cau_kownik napisał(a):
Nie objadac sie na noc.
gdybym uznala ze to kwestia zlej diety, moiej wyobrazni albo przypadek to nuie pisalabym na tym forum
a Maryja nie snila mi sie w postaci kogo malo istotnego w snie, ale bezposrednio sie do mnie zwracala, kazala mi cos robic, dawala polecenia, jak mam postepowac z moim zyciem.
gdy bylam mala dziewczynką, snila mi sie matka boska fatimska, jak mnie zapraszala do siebie, mowila zebym do niej przyszla, wolala mnie ręką.
nie sadze zeby to byla kwestia sugestii przed snem, czy jakieos zbiego okolicznosci, bo ten sen byl bardzo barwny i znaczacy, a kontakt z Maryją inny niz zwykle ze sniacymi sie postaciami