Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn cze 17, 2024 0:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69 ... 75  Następna strona
 Medziugorje 
Autor Wiadomość
Post Re: Medziugorje
Wczoraj po raz ostatni spotkała się międzynarodowa komisja badająca domniemane objawienia Matki Bożej w Medjugorju w Bośni i Hercegowinie, której przewodniczy kard. Camillo Ruini - poinformował rzecznik Watykanu, ks. Federico Lombardi SJ.

Rezultat badań komisji zostanie przekazany Kongregacji Nauki Wiary, zaś sama komisja zakończyła w ten sposób swoje prace – zaznaczył rzecznik Watykanu. Kongregacja Nauki Wiary wyda w tej sprawie orzeczenie, być może po wcześniejszych konsultacjach z Ojcem Świętym.

http://info.wiara.pl/doc/1854153.Zakonc ... Medjugorie

Nie wiadomo kiedy KNW wyda orzeczenie, jednak już samo zakończenie badań powołanej do tego celu komisji jest ważnym etapem na drodze do wydania oficjalnej opinii Kościoła.


So sty 18, 2014 16:00
Post Re: Medziugorje
Pytanie co pierwsze - orzeczenie Watykanu, czy znaki od Boga.
Po wielu latach posługi kapłańskiej w Wiedniu został od stycznia 2014r przeniesiony w pobliże Medjugorju o. P. Ljubicic - kapłan, którego zgodnie z poleceniem Maryi, wybrała Mirjana do ogłaszania światu tajemnic.
Kapłan skończył 68 lat, zatem jego wiek może wskazywać na bliski termin.....


So sty 18, 2014 16:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 17:15
Posty: 257
Post Re: Medziugorje
Dariusz-555 napisał(a):
bez pomocy Nieba nie da się naprawić świata . jutro rozpoczyna się wielkie święto Mladifest . a gdzie ? oczywiście w Medjugorje .



Co oznacza - Mladifest?

_________________
" Wolność w Miłości należy do Ciebie "


So sty 18, 2014 16:35
Zobacz profil
Post Re: Medziugorje
Alus napisał(a):
Kapłan skończył 68 lat, zatem jego wiek może wskazywać na bliski termin.....

Ale termin czego? Przepraszam aż tak nie śledzę wiadomości z Medjugorje i się nie orientuję ;)
Alus napisał(a):
Pytanie co pierwsze - orzeczenie Watykanu, czy znaki od Boga.

A to one sobie normalnie przeczą, czy jak? :)
___________

@Magdalena, Mladifest - festiwal młodych w Medjugorju
http://medziugorje.blogspot.com/2012/08 ... -2012.html


So sty 18, 2014 16:37
Post Re: Medziugorje
Cytuj:
Ale termin czego? Przepraszam aż tak nie śledzę wiadomości z Medjugorje i się nie orientuję ;)
Cytuj:
Termin wypełnienia tajemnic powierzonych wizjonerom.
Wydarzenie zapowiedziane w tajemnicach, jak mówią wizjonerzy, dotyczyć będą całego świata i dowiodą wszystkim ludziom istnienie Boga. Spowodują zmianę sposobu życia ludzi.
Szerzej w podanej przez Ciebie stronie, w dziale "Tajemnice".

Cytuj:
A to one sobie normalnie przeczą, czy jak? :)

Chyba raczej nie - Bóg jeden tylko wie :)


So sty 18, 2014 16:47

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: Medziugorje
Mladifest - święto młodych .


Pn sty 20, 2014 20:09
Zobacz profil
Post Re: Medziugorje
Treść artykułu:

Kościół na właściwym sobie hierarchicznie szczeblu jednoznacznie stwierdził, że „objawienia” w Medjugorje nie mają charakteru nadprzyrodzonego. I to orzeczenie nas obowiązuje.

Celem niniejszego artykułu nie jest krytyka intencji poszczególnych osób, które czują się związane z ruchem zaistniałym wokół wydarzeń w Medjugorje, podobnie nie można oceniać prawdziwości i trwałości dokonanych tam nawróceń. Jednakowoż jest mnóstwo niejasności powodujących zamieszanie doktrynalne w równej mierze wśród duchowieństwa, jak i wiernych, co stoi w sprzeczności z samą istotą objawień prywatnych, które mają wszak pomagać w przeżywaniu i pojmowaniu rzeczywistości w świetle Objawienia Bożego, a nie prowadzić do podziałów wewnątrz Kościoła.

W czerwcu 1981 roku na terenie parafii Medjugorje doszło rzekomo do objawień Matki Bożej, która miała przemówić do sześciorga dzieci. Od owego czasu osoby te – obecnie już dorosłe – codziennie lub raz na pewien czas otrzymują „orędzie od Matki Bożej”, które rozsyłają na cały świat. Orędzia te publikują rozliczne czasopisma, niekiedy także katolickie. Zdarza się również, że „widzący” zostają zapraszani do poszczególnych diecezji, gdzie spotykają się z wiernymi. Podczas tych spotkań dochodzić ma do kolejnych „objawień”. Medjugorje odwiedzają tłumy wiernych, z których część wraca podbudowana duchowo, pojednana z Bogiem.

Kościół orzeka

Kongregacja Nauki Wiary przy Stolicy Apostolskiej wydała w roku 1978 dokument zatytułowany Normy postępowania w rozeznawaniu domniemanych objawień i przesłań, skierowany przede wszystkim do ordynariuszy, aby usprawnić sposób refleksji, czy dane wydarzenia można uznać za autentyczne, czy też kategorycznie je odrzucić. Tym właśnie dokumentem posługiwał się biskup Pavao Žanić, ówczesny ordynariusz diecezji Mostar, na terenie której leży Medjugorje. Powołał on komisję do sprawdzenia rzekomych objawień, która 24 marca 1984 roku wydała wytyczne mocno studzące entuzjazm pewnych grup wobec wydarzeń z Medjugorje. Na ich podstawie biskup Žanić napisał do proboszcza parafii w Medjugorje, że nie chodzi o objawienia Matki Bożej.

Normy postępowania w rozeznawaniu domniemanych objawień i przesłań pouczają bowiem, że do stwierdzania prawdziwości bądź fałszu objawień powołany jest biskup miejsca. Jeżeli jednak pragnie on rozeznać fakt z większą pewnością, może się zwrócić do konferencji episkopatu danego kraju. Tak zresztą uczynił biskup Žanić. Komisja Konferencji Episkopatu Jugosławii obradowała od 18 stycznia 1987 do 10 kwietnia 1991 roku. Wydała orzeczenie, w którym czytamy: Na podstawie przeprowadzonych dotąd badań nie można stwierdzić, że chodzi o objawienia nadprzyrodzone. Komisja podtrzymała również wydany przez biskupa Mostaru zakaz organizowania pielgrzymek do Medjugorje.

Stanowisko zarówno biskupa miejsca, jak i Konferencji Episkopatu Jugosławii potwierdziła Kongregacja Nauki Wiary w wydanej 23 marca 1996 roku odpowiedzi na pytanie o możliwość organizowania pielgrzymek do Medjugorje. Dykasteria, którą kierował wówczas kardynał Józef Ratzinger, orzekła jednoznacznie: Nie należy organizować oficjalnych, tak parafialnych, jak diecezjalnych pielgrzymek do Medjugorje, rozumianego jako miejsce autentycznych objawień maryjnych. Nie trzeba zaznaczać, że polecenie to jest w Polsce – podobnie zresztą, jak w większości świata katolickiego – regularnie łamane…

Obecny biskup również sceptyczny

Biskup Ratko Perić, obecny ordynariusz diecezji mostarskiej, napisał w roku 1997: Na podstawie poważnych studiów, dotyczących tej sprawy, prowadzonych przez trzydziestu naszych uczonych (trzy komisje), w oparciu o moje pięcioletnie doświadczenie biskupie w diecezji, biorąc pod uwagę gorszące nieposłuszeństwo związane z tą sprawą, kłamstwa pojawiające się od czasu do czasu w ustach „Madonny”, niezwykłe powtórzenia „orędzi” od ponad szesnastu lat, dziwny sposób, w jaki „kierownicy duchowi” tak zwanych „widzących” prowadzą ich przez świat, czyniąc im propagandę, oraz praktykę, że „Madonna” zjawia się na: fiat (niech przybędzie!) „widzących” – moje przekonanie i stanowisko w kwestii zjawień w Medjugorje brzmi nie tylko: Non constat de supernaturalitate [nie stwierdza się nadprzyrodzoności – K.R.], ale wręcz: Constat de non supernaturalitate [stwierdza się, że nie są nadprzyrodzone – K.R.].

Co jakiś czas uprawnione do tego organy władzy kościelnej powtarzają dotychczasowe opinie Kościoła. 21 października 2013 roku na polecenie prefekta Kongregacji Nauki Wiary nuncjusz apostolski w Waszyngtonie, zaniepokojony próbami organizowania spotkań z jednym z „wizjonerów”, napisał list do biskupów Stanów Zjednoczonych, w którym przypomniał obecne stanowisko Kościoła wobec wydarzeń w Medjugorje. W roku 2010 Kongregacja Nauki Wiary powołała w celu ostatecznego zakończenia sprawy Medjugorje specjalną komisję, na czele której stanął kardynał Camillo Ruini. Komisja ta przesłuchała już wszystkich „widzących” i niebawem ma wydać oświadczenie. Pamiętajmy jednak, że do czasu ogłoszenia ostatecznego orzeczenia wszystkich katolików obowiązują dotychczasowe dokumenty.

Schizma całkiem blisko?

Trudno się zatem dziwić, że Watykan zwleka z zakończeniem kwestii rzekomych objawień w Medjugorje. Należy mieć na względzie dobro dusz, którym w jakiś sposób bliskie stało się głoszone tam „orędzie”. Zbyt pochopne podjęcie w tej sprawie decyzji może łatwo doprowadzić do schizmy. Już teraz bowiem możemy obserwować niepokojące nieposłuszeństwo franciszkanów opiekujących się parafią w Medjugorje. W roku 1982 suspendowano dwóch zakonników, Ivana Prusina i Ivica Vego, za stałe sprzeciwianie się władzy kościelnej. W roku 2010 Benedykt XVI postanowił przenieść do stanu świeckiego ojca Tomislava Vlašića, znanego orędownika rzekomych objawień, z powodu dopuszczenia się przezeń błędów dogmatycznych oraz złamania celibatu, w dodatku z zakonnicą.

W homilii wygłoszonej 14 listopada 2013 roku Ojciec Święty Franciszek powiedział: Maryja jest Matką i kocha nas wszystkich, nie jest jednak naczelnikiem poczty rozsyłającym codzienne wiadomości. Nietrudno w tym stwierdzeniu znaleźć ukrytą analogię do Medjugorje…

http://www.pismo.poloniachristiana.pl/t ... numer.html
http://pl.radiovaticana.va/news/2013/11 ... pol-746646


Wt sty 21, 2014 17:36
Post Re: Medziugorje
DjGuru - jeśli to pochodzi od Boga, to żadne opracowania, opinie, nic nie zmienią. Podobnie jak nie zmieniły w przypadku św Faustyny.


Wt sty 21, 2014 17:53
Post Re: Medziugorje
Alus napisał(a):
DjGuru - jeśli to pochodzi od Boga, to żadne opracowania, opinie, nic nie zmienią. Podobnie jak nie zmieniły w przypadku św Faustyny.


I tu się z Tobą zgodzę. Ja jedynie udostępniłem artykuł, który mnie zaciekawił. Też czekam na decyzję Papieża Franciszka. Jeżeli uzna te objawienia za prawdziwe to to uszanuje. Jeśli uzna te objawienia za fałszywe też tą decyzje uszanuje. Jakby nie było decyzja Papieża ma ogromne znaczenie dla was zwolenników i dla mnie jako przeciwnika tych objawień. Módlmy się o Ducha Świętego dla Papieża Franciszka aby perfekcyjnie rozeznał w swoim sercu jak ma postąpić w tej sprawie. Pozdrawiam


Wt sty 21, 2014 18:06
Post Re: Medziugorje
W drugiej czesci naszego programu mowic bedziemy o Medjugorie. Od lat maja tam miejsce objawienia, wiec postaramy sie to jakos rozgryzc i rozlozyc na czynniki pierwsze. Jednym z najlepszych ekspertow w tej dziedzinie jest autor ksiazki Medjugorie Deception\Oszustwo Medjugorie, E. Michael Jones, ktory jest z nami w studio. Witam.

Witam.

Prosze opowiedziec nam pokrotce, co sie wydarzylo ostatnio w Watykanie odnosnie tych rzekomych objawien.

Kardynal Ruini przekazal swoj raport do Watykanu. Komisja, powolana przez Watykan, zakonczyla raport i zostal on przekazany dalej. Wydaje mi sie, ze mialo to nastapic rok temu, ale wynikly jakies opoznienia (z powodu abdykacji Benedykta XVI - przyp. tlum.). Tak wiec raport zostal zlozony i teraz wszystko w rekach papieza Franciszka.

Pierwsze pytanie, jakie sie nasuwa, to jakim sposobem jakikolwiek raport czy sledztwo moze byc zakonczone, gdy przedmiot sledztwa (objawienia) wciaz trwa.

Natura tych rzekomych objawien, czymkolwiek sa, nie ma nic wspolnego z ocena ich autentycznosci. W XVIII w. kosciol ustanowil kryteria, wedlog ktorych oceniane sa prywatne objawienia. Byla to kontynuacja wczesniejszych badan dotyczacych kanonizacji swietych i tego, jak badac tego typu zjawiska. Te kryteria sa bardzo jasne. Jesli pojawia sie jakikolwiek dowod klamstwa czy manipulacji, te dwie rzeczy, ktorymi sie tutaj zajmujemy, to musza byc one zbadane w ten sam sposob jak podczas zeznan w sadzie. Nie zakladamy, ze jest tam cos nadprzyrodzonego, opieramy sie na zebranych dowodach. I jesli cos sie w trakcie pojawia, jest dyskwalifikowane.

Porozmawiajmy teraz o ludziach, ktorzy byli w Medjugorie i widzieli to wszystko. Wielu z nich jest bardzo zaangazowanych. Twierdza, ze wrocili do wiary, ze przezwyciezyli kryzys wiary. Nie chce, by ktos pomyslal, ze zartujemy sobie z ludzi, ktorzy wierza w Medjugorie. Chcemy tylko obiektywnie ocenic to zjawisko, informacje, ktorych dostarczaja widzacy oraz ludzi, ktorzy tam na miejscu to wszystko wspieraja. Nie chcemy oceniac ludzi, ktorzy jezdza tam na pielgrzymki. Jakie jest pana zdanie na temat "dobrych owocow" Medjugoria?

Argument o "dobrych owocach". Po pierwsze, chcialbym powiedziec, ze argument o "dobrych owocach" automatycznie eliminuje argument o "zlych owocach". A zlych owocow jest tam pelno. Napisalem na ten temat caly tom. Poczawszy od rozbijanych malzenstw, poprzez molestowanie seksualne pielgrzymow, seanse spirytystyczne, wojne domowa i ludzi zabijanych w kraju, w ktorym podobno objawia sie Krolowa Pokoju.

Przeciez to cala lista zlych owocow!

Mozemy mowic o bardzo wielu zlych owocach, ale zaden z nich nigdy nie jest poddawany dyskusji.

Handel ludzmi to powazny zarzut. Czy widzacy maja z tym jakis zwiazek?

Musimy rozgraniczyc widzacych od ludzi, ktorzy faktycznie kieruja tym wszystkim. Wzorcowym przykladem, o ktorym juz kiedys mowilem, jest proces czarownic z Salem. Byly tam dzieci, ktore zostaly przylapane na robieniu czegos, czego nie powinny, a przylapane wymyslily historyjke, ktora zaczela zyc wlasnym zyciem w chwili, gdy pastor orzekl, ze to wszystko prawda. To samo wydarzylo sie w Medjugorie. Byc moze te dzieciaki cos palily, sam nie wiem co, jedno z nich mialo opinie punkowca z Sarajewa, ale zostaly przylapane i zabrane do kosciola. Jozo Zovko przesluchal je a zaznania nagral, kaseta z nagraniem wciaz tam jest. To jasne, ze im uwierzyl. W pewnym momencie orzekl, ze to wszystko prawda. I wtedy zaczely sie objawienia a zakon franciszkanski zareczyl za ich wiarygodnosc. I o to tu chodzi. Trzeba tez przesledzic zyciorysy ludzi, ktorzy za tym stali, czyli franciszkanow. Jezeli przyjzymy sie blizej, zobaczymy wiele zlych rzeczy. Nie ja jeden mowie o tym, ale jestem pierwsza osoba, ktora ujawnila historie nieslubnego dziecka o. Tomislava Vlasica. Bylo to 25 lat temu. Teraz mozna dowiedziec sie o tym na stronie diecezji Mostar. Tomislav Vlasic, razem z o. Jozo Zovko, zostal usuniety z zakonu, gdyz nie poddal sie pod suspense, ktora nalozono na niego wiele lat temu. Usunieto go glownie za wykorzystywanie seksualne pielgrzymow i seanse spirytystyczne (w org. trafficking in spirits - przyp. tlum.).

To byly ksiadz.

Byly ksiadz franciszkanski. A wiec trzeba to wszystko dodac, by miec pelny obraz a nie skupiac sie tylko na tych dzieciach lub na oredziach.

Mamy teraz na ekranie wypowiedzi widzacych lub to, co rzekomo powiedziala Matka Boska. Przyjrzyjmy sie niektorym. Sa naprawde dziwne. Nie wydaje mi sie, by zbyt wiele osob, ktore daja temu wszystkiemu wiare, lub zastanawiaja sie nad autentycznoscia Medjugoria, znalo te wypowiedzi. Wiele z nich pochodzi z ksiazki o. Janko Bubalo.

Zwolennik.

Tak, on jest pro-Medjugorie. Twierdzi, ze widzaca Miriana poprosila Pania o znak i wtedy wskazowki jej zegarka obrocily sie. W 1981 widzacy twierdzili, ze Dziewica znikala kilka razy, gdyz ludzie deptali po Jej welonie. Kilka miesiecy pozniej, wieczorem podczas zjawienia, ludzie po kolei dotykali welona, glowy, reki i sukni Zjawy. Na koniec Dziewica byla brudna i cala poplamiona. Miesiac pozniej Vicka zapisala w swoim dzienniczku: " Zapytalismy Pania o mezczyzne, ktory..." to dlugi fragment o poplamionej husteczce, pominimy go, gdyz ma dodatkowy kontekst. Kilka miesiecy pozniej Jakov spytal Dziewice, czy drozyna Dynamo z Zagrzebia wygra zawody, co wywolalo szalenczy smiech innych widzacych. Krolowa Nieba przychodzi na ziemie i irytuje sie, bo ludzie depcza jej welon, dotykaja Jej, mimo ze nie ma tam niczego fizycznego do dotykania, i pokrywa sie blotem. A to dopiero poczatek, rok 1981. Czy rzeczy tego rodzaju moga byc czerwona flaga? Dzwonkiem alarmowym? Jesli jestes katolikiem, reagujesz - co?!

Jasne. Wazne jest, by przypomniec, ze to wszystko bylo drukowane przez zwolennika Medjugorie. Po drugie, na poczatku widzacy wypowiadali sie szczerze, mowili wprost do ludzi i byla to jedna bzdura za druga.Stopniowo franciszkanie przejeli kontrole nad widzacymi i nad przeslaniami. Franciszkanie byli wyksztalceni w dziedzinie teologii i usuwali niedorzecznosci.

Czy moze nam pan nakreslic tlo? To wazne, by zrozumiec kontekst konfliktu miedzy franciszkanami a lokalnym biskupem.

Istnial tam konflikt o jurysdykcje nad lokalnymi parafiami. Biskup chcial przejac nad nimi kontrole, franciszkanie z kolei chcieli zatrzymac je w swoich rekach. Wywiazal sie spory konflikt, w wyniku ktorego cala galaz zakonu zostala zasuspendowana. Takie jest tlo tych objawien. Toczyla sie bitwa a franciszkanie potrzebowali czegos by pokonac buskupa. Czy moze byc cos lepszego, niz Matka Boska, ktora staje po naszej stronie i mowi, ze to my mamy racje a biskup sie myli? Oto kontekst.

A cala historia nie ma bez niego zadnego sensu. Wielu ludzi sympatyzuje z Medjugorie lub jest sklonnych, by w nie wierzyc, bo ktoz by nie chcial, by objawiala sie Matka Boska i pocieszala swoje dzieci. Ale nie o to chodzi. Istotny jest kontekst, w ktorym sie to wszystko dzieje. Przejdzmy do drugiej czesci. O. Tomislav Vlasic pyta widzacych: "Czy uwazacie, ze Dziewica Maryja jest ta, ktora udziela lask czy ta, ktora modli sie do Boga?" Vicka odpowiada: "Ta, ktora sie modli." Mamy to problem teologiczny. Czy postrzegasz Maryje, ktora ci sie objawia, jako ta, ktora udziela lask, a jest to tradycyjna katolickie nauczanie, czy jaka ta, ktora sie tylko modli do Boga. A ona (Vicka) odpowiada: "Ona sie tylko modli do Boga."

Wiec Ona nie udziela lask, nie jest Mediatrix.

I jest to sprzeczne z katolickim nauczaniem.

Dzieci nie sa teologami.

To bylo w 1984 roku, poczatek objawien. Kolejny punkt. Dziewica miala we zwyczaju odmawiac Ojcze nasz razem z widzacymi. Wielu z was moze nie zdawac sobie sprawy, ze gdy Nasza Pani sie objawia i modli sie z widzacymi, odmawia, jak twierdza, Ojcze nasz, ale pytanie brzmi - jak Maryja moze mowic : i odpusc nam nasze winy, skoro sama jest bez grzechu? W Lurdes Maryja miala zamkniete usta podczas odmawiania Ojcze nasz i Zdrowas Mario, odmawiala natomiast Chwala Ojcu podczas rozanca. Kolejna rzecz. Miriana zapytala Dziewice - "Czy wiele dusz jest potepionych?" A Ona odpowiedziala: " Dzisiaj wiele dusz idzie do czyscca." To ciekawe, wziawszy pod uwage nauczanie sw. Augustyna czy sw. Tomasza czy wielu innych swietych, ktorzy twierdzili, ze wiele dusz jest potepionych.

Ewangelie takze.

Ewangelie tez. Wiecej idzie do piekla niz do nieba, to pewne.

"Waska jest brama" itp.

To klopotliwe sprawy. A tutaj najbardziej szokujace. Nasza Pani mowi rzekomo podczas jednego z pierwszych objawien (1981), ze wszystkie religie sa rowne przed Bogiem. Slyszac cos takiego, jesli jestes katolikiem, natychmiast to odrzucasz. Absolutna herezja. Nie ma mowy, by Matka Boza powiedziala cos takiego. Dziewica, ktora wydala na swiat Boga, mowi, ze wszystkie religie sa rowne? Wiec czemu zgodzila sie, by zostac Matka Boga? Mamy tu olbrzymi problem. Skad wiec tyle wiary w te rzekome objawienia?

Ma to swoje zrodlo w kryzysie w Kosciele z poczatku lat 60-tych. Mamy tu sytuacje, gdzie wszystko wydaje sie byc na sprzedaz, co jeszcze beda zmieniac, w co mam wierzyc? I nagle pojawiaja sie jacys ludzie, jak ci tutaj, i mowia - odrzuccie to wszystko, oto tu jest przeslanie prosto od Boga, wszystko jest ok. Wielu znalazlo w tym ukojenie. Otrzymalem kiedys list, w ktorym ktos napisal -"Moze wszystko jest zle, ale zawsze mamy Bayside" (falszywe objawienia w USA z lat 70-tych). I z tym mamy do czynienia. Oszust w rodzaju Veroniki Lueken ("widzaca" z Bayside) przychodzi i mowi: Wiem, co czujecie, ale prawda jest taka, ze prawdziwy papiez Pawel VI zostal porwany, tu sa zdjecia jego uszu (odniesienie do teorii, ze papiez Pawel VI zostal "podmieniony"- przyp. tlum.). I nagle wszyscy czuja ulge i mowia - teraz rozumiem. I to wlasnie generuja tego rodzaju wydarzenia. W Kosciele brak jest autorytetu, maja miejsce rozne naduzycia, ktora sa tolerowane i oto pojawia sie glos z nieba, ktory mowi - wszystko w porzadku.

Jest to psychologiczna gra na umyslach. Ludzie musza miec poczucie sensu wobec chaosu w Kosciele. Jest to prawie niemozliwe, jesli rozejzysz sie dookola, chyba ze przyznasz sam przez soba, ze dzieja sie naprawde strasznie, bezbozne rzeczy. A wielu nie chce tego uznac, wola zwrocic sie w strone wydarzen, ktore maja ta mistyczna, duchowa pieczatke prosto z nieba.

Tak, wyeliminowac to, co posrodku, dotrzec do zrodla i czujesz sie lepiej, przynajmniej przez jakis czas.

Mowil pan na poczatku, ze wszystko jest teraz na biurku papieza Franciszka. Z czym bedzie sie musial Franciszek zmierzyc?

Dostaje maile, w ktorych ludzie pytaja, jak zareaguje, gdy Medjugorie zostanie uznane. Odpowiadam, ze Kosciol nigdy tego nie uzna, to niemozliwe. Postawilbym na to ostatniego dolara. Dwoch biskupow potepilo Medjugorie a lokalni biskupi sa w pierwszej kolejnosci autorytetami w tej materii. Obaj odmowili uznania objawien twierdzac, ze to oszustwo. Konferencja biskupow Jugoslawii nie zatwierdzila autentycznosci. Ostatnio diecezja Mostaru zamiescila na swojej stronie info o seansach spirytystycznych, o naduzyciach seksualnych. Kosciol za nic w swiecie nie uzna tego. I teraz, testem pontyfikatu Franciszka bedzie, czy cos z tym zrobi czy nie. Gdyz cala strategia nie polega na tym, by uzyskac potwierdzenie, ale by wszystko nadal toczylo sie starym torem. Zostawcie nas w spokoju, nie mowcie nic negatywnego, nic nie robcie. W ten sposob bedziemy mogli po staremu zarabiac pieniadze, prowadzic biznesy i wszyscy beda szczesliwi. I jesli tak sie znowu stanie, to dla mnie osobiscie bedzie to sygnal, ze Franciszek nie ma kontroli nad swoim pontyfikatem.

Wielu ludzi mowilo to samo o Benedykcie XVI.

Moim zdaniam, powodem rezygnacji Benedykta byl nieudany pontyfikat. Porazka, do ktorej przyczynili sie ludzie, ktorzy kierowali tym pontyfikatem. Benedykt nie mial nad tym zadnej kontroli. Za sukcesem Medjugorie stoja ludzie, ktorzy maja wystarczajaco wladzy, by nie dopuscic do zadnej krytyki. Dzieje sie tak od 30 lat a powody sa rozne. Na poczatku byla to antykomunistyczna krucjata, pranie pieniedzy, biskup Milic byl w to zamieszany. Gdy bylem tam ostatnio, biskup Peric powiedzial, ze franciszkanie mieli tyle pieniedzy, ze zalozyli wlasny bank. I gdy doda sie to wszystko razem, pranie pieniedzy, handel ludzmi, znajdziemy sie w samym centrum kryzysu, z ktorym musi sie zmierzyc Watykan. Benedykt nie poradzil sobie z tym i dlatego zrezygnowal. Pytanie, czy Franciszek da sobie rade. Czy wyda jakies oswiadczenie.

Nie wydaje mi sie, by chodzilo konkretnie o Medjugorie - prawda to czy falsz. Chodzi o cala otoczke. Jasne jest, ze katolicy, ktorzy angazuja sie w dobre rzeczy w Kosciele, ktorzy nie wspieraja malzenstw homoseksualnych czy wyczynow zlych ksiezy, oni wlasnie wspieraja papiestwo z prawej strony, a ci z lewej wykorzystuja to.

Dodaj do tego sytuacje w Chorwacji. Objawienia staly sie podstawa ruchu antykomunistycznego. Mysle, ze wlasnie dlatego papiez Jan Pawel II nigdy nie wypowiedzial sie na ten temat. Bylem tam w 1988 roku, rozmawialem z biskupem Zanicem...

Komunizm, dla tych, ktorych jeszcze wtedy nie bylo na swiecie, mial sie w tamtym okresie bardzo dobrze.

Tito umarl na rok przed objawieniami. Biskup Zanic powiedzial mi, ze rozmawial z kardynalem Ratzingerem, ktory byl wtedy przewodniczacym Kongregacji Nauk Wiary. Spytalem - co na to kardynal Ratzinger. Odpowiedzial - zgadzam sie z toba. Innymi slowy, Ratzinger zgadzal sie z Zanicem. Zanic powiedzial mi tez, ze rozmawial z papiezem, wiec spytalem, co papiez na to. A on odpowiedzial - papiez nie powiedzial nic. Mysle, ze to, z czym tu mamy do czynienia, to przede wszystkim papiez Jan Pawel II, ktory byl bardzo zaangazowany w obalenie komunizmu. A Medjugorie bylo to nic innego, jak chorwacka krucjata antykomunistyczna. Wplatalo sie w polityczne machinacje.

Po przerwie pokazemy wam wideo, ktorego nie chcecie przegapic.
Witam po przerwie. Szalenstwo Medjugorie. Oto ksiazka Oszustwo Medjugorie i jej autor E. Michael Jones. I chyba nie znajdzie sie drugie tak dokladne opracowanie tematu. Ale tak pisze Michael. On po prostu wie niemal wszystko. Czy wciaz twierdzi pan, ze ta ksiazka to ekspertyza?

Oczywiscie. Na pewno jesli chodzi o poczatek wydarzen, o wojne, tlo, historyczne, o zrodlo objawien,zaangazowanie franciszkanow. Nic sie nie zmienilo.

Ksiazke mozecie dostac na stronie culturewars.com W historii Kosciola, gdy ktos ma objawienie i widzi cos na wlasne oczy i nie jest to tylko wewnetrzne odczucie, np. Dziewice Maryje czy aniolow, to zdaza sie, ze doznaje ekstazy i staje sie zupelnie nieswiadomy na wszystko dookola. Ci ludzie sa tak skupieni na nadnaturalnym doswiadczeniu, ze obojetnieja kompletnie na swiat materialny. Pokazemy wam teraz wideo. Dla ludzi, ktorzy wspieraja Medjugorie i wierza w to, co sie tam mowi, to wideo moze byc bardzo trudne do przyswojenia.

Prof Louis Belanger: "Wizjonerzy twierdza, ze podczas objawien nie maja zadnego kontaktu z otoczeniem. Nie widza i nie slysza innych obecnych i sa calkowicie skoncentrowani na Zjawie."

Lektor: "Co tydzien Dziewica Maryja objawia sie mlodym wizjonerom podczas piatkowej mszy. Belanger przyniosl z soba kamere."

Belanger: "Teraz robia znak krzyza i zaczynaja odmawiac Ojcze nasz. Podczas modlitwy nagle zaczyna sie ekstaza. Klekaja przed Matka Boska. "

Lektor: "Jesli to prawdziwa ekstaza, nic nie powinno rozpraszac dzieci. Lecz nagle jeden z obecnych, Jean Louis, wykonal gwaltowny ruch reka w strone Vicki."

Belanger: "Podczas filmowania niczego nie zauwazylem. W kaplicy panowalo zamieszanie, poniewaz wszyscy byli zaniepokojeni reakcja Vicki. Jean Louis wykonal szybki ruch reka w strone oczu Vicki, a ona zareagowala. Jean Louis byl z tego powodu niezadowolony."

Lektor: "Moment, w ktorym palce zblizaja sie do oczu Vicki, pokazuje, ze dziewczyna sie cofa."

Belanger: "Teraz palce sie cofaja, ona lekko mruzy oczy. Ale na nastepnym zdjeciu mamy ten gwaltowny ruch glowa, Vicka sie uchyla. Po zakonczeniu ekstazy zapomnialem wylaczyc kamere, kiedy nagle weszla Vicka z kims jeszcze."
Lektor: " Chciala wyjasnic, czemu sie poruszyla. W trakcie transu chciala zlapac Dzieciatko Jezus, wyslizgujace sie z rak Maryi."

Belanger: "Powiedziala: Gdy chciala wyjasnic swoja reakcje na gest Jean Louisa. Weszlam do kaplicy, wszystko bylo w porzadku. Podczas ekstazy nie widzialam i nie slyszalam nikogo, procz Dziewicy Maryi. Dziewica trzymala w ramionach Dzieciotko Jezus. Nagle wydalo mi sie, ze Dzieciatko zsuwa sie na dol, wiec by temu zapobiec, poruszylam sie. Chciala wyjasnic swoja reakcje na gest Jean Louisa. . Chciala wyjasnic swoja reakcje na gest Jean Louisa. "


Dziewica Maryja o malo nie upuscila Dzieciatka. To juz nawet nie jest zastanawiajace, to absurdalne.

Gdyby chociaz zostawili to bez komentarza, moze by to jakos przeszlo, ale ona zawraca i daje jakies kompletnie pokrecone wyjasnienie. Nic nie odrzuca bardziej w ich wypowiedziach niz tego rodzaju bzdury. Czemu oni wciaz o tym mowia? Czemu caly czas sie do tego wraca, gdy poruszana jest kwestia autentycznosci? Idzie o to, ze konkretna grupa ludzi zarabia na tym pieniadze i bardzo im zalezy, by nie poruszac kwestii tych swiadectw, ktore sa ze soba sprzeczne. I znowu, gdzie jest Kosciol? Dwoch lokalnych biskupow, podpierajac sie swoim autorytetem, wydalo oswiadczenie negatywne, wiec dlaczego Kosciol nie zakonczyl jeszcze calej tej historii? Cos tu jest na rzeczy. Wracajac do twierdzenia o nieudanym pontyfikacie. Nie twierdze tutaj, ze on (Benedykt XVI) robil wszystko zle. Abdykowal, bo nie potrafil zapanowac nad konkretnymi wplywowymi grupami. Twierdze, ze Medjugorie jest uosobieniem tych sil, zarowno jesli chodzi o handel ludzmi jak i pranie pieniedzy. Dwie kwestie, z ktorymi walczy Watykan.

Byc moze jest to punkt krytyczny dla Franciszka. Symboliczny a zarazem calkiem realny. Kim sa te "sily" w Watykanie, czym sie kieruja? Brzmi to jak teoria spiskowa. Co sie tam dzieje? Napisal pan juz sporo na ten temat.

Coz, niektorzy sa zamieszani w pranie brudnych pieniedzy. Pewien monsignore zostal przylapany z 25 milionami dolarow w walizce, gdy probowal dostac sie do Szwajcarii. Wczesniej jeden ze slowackich biskupow ( Milicev\Nilicev?) zostal aresztowany przez wloska policje za zakup walizki nalezacej do Roberta Calvi. Cofamy sie do czasow, gdy Stany Zjednoczone byly zaangazowane w finansowanie ruchow niepodleglosciowych typu Solidarnosc w krajach Europy Wschodniej.

Przeciwko komunizmowi.

Tak. Ostatnia faza krucjaty antykomunistycznej, a Medjugorie bylo jej czescia. Czerpano korzysci z tych transakcji, co przygotowalo grunt pod proceder prania pieniedzy. Przeciez oni zalozyli tam wlasny bank. Sam biskup Peric zwrocil mi na to uwage. Oni wyciagaja z tego ogromne ilosci pieniedzy w twardej walucie, ktora plynie do Jugoslawii. Co sie dzieje z tymi pieniedzmi? Tego nie wie nikt. I te sily wlasnie odpowiadaja za brak transparentnosci finansowej, za zapsucie moralne. Te sily paralizuja Kosciol, odpowiedzialne sa za nieudany pontyfikat Benedykta XVI a Medjugorie jest z tym wszystkim powiazane.

Komentarze typu - Dziewica Maryja o malo nie upuscila Dzieciatka, one nie pochodza od ludzi, ktorzy nie uznaja autentycznosci tych objawien. Sa to wypowiedzi jednej z widzacych, ktora zamrugala oczami na gwaltowny ruch czyjejs reki w strone jej twarzy. Pytanie czy Lucja, Hiacynta lub Franciszek zareagowaliby rownie gwaltownie podczas wizji? Nie, nic takiego by sie nie stalo. Jeden z lekarzy poddal testowi sw. Bernadette z Lourdes, podczas wizji naklul jej skore igla. Nie bylo zadnej reakcji. Rodza sie powazne watpliwosci wzgledem calej tej historii, gdyz aby wspierac i promowac opowiesci o Matce Bozej upuszczajacej malego Jezusa, musialbys wyrzec sie calej swojej katolickiej wiary. Zalosne. Na stronie medjugorie.com, mamy ja teraz na ekranie, sa sami zwolennicy, to ich miejsce. Przeczytam teraz panu rzekoma wypowiedz naszej Blogoslawionej Matki, skierowana do Ivanki podczas ostatniego z objawien otrzymywanych przez dziewczynke kazdego dnia. 7 maja 1985 roku Krolowa Pokoju powiedziala: "Nikt nigdy nie otrzymal tylu lask, niz ty i twoi bracia i siostry." Jesli mowi to Matka Boza, Krolowa Nieba, to mam nadzieje, ze nie ma na mysli siebie. Nikt nie otrzymal nigdy wiecej lask niz nasza Blogoslawiona Matka. Nawet jesli pominiemy tutaj Matke Boza, to czy mysli pan, ze te dzieci zostaly obdarowane wieksza laska niz o Pio czy sw. Tomasz z Akwinu?

Musza miec tam jakis licznik do pomiaru swietosci.

Matka Boza opowiada jakies dziwne rzeczy.

Gozej. Marija Pavlovic-Lunetti w jednym z objawien otrzymala pelne poparcie Matki Bozej dla mieszanej, damsko-meskiej grupy charyzmatycznej, ktora zalozyl we Wloszech o Tomislav Vlasic razem z s Agnes Heupel. Matka Boska zatwierdzila te wspolnote. Gdy pisalem swoja pierwsza ksiazke Medjugorie: The Untold Story\Medjugorie:Historia, o ktorej sie nie mowi, wyslalem tam reportera by pokazac jej (s Agnes), co udalo mi sie znalezc na temat Vlasica i jego nieslubnego dziecka. Dziennikarz pokazal jej to wszystko, gdy tylko sie pojawila. Rzucila na to okiem i z wyrazem przerazenia na twarzy wskoczyla do samochodu i odjechala. Nastepnego dnia napisala notatke, w ktorej oswiadcza, ze to, co powiedzialem na temat o Vlasica, jej samej oraz wspolnoty to nieprawda i ze powiedzialem to wszystko, bo zmuszono mnie do tego. I tak cala sprawa sie przedstawia.

A przypisuje sie to Matce Bozej.

Wkladaja rozne slowa w usta Matki Boskiej, sami sie przyznaja, ze klamali, a przyznaja sie, bo ktos ich do tego zmusil. I tak to wyglada.

I tak to wszystko wyglada.

Wedlug kryteriow ustanowionych przez Benedykta XIV to wszystko automatycznie staje sie bezprawne, nie mozna dawac temu wiary.

Nastepny komentarz. Przypominam, ze wszystkie sa spisywane przez zwolennikow. Matka Boza mowi rzekomo: "To nie Bog stworzyl podzialy i religie, to ludzie wymyslili podzialy. Kazda religia musi byc szanowana a wy macie zachowywac wasza dla was samych i waszych dzieci. To wy jestescie podzieleni." Posluchajcie tego: "Muzulmanie i prawoslawni, podobnie jak katolicy sa rowni przed moim Synem i przede mna. Wszyscy jestescie moimi dziecmi." Jak w tej operze mydlanej "All my children" (serial amerykanski nadawany w latach 1970 - 2011 przyp. tlum). Muzulmanie, prawoslawni i katolicy sa rowni przed Bogiem. Czy moglby pan to skomentowac?

Ale jaki jest sens wchodzic w jakies glebokie teologiczne rozwazania nad czyms, co te dzieciaki bez zastanowienia wygadywaly? Na samym poczatku ludzie byli albo zbyt szczerzy albo zbyt glupi, by spisywac slowo w slowo wszystko, co paplaly. Mozna by wymienic cale katalogi bzdur. Z biegiem czasu wszyscy zaczeli cierpiec na luki w pamieci, pozniej zajeli sie nimi franciszkanie, ktorzy zadbali, by w przekazach nie znalazlo sie nic wzbudzajacego watpliwosci. Tak wiec nie ma potrzeby debatowac nad tym. To sa bzdury.

Kilka miesiecy temu papiez Franciszek powiedzial, nie odnoszac sie bezposrednio do Medjugorie, ze Matka Boza nie jest naczelnikiem poczty (cyt. "Maryja jest Matka i kocha nas wszystkich, nie jest jednak naczelnikiem poczty, rozsylajacym codziennie wiadomosci." - przyp. tlum.).

To dziala na korzysc komisji Ruiniego. Nie wydaje mi sie, by Franciszek patrzyl na to przychylnym okiem gdyz, w przeciwienstwie do Jana Pawla II, nie ma w tym zadnego interesu, jak walka z komunizmem. Ale to dawne czasy. Ale wypowiedz Franciszka to dobry znak.

Gdy pojawila sie informacja, ze komisja Ruiniego przekazala swoj raport do Watykanu, natychmiast zaczal sie szum, ze to jeszcze nie oznacza, ze wydarzenia te nie maja nadnaturalnego charakteru. Informacje tego typu przeciekly do prasy, jakby chciano ochronic te dzieci, by nikt nie mogl powiedziec, ze to nie jest nadprzyrodzonego pochodzenia, bo przeciez wszyscy ci ludzie w to wierza. W ten sposob agenda pogrywa sobie w Watykanie. Cos sie dzieje i zaraz ktos biegnie do mikrofonu z interpretacja wydarzen.

Jasne.

Czy pana zdaniem podejmowane sa celowe dzialania, by oslabic pontyfikat Franciszka, tak aby wszystko zostalo po staremu?

Oczywiscie. Sa tam ludzie, ktorym bardzo zalezy na utrzymaniu statusu quo. Rezygnacja Benedykta oznaczala, ze status quo nie byl juz dluzej tolerowany i ze Benedykt nie potrafil rozwiazac tego problemu. Franciszek zostal wybrany, by sie tym zajac. Brak jasnych deklaracji, milczenie, tolerowanie Medjugorie sygnalizuja ogromny problem. To, ze nie podjeto zadnych dzialan, oznacza, ze istnieja wplywowe sily, ktore chronia Medjugorie. I w zaleznosci od tego, jakie stanowisko zajmie Franciszek, bede mogl stwierdzic, czy ma cos do powiedzenia w Watykanie czy nie. Czy wystapi z jakims oswiadczeniem, czy da jasny sygnal? Do tej pory nic takiego nie mialo miejsca.

Kardynal Schonborn z Wiednia popiera Medjugorie.

Za co zostal zbesztany przez papieza. Wystosowal potem nieco szydliwe przeprosiny do biskupa Pericia za negatywny komentarz pod adresem innego biskupa. Jego zachowanie bylo bardzo niestosowne, wrecz kompromitujace. Schonborn jest promotorem Medjugorie, bez dwoch zdan.

Schonborn stoi za reforma Katechizmu.

To jak podczas konferencji na uniwersytecie Notre Dame poswieconej Medjugorie. Istnieje cos w rodzaju symbiozy pomiedzy heretykami a szalencami. Wszyscy oni kreuja podzial w Kosciele a jednoczesnie nie wchodza sobie nawzajem w droge. Sa szczesliwi, gdy nikt nie przeszkadza im w zbiorowej halucynacji tak dlugo, jak pieniadze plyna. Doszlismy do martwego punktu, gdyz w Kosciele nie ma jednosci ani spojnosci, tylko zastoj.

Wracajac do tych konferencji w Notre Dame, ktore odbywaja sie co roku. Notre Dame ma reputacje miejsca bardzo liberalnego, gdzie sie przyjmuje heretykow a mordercom dzieci przyznaje nagrody. Wiec gdy ludzie reprezentujacy katolicka prawice, przychylni chrzescijanskiej ortodoksji, wierzacy w Dziewice Maryje, przychodza na taka konferencje, moga odniesc wrazenie, ze w Notre Dame robi sie krok do tylu.

I ze oni tam sa tacy tolerancyjni, zapraszajac tych ludzi. Ale nie ma zadnego zagrozenia. Identyczne manie i urojenia koegzystuja obok siebie w najlepsze. Jedno jest przeciwienstwem drogiego, mimo to istnieja miedzy nimi scisle powiazania na zasadzie dialektyki. Denis Nolan, jeden ze znaczniejszych promotorow Medjugorie, studiowal na uniwersytecie Notre Dame. Byl studentem o Burtchaella, ktory negowal jedna doktryne za droga.

Ojciec Burtchaell byl moim wykladowca.

Wiec wie pan, co mam na mysli. I znow mamy do czynienia z promowaniem kolejnych herezji. A biedny Nolan, ktory nie moze sie w tym wszystkim polapac, wycofuje sie i stwierdza, ze tego nie potrzebuje, bo ma Ducha Swietego. Dzialo sie to wtedy w obrebie ruchu charyzmatycznego.

Wspolnota Ludu Chwaly ( People of Praise).

Zajrzyjcie do ksiazki Kevina Ranghana (zalozyciela People of Praise - przyp. tlum.). "Wy macie rozum, my wiare." Ale chwileczke, przeciez Kosciol katolicki to rozum i wiara. Oni rozdzielili te pojecia. Heretyccy profesorowie twierdza - nasze jest szkielko i oko, tamci - a my mamy wiare. Wszyscy oni bladza.

Na konferencji na uniwersytecie Notre Dame we wrzesniu lub pazdzierniku, mial sie pojawic jeden z widzacych (Ivan Dragicevic, jednak w wyniku listu i dzialan biskupow, w wielu amerykanskich parafiach odwolano spotkania i konferencje z "widzacym" - za breviarium. blogspot.com - tlum.). Spotkanie mialo sie odbyc na boisku do gry w kosza, a na godzine 8 wieczorem zapowiedziano objawienie Matki Bozej. Ale okazalo sie, ze o tym samym czasie ma sie tam odbyc mecz koszykowki i ze do tego czasu wszyscy maja sie stamtad wyniesc. I jakze wygodnie przesunieto wizyte Matki Boskiej o godzine lub dwie. To juz nie jest nawet anty katolickie, to jest po prostu niekatolickie i smiechu warte. Razem z calym tlem, ktore pan nakreslil.

Mozna bylo isc na te konferencje i spytac Matke Boza, kto wygra mecz a potem zrobic zaklad. Wtedy zwrocilyby sie chociaz te pieniadze za wejsciowke.

Ostatnie pytanie. Oczywiscie nie bedziemy tu przewidywac, jak postapi Franciszek. W ktora strone, pana zdaniem, to wszystko zmierza? W jakim punkcie my, jak Kosciol, sie obecnie znajdujemy, skoro wydarzenia w rodzaju Medjugorie przyciagaja uwage mediow i tworza naglowki gazet?

Proznia, brak autorytetu doprowadzily do zdarzen w Medjugorie. Mowilem juz kiedys, ze wszyscy ci niezadowoleni ludzie, kobiety pakowane przez biskupow do autobusow i samolotow, oni wszyscy glosuja nogami i za ciezkie pieniadze kupuja sobie przezycie duchowe. Sw. Jan od Krzyza, jeden z najwiekszych mistykow chrzescijanskich, powiedzial, ze diabel raduje sie, gdy ludzie szukaja prywatnych objawien. Medjugorie stalo sie towarem konsumpcyjnym, miejscem, w ktorym wszedzie dochodzi do manifestacji demonicznych.

Wszystko to swiadczy jasno i wyraznie, ze kondycja Kosciola jest tragiczna i nie wiadomo, smiac sie czy plakac. Mamy telefon od sluchacza. John dzwoni z Teksasu i chcialby zadac pytanie odnosnie panskiej ksiazki.

Dobry wieczor. Przede wszystkim chcialbym podziekowac panu Jones'owi za jego ksiazke Medjugorie:Deception. Chcialbym zapytac pana o glosy krytyczne wzgledem panskiej ksiazki. Siega pan po informacje z wielu zrodel, ksiazka zaopatrzona jest w bibliografie, jednak brakuje odnosnikow, numerow stron, przez co trudno jest isc panskim tokiem myslenia. Prosze o komentarz. Chcialbym tez odniesc sie do wczesniejszego komentarza. Powiedzial pan mianowicie, ze pontyfikat Benedykta XVI byl nieudany.

Odnosnie drugiego pytania. Pontyfikat Benedykta byl nieudany, gdyz nie udalo mu sie zapanowac nad silami, ktore sabotowaly ten pontyfikat. Fakt abdykacji jest tego dowodem. Pierwsze pytanie o cytaty. Gdy zaczalem prace nad ksiazka, doszedlem do wniosku, ze nie ma sensu zamieszczac odnosnikow, gdyz wiele materialow pochodzi z medjugorskich gazet, prywatnych wywiadow. Wydalo mi sie to nie na miejscu, by zamieszczac je w mojej ksiazce, standardowo jednak uzywam odnosnikow, jak przy pisaniu The Jewish Revolutionary Spirit czy innych ksiazek. Materialy, z ktorymi mialem do czynienia, byly to artykuly prasow. Stosowanie odnosnikow nie bardzo sie tutaj nadaje.

Przy zbieraniu materialow trzeba siegac do zrodel.

Ale ja nie moge pokazac panu medjugorskiej gazety z 1987 roku, gdzyz nic takiego nie jest juz dostepne. Nie mozesz isc do biblioteki czy poszukac w Internecie, niczego nie mozna bylo znalezc z Internecie, gdy pisalem te ksiazke.

E. Michael Jones, prosze panstwa. Zapraszam na jego strone
culturewars.com

tlum. marthix

http://www.youtube.com/watch?v=Gaj3GREo57c


N kwi 06, 2014 11:35
Post Re: Medziugorje
Z tych wszystkich "złych owoców" najbardziej absuradlny jest zarzut molestwoania seksualnego pielgrzymów :D
Piotr - chce Ci się wklejać podobne bzdety?
Nie zapominaj - gdyby Kościół dowiódł fałszywości objawień, ma niezbywalny obowiązek wszelakiego rodzaju pielgrzymek, kultu.
Skoro nie wydano takiego zakazu, subiektywne opluwania nie mają żadnego znaczenia.


N kwi 06, 2014 12:34
Post Re: Medziugorje
Alus to nie jest opluwanie. Źle to rozumiesz. Artykuł mnie zaciekawił więc go udostępniłem. Ty wiesz że zawsze byłem i jak na razie jestem przeciwnikiem tych objawień. A ty chcesz to się z tym zgadzasz. Nie zgadzasz się z tym to też masz do tego prawo. Tak samo jak ja mam prawo do swojego zdania na temat Medjugorie. A czy ta opinia na temat tych objawień jest słuszna czy nie to wie tylko Bóg. Tak jak ja w pełni nie mogę być pewny słuszności swojej racji wobec Medjugorie tak samo i Ty Alus też nie możesz być pewny że te objawienia są prawdziwe.


N kwi 06, 2014 13:12

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: Medziugorje
Piotrze , piszesz "pożyjemy zobaczymy" . możemy nie dożyć zakończenia watykańskich badań . o ile znam życie , watykańscy specjaliści będą badać ten temat jeszcze ze 600 lat ( i może jeden dzień dłużej ) . nie powinni ruszać tego tematu ( jak np. w przypadku Lichenia ) , byłby spokój , modlitwa i zero podziałów wśród wiernych . ze względu na lekceważące potraktowanie Polski przez widzącą Mirjane , odstawiłem ten temat na dalszy plan . ciesze się tylko z faktu że modliłem się tam , oraz odwiedziłem moją ulubioną rozgłośnie "Radio-Medjugorje" . lepiej odliczajmy czas do 100 - lecia objawień fatimskich . 1132 dni .


N kwi 06, 2014 13:38
Zobacz profil
Post Re: Medziugorje
No w końcu jesteś Dariusz. Witam ponownie. :) Długo ciebie nie było. Już myślałem że opuściłeś na dobre te forum. A tak wracając do tematu Medjugorie. Albo niech będzie to uznane albo odrzucone. Albo mówimy tak tak albo nie nie. Nie ma nic po środku. Albo są to objawienia prawdziwe i bez szkody na duszy można w to wierzyć albo są te objawienia odrzucone. Ja jedynie się zastanawiam dlaczego ta zjawa tak utrudnia zbadanie tych objawień ? Poprzez swoje ciągłe objawienia i nie zakończenie ich. Prawdziwa Maryja tak na pewno by nie postępowała. A tu mamy do czynienia tylko z utrudnianiem zbadania tych widzeń.


N kwi 06, 2014 14:25

Dołączył(a): Cz lip 29, 2010 17:35
Posty: 4304
Post Re: Medziugorje
Piotrze , Twoje nowe logo to dłonie egzorcysty księdza Gabriela Amortha wraz z Chrystusowym Krzyżem . czy masz pojęcie jakim on jest wielkim zwolennikiem medjugorskich wydarzeń ? w tym momencie oboje mamy "zonk" . Ojciec Gabriel wierzy w Medjugorje , a my zajmujemy ostrożne stanowisko . mnie to jednak nie przeszkadza być Jego uczniem . w Wielki Czwartek przekrocze granice Czwartej Rzeczpospolitej , niestety tylko do Poniedziałku Wielkanocnego . a po drodze , świebodziński Chrystus , jak zawsze .


N kwi 06, 2014 15:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69 ... 75  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL