Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 17, 2024 14:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
 MOTYWY MARYJNE W LITERATURZE POLSKIEJ 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr maja 19, 2004 14:09
Posty: 4
Post MOTYWY MARYJNE W LITERATURZE POLSKIEJ
Proszę Was wszystkich o pomoc. Jeśli ktoś by miał jakiekolwiek materiały (tytuły utworów, przykładowe teksty, opracowania czy rozważania) na temat- Motywy maryjne w literaturze polskiej niech się ze mną skontaktuje. Jest to dla mnie bardzo ważne. Z góry serdecznie dziękuję.

_________________
tym co są dla siebie lecz się nie zobaczą
tym co przegrali więc tym bardziej znaczą
daj Boże szczęście...


Cz wrz 09, 2004 19:26
Zobacz profil

Dołączył(a): So paź 23, 2004 18:06
Posty: 7
Post Panna
Przesyłam do Was moje wiersze poświęcone
Św. Maksymilianowi Kolbe

Pieśń Rycerska

Kim jest w niebie Panna nieskalana?
Kim naprawdę jesteś o Niepokalana?
O Niepokalane jest Twe poczęcie!
Kim jest niepokalane rozpoczęcie?

Nie Bogiem, Bóg zaczęcia nie ma
Też nie Ewą wziętą z żebra Adama
I nie aniołem stworzonym z niczego
I nie Adamem z mułu ziemskiego

I nie jesteś istnym słowem jakich mało,
Które od wieków wieków istniało
I raczej poczęte niż poczęcie dało
Dziecko przed poczęciem nie istniało

Zapłodnienie innym jest poczęciem
Więc może nazywasz się początkiem
Ty bez grzechu pierworodnego jedyna
Panna Niepokalana ma Dziewczyna

Cezary Trąbski
2004-08-01 22:02:11

Na podstawie prozy Św. Maksymiliana Kolbe napisał Cezary Trąbski

Rycerka z Kalkuty wspomina
Św. Maksymiliana Kolbe

Kiedy o św. Maksymilianie myślę
Doznaję, Jezus te słowa do mnie przyśle
Rycerko Maryi z Kalkuty u ołtarza
Myślę o Maksymilianie, powtarza

Z niebios głos słodkiej ciszy spłynie:
Prawdziwa do bólu miłość nie minie
Miłość musi boleć wraz z cierpieniem
Miłość musi kosztować uwielbieniem

Kto to Go nauczał radości dawania?
Kto to Go uczył siebie rozdawania?
Jednej On osobie wszystko zawierzył
Matce Najświętszej siebie powierzył!

Cezary Trąbski
2004-08-18 01:00:49
Na podstawie fragmentu listu Rycerki z Kalkuty do dyrektora MI w USA napisał, Cezary T.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich
Cezary Trąbski

Norwegia
2004-10-23 21:12:45


So paź 23, 2004 20:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post 
Inwokacja do "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza.

Hymn "Bogurodzica" - zabytek języka polskiego.

Wiersz "Correggio" Marii Konopnickiej (jest w podręczniku "Pozytywizm" T.Bujnickiego do 2 klasy LO)


N paź 24, 2004 13:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 21, 2006 14:36
Posty: 69
Post Motywy
"Hymny Maryjne" Romana Brandsaettera"
"Matka i Syn" Ewy Szelburg-Zarembiny

- to piękne, biblijne i mądre tomiki wiersz, niestety, wciąż mało znanych.
A tekst Anny Kamieńskiej "Matka Boska Samotna"...

_________________
bratt


Pt sie 25, 2006 18:52
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sie 21, 2006 14:36
Posty: 69
Post Motyw
JERZY LIEBERT




LTANIA DO MARYI PANNY

Hannie Iwaszkiewiczowej


Łodzi z koralu,
Serc Przewoźniczko
Ponad głębiną,
Kładko cedrowa
W nas przerzucona -
Przenieś mą miłość.

Granico prosta,
Którą Bóg serca
Nasze przemierzył -
Włącz ziemie żyzne
Do ciała mego,
Co puste leży.

Dwunastodźwięczna
Cytaro, której
Struny są z nieba -
Dźwięk mowy ludzkiej
Dla ucha mego
Przywróć od nowa.

Łask Błyskawico,
Rozwiąż mi oczy,
Bym w nich obudził:
Matkę i ojca,
Siostry i braci,
I wszystkich ludzi.

O, wstąp w me grzechy,
Jak w miasta judzkie,
Swoim imieniem:
Mario z Libanu!
Mario z Egiptu!
Mario z Bethlehem!

Jak krzak skarlały,
Jałowiec ciemny
Jest moja wiara,
Pozwól jej rosnąć,
Panno wysoka,
Ku niebu dalej!

Niech w Ciebie wejdzie,
Za Tobą idzie,
Przed Tobą pada -
Różo otwarta,
Lipca pogodo,
Psalmie Dawida!

_________________
bratt


Pt sie 25, 2006 19:17
Zobacz profil WWW
Post 
do matury się przygotowujesz? bo jak tak to w goglach znalazłam o taką stronke http://www.sciaga.pl/tekst/37605-38-mot ... znych_epok
a tu też może coś sobie znajdziesz http://www.sciaga.pl/katalog/330-porownanie/t10_1 i polecam w goglach poszperać :-D


Pt sie 25, 2006 23:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
x Jan Twardowski


Mamusia

Święty Józef załamał ręce,
denerwują się w niebie święci,
teraz idą już nie Trzej Mędrcy,
lecz uczeni, doktorzy, docenci

Teraz wszystko całkiem inaczej,
to, co stare, odeszło, minęło,
zamiast złota niosą dolary,
zamiast kadzidła --- komputer,
zamiast mirry --- video

--- Ach te czasy --- myśli Pan Jezus ---
nawet gwiazda trochę zwariowała
ale nic się już nie zawali,
bo wciąż mamusia ta sama.



Matka Boska powstańcza

Bóg Ci słońca na dłonie Twe nie żałował
ani ciszy na usta Twe zbyt mało dał---
broń bym zdobył dla Ciebie, o głodzie wędrował,
potajemnie orzechy na ołtarz Ci rwał.
Najświętsza, utracona, z rozkazami spalona---
w barykady równoczarnym strumieniu---
z Tobą twarz zapłakana, z Tobą bitwy do rana
i uśmiechy, i sen na kamieniu.



Matka Boska Staroświecka

Matko Boska Staroświecka
z dawnego kościoła podobnego do zakochanego co osiwiał
znowu spadają skrzydlaki jesionu
tak samo szczeka owczarek szorstkowłosy ze szczotką
na ogonie
ziewa po adoracji niewyspany święty
znowu kiedy się nie kocha --- przedmioty stoją bez pożytku
w sierpniu młode bociany stają się samodzielne
teza i antyteza kończą się pobiciem i protezą
kura się stale jąka
zimą trochę liści trzyma się na grabie
nawet łacina milczy żeby wrócić
znowu najważniejsi nieważni
stale kos dłuższy od szpaka
po dawnemu osioł zakochany uczy się fruwać
i nie mamy zielonego pojęcia
umierając po raz pierwszy




Rozmowa z Matką Bożą

Czy lubisz podbiał żółty
lipce z kożlakami
konwalie w kłączach stulone pod ziemią
lubczyk co miłość przywraca a częściej nadzieję
księżyc chodzący za nami jak cielę
ceremonialny lecz bez rękawiczek
poziomki te najniższe kminek najpodlejszy
i lato półniebieskie gdy kwitną ostróżki
co przyjdą jak leniwa mądrość od niechcenia
żołędzie co się dłużą w październiku
zwykły chleb co wie zawsze ile bólu w hostii
kota niewiernego ale z zasadami
bo najpierw myje prawą nogę przednią

Ale ty Matko nie myślisz źle o nas
zawsze tych co się potkną gotowa obronić
między prawdą a szczęściem najłatwiej nos rozbić
pragniesz spraw ostatecznych wybierasz najbliższe
i szukasz pewnie jednej mrówki w lesie
tak bardzo spracowanej jakby miała umrzeć
najzabawniej jak człowiek
wśród wszystkich osobno
Tylko nam się w głowie poprzewracało
i chcemy wymyślić dzisiaj bez wczoraj
nowe bez starego

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So sie 26, 2006 10:07
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So paź 23, 2004 18:06
Posty: 7
Post Stwórca
Stwórca

Być może mnie nie znasz, ja wiem wszystko o Tobie
Wiem, kiedy żyjesz, kiedy tajesz ciałem w grobie
Widzę niebieskim okiem wszystkie Twoje ścieżki
Kiedy idziesz drogą, kiedy los Twój jest ciężki

Każda myśl w Twojej głowie będzie policzona
Patrzę w Ciebie od dnia, gdy zostałaś stworzona
Na moje podobieństwo zostałaś zlepiona
We mnie żyjesz, nie opuszczając Matki łona

Z mojego, bowiem niebiańskiego jesteś rodu
Znałem Cię nim wyszłaś na świat głową do przodu
Wybrałem Cię, nim zaplanowałem stworzenie
Nie byłaś pomyłką, Twe życie to marzenie

Ja określiłem dokładnie czas Twoich narodzin
Miejsce na ziemi, będzie żyć miliony godzin
Jesteś cudownie stworzona, pełnią miłości
Ja kształtowałem w łonie Matki Twoje kości

Byłem dla Ciebie podporą od urodzenia
Jestem stwórcą Twojego wiecznego istnienia
W drodze tylko Ci fałszywie mnie przedstawiają,
Którzy przez całe pokolenia mnie nie znają

Nie jestem bardzo daleki i zagniewany
Jestem słowem w pełnej miłości Wam oddany
Moim pragnieniem jest, by wylewać moją miłość
Tyś mym dzieckiem, a mego ojcowania nie dość

Oferuję Ci więcej niż ziemskie istnienie
Jestem doskonałym Ojcem, dałem Ci tchnienie
Wszelkie dobro, jakie masz pochodzi ode mnie
Swoje zaopatrzenie zaspokajasz we mnie

Ja wypełniam Twojej Duszy całość potrzeby
Beze mnie Tyś rośliną pozbawioną gleby
Moje plany dotyczące Twojej przyszłości
Zawsze są przepełnione nadzieją radości

Bowiem ukochałem Cię odwieczną miłością
W moim sercu jesteś dobra mojego czystością
Myśli moje o Tobie są tak niezliczone
Jak ziarenka piasku na brzegu policzone

Raduję się z Ciebie niezwykłą mą radością
Nigdy nie przestanę czynić dobrze miłością
Właśnie Ty jesteś moją własnością szczególną
A nie jednostką nie określoną, ogólną

Pragnę przyjąć Cię z całego mojego serca
Moja miłość do Ciebie pragnienia Twe wznieca
Z całej mojej duszy oznajmiam wielkie rzeczy
Wszystkim moim cudom ani jeden nie zaprzeczy

Jeśli Ty będziesz mnie całym swym sercem szukać
Tak się dowiesz, w które wrota można zapukać
Rozkoszuj się Mną przez całe swoje istnienie
A dam Tobie to, czego życzy sobie śnienie

Bo to Ja daję Tobie pragnienie wieczności
Bez którego nie byłoby w życiu radości
Czynię cuda ponad Twoje wyobrażenie
I to Ja podaję Twoim pragnieniom istnienie

Ja jestem Tym, który Cię do prawdy zachęca
Kiedy oszustwo kłamstwa nad tobą się znęca
Jestem Ojcem, który pociesza Cię w kłopotach
Jestem z Tobą, gdy jesteś przygnębiona, w potach

Pasterz dba o owce, ja troszczę się o Ciebie
Czekam na nasze spotkanie w niebieskim niebie
Któregoś dnia osuszę z Twoich oczu każdą łzę
Usunę wszelki ból cierpienia, bo tego chcę

Jestem Twym Ojcem i kocham Ciebie jak Syna
Od Jezusa urodzin powieść się zaczyna
To w Jezusie moja miłość jest objawiona
Z mojej łaski będziesz w nieskończoność zbawiona

On to jest dokładnym odbiciem mej istoty
On przyszedł, by zademonstrować moje cnoty
Jestem wiecznie z Tobą, a nie przeciwko Tobie
Za życia i kiedy ciało Twe będzie w grobie

I powiem Ci prawdę, że nie liczę Twoich grzechów
Ani wszystkich życiowych niezliczonych pechów
Jezus umarł abyś był ze mną pojednany
Abyś miłością do mnie wiecznie był oddany

Jego śmierć wyraża moją miłość do Ciebie
By zdobyć Twoją miłość dałem to, co w niebie
Przyjdź do mnie, Ja urządzę najlepsze przyjęcie
Jakie me niebo widziało, by miało wzięcie

Zawsze byłem Twoim Ojcem, na zawsze nim będę
Choć jeśli zaraz zechcesz do Ciebie przybędę
Moje pytanie brzmi, czy zechcesz być dzieckiem moim?
Czekam na Ciebie, jestem kochanym Ojcem Twoim

CezaryT
05/02/05


N wrz 03, 2006 12:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 8 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL