Kochani, co sądzicie o tym forum??? Byliście tam i czytaliście informacje??? Bo mnie się wydaje, że moderator Marcin bardzo przesadza??? Nic nie można powiedzieć, ani żartować

Oczywiście stanowisko Kościoła jest ważne. Osobiście jestem pozytywnie nastawiona do tych objawień. Nie widzę w nich nic złego. A wiedzę trzeba wciąż pogłębiać, aby nie dać sobie wmówić, że nie mają miejsca. Czas pokaże czy w rzeczywistości są prawdziwe czy nie - cierpliwości.

Sporo artykułów - zarówno pozytywnych jak i negatywnych - na temat Medjugorie znajdziecie tu http://www.analizy.biz/katalog/katalog. ... medjugorie
Jednak muszę powiedzieć że ja osobiście jestem BARDZO sceptyczny.

Witajcie !
Zeby cokolwiek powiedziec o Medugorju najlepiej tam byc !
Spodkac się i posłuchac co ma do przekazania o. Jozo Zovko, uczestniczyc we mszach świętych, drodze krzyżowej, pielgrzymowac na Podbrdo - miejsce ukazania sie "Gospy", na Kriżevac itd,
osobiście byłem tam zdaje sie 6 lub 7 razy zaznaczam ze nie byłem tam jako pielgrzym tylko jako kierowca autokaru - i za każdą następną wizytą w Medugorju coś się we mnie zmieniało (na lepsze) tak jakby ktoś w moje serce za każdym razem dolewał wiary, miłości, swoistego spokoju ducha, jak również miejsce to zmusza do bardzo głębokiego zastanowienia się nad swoim życiem - dawniej, obecnie i w przyszłości.
Tak więc proponuję - zanim cokolwiek napiszecie złego o tym miasteczku- najpierw pojechac samemu, doświadczyc tego co mi było dane doświadczyc - a potem wysunąc swoją opinię.
Pozdrawiam

Obawiam się że takie podejście jest trochę (nie gniewaj się) sekciarskie. Bo obiektywna ocena treści objawień jest łatwiejsza gdy się tam nie było i nie ma się stosunku emocjonalnego.

Inna rzecz że ja byłem w Medjugorie - i jesli chodzi o warstwę zewnętrzną zrobiło na mnie b. dobre wrażenie - czysto, porządek, jesli są kramy z dewocjonaliami to w wyznaczonym miejscu (nie ma wciskania znaczków jak w Cżestochowie), wywieszone kiedy w jakim języku pielgrzymki będą odprawiać Eucharystię...

A jednak to nie zmienia mojej negatywnej oceny samych objawień.

Masz prawo
A istota zawiera się w zdaniu - "Które wymagają jeszcze badań Kościoła" (List D. Ange) - nie są więc zanegowane.
A czas zweryfikuje....wedle diagnozy Gamaliela.

Żeby wyrobić sobie opinię proponuję przeczytać kilka książek wydanych np przez Promic Wydawnictwo Księży Marianów "Ukryte dzieciątką z Medjugorie" " Medjugorie świadectwo spragnionej duszy" " Na górze dlaczego Medjugorie" " Medjugorie lata 90 - triumf serca" i wznowienie wlasnie czytam " Pilne przesłanie z Medjugorie". To zbiór tytułów bardzo szeroko opiewający temat Medjugorie. Naprawde warto. Co innego sluchac czyichs opinii, a co innego przeczytac rzetelne ksiazki.

Poczekajmy bo Kongregacja Nauki Wiary powołała specjalną komisję ds. Medjugorje.
czekajmy na wyniki badań

szatan nie nawoływałby do modlenia i to 3 godzi dzienie postu w środę i piątek ,pokuty ,pokoju ,spowiedzi i mszy
do czytania biblii
mamy to wszystko biblie i msze ale czy tym żyjemy i dlatego nawołuje

gdyby tak rzeczywiste by było to by kk od razu by powiedział ze to sa fałszywe objawienia
a modlitwa i postem wyrzuca się demony mówił o tym Jezus
Ten rodzaj złych duchów wyrzuca się modlitwa i postem.Mt 17,21

ostatnie orędzie
"Drogie dzieci. Dziś wzywam was do jedności w moim Synu Jezusie. Moje macierzyńskie serce prosi, abyście pojęli, że jesteście Bożą rodziną. Ojciec Niebieski obdarzył was duchową wolnością, jesteście więc wezwani, aby samodzielnie rozpoznawać prawdę, dobro i zło. Niech modlitwa i post otworzą wasze serca i pomogą wam odkryć Ojca Niebieskiego przez mojego Syna. Kiedy odkryjecie Ojca, wasze życie będzie podporządkowane pełnieniu woli Bożej i tworzeniu Bożej rodziny, bo tego Syn mój pragnie. Będę z wami na tej drodze. Dziękuję wam.


16. Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi?

17. Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce.

18. Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców.

19. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień.

20. Tak więc po owocach poznacie ich.

Szatan podszywający się pod Matkę Bożą musi zmylić ludzi postawą niby taką samą jak ma Ona sama, a jednak coś w tych objawieniach nie gra; nie daje się zbadać do końca....
Mam mieszane uczucia co do ich prawdziwości .....

I przez trzydzieści lat przyciągnął, nawrócił, nauczył żyć z Bogiem miliony świeckich i setki tysięcy duchownych......strasznie głupi szatan szkodzący sam sobie.
http://www.medjugorje.org.pl/index.php? ... &Itemid=58
I na dodatek zorganizował apostolat modlitwy w intencji duchownych "Margerytka".

dodam tylko, że najgłośniej zawsze krzyczy demon..
(to co do różnych artykułów i wypowiedzi zamieszczanych w mediach/necie)

tysiące nawróconych, modlących się, czy to może być owoc pracy złego ?
są tylko 2 opcje: albo demon albo Boża interwencja, nic pośredniego..

http://www.traditia.fora.pl/medjugorie- ... ,1113.html

"Zatem, Ekscelencjo, jak zdefiniować Medjugorje?
- Jest to fenomen całkowicie diabelski, wokół którego obraca się wiele podziemnych interesów."

Jeśli zjawa z Medżugorie naprawdę mówi takie rzeczy, jeśli ci tzw. widzący prowadzą takie życie (proszę zauważyć w jakich okolicznościach zaczęły się objawienia - podobnie jak w Garabandal) to jest to iście diabelskie "objawienie", a zjawa to po prostu szatan w postaci Najświętszej Dziewicy.

O prawie każdym większym miejscu pielgrzymkowym można tak powiedzieć. Kilkanaście lat temu byłem w Lourdes i miałem wtedy wrażenie, że pół miasteczka to jeden wielki bazar z dewocjonaliami, a drugie pół to biura usług dla pielgrzymów.