Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 17:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Zaśnięcie - śmierć Maryi. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Jesli nie pamietam zle to wlasnie ja podalem informacje o Jej grobie w Jerozolimie, zrodla historyczne mowia tez o podobnym grobie w dawnym Efezie, mowil mi przyjaciel ktora tam byl ze sa jeszcze ruiny tego miejsca. W Jerozolimie sam bylem, ale bylem tez w Kosciele Zasniecia, tez w Jerozolimie.

Nawet gdyby Maryja podlega grzechowi pierworodnemu to mogla otrzymac specjalna laske by nie przechodzic przez smierc. Sw Pawel mowi ze ci ktorzy beda zyc w czasach ponmownego przyjscia Jezusa beda porwani w powietrze i przemienieni odrazu. Maryja moglaby tez tak trafic do niebia, jako pierwsza.

Nektariuszu nie wiem czemu tak bardzo sie upierasz przy tym co wynika z dogmatu katolickiego kilka razu bylo juz powiedziane ze nie wiemy jak to sie stalo, kiedy (jesli) trafimy do nieba spytamy sie. Mozemy wtedy razem posmias sie z naszej obustronej ograniczonosci, co powiedz o piatej chmurce na lewo? Proponuje by ten z nas kto tam pierwszy trafi poszekal na tego drugiego i razem pojdziemyt do Maryja i Ja spytamy. :razz:

Oczywiscie nie mowie ze Maryja poszla odrazu bez przejscia przez smierc, ani ze na pewno umarla, byc moze zostala zabrana w momencie gdy umierala i bysmy mieli klopot natury medycznej czy juz byla martwa czy jeszcze nie do konca, mysle ze to nie jest centrum naszej wiary. Jest w niebie, swietnie, robmy wszystko by tez tam trafic.

Ze wzgledow ekumenicznych nie wypowiadam sie dokladnie jak to sie stalo. Tak jak nie wiemy jak dokladnie sie odbylo Zmartwychwstanie. Z tego co wiem to nie sam dogmat Niepokalanego poczecia jest problemem tylko ze katolicy go przyjmuja chociaz oglosil to papiez a nie sobor ekumeniczny Kosciola wschodniego i zachodniego.

Co do samego grzechu pierworodnego i tego ze chrzest usywa go a zostawia skutki, to tak jak z choroba, sama choroba moze byc uleczona a ale jej skutki jeszcze w organizmie zostaje, ogolne oslabienie, slabsza obrona organizmu itd.


Śr sty 12, 2005 11:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post 
Cytuj:
Z tego co wiem to nie sam dogmat Niepokalanego poczecia jest problemem tylko ze katolicy go przyjmuja chociaz oglosil to papiez a nie sobor ekumeniczny Kosciola wschodniego i zachodniego.


No właśnie sam dogmat stanowi problem. Prawosławie nie może absolutnie się z nim zgodzić. O podejściu mego Kościoła do tej kwestii pisałem w swoich postach.

Myślę, że dalsza dyskusja nie ma już sensu, gdyż mogła by tylko prowadzić do niepotrzebnej radykalizacji stanowisk obu stron. Przedstawione zostały oba punkty widzenia. Niech czytelnicy sami zadecydują, która ze stron bardziej ich przekonała. Ewentualnie możemy jeszcze wyjaśnić jakieś niejasne kwestie, ale nie chciałbym abyśmy twardo walczyli starając się za wszelką stronę przeciągnąć na swoją stronę jedni drugich. Piszę to, gdyż niestety coś takiego zdarzało się ostatnio na katolik.pl, a bardzo tego nie lubię.

ps. daj Boże, żebyśmy się wszyscy spotkali w niebie pod chmurką :)

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


Śr sty 12, 2005 13:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Nektariusz

A ja zanim skomentuję Twoją odpowiedź na mój punkt drugi czekam na Twoje ustosunkowanie się i przedstawienie źródeł o które prosiłem w punkcie pierwszym :)


Śr sty 12, 2005 13:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post 
Saxonie, odnośnie Twojego punktu pierwszego, to informację tę zaczerpnąłem z książki prof. Alexisa Kniazeffa pt. "Matka Boża w Kościele Prawosławnym", wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 1996 r. str 170: "Cała tradycja wschodnia jest w tym punkcie bardzo wyraźna: Ojcowie, którzy wypowiadali się na ten temat, oraz liturgia, mówią o błogosławionym Zaśnięciu Najświetszej Teotokos"

Saxonie, jeszcze raz Ci mówię, że Maria zasnęła (zmarła śmiercią naturalną), by potem zostać wskrzeszoną i zabraną z duszą i ciałem do nieba. O tym mówią Ojcowie Kościoła. Dogmat o Wniebowzięciu nie wspomina o tym fakcie, gdyż ten dogmat został wyprowadzony z dogmatu o Niepokalanym Poczęciu, z którego z kolei EWIDENTNIE wynika, że Maria musiała zostać zabrana za życia do nieba.

Twierdząc, że Maria została poczęta w sposób Niepokalany, a potem mimo wszystko zasnęła, zaprzeczacie sami sobie, swojemu własnemu dogmatowi.

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


Wt sty 18, 2005 22:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Drogi Nektariuszu probowalem Ci juz wytlumaczuc ze to wcale nie jest takie proste.
Przeciez chyba w Kosciele Prawoslawnym sie mowi Cala Swieta na Maryje takze to by bylo zblirzone do naszego Niepokolanego Poczacia, szukajmy moze tego co nas laczy, zbytnie przywiazywanie sie do roznic, ktorych byc moze nie ma szkodzi calemu Kosciolowi.


Śr sty 19, 2005 9:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post 
Wikingu, z bólem muszę stwierdzić, że niestety ale są różnice :( I to całkiem duże. Na tyle duże, że nie można ich zbagatelizować :( Trzeba jednak o nich mówić i wyjaśniać sobie swój wzajemny punkt widzenia, żebyśmy nie postrzegali drugiej strony przez pryzmat stereotypów. Chociaż nasze Kościoły wiele dzieli, nie oznacza to przecież, że nie możemy żyć, we wzajemnej przyjaźni :) Ja tak postrzegam ekumenizm. Przyjaźń, zrozumienie, ale nie połączenie (przynajmniej jeszcze nie dziś i jeszcze zapewne długo nie, chociaż szkoda).

Jeśli chodzi o termin "niepokalana", to można je odnieść do narodzin Chrystusa, ale nie do narodzin Marii. Prawosławie używa terminu "preswiataja" czyli "najświętsza". Zgaduję, że to masz na myśli. Niestety nie jest to równoważne z terminem "niepokalana".

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


Śr sty 19, 2005 14:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Niepokolane poczesie akurat odnopsi sie do poczesia sie Maryji. Powiedz mi dlaczego to by sie mialo roznic od Przenajswietszej? Tak chyba o to mi chodzi, chociaz mialem wieksza stycznosc z terminem greckim (teraz zapomnialem)


Śr sty 19, 2005 14:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
a co myslicie o tym, o czym pisal sw. German z konstantynopola... w kwestii zwiastowania smierci Maryi?

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Cz mar 10, 2005 19:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Przepraszam ze sie wtracam ale wielu rzeczy nie rozumiem, chociaz nie kwestionuje..zastanawiam sie tylko dlaczego tak sie stalo

1 Dlaczego cialo Marii zostalo wziete do nieba ? Po co w niebie ludzkie cialo ?( Czyli co Bog zatrzymal caly metabolizm tego ciala a cialo dalej istnieje z dusza ? ) Czy Jezus tez cialem poszedl do nieba ?A inni Eliasz, Henoch ?
2 Czy aby wieczne dziewictwo Maryji nie jest to po prostu jako okreslenie ze nigdy nie miala zblizenia z mezczyzna, bo przeciez po urodzeniu Jezusa fizycznie dziewica byc przestala..no chyba ze Bog sprawil ze ( no wiecie o co chodzi nie bede wchodzil w medyczne szczegoly ), tylko zachodzi dalej pytanie po co Bog mialby to robic.?
Moze to po prostu przestawiajac to w ten sposob byl to znak dla ludzi tamtych czasow aby podkreslic jej cudowna istote i pewne wywyzszenie ponad wszystkich ludzi ..natomiast co do faktow ze byla czlowiekiem i podlegala takim samym fizycznym czy medycznym prawom to chyba nie ma sporow ?
Ja tu nie kwestionuje zeby bylo jasne cudownosci Maryji , ale pytania nasuwaja sie same ktore napisalem powyzej


Śr kwi 20, 2005 22:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
jesli chodzi o cialo Maryi to... bylo jej przepowiedziane, ze jej cialo nie zazna rozkladu...
w kwestii dziewictwa, faktycznie chodzilo o dziewictwo w sensie zblizenia z mezczyzna, gdyz byla ona wybrana przez Boga i przez "fiat" przy zwiastowaniu "oddala" mu swoj cialo... ;)

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Cz kwi 21, 2005 18:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Trudno sobie wyobrazic zywe cialo bez metabolizmu, no chyba ze jest tylko jakos zabezpieczone w niebie i sobie tam jest
A co z ziemskim cialem Jezusa ? A co Henochem i Eliaszem ? Tez sa w niebie ich ciala i zabezpieczone jakos ?
Tylko skoro bycie w niebie to nie jest bycie w okreslonej przestrzeni ale w okreslonym stanie duchowym ..tj pewnej relacji z Bogiem to jak sie to ma do tych ludzkich cial ktore sa materialne i zajmuja okreslona przestrzen ?


Cz kwi 21, 2005 19:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 29, 2005 12:51
Posty: 106
Post 
Biblia zachowuje milczenie w sprawie niepokalanego pocaecia, smierci .....
ja tez zachowam milczenie w tych kwestiach, bo dla mnei rozwazanie ich ...proby potwierdzania nie maja znaczenia dla mojej wiary Chrystusa.
Maryja jest Matką Pana i jest ze swoim Synem w niebie, gdyz poddała sie woli Boga. cóż wiecej warto nam rozwarzac....


Cz kwi 21, 2005 19:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
gabriel napisał(a):

1 Dlaczego cialo Marii zostalo wziete do nieba ? Po co w niebie ludzkie cialo ?( Czyli co Bog zatrzymal caly metabolizm tego ciala a cialo dalej istnieje z dusza ? ) Czy Jezus tez cialem poszedl do nieba ?A inni Eliasz, Henoch ?

Jezus zmartwychwstajac nie powrocil do zycia w ziemskim ciele (tak jak np. Lazarz, ktorego Pan Jezus wskrzesil, ale ktory pozniej i tak musial umrzec), ktore posiadal jako Bog Czlowiek przed swoja meka i smiercia. Jezus zmartwychwstal w ciele uwielbionym, chwalebnym, takim, jakie my wszyscy otrzymamy od Niego w Jego dniu. Maryja, jako pierwsza z ludzi doznaje tej laski, moca Boza Jej cialo uleglo przemianie. Jako Matka Boga Czlowieka, otrzymala od Boga przywilej, by Jej ziemskie cialo nie uleglo zniszczeniu, ale zostalo przemienione i zabrane do nieba wraz z Jej dusza.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Cz kwi 21, 2005 20:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
No czyli mowimy o ciele duchowym i wszystko jest jasne :)
Bo z tym cialem ziemskim byloby duzo klopotow jesli chodzi o wieczne zycie :)


Cz kwi 21, 2005 20:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
prosze o powrot do tematu, bo widze, ze zaczyna sie dyskusja na temat ciala Jezusa, a temat dotyczy zasniecia/śmierci Maryji...

Dyskusje dotyczaca ciala Jezusa przeniesiono do:
viewtopic.php?t=3494
pedziwiatr

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Pn kwi 25, 2005 10:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL