Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 9:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 112 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Kult Maryjny kultem Izydy? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr lip 11, 2007 21:44
Posty: 2
Post Kult Maryjny kultem Izydy?
Ciekawy film nt. kultów cesarstwa rzymskiego.Ja osobiście niejednokrotnie spotykałem sę w internecie z informacjami iż kult Maryji wywodzi się tak naprawdę ze starożytnego pogańskiego kultu Izydy czy też królowej niebios o którym to kulcie pisał prorok Jeremiasz.A treść rozdziału 44 ks.Jeremiasza jest naprawdę ostra i mocna.Zatwardziałe serca Izraelitów i ich pycha pomimo upomnień proroka były porażające.W samej Biblii nie znajduję przesłanek by Maryję obdarzać tak wielką czcią jak zachęca do tego Kościół Rzymskokatolicki.I przed kilkoma dniami wpada mi w ręce tenże film.Naprawdę daje dużo do myślenia.
Niech więc każdy sam udzieli sobie odpowiedzi na pytanie co lub kto tak naprawdę stoi za kultem Maryi.

http://www.youtube.com/watch?v=tHiTenTHs7U


Śr lip 11, 2007 23:56
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
26 W szóstym miesiącu* posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, 27 do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida*; a Dziewicy było na imię Maryja. 28 Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona*, pełna łaski, Pan z Tobą, <błogosławiona jesteś między niewiastami>».

eot


Cz lip 12, 2007 22:22

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
ddv163 napisał(a):
Cytuj:
26 W szóstym miesiącu* posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, 27 do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida*; a Dziewicy było na imię Maryja. 28 Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona*, pełna łaski, Pan z Tobą, <błogosławiona jesteś między niewiastami>».

eot

Przepraszam, to ma czegoś dowodzić?
Związek między Izydą a Maryją jest oczywisty, a przecież powszechna jest wiedz a o tym, że chrześcijaństwo adaptowało elementy z innych wierzeń, zarówno ideologiczne, jak i obrzędowe. Podobieństwo między Izydą a Maryją jest zbyt mocne, żeby mogło być dziełem przypadku, a jeśli ktoś będzie sugerował, że to Izyda została skopiowana z Maryi i to wszystko jest podstawioną mistyfikacją, to będzie to człowiek zwyczajnie niepoważny, ignorujący odkrycia archeologiczne i fakty historyczne.


Cz lip 12, 2007 23:05
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 08, 2007 11:55
Posty: 17
Post 
Kult Maryjny, zwłaszcza w tzw. "pobożności ludowej" był zawsze dla mnie dziedziną etnologii, bądź etnografii. Tak naprawdę wzywanie świętych (w tym Maryi) nie jest potrzebne do zbawienia. Sam Chrystus powiedział: "Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie", "Ja jestem bramą owiec", "Kto uwierzy i chrzest przyjmie ten będzie zbawiony" itd. Osobiście jako dzieciak nawet żywiłem niechęć do bałwochwalczych modlitw i pieśni Maryjnych, wśród których można znaleźć "kwiatki":
-"nadzieją Tyś nam jedyną" (pieśń "Do Ciebie, Matko, szafarko łask") [inna, nowsza pieśń temu totalnie zaprzecza: "Chrystus, Chrystus to nadzieja cała nasza"]. Więc w końcu kto jest jedyną nadzieją dla grzesznego człowieka?
- "daruj nasze przewinienia" (pieśń "Z dawna Polski Tyś Królową") [obecnie jest tekst zmieniony]
- "Pani naszych losów" (Nowenna do MB Nieustającej Pomocy)
- "Zbawienie umierających" [jakby to Maryja umarła na krzyżu] (Nowenna do MB Nieustającej Pomocy)
- "Królowej swej jam wierność przysięgała i odtąd służyć tylko będę Jej" ["tylko", czyli Bogu już nie] (pieśń "Królowej swej")
- "Matko zlituj się nad nami" (pieśń "O Maryjo, przyjm w ofierze")
- "Pośredniczko nasza" (modlitwa "Pod Twoją obronę")
itd.


Pt lip 13, 2007 0:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 11, 2007 21:44
Posty: 2
Post Najważniejszy Jezus
Ja Maryję bardzo szanuję,była przecież matką mojego Zbawiciela.Nie znajduję natomiast przesłanek aby skupiać na Niej swoją uwagę.Uważam że Jezus jest najlepszym wzorem do naśladowania i chciałbym być jak najbardziej podobnym do niego.Wiem że w Nim mam 100%,powtarzam 100% a nie 99.9% czy też 90% spełnienia i pewności zbawienia.Nie potrzebuję więc żadnych innych pomocników czy pośredników którzy rzekomo mogliby się za mną wstawiać do Ojca.I to jest najpiękniejsze że Jezus sam wystarczy.Moja zasada:Jedyny pośrednik do Ojca Jezus Chrystus=prawdopodobieństwo wyprowadzenia na manowce przez innych rzekomych wstawienników-pośredników wynosi zero.
Tomek
Jezus jest kochany


Pt lip 13, 2007 0:17
Zobacz profil
Post 
oczywiście ze dowodzi Zenco
Sam Bóg bowiem wysyła swojego Posłańca (Anioła) - będącego jednym z Duchów stojących najbliżej Tronu Boga - anioła który z szacunkiem zwraca się do Maryi i zapewnia o Bożym błogosławieństwie


A to co poniżej piszesz to skąd wytrzasnąłeś ?
Sorki - nie wiem czy to sam wymyśliłeś czy też ściągnąłeś z któregoś z "antyklerykalnych" portali.


Pt lip 13, 2007 0:18
Post 
Nie pisz że "szanujesz" Maryję" jeżeli porównujesz cześć oddawaną matce Boga do do kultu jakieś "bogini" wymyślonej przez ludzi ja zaś poważnie zastanawiam sie gdzie tak naprawdę leżą i czy wogóle istnieją jakiekolwiek granic ...Paranoja i paskudny temat ...


Pt lip 13, 2007 0:21

Dołączył(a): N lip 08, 2007 11:55
Posty: 17
Post Re: Najważniejszy Jezus
tomekjanos napisał(a):
Ja Maryję bardzo szanuję,była przecież matką mojego Zbawiciela.Nie znajduję natomiast przesłanek aby skupiać na Niej swoją uwagę.Uważam że Jezus jest najlepszym wzorem do naśladowania i chciałbym być jak najbardziej podobnym do niego.Wiem że w Nim mam 100%,powtarzam 100% a nie 99.9% czy też 90% spełnienia i pewności zbawienia.Nie potrzebuję więc żadnych innych pomocników czy pośredników którzy rzekomo mogliby się za mną wstawiać do Ojca.I to jest najpiękniejsze że Jezus sam wystarczy.Moja zasada:Jedyny pośrednik do Ojca Jezus Chrystus=prawdopodobieństwo wyprowadzenia na manowce przez innych rzekomych wstawienników-pośredników wynosi zero.
Tomek
Jezus jest kochany

Uważam podobnie. Szacunek dla Marii Panny nie musi oznaczać oddawania Jej czci, która należy się jedynie Bogu Trójjedynemu.


Pt lip 13, 2007 0:43
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 08, 2007 11:55
Posty: 17
Post 
ddv163 napisał(a):
Sam Bóg bowiem wysyła swojego Posłańca (Anioła) - będącego jednym z Duchów stojących najbliżej Tronu Boga - anioła który z szacunkiem zwraca się do Maryi i zapewnia o Bożym błogosławieństwie


No właśnie. To Bóg napełnił Maryję łaską, to Bóg ją wybrał na Matkę Zbawiciela itd. Ona sama sobie tego nie zawdzięczała. W końcu nie poczęła Chrystusa poprzez dzieworództwo, ale dzięki działaniu Ducha Świętego. Mało tego, wcale nie zawsze rozumiała wolę Bożą. Dowodzą na to słowa Pisma:
(przy Zwiastowaniu): "Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?"
(przy odnalezieniu Jezusa w świątyni): "Czegoście mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca? Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział."


Pt lip 13, 2007 0:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Nie którzy nie wiedzą lub zapominają o communio sanctorum - świętych obcowaniu.


Pt lip 13, 2007 3:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
ddv163 napisał(a):
oczywiście ze dowodzi Zenco
Sam Bóg bowiem wysyła swojego Posłańca (Anioła) - będącego jednym z Duchów stojących najbliżej Tronu Boga - anioła który z szacunkiem zwraca się do Maryi i zapewnia o Bożym błogosławieństwie

Ale czego to dowodzi? Czego? Jaki to ma związek z tym, że forma jaką ma kult maryjny jest kalką kultu Izydy?
ddv163 napisał(a):
A to co poniżej piszesz to skąd wytrzasnąłeś ?

Ty oglądałeś w ogóle ten film do którego linka dał tomekjanos?
ddv163 napisał(a):
Sorki - nie wiem czy to sam wymyśliłeś czy też ściągnąłeś z któregoś z "antyklerykalnych" portali.

Jak nie wiesz to po co piszesz?


Pt lip 13, 2007 9:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 22, 2007 12:48
Posty: 27
Post 
Zencognito napisał(a):
Przepraszam, to ma czegoś dowodzić? Związek między Izydą a Maryją jest oczywisty, a przecież powszechna jest wiedz a o tym, że chrześcijaństwo adaptowało elementy z innych wierzeń, zarówno ideologiczne, jak i obrzędowe. Podobieństwo między Izydą a Maryją jest zbyt mocne, żeby mogło być dziełem przypadku, a jeśli ktoś będzie sugerował, że to Izyda została skopiowana z Maryi i to wszystko jest podstawioną mistyfikacją, to będzie to człowiek zwyczajnie niepoważny, ignorujący odkrycia archeologiczne i fakty historyczne.

Zencognito a czy naród Żydowski skopiował od pogan ofiary ze zwierząt ku czci Boga? A może jest tak że Szatan małpuje na tyle aby wprowadzić zamęt...
Cytuj:
Tak naprawdę wzywanie świętych (w tym Maryi) nie jest potrzebne do zbawienia. Sam Chrystus powiedział: "Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie", "Ja jestem bramą owiec", "Kto uwierzy i chrzest przyjmie ten będzie zbawiony"

Wersety które przytoczyłeś mówią tylko o tym że Jezus Chrystus jest Panem, dzięki niemu możemy być zbawieni, wykupeni z grzechu itp. Lecz nie jest powiedzane że wstawiennictwo, modlitwa świętych itp. jest błędna, jesteśmy rodziną tu na ziemi i tam w niebie.

Cytuj:
Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie. ( 1 Tym 2, 5-6 )

W innych miejsach pisma świętego czytamy o wstawiennictwie ludzi żyjących na ziemi:

Starajcie się o pomyślność kraju, do którego was zesłałem. Módlcie się do Pana za niego, bo od jego pomyślności zależy wasza pomyślność. ( Jr 29,7 )

Módlcie się o zdrowie Nabuchodonozora, króla babilońskiego, i o zdrowie Baltazara, syna jego, aby były ich dni jak dni nieba na ziemi. ( Ba 1:11 )

A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują. ( Mt 5,44 )

błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. ( Łk 6,28 )

Bracia, módlcie się także i za nas! ( 1 Tes 5,25 )

Skoro Pan te słowa powiedział do Hioba, przemówił i do Elifaza z Temanu: Zapłonąłem gniewem na ciebie i na dwóch przyjaciół twoich, bo nie mówiliście o Mnie prawdy, jak sługa mój, Hiob. Weźcie teraz siedem młodych cielców i siedem baranów, idźcie do sługi mego, Hioba, i złóżcie ofiarę całopalną za siebie. Mój sługa, Hiob, będzie się za was modlił. Ze względu na niego nic złego wam nie zrobię, choć nie mówiliście prawdy o Mnie, jak sługa mój, Hiob. Poszli więc, Elifaz z Temanu, Bildad z Szuach i Sofar z Naamy. Uczynili, jak mówił im Pan, a Pan miał wzgląd na Hioba. I Pan przywrócił Hioba do dawnego stanu, gdyż modlił się on za swych przyjaciół. Pan oddał mu całą majętność w dwójnasób. ( Hi 42,7-10 )

Mojżesz jednak zaczął usilnie błagać Pana, Boga swego, i mówić: Dlaczego, Panie, płonie gniew Twój przeciw ludowi Twemu, który wyprowadziłeś z ziemi egipskiej wielką mocą i silną ręką? Czemu to mają mówić Egipcjanie: W złym zamiarze wyprowadził ich, chcąc ich wygubić w górach i wygładzić z powierzchni ziemi? Odwróć zapalczywość Twego gniewu i zaniechaj zła, jakie chcesz zesłać na Twój lud. Wspomnij na Abrahama, Izaaka i Izraela, Twoje sługi, którym przysiągłeś na samego siebie, mówiąc do nich: Uczynię potomstwo wasze tak liczne jak gwiazdy niebieskie, i całą ziemię, o której mówiłem, dam waszym potomkom, i posiądą ją na wieki. Wówczas to Pan zaniechał zła, jakie zamierzał zesłać na swój lud. ( Wj 32, 11-14 )

A teraz dochodzimy do wstawiennictwa w niebie:

A kiedy wziął księgę, czworo Zwierząt i dwudziestu czterech Starców upadło przed Barankiem, każdy mając harfę i złote czasze pełne kadzideł, którymi są modlitwy świętych. ( Ap 5,8 )

I przyszedł inny anioł, i stanął przy ołtarzu, mając złote naczynie na żar, i dano mu wiele kadzideł, aby dał je w ofierze jako modlitwy wszystkich świętych, na złoty ołtarz, który jest przed tronem. ( Ap 8,3 )

_________________
http://forum.krzyz.diw.pl/
http://www.sanctus.pl


Pt lip 13, 2007 9:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Ale tu nie chodzi o to, jaka i kim była Maryja, chodzi o jej kult - obrazki, wizerunki, sposób przedstawiania i widzenia Maryi przez "wyznawców" - wszystko identyczne, jak u Izydy.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt lip 13, 2007 10:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Kult maryjny, czy w ogóle kult świętych nie polega na oddawaniu hołdu "bogini" i składaniu modlitw do niej, ale korzystania z jej wstawiennictwa do Boga. Dlatego właśnie w modlitwach do Maryi i świętych, od "zdrowasiek" poczynając, poprzez litanie i akty strzeliste, na "Pod Twoją Obronę" kończąc, używa się zwrotu "módl się za nami". Podczas gdy we wszystkich modlitwach do Boga Ojca, Chrystusa i Ducha Świętego używane są inne bezpośrednie zwroty takie jak: "zmiłuj się nad nami", "wybaw nas", "obdarz nas pokojem", etc. To Bóg jest źródłem modlitwy i celem modlitwy. Nie sposób zrównywać tego z kultem pogańskiej bogini.

_________________
www.onephoto.net


Pt lip 13, 2007 12:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 16:14
Posty: 117
Post 
tomas.wawa napisał(a):
Kult Maryjny, zwłaszcza w tzw. "pobożności ludowej" był zawsze dla mnie dziedziną etnologii, bądź etnografii.

To się nazywa "uprzedzenie"

tomas.wawa napisał(a):
Tak naprawdę wzywanie świętych (w tym Maryi) nie jest potrzebne do zbawienia.
Niezbędny nie jest, ale bardzo pomaga

tomas.wawa napisał(a):
-"nadzieją Tyś nam jedyną" (pieśń "Do Ciebie, Matko, szafarko łask") [inna, nowsza pieśń temu totalnie zaprzecza: "Chrystus, Chrystus to nadzieja cała nasza"]. Więc w końcu kto jest jedyną nadzieją dla grzesznego człowieka?

W pewnych okolicznościach - skuteczne są jedynie modlitwy do Najświętszej Panny. Przez Nią w Nim ;-)

tomas.wawa napisał(a):
- "Pani naszych losów" (Nowenna do MB Nieustającej Pomocy)

Jak ktoś zawierzył swoje życie Najświętszej Pani, to i jest ona Panią jego losu

tomas.wawa napisał(a):
- "Zbawienie umierających" [jakby to Maryja umarła na krzyżu] (Nowenna do MB Nieustającej Pomocy)

A co ma śmierć do zbawienia?

tomas.wawa napisał(a):
- "Królowej swej jam wierność przysięgała i odtąd służyć tylko będę Jej" ["tylko", czyli Bogu już nie] (pieśń "Królowej swej")
Brednie. Jakbyś służąc Maryi (doskonale posłusznej Bogu) nie służył Bogu...

tomas.wawa napisał(a):
- "Matko zlituj się nad nami" (pieśń "O Maryjo, przyjm w ofierze")
"Zlituj się i wstaw się u Swego Syna "

tomekjanos napisał(a):
Uważam że Jezus jest najlepszym wzorem do naśladowania i chciałbym być jak najbardziej podobnym do niego.
"On" był Bogiem. Ty też chcesz być "bogiem"?

tomekjanos napisał(a):
Wiem że w Nim mam 100%,powtarzam 100% a nie 99.9% czy też 90% spełnienia i pewności zbawienia.Nie potrzebuję więc żadnych innych pomocników czy pośredników którzy rzekomo mogliby się za mną wstawiać do Ojca.I to jest najpiękniejsze że Jezus sam wystarczy.

To poczytaj sobie św Pawła, który będąc apostołem nie miał takiej pewności...

tomekjanos napisał(a):
Moja zasada:Jedyny pośrednik do Ojca Jezus Chrystus=prawdopodobieństwo wyprowadzenia na manowce przez innych rzekomych wstawienników-pośredników wynosi zero.

Zdaje się, że już jesteś na manowcach :-(

tomas.wawa napisał(a):
Szacunek dla Marii Panny nie musi oznaczać oddawania Jej czci, która należy się jedynie Bogu Trójjedynemu.

Nikt Niepokalanej aż takiej czci, jaka należy się Bogu nie oddaje.

tomas.wawa napisał(a):
No właśnie. To Bóg napełnił Maryję łaską, to Bóg ją wybrał na Matkę Zbawiciela itd. Ona sama sobie tego nie zawdzięczała.

To zgadnij, co by było, jakby Matka Boska aniołowi odpowiedziała: "Wykluczone, nie zgadzam się!"

tomas.wawa napisał(a):
Mało tego, wcale nie zawsze rozumiała wolę Bożą.
Na tym polegała Jej zasługa - zawierzyła Bogu. Wyobraź sobie męczennika mówiącego:
"Dobrze Panie pójdę i dam się Dla Ciebie zabić, ale najpierw przygotuj mi proszę zestawienie - ilu ludzi się dzięki mojej śmierci nawróci"

filippiarz napisał(a):
Ale tu nie chodzi o to, jaka i kim była Maryja, chodzi o jej kult - obrazki, wizerunki, sposób przedstawiania i widzenia Maryi
przez "wyznawców" - wszystko identyczne, jak u Izydy.

Czy z tego powodu, że poganie mieli taki zabobon i się modlili ty się nie modlisz??"Wszystko badajcie, a o szlachetne - zachowujcie" - mówi ci to coś?
Cechy wspólne to Kobieta i matka. Więcej nic. BTW, czy nie zauważyłeś, że i w innych religiach pojawiał się motyw trójcy? Może i to odrzucisz, jako pogaństwo?

Leszek, Jan napisał(a):
Nie którzy nie wiedzą lub zapominają o communio sanctorum - świętych obcowaniu.
A zwłaszcza o tym, jak kształtował się historycznie kult świętych i Niepokalanej


Pt lip 13, 2007 15:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 112 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL