Jak się nie śpiewa, to wtedy jest poezją, Pharisee

Bardzo lubię też tę kolejność wezwań w Litanii. Maryja najpierw Jest Święta, jest Bożą Rodzicielką i Panną nad Pannami - to cześć, jaką jesteśmy Jej winni, to hołd, jaki Jej oddajemy.

A zaraz potem jest Matką... najpierw Chrystusa - wiadomo, to On nam dał Ją za Matkę, potem Kościoła - czyli każdej i każdego z nas, bo my sami jesteśmy Kościołem. Łaski Bożej - bo bez Jej fiat byśmy jej nie doznali... Dopiero na końcu Litanii jest Królową; to sprawia, że jest Królową, którą kochamy, a nie taką, której się boimy. To poddanie nie jest w ten sposób ciężarem, tylko wolnością.

Osobiście bardzo lubię wezwanie Przyczyno naszej radości.... Nie wiem za bardzo dlaczego Ona jest przyczyną radości, ale po prostu wiem że jest. Może dlatego, że ze względu na Nią, na Jej miłość możemy radość odczuwać. A może dlatego, że "przyczynia się" za nami do Jezusa, i to też daje radość...

pzdr
mm

Ja jeszcze trochę inaczej rozumiem wezwanie: Matko Kościoła. Kościół to mistyczne ciało Chrystusa. On go założył, On w nim trwa, On go prowadzi, On go uświęca... i możnaby tak wyliczać w nieskończoność. Skoro matką Chrystusa jest Maryja, to też ona staje się Matką Kościoła. Niektórzy teologowie mówią, że Kościół powstał nie w Dniu Pięcdziesiątnicy, ale w dniu Zwiastowania.
Ten tytuł oficjalnie został nadany Maryi w czasie Soboru Watykańskiego II na prośbę polskich biskupów. Ale ciekawe, że św. Franciszek pośród wielu swoich pięknych modlitw zostawił "Pozdrowienie Błogosławionej Maryi Dziewicy", którą tak zaczyna:
Bądź pozdrowiona, Pani, święta Królowo,
święta Boża Rodzicielko, Maryjo,
która jesteś Dziewicą, uczynioną Kościołem.
Kto wie, czy do tego nie nawiązuje Ojciec Święty, kiedy nazywa Maryję pierwszym tabernakulum. To Ona jako pierwsza przechwywała Jezusa. I to Ona nam Go dała, tak jak otrzymujemy Go podczas Eucharystii.

A czym sie różni wezwanie od Matki nieskalanej a Matki nienaruszonej? (fajny temat)

Tu by trzeba omówić cztery następujące po sobie wezwania.
Matko nieskalana
Matko najczystsza
Matko dziewicza
Matko nienaruszona
Na dobrą sprawę są to synonimy, które wskazują na dziewicze macierzyństwo Maryi. Żeby je lepiej zrozumieć, trzeba się odwołać do oryginału, czyli tekstu łacińskiego.
Ten fragment litanii po łacinie brzmi:
Mater purissima
Mater castissima
Mater inviolata
Mater intemerata
Purissima oznacza bardziej czystosc zewnetrzną, a więc Maryja jest tą, którą nie skalała żadna zewnętrzna zmaza grzechu. Natomiast castissima oznacza czystość o charakterze wewnętrznym, duchowym, która jest nastawiona na całkowite oddanie się Bogu. W tłumaczeniu polskim nie jest to tak bardzo widoczne.
Natomiast już lepsze są tłumaczenia następnych terminów. Nie dość, że Maryja pozostała dziewicą po urodzeniu Bożego Syna, to jej dziewictwo nie zostało nawet w najmniejszy sposób naruszone.

Różo duchowna

Co znaczy to wezwanie?
Róża to może być do piękna.
Ale duchowna?

Róza - najpiekniejszy i szlachetny kwiat majacy jednak kolce, które symbolizują miecz boleści przeszywający serce Maryi (o którym mówił prorok Symeon w świątyni Jerozolimskiej.

duchowna - relacje Maryi z Bogiem zawsze odbywały się na płaszczyźnie duchowej.
Zwiastowanie z Archaniołem Gabrielem (duch)
Dziewicze poczęcie Pana Jezusa to moc Ducha św.
Maryja duchowo towarzyszyła Jezusowi w Jego publicznej działalności (a Maryja nosiła i rozważała te sprawy w sercu)
duchowo poprzez modlitę trwała z Apostołami oczekując Zesłania Ducha św.
To wszystko spowodowało że Maryja jest nazwana Różą duchowną

Czy napewno ma być Przybytku Sławny Pobożności czy może raczej Przybytku SŁawnejnej Pobożności, co znaczy Przybytek Sławny?

Dzięki za poprzednie wyjaśnienia, Lawenda

re lawenda
Jeśli chodzi o "Przybytek sławny pobożności", jest to poetyckie tłumaczenie wezwania łacińskiego: "Vas insigne devotionis". Dosłownie tłumacząc trzeba byłoby powiedzieć: Naczynie znaczone pobożnością. No ale po polsku to nie brzmi, więc nie zmieniając sensu użyto innych sformułowań. Naczynie, jak i przybytek jest czymś, co mieści coś w sobie. Maryja miała w sobie Bożego Syna, a przybytek, świątynia jest tak samo miejscem Jego przebywania. Jeśli natomiast coś jest znaczone, znaczy to, że czymś się wyróżnia; że jest nawet z jakiegoś powodu znane, sławne. A pobożności Maryi chyba nikt kwestionować nie będzie.
Pozdrawiam

Panno można, Panno łaskawa

Panno można wogóle nie rozumiem a Panno łaskawa tzn. pełna łaski?

Dzięki za porzednie wytłumaczenia.

Ps Ciekawe jaka jest historia litanii w Kościele, od kiedy się je odmawia i kto je zatwierdza?

Pozdrawiam.

Dawno obiecałem odpowiedzieć, ale dopiero dzisiaj mogłem się za to zabrać. Przepraszam za zwłokę.
Otóż wezwanie Panno można to tłumaczenie z łaciny Virgo Potens, czyli Panno (Dziewico) potężna, mająca moc (można w jezyku staropolskim to ta, która dużo może). Żeby jednak nie posądzono nas o herezje trzeba od razu zaznaczyć, że chodzi o moc, jaką ma Ona w wypraszaniu łask u Swego Syna. Zresztą odpowiedź na wezwanie módl się za nami, wyraźnie to zaznacza.
Natomiast Panno łaskawa (łac. clemens) to ta, która okazuje łaskę. Kiedyś się mówiło - bądź dla mnie łaskawy, okaż mi łaskę. Znowu jednak trzeba pamiętać, że Jej dobroć, Jej łaskawość ma źródło w Boskiej mocy Jej Syna.

DZięki za ten temat - tak jak i większośc tematów maryjnych jest na forum ciekawy, pouczający i nie zawiera "ciężki bojów o pietruszkę".

Dzięki za szkołę wiary!

Przepiekna jest ta litania, ale sposrod wszystkich tytulow Bogarodzicy najpiekniejszy jest tytul MATKA.
Matko Chrystusa i moja Matko,
modl sie za nami!

Specjalne wytłumaczenie dla lawendy.
Litania loretanska, a raczej wszystkie jej wezwania zostały spisane ze ścian swiątyni w Loretto, dlatego nazywa się ją Litanią Loretańską, a nie tak jak pozostałe Litania do...
Piolgrzymi, którzy tam przybywali proszac Maryję o wstawiennictwo, nazywali ją tymi zwrotami, którew teraz odmawiamy w tej litanii.

Loretto - piękna bazylika. Przynajmniej nie jest prowadzona po to, żeby każdy jak najwięcej zarobił. Byłem w wielu miejscach, a w Polsce taka bazylika to chyba tylko Łagiewniki. Tam nie stawiają tylko na zarobek