Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 01, 2024 1:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Maryja 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 12:49
Posty: 320
Post 
maria nie przybliza nas do Jezusa. maria moze nam dawać wzor wiary w Słowo Boże i wzor chrzescijanstwa. jest to jedna funkcja jaka jest zgodna ze Słowem Bożym. Całe piękno Marii kryje się w jej prostocie, która wykazała, a wszelku kult niszczy tą piękną prostote. takie tytuły jak wspolodkupicielka jest wg. mnie bałwochwalstwem i nie zgodne z biblia, bo jej cierpienie nie miało żadnego znaczenia na nasze odkupienie, gdyby zaś miało napewno było by to zaznaczone w Piśmie Święty. pozatym kojarzy mi się to, kiedy izraelici ulepili zlotego cielca i przypisywali mu tytuł boskie, a wiadomo jak wtedy Bóg zareagował - gniewem. to samo pośrednistwo jego to pogwałcenie jedne słowa z listu do tymoteusza, gdzie jest wyrazne zaznaczenie ilu jest pośredników i żadne stanowiska Kościoła Katolickiego tego nie zmienią.


Śr cze 04, 2003 1:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 12:49
Posty: 320
Post 
dodam, że dogmat o wniebowzięci Marii jest też nie biblijny.


Śr cze 04, 2003 3:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
locowski napisał(a):
Maria nie przybliza nas do Jezusa. Maria moze nam dawać wzor wiary w Słowo Boże i wzor chrzescijanstwa. (...) Całe piękno Marii kryje się w jej prostocie, która wykazała (...)

Przyznam, że jednego nie rozumiem... pod tymi zdaniami mogłabym się prawie podpisać... O wzorze wiary, chrześcijaństwa, prostocie... Ale dlaczego uważasz, że patrzenie na nią właśnie jak na wzór miłości i posłuszestwa nie przybliża do Boga? A patrzenie na dobry wzór - dzisiejszy, ludzki, na kogoś kto zyje Słowem - nie umacnia? Czyli - nie przybliżą???
Cytuj:
wszelki kult niszczy tą piękną prostotę.

Dlaczego??? Zwróć uwagę na jedno - choćby w Litanii, modlimy się - Módl się za nami, a nie Zmiłuj się nad nami (!) To modlitwa o wstawiennictwo, o pomoc, nie o - udzielenie łask, bo nie Maryja ich udziela, tylko Chrystus... To modlitwa jak do Królowej Świetych, największej i najpiękniejszej ze wszystkich, właśnie prostotą i posłuszeństwem Bogu... Królowej jako tej - najważniejszej z nich... To w sumie tak samo, jak poprosić kogoś żyjącego o modlitwę, w sensie mojej intencji, różnica jest tylko w tym - kogo proszę...
Cytuj:
to samo pośrednictwo jego to pogwałcenie jedne słowa z listu do tymoteusza, gdzie jest wyrazne zaznaczenie ilu jest pośredników i żadne stanowiska Kościoła Katolickiego tego nie zmienią.

1 Tm 2, 5 ... Bo o to Ci chodzi? Że Jezus Chrystus jest pośrednikiem między Bogiem Ojcem i ludźmi? Ale - jeśli dobrze rozumiem, pośrednikiem jako ten, który nawiązał zerwaną więź? Ten, który nas odkupił, dzieki czemu staliśmy się - dziećmi? No to w tym sensie przecież jest - jedynym i nikt tego nie kwestionuje??? Bo to chyba o to chodzi...
Co do współodkupicielstwa i bałwochwalstwa... to myślę, że gdzies jest jakiś błąd albo pomyłka, w stwierdzeniu, że KK tak uważa, bo jeśliby miało to znaczyć, że stawiamy na równi cierpienie Maryi i Mękę Chrystusa, to to nie jest prawdą!!! Bo przecież Ofiara Chrystusa jest kompletna i nie wymaga uzupełnień... to gdzieś ze Sw Pawła chyba... i tego naucza Kościół...
Co do Wniebowzięcia muszę poszukać...
A może by się odezwał ktoś, kto ma pojęcie o teologii???

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr cze 04, 2003 6:40
Zobacz profil
Post 
Czy tego locowskiego też mamy czytac w tym temacie?????

Gość nie obrażajmy sie nawzajem, to moja gorąca prośba!


Śr cze 04, 2003 6:59

Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 16:12
Posty: 656
Post 
W jednym z kościołów widzałem przepiękne wyobrażenie Zwiastowania. Oto Archanioł Gabriel przychodzi do Maryi i mówi jej, że wolą Boga jest jest to, by została Matką Zbawiciela. Artysta uchwycił ten moment, kiedy Gabriel zaledwie przekazał Maryi tę wiadomość i teraz wpatruje się w jej oblicze. Widać także Boga Ojca pośród aniołów i Ducha Świętego pod postacią gołębicy. Wszyscy wstrzymują oddech i wpatrują się w Maryję wyczekując na jej odpowiedź. Dlaczego? Bo od tej odpowiedzi zależy zbawienie świata. Gdyby Maryja odmówiła, Bóg musiałby szukać innego sposobu przyjścia na świat Jezusa, ale na szczęście Maryja przyjęła wolę Boga i w ten sposób stała się Matką Zbawiciela. Dzięki jej pomocy przyszedł na ten świat Odkupiciel. Żaden z ludzi tak bardzo nie przyczynił się do odkupienia świata, jak Maryja. Stąd słusznie przysługuje jej tytuł Współodkupicielka.
Z pozdrowienia Archanioła Gabriela: "łaski pełna" można wywnioskować, Bóg "dla przewidzianej śmierci swego Syna od wszelkiej zmazy zachował". Zresztą wiara w Niepokalane Poczęcie Maryi była od wieków obecna w Kościele. Dlatego w 1854 roku ogłoszono ten dogmat. Dodatkowo objawienia w Lourdes w 1858 stały się niejako potwierdzeniem tego dogmat.
Podobnie od wieków wierzono w to, że Maryja z duszą i ciałem została wzięta do nieba. Możnaby wspomnieć choćby słynny ołtarz w Katedrze Mariackiej. Nie powstał on po 1950 roku, kiedy ogłoszono ten dogmat. Ponadto Wniebowzięcie jest konsekwencją Niepokalanego Poczęcia. Maryja została zachowana od zmazy grzechu pierworodnego. Konsekwencją tego grzechu jest śmierć. "Przez grzech śmierć weszła na świat". Skoro więc Maryja nie miała tego grzechu, dlaczego miała ponosić jego skutki? Stąd ta wiara, że jej ciało nie uległo zniczeniu, ale z duszą zostało wzięte do nieba - tam gdzie i my spodziewamy się żyć po zmartwychwstaniu ciał. Maryja uczestniczy już w tym, co jest jeszcze naszą nadzieją. Kto, jak kto, ale Ona zasługuje na to!


Śr cze 04, 2003 7:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Serafin, dziękuję :) To piękne co piszesz i masz rację :) Takiego określenia po prostu nie słyszałam... :)
Pozdrowienia

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr cze 04, 2003 8:11
Zobacz profil
Post 
Jestem niezmiernie ukontentowana, ze na Forum pojawił się temat Maryi Panny, bo
jeśli ktokolwiek jak najwierniej i bez żadnego odchylenia naśladował w swoim życiu Chrystusa, to właśnie Maryja. Dziś uważniej pragnę przyjrzeć się naszej Matce, aby umieć z radością serca i pełnym zawierzeniem odpowiadać Bogu: „ Fiat” Dziś zatrzymam się chwilę na tajemnicy Niepokalanego Poczęcia…
Najpierw Bóg przeznaczył Ją na Matkę swojego Syna, którego posłał " aby zrodzony z niewiasty, zrodzony pod Prawem, wykupił tych, którzy podlegali Prawu"/Ga4,4/ Jednak aby Słowo mogło stać się Ciałem, potrzebna była Matka. Bóg wybrał Maryję, obdarzył Ją wielkimidarami aby była godna tak wielkiego zadania:zachował Ją od grzechu pierworodnego. Formuła dogmatu o Niepokalanym Poczęciu z roku 1854, ogłoszonego przez Piusa IX, wskazuje dobitnie na wyłaczenie Maryi spod prawa dziedziczenia grzechu pierworodnego oraz uznaje , i to od początku, wyjątkową świetość Maryi, a więc Jej nieustanne zjednoczenie z Duchem Swiętym. Wyjęcie spod prawa grzechu pierowrodnego nie uszczupliło człowieczeństwa Maryi, Jej pokory, zawierzenia i ufności. Ona , tak jak każdy człowiek stanęła wobec konieczności odkupienia. Niezależnie od Jej niezwykłej roli w historii zbawienia, jest Ona złaczona ze wszystkimi ludźmi, pochodzeniem z rodu Adama, a którzy mają być zbawieni. Została jednak odkupiona w sposób uprzedzający, co oznacza, że ani przez chwilę swej ludzkiej egzystencji nie pozostawała pod wpływem grzechu.
Aby w pełni uzasadnić ten piękny przywilej maryjny, teolog franciszkański Duns Szkot, pod koniec XIII w. otwiera oryginalną drogę. Dowodzi, ze przywilej zachowujący Maryję od wszelkiego grzechu , nawet pierworodnego, przedstawia najwspanialszy triumf Chrystusowego dzieła. W skrócie argumentacja Dunsa Szkota brzmi: " Są dwa rodzaje wykupu: jeden polega na zapłaceniu haraczu za człowieka juz wziętego do niewoli - jest to odkupienie wyzwalające; drugi na złożeniu haraczu w chwili, kiedy prawo niewoli jeszcze nie zaczęło działać, chociaż dana osoba już mu podległa- to odkupienie zachowawcze". Dla Niej zbawienie, stało się rzeczywistością od chwili Jej poczęcia. Oznacza to, że Maryja cieszy się od pierwszego momentu swojego istnienia tą wspólnotą życia z Bogiem, jakiej każdy chrześcijanin dostępuje w chwili chrztu świętego.
Módl się za nami, Święta Boża Rodzicielko…


Śr cze 04, 2003 9:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
e-sko napisał(a):
"Są dwa rodzaje wykupu: jeden polega na zapłaceniu haraczu za człowieka juz wziętego do niewoli - jest to odkupienie wyzwalające; drugi na złożeniu haraczu w chwili, kiedy prawo niewoli jeszcze nie zaczęło działać, chociaż dana osoba już mu podległa- to odkupienie zachowawcze". Dla Niej zbawienie, stało się rzeczywistością od chwili Jej poczęcia.


Bardzo mi się to podoba!!! :) :) :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr cze 04, 2003 9:51
Zobacz profil
Post Re: Maryja
mm_mm_ napisał(a):
Przydałby się temat, który wyjaśniałby i przybliżał drogę, jaką prowadzi nas Matka Boża do Jezusa, Jej rodzicielstwo wśród nas, przebogaty kult w Kościele katolickim(...)Od strony praktycznej - przybliżenie (i zachęta do "uprawiania" :D) niezwykle bogatego spektrum nabożeństw i modlitw do Matki Bożej, jak np. różaniec, godzinki, nabożeństwa majowe. Można również uwzględnić i rozważyć wszystkie święta i uroczystości Maryjne - a jest ich niemało - po to, żeby przybliżyć postać Tej, którą Chrystus dał nam przecież za Matkę.

Spróbuję odpowiedzieć dziś na pytanie: dlaczego czcimy Maryję?
Cześć oddawana Maryi towarzyszy od najdawniejszych wieków dziejom Kościoła. W kulcie Maryi uwidacznia się wypełnienie zapowiedzi zawartej w "Magnifikat": "Oto błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia..."/Łk 1,48/. W ciągu ostatnich lat, a zwłaszcza po Soborze WatykańskimII, zmienił się sposób patrzenia na Maryję- Matkę Jezusa. Najpierw Maryja jawi się nam w relacjach do Boga-Ojca: została wybrana i powołana przez Boga na Matkę Syna Najwyższego, "Bóg uczynił Jej wielki rzeczy", obdarzył łaską i Duchem Świetym, w sposób szczególny Ja umiłował. Na wezwanie Boże Maryja odpowiedziała wiarą, modlitwą i posłuszeństwem.
W sposób szczególny Maryja jest związana z Jezusem Chrystusem. Prawdę tę przedtsawiają sceny z życia Maryi: Zwiastowanie, Nawiedzenie św. Elżbiety, Narodzenie Jezusa, Ofiarowanie Go w świątyni, trwanie przy Synu we wszystkim, co czynił , aż do cierpienia i śmierci na Krzyżu...
Maryja pozostaje równiez w szczególny sposób z Duchem Świętym. To Duch Święty kształtuje w Maryi ludzką naturę swojego Syna. Aby była godna tej roli, Duch Święty uświęca Ją. Prze całe swoje życie, Maryja napełniona Duchem Świętym niesie Go innym. W Wieczerniku trwa na modlitwie, wypraszając dar Ducha Świętego dla Kościoła.
Maryja jest też Matką Kościoła, czyli naszą Matką. Kardynał Stefan Wyszyński powiedział : " W Kościele wszystko jest macierzyńskie. Kościół to budzenie życia. A jak to można czynić bez Matki? Nawet sam Bóg nie chciał tego dokonac bez Matki".
W kulcie chrześcijańskim w samym centrum stoi Jezus Chrystus. Konstytucja dogmatyczna o Kościele podaje, że Maryja , jako Matka Chrystusa, która uczestniczyła w Jego tajemnicach " słusznie doznaje od Kościoła czci szczególnej".Należy jednak pamiętać, ze ta cześć różni się od kultu uwielbienia należny Bogu Trojjedynemu.


Śr cze 04, 2003 10:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 12:49
Posty: 320
Post 
jotka co do przybliżania przez wzór to nie moge się zgodzić, bo ten wzór pełni minimalną role w całym procesie wiary. co do prostoty. to wg. mnie bardziej interesujący jest wzór Marii jako prostej służebnicy Pańskiej niż do jakieś królowej. co do spraw wstawienictwa i listu do tymoteusza, który cytujesz, to stwierdzenia o pośrednistwa Jezusa obecne są już w ewangelii i sam Jezus i tym mówi. i mówi o jedynym pośrednictwie w modlitwie, czy jedynej drodze do ojca. chciałem jeszcze wsponieć, że w politeiści np. z starożytnej grecji mieli bożków od różnych spraw i do nich się modlili. dziś te bożki z starożytnej grecji nazywają się patronami i są w Kościele Katolickim . o tym wspolodkupieniu, to się nie pomylilem. gdyby kościol nauczal o wystarczającej ofierze chrystusa to nie było by mszy pogrzebowych, mszy za dusze zmarłych i innych tego typu rzeczy. marii nie przysługuje tytuł wspolodkupicielki bo to jest to tytuł boski, a to jest balwochwalstwo. pozatym w orginale ewangelii aniol mówi "łaską obdarowana" pozatym niepokalanie poczęcie marii obala fakt, że wyraźnie pisze w ewangelii, że Marii musiała przejść dni oczyszczenia. Wybacz Serafin, ale objawienie z Lourd jest w wielu miejscach sprzeczne z Biblią więc nie może być potwierdzeniem tego dogmetu.
maria nie uczestniczyła we wszystkim co czynił Jezus nie ma jej wymienionej w czasie ostatniej paschy, w ogrodzie, przy biczowaniu, uzdrawianiu chorych, chrzcie Jezusa, powoływaniu uczniuów. Jezus szczególnie jej nie wyróżniał z pośród osób, które go słuchały, co widac w ewangelii. wiec twierdzenia o jakimś szczególnym wyróżnaniu marii za życia w postaci niepokalanego poczecia czy poźniejsze wniebowzięcie nie mają podstaw. wybaczcie, ale stwierdzenia o pośrednictwie Marii w waszym wykonanu to poprostu bałwochwalstwo i z żalem to czytam.


Śr cze 04, 2003 15:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
Locowski ty sie za każdy temat chwytasz i pragniesz jak najbardziej zniszczyć to co katolickie jest, czytajac twe wypowidzi można sugierować że ciebie coś gnębi i nie wiesz jak to wyrazić. Pomyśl dokłądnie i wyciagnij sobie własne wnioski.


Śr cze 04, 2003 15:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 12:49
Posty: 320
Post 
jeżeli mnie coś trapi to to ,że katolicy tak mało ufają Słowu Bożemu, przekształcają, dopowiadają niszcząc tym samym sens Bibli. poprostu zależy mi aby katolicy oddali się posłuszeństwu do Słowa Bożego...


Śr cze 04, 2003 15:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
Locowski czym bardziej bedziesz narzucał swe zdanie tym bardziej będą ciebie poprawiać i udowadniać że jest inaczej niż ty mówisz (miejscami maja racje). Zważaj na swe wypowiedzi bo o katolikach chyba jednak nic niewiesz, a co dopiero na temat innych wyznań.


Śr cze 04, 2003 15:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 02, 2003 10:14
Posty: 69
Post 
locowski napisał(a):
maria nie przybliza nas do Jezusa. maria moze nam dawać wzor wiary w Słowo Boże i wzor chrzescijanstwa.

Po pierwsze, czy ktokolwiek, kto daje nam wzór wiary w Słowo Boże, nie przybliża nas do Boga? Wydaje mi się że tak. Nawet jeżeli zredukujemy Jej rolę tylko do dawania wzoru.

locowski napisał(a):
jest to jedna funkcja jaka jest zgodna ze Słowem Bożym.

Dlaczego? Dlaczego w takim razie jedna z interpretacji Pieśni nad Pieśniami odczytuje Maryję jako Oblubienicę Boga? To, i scena Zwiastowania świadczą już chyba o tym, że to Ją właśnie Bóg wybrał na Matkę, a więc o Jej specjalnej roli do odegrania... Dlaczego ze względu na Nią Jezus, mimo że sam mówi, że nie nadeszła jeszcze Jego godzina, dokonuje cudu w Kanie Galilejskiej? Ponadto na Krzyżu oddaje Ją nam za Matkę. I wreszcie czyni Ją Matką Kościoła, gdy w wieczerniku zsyła na Apostołów Ducha Świętego. Myślę, że to dużo więcej, niż tylko (a właściwie aż, bo niewielu się to udaje :) ) bycie wzorem.

locowski napisał(a):
Całe piękno Marii kryje się w jej prostocie, która wykazała, a wszelku kult niszczy tą piękną prostote.

Według mnie podkreśla, nie niszczy.

locowski napisał(a):
takie tytuły jak wspolodkupicielka jest wg. mnie bałwochwalstwem i nie zgodne z biblia, bo jej cierpienie nie miało żadnego znaczenia na nasze odkupienie, gdyby zaś miało napewno było by to zaznaczone w Piśmie Święty.

Gdyby cierpienie Maryji nie miało żadnego znaczenia dla odkupienia ludzi, Pan Bóg nie kazałby Jej w to imię cierpieć. Gdyby Ona tego cierpienia nie przyjęła, do Odkupienia w ogóle by nie doszło. Przecież od pierwszych chwil - od Zwiastowania - wiedziała, że przyjęcie Syna Bożego jest dla Niej (po ludzku rzecz ujmując) - co najmniej niebezpieczne. W słowach "Jakże mi się to stanie, skoro nie mam męża?" kryje się cała tragedia tego wyboru - za cudzołóstwo groziło przecież ukamienowanie. Dlatego wydaje mi się, że zasługuje na tytuł Współodkupicielki. Pismo Święte przeważnie nie zaznacza wprost takich rzeczy.

locowski napisał(a):
pozatym kojarzy mi się to, kiedy izraelici ulepili zlotego cielca i przypisywali mu tytuł boskie, a wiadomo jak wtedy Bóg zareagował - gniewem.

Zupełnie nie rozumiem dlaczego, dla mnie to dwie różne sprawy. Czy w związku z tym kult Świętych też powinniśmy odrzucić?

locowski napisał(a):
to samo pośrednistwo jego to pogwałcenie jedne słowa z listu do tymoteusza, gdzie jest wyrazne zaznaczenie ilu jest pośredników i żadne stanowiska Kościoła Katolickiego tego nie zmienią.

Weźmy jeszcze raz scenę z wesela w Kanie Galilejskiej. To Ona pierwsza zwraca uwagę, że jest problem: "Nie mają już wina". Wiadomo, groźba kompromitacji dla oblubieńca. Prosi Jezusa o podjęcie działania, a On spełnia Jej prośbę, mimo że Jego czas jeszcze nie nadszedł. To dzięki temu wstawiennictwu wino na pod koniec wesela jest jeszcze lepsze niż to na początku. W obliczu tych faktów można uznać Ją za pośredniczkę.


Śr cze 04, 2003 16:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 12:49
Posty: 320
Post 
Jeżeli jotka czy inni mówią za Słowiem Bożem i w pełni poszanują jego nauke to nawet jestem w stanie sie z nimi zgodzić. tymczasem nauka Kościoła Katolickiego niczym praktycznie nie różni się od nauki Świadków Jehowy. taki sam styl tworzenia twierdzen, taki sam sposob odpowiadania na niezgodności z Biblia.

mm_mm_
wzór "świętych" pełni minimalną role w naszej wierze. Interpretacje Pieśni nad pieśniami i marii do Boga nadał Kościól Katolicki, w mojej ocenie ta pieśn należy odczytywać w charakterze chrystologicznym i należy odczytywać ją jako Miłośc Boga do ludzi w fakcie zbawienia. (...) kult świetych możebyć, ale jako wzór. Pozatym Pismo Święte jest jasno napisane i nie potrzebuje żadnych dopowiedzeń. żyjący za żyjącego może się modlić, ale umarły za żyjącego NIE. (...)

Przepraszam locowski ale nie chce mi sie zastanawiac co w twych wypowiedziach nie jest zlosliwe :( wiec bede ciac twoje wypowiedzi "jak leci" = zielona_mrowka


Śr cze 04, 2003 16:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL