, nie odnoszac sie bezposrednio do Medjugorie, ze Matka Boza nie jest naczelnikiem poczty (cyt. "Maryja jest Matka i kocha nas wszystkich, nie jest jednak naczelnikiem poczty, rozsylajacym codziennie wiadomosci." - przyp. tlum.).
To dziala na korzysc komisji Ruiniego. Nie wydaje mi sie, by Franciszek patrzyl na to przychylnym okiem gdyz, w przeciwienstwie do Jana Pawla II, nie ma w tym zadnego interesu, jak walka z komunizmem. Ale to dawne czasy. Ale wypowiedz Franciszka to dobry znak.
Gdy pojawila sie informacja, ze komisja Ruiniego przekazala swoj raport do Watykanu, natychmiast zaczal sie szum, ze to jeszcze nie oznacza, ze wydarzenia te nie maja nadnaturalnego charakteru. Informacje tego typu przeciekly do prasy, jakby chciano ochronic te dzieci, by nikt nie mogl powiedziec, ze to nie jest nadprzyrodzonego pochodzenia, bo przeciez wszyscy ci ludzie w to wierza. W ten sposob agenda pogrywa sobie w Watykanie. Cos sie dzieje i zaraz ktos biegnie do mikrofonu z interpretacja wydarzen.
Jasne.
Czy pana zdaniem podejmowane sa celowe dzialania, by oslabic pontyfikat Franciszka, tak aby wszystko zostalo po staremu?
Oczywiscie. Sa tam ludzie, ktorym bardzo zalezy na utrzymaniu statusu quo. Rezygnacja Benedykta oznaczala, ze status quo nie byl juz dluzej tolerowany i ze Benedykt nie potrafil rozwiazac tego problemu. Franciszek zostal wybrany, by sie tym zajac. Brak jasnych deklaracji, milczenie, tolerowanie Medjugorie sygnalizuja ogromny problem. To, ze nie podjeto zadnych dzialan, oznacza, ze istnieja wplywowe sily, ktore chronia Medjugorie. I w zaleznosci od tego, jakie stanowisko zajmie Franciszek, bede mogl stwierdzic, czy ma cos do powiedzenia w Watykanie czy nie. Czy wystapi z jakims oswiadczeniem, czy da jasny sygnal? Do tej pory nic takiego nie mialo miejsca.
Kardynal Schonborn z Wiednia popiera Medjugorie.
Za co zostal zbesztany przez papieza. Wystosowal potem nieco szydliwe przeprosiny do biskupa Pericia za negatywny komentarz pod adresem innego biskupa. Jego zachowanie bylo bardzo niestosowne, wrecz kompromitujace. Schonborn jest promotorem Medjugorie, bez dwoch zdan.
Schonborn stoi za reforma Katechizmu.
To jak podczas konferencji na uniwersytecie Notre Dame poswieconej Medjugorie. Istnieje cos w rodzaju symbiozy pomiedzy heretykami a szalencami. Wszyscy oni kreuja podzial w Kosciele a jednoczesnie nie wchodza sobie nawzajem w droge. Sa szczesliwi, gdy nikt nie przeszkadza im w zbiorowej halucynacji tak dlugo, jak pieniadze plyna. Doszlismy do martwego punktu, gdyz w Kosciele nie ma jednosci ani spojnosci, tylko zastoj.
Wracajac do tych konferencji w Notre Dame, ktore odbywaja sie co roku. Notre Dame ma reputacje miejsca bardzo liberalnego, gdzie sie przyjmuje heretykow a mordercom dzieci przyznaje nagrody. Wiec gdy ludzie reprezentujacy katolicka prawice, przychylni chrzescijanskiej ortodoksji, wierzacy w Dziewice Maryje, przychodza na taka konferencje, moga odniesc wrazenie, ze w Notre Dame robi sie krok do tylu.
I ze oni tam sa tacy tolerancyjni, zapraszajac tych ludzi. Ale nie ma zadnego zagrozenia. Identyczne manie i urojenia koegzystuja obok siebie w najlepsze. Jedno jest przeciwienstwem drogiego, mimo to istnieja miedzy nimi scisle powiazania na zasadzie dialektyki. Denis Nolan, jeden ze znaczniejszych promotorow Medjugorie, studiowal na uniwersytecie Notre Dame. Byl studentem o Burtchaella, ktory negowal jedna doktryne za droga.
Ojciec Burtchaell byl moim wykladowca.
Wiec wie pan, co mam na mysli. I znow mamy do czynienia z promowaniem kolejnych herezji. A biedny Nolan, ktory nie moze sie w tym wszystkim polapac, wycofuje sie i stwierdza, ze tego nie potrzebuje, bo ma Ducha Swietego. Dzialo sie to wtedy w obrebie ruchu charyzmatycznego.
Wspolnota Ludu Chwaly ( People of Praise).
Zajrzyjcie do ksiazki Kevina Ranghana (zalozyciela People of Praise - przyp. tlum.). "Wy macie rozum, my wiare." Ale chwileczke, przeciez Kosciol katolicki to rozum i wiara. Oni rozdzielili te pojecia. Heretyccy profesorowie twierdza - nasze jest szkielko i oko, tamci - a my mamy wiare. Wszyscy oni bladza.
Na konferencji na uniwersytecie Notre Dame we wrzesniu lub pazdzierniku, mial sie pojawic jeden z widzacych (Ivan Dragicevic, jednak w wyniku listu i dzialan biskupow, w wielu amerykanskich parafiach odwolano spotkania i konferencje z "widzacym" - za breviarium. blogspot.com - tlum.). Spotkanie mialo sie odbyc na boisku do gry w kosza, a na godzine 8 wieczorem zapowiedziano objawienie Matki Bozej. Ale okazalo sie, ze o tym samym czasie ma sie tam odbyc mecz koszykowki i ze do tego czasu wszyscy maja sie stamtad wyniesc. I jakze wygodnie przesunieto wizyte Matki Boskiej o godzine lub dwie. To juz nie jest nawet anty katolickie, to jest po prostu niekatolickie i smiechu warte. Razem z calym tlem, ktore pan nakreslil.
Mozna bylo isc na te konferencje i spytac Matke Boza, kto wygra mecz a potem zrobic zaklad. Wtedy zwrocilyby sie chociaz te pieniadze za wejsciowke.
Ostatnie pytanie. Oczywiscie nie bedziemy tu przewidywac, jak postapi Franciszek. W ktora strone, pana zdaniem, to wszystko zmierza? W jakim punkcie my, jak Kosciol, sie obecnie znajdujemy, skoro wydarzenia w rodzaju Medjugorie przyciagaja uwage mediow i tworza naglowki gazet?
Proznia, brak autorytetu doprowadzily do zdarzen w Medjugorie. Mowilem juz kiedys, ze wszyscy ci niezadowoleni ludzie, kobiety pakowane przez biskupow do autobusow i samolotow, oni wszyscy glosuja nogami i za ciezkie pieniadze kupuja sobie przezycie duchowe. Sw. Jan od Krzyza, jeden z najwiekszych mistykow chrzescijanskich, powiedzial, ze diabel raduje sie, gdy ludzie szukaja prywatnych objawien. Medjugorie stalo sie towarem konsumpcyjnym, miejscem, w ktorym wszedzie dochodzi do manifestacji demonicznych.
Wszystko to swiadczy jasno i wyraznie, ze kondycja Kosciola jest tragiczna i nie wiadomo, smiac sie czy plakac. Mamy telefon od sluchacza. John dzwoni z Teksasu i chcialby zadac pytanie odnosnie panskiej ksiazki.
Dobry wieczor. Przede wszystkim chcialbym podziekowac panu Jones'owi za jego ksiazke Medjugorie:Deception. Chcialbym zapytac pana o glosy krytyczne wzgledem panskiej ksiazki. Siega pan po informacje z wielu zrodel, ksiazka zaopatrzona jest w bibliografie, jednak brakuje odnosnikow, numerow stron, przez co trudno jest isc panskim tokiem myslenia. Prosze o komentarz. Chcialbym tez odniesc sie do wczesniejszego komentarza. Powiedzial pan mianowicie, ze pontyfikat Benedykta XVI byl nieudany.
Odnosnie drugiego pytania. Pontyfikat Benedykta byl nieudany, gdyz nie udalo mu sie zapanowac nad silami, ktore sabotowaly ten pontyfikat. Fakt abdykacji jest tego dowodem. Pierwsze pytanie o cytaty. Gdy zaczalem prace nad ksiazka, doszedlem do wniosku, ze nie ma sensu zamieszczac odnosnikow, gdyz wiele materialow pochodzi z medjugorskich gazet, prywatnych wywiadow. Wydalo mi sie to nie na miejscu, by zamieszczac je w mojej ksiazce, standardowo jednak uzywam odnosnikow, jak przy pisaniu The Jewish Revolutionary Spirit czy innych ksiazek. Materialy, z ktorymi mialem do czynienia, byly to artykuly prasow. Stosowanie odnosnikow nie bardzo sie tutaj nadaje.
Przy zbieraniu materialow trzeba siegac do zrodel.
Ale ja nie moge pokazac panu medjugorskiej gazety z 1987 roku, gdzyz nic takiego nie jest juz dostepne. Nie mozesz isc do biblioteki czy poszukac w Internecie, niczego nie mozna bylo znalezc z Internecie, gdy pisalem te ksiazke.
E. Michael Jones, prosze panstwa. Zapraszam na jego strone
culturewars.com
tlum. marthix
http://www.youtube.com/watch?v=Gaj3GREo57c