Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 4:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 167 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12  Następna strona
 bluźniercze Nativity Story 
Autor Wiadomość
Post 
Masz niezłe porównania :D

Zmartwychwstanie z brakiem bólów porodowych. Coś co ma kolosalne znaczenie dla ludzi z czyms co jest nie wartym nawet wzmianki szczegółem. Błahostka nad która szkoda czasu sie rozwodzić.

Ty z powodu tej głupiej błahostki oskarżasz film i jego twórców o bluźnierstwo. Zastanów się co robisz !!!


Cz gru 07, 2006 21:37

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Jejciu... Maryja poczęła i porodziłą jako dziewica, i to jest prawda wiary. A czy po porodzie miałą błonę, czy w czasie porodu miała bóle - to są rzeczy totalnie nieistotne... Po co tyle pisać na temat na który w zasadzie nie ma co pisać


Cz gru 07, 2006 22:17
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 02, 2006 15:49
Posty: 23
Post 
Cytuj:
Usiłuję dowieść, że kryterium absurdu jest głupim kryterium. Z ludzkiego punktu widzenia Zmartwychwstanie było absurdem totalnym, a przecież był to fakt historyczny.


To jest sprawa tylko i wylacznie wiary.
Zaden historyk nie uzna np: Nowego Testamentu, za dzielo faktograficzne.

_________________
Największym problemem świata jest to że głupcy są absolutnie pewni, a mędrcy pełni wątpliwości.


So gru 09, 2006 0:20
Zobacz profil
Post 
Od kiedy to Zmartwychwstanie jest faktem historycznym :D ?
I od kiedy to teksty kolęd są dowodem na cokolwiek? Ludzie wierzyli w apokryfy, a na postawie wiary tworzono kolędy. Apokryfy mówią, że twarz Jezusa odbiła się na chuście Św. Magdaleny ale nie jest to fakt niepodważalny dla wierzących bo pochodzi z apokryfów. Podobnie jest z bólami Maryji. Chcesz wierzyć w apokryfy to wierz ale pamiętaj, że są rzeczą na tyle wątpliwą, że podważanie tez w nich zawartych to raczej nie bluźnierstwo.


So gru 09, 2006 2:22

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Zaden historyk nie uzna np: Nowego Testamentu, za dzielo faktograficzne.

Jesteś historykiem?
Pragne cie poinformować, że w Nowym Testamencie mamy wiele opisów autentycznych miejsc i postaci tamtych czasów, potwierdzonych też w innych dokumentach (żydowskich czy rzymskich). I w tych sprawach spokojnie historyk-ateista może podeprzeć się Nowym Testamentem


So gru 09, 2006 12:29
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 02, 2006 15:49
Posty: 23
Post 
To zapytaj jakiegokolwiek historyka KAMYK.

A jak tak bardzo chcesz to moge poprosic mojego znajomego, ktory jest historykiem, aby Ci wyluszczyl w naukowy sposob dlaczego NT nie moze byc dzielem faktograficznym.

_________________
Największym problemem świata jest to że głupcy są absolutnie pewni, a mędrcy pełni wątpliwości.


So gru 09, 2006 15:42
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Już wystarczająco wiele osób udowodniło mi, że Nowy Testament JEST WIARYGODNY jeśli chodzi o historię i topografię. Sporo też razy przerabiałem to na ćwiczeniach na studiach. Czytałem też kiedyś niezły artykuł, w którym wielu historyków mówiło, że odkrycia archeologiczne dokładnie pokrywają się z faktami i miejscami opisywanymi przez Biblię (nawet Stary Testament!)


So gru 09, 2006 15:50
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 02, 2006 15:49
Posty: 23
Post 
Tak, ST jest cennym zrodlem informacji dla historykow. I o ile wiem tylko ST.

Poczekaj troche zobaczymy co powie mi pan historyk.
:)

_________________
Największym problemem świata jest to że głupcy są absolutnie pewni, a mędrcy pełni wątpliwości.


So gru 09, 2006 17:57
Zobacz profil
Post 
Zgodzę się z tym co napisał użytkownik Moria.Ale z tym co napisała Lucyna też.Lucyna przytacza wypowiedź księdza.To jaki w końcu jest ten film:dobry czy zły.Przekazujący prawdę czy nie do końca o niej mówiący.Tylko przyjmując za kryterium słowa Biblii i Ojca Świętego można mieć stuprocentową pewność.Liczy się prawda odnośnie tajemnicy Narodzenia.


So gru 09, 2006 19:08

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Karlheinz napisał(a):
Tak, ST jest cennym zrodlem informacji dla historykow. I o ile wiem tylko ST.

Poczekaj troche zobaczymy co powie mi pan historyk.
:)

NT też. Szczególnie Mateusz, który dokładnie opisał w swojej Ewangelii wiele miejsc ówczesnej Palestyny, albo Dzieje lub Listy św. Pawłą, z których wyczytujemy różne miejsca w basenie Morza Śródziemnego, albo Łukasz, który przytacza pewne wydarzenia i postacie historyczne (Cezar August, spis ludności, Teofil)...


So gru 09, 2006 21:01
Zobacz profil
Post 
1 Potem wielki znak się ukazał na niebie:
Niewiasta2 obleczona w słońce
i księżyc pod jej stopami,
a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.
2 A jest brzemienna.
I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.


(Ap 12,1)

Zawsze byłam pewna, że katolicy odnoszą ten fragment do Maryi. A jednak nie…ciekawe.

Poza tym- jeżeli Maryja była bez grzechu( a nawet bez skutków grzechu pierworodnego) to nie potrzebowała zbawienia. Jakimś cudem nazywa Boga swoim zbawcą (Magnificat). Pomyłka? A może Maryja miała po prostu więcej pokory w stosunku do Boga, niż wy wszyscy i nie przywłaszczała sobie chwały Jego czynów?

Drążmy dalej- jeżeli wcielenie Jezusa nie było konieczne dla powrotu do Ojca (powrotem nazywam utraconą w raju niewinność), a wg katolików- nie było, gdyż Maryja została pozbawiona grzechu przed wcieleniem Jezusa, to czemu Bóg nie uwolnił z grzechu wszystkich na raz? Po co cała męka Jezusa?

Nawet jeżeli ( a przypomnę, że brnąc dalej, trzeci już raz będziemy bluźnić rozumowi, żeby użyć określenia Adasia M. z „Romantyczności”), Maryja została z grzechu uwolniona, to dlaczego ona nie zbawiła ludzkości? Przecież jako czytsa od grzechu mogła spełnić to równie dobrze jak Jezus…

Cytuj:
Natomiast nie kawałek skóry świadczy o dziewictwie. Maryja po prostu poczeła bez stosunku płciowego, czyli nie miała mężczyzny. Tak więc nawet gdyby przy porodzie ten kawałek skóry został uszkodzony to i tak pozostawałaby dziewicą w pełni tego słowa znaczeniu.


„Lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus.” (Mt 1.25).
Czy z tego zdania nic nie wynika? Np. to, że Maryja wcale nie była dziewicą?
Moi drodzy, czy nie zastanowiliście się kiedykolwiek JAKIE TO MA W OGÓLE ZNACZENIE? Czy nie było by dla nas korzystnej iść za słowami Pisma i odnaleźć w Maryi i Józefie NORMALNĄ, kochającą rodzinę? Dlaczego chcecie im to odebrać? Dlaczego uważacie, że Maryja miałaby odmawiać swojemu, pzreciez zgodnie z Bożymi poleceniami poślubionemu mężowi swojego cieła? Czy to jest cos złego? Czy bardziej święte jest dziewictwo? DLACZEGO? DLA CZEGO?

Nie chcę zaprzeczać temu dogmatowi tylko dlatego, że nie ma on ( i myślę, że jest niewłaściwym, aby miał) JAKIEGOKOLWIEK znaczenia.

Cytuj:
Usiłuję dowieść, że kryterium absurdu jest głupim kryterium. Z ludzkiego punktu widzenia Zmartwychwstanie było absurdem totalnym, a przecież był to fakt historyczny.


Co u Ciebie oznacza wyrażenie "fakt historyczny"?


N gru 10, 2006 16:03
Post 
1 Potem wielki znak się ukazał na niebie:
Niewiasta2 obleczona w słońce
i księżyc pod jej stopami,
a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.
2 A jest brzemienna.
I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.

Co czytamy w przypisach -

12.1 Rozdział ten ilustruje walkę szatana z Kościołem w ciągu wieków. "Niewiasta" ma rysy: 1. indywidualne – Matki Mesjasza
2. zbiorowe – jako symbol społeczność Izraela a także Syjonu lub Jerozolimy.

....................................................................................................
Kościół wierzy w stałe dziewictwo Maryi. Znaczy to, że w dziewiczy sposób, bez udziału mężczyzny, z Ducha Świętego poczęła Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, i pozostała dziewicą także po Jego urodzeniu. O dziewictwie Maryi świadczy Pismo św. (por. Łk 1,35).

Ewangelista Mateusz mówi, że św. Józef przyjął Maryję, swoją małżonkę, "lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus' (Mt 1,25). Wyrażenie "aż" odnosi się do przeszłości, nie stwierdzając nic o przyszłości, tzn. o tym, co było po narodzeniu Jezusa, stąd nie przeczy wierze Kościoła w stałe dziewictwo Matki Bożej.

2. Co znaczy, że Niepokalane Poczęcie Maryja zawdzięcza Chrystusowemu dziełu odkupienia? 1 P 11,1
8-19
Świętość i bezgrzeszność to owoc Chrystusowego odkupienia. Tym owocem był również dar Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Ze względu na przyszłe zasługi Chrystusa, Maryja została ustrzeżona od grzechu pierworodnego. Każdy ochrzczony przypomina człowieka, który przewrócił się i został następnie przez Jezusa Chrystusa podniesiony. Maryja natomiast podobna jest do człowieka, który nie „zdążył” upaść, bo ochroniła go przed tym wszechmocna ręka Boża.

Maryja Panna była wolna nie tylko od grzechu pierworodnego, ale także od jakiegokolwiek grzechu osobistego. Jej świętość polegała na współpracy z otrzymanymi łaskami, na doskonałym zaufaniu Bogu, na wierze, na miłości do Niego, na wypełnianiu Jego woli, na służbie bliźnim.

Trójosobowy Bóg zbawia człowieka i pragnie jego współpracy w swoim zbawczych dziele. Na przykładzie Maryi widzimy, czego może dokonać Bóg w człowieku, który z Nim współdziała. Matka Najświętsza poddała się zbawczemu oddziaływaniu Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego. Rozważmy wpływ trzech osób Trójcy Świętej na Maryję.
Przedwieczny Ojciec wzywa ludzi do współdziałania z Nim w zbawianiu świata. Zgodnie z Jego planem, Maryja miała być Matką Jezusa Chrystusa, Jego Syna, który przyniósł nam wieczne zbawienie, na co wyraziła swoją zgodę. Bogurodzica osiągnęła niezwykłą wielkość, gdyż nie sprzeciwiła się woli Boga Ojca.
Niepokalane Poczęcie Maryi, Jej niezwykła świętość i bezgrzeszność, wszystko to ujawnia nam wielkość Chrystusowego odkupienia. Wszystkie łaski otrzymane przez Maryję są bowiem owocem męki, śmierci i zmartwychwstania Zbawiciela, Jej Syna. Bez odkupienia Maryja byłaby grzesznicą jak wszyscy pozostali ludzie i nie zostałaby wzięta do nieba.
Bezgrzeszność i świętość Maryi to również rezultat działania w Niej Ducha Świętego. Bez Jego oddziaływania nie ma duchowego odrodzenia ani wiary, ani miłości, ani świętości. Z Ducha Świętego też Maryja poczęła w dziewiczy sposób Jezusa Chrystusa.
Niepokalana Matka wiedziała, że swoją wielkość zawdzięcza łasce Bożej, dlatego uwielbiała Pana mówiąc: „Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię” (Łk 1,46-49).


Sa to teksty pochodzaca ze str. ks dr M. Kaszowskiego. Bardzo dobrze tlumacza one kwestie, ktore poruszyla Annariel.


N gru 10, 2006 17:10
Post 
Cytuj:
2 A jest brzemienna.
I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.


..ale bóle jednak miała :)
To właśnie bóle porodowe były przyczyna powstania tego wątku, a nie dziewictwo.

Tak wiec teoria o bezbólowym porodzie jest naciagana i bezpodstawna...co stwierdza sama Biblia


N gru 10, 2006 17:14
Post 
Jeszcze raz 2 A jest brzemienna.


2 A jest brzemienna.
I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.

to sie odnosi do tlumaczenia tego fragmentu -

"Niewiasta" ma rysy
2 zbiorowe – jako symbol społeczność Izraela a także Syjonu lub Jerozolimy.


N gru 10, 2006 17:27
Post 
Kiedy w raju Adam i Ewa zgrzeszyli wtedy wlasnie Bog powiedzila do Ewy te slowa " Obarcze Cie niezmiernie wielkim trudem twej brzemiennosci, w bolu bedziesz rozdzila dzieci, ku twemu mezowi bedziesz kierowala sie pragnieniem, on zas bedzie panowal nad toba".


Maryja zostal ochroniona prze Boga przed skazeniem grzechem pierworodnym i kazdym innym grzechem, dlatego tez slowa Pana Boga w raju odnosza sie do wszystkich kobiet z wyjatkiem Maryi.


N gru 10, 2006 17:40
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 167 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 12  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL