Autor |
Wiadomość |
jahanne
Dołączył(a): Wt maja 27, 2008 13:26 Posty: 22
|
Moria, ' aż' jest tylko w jednym przekładzie - w innych mamy ' dopóki' i ' do czasu', tak samo w przekładach angielskich - King James Version jest najbliższym oryginałowi przekładem - i w przekładzie interlinearnym. Wszędzie mamy słowo 'dopóki'. Wiadomo na co ono wskazuje...
Doktryna o wiecznym dziewictwie Marii jest tylko i wyłącznie wymysłem kościoła - nie ma żadnego oparcia w Biblii, w której zwyczajnie wprost czytamy o braciach i siostrach Jezusa.
Oczywiśćie faktem jest, iż Jezusa porodziła jako dziewica.
Dlaczego Jezus na krzyżu powierzył ją opiece Jana - nigdzie nie mamy tego wyjaśnionego. Równie dobrze można spekulować: Józef już na pewno nie zył, skoro nie miał się Nią kto zająć. Nie wiem co z innymi dziećmi, ale Jezus był pierworodnym i jako pierworodny On sam zadecydował, kto ma zająć się opieką Marii, która jako wdowa praktycznie nawet nie miałaby się z czego utrzymywać. Powierzył Ją umiłowanemu uczniowi - i nigdzie nie wyjaśnia, dlaczego.
Dopowiadanie, że w tym akcie uczynił ją matką wszystkich ludzi jest absurdem - wiadomo bowiem, że sam Bóg jest nam (dzieciom Bozym) wszystkim - Ojcem, Matką i wszystkim.
A Jezus będzie z nami po wszystkie aż do skończenia świata, a potem Jego naśladowcy, dzieci Boże...będą już z Nim, w domu Ojca
Ten werset pokazuje tylko, że Pan nie zostawi tych, którzy Jemu uwierzyli i chca pełnić Jego wolę.
_________________ Jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego... J 3:3
|
Cz maja 29, 2008 8:32 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
"wprost czytamy o braciach i siostrach"...gdybyśmy tak znali trochę lepiej hebrajski i tradycje rodzinne Izraelitów, to wiedzielibysmy "wprost", że każde pokrewieństwo okreslano mianem "brat" i "siostra"...."Maria matka Jakuba i Józefa" (Mt 27,56) a owa Maria jest "siostraMatki Jego, Maria"(J 19,25).
Niewiedza podpowiada takie "wprost" proste błędne odpowiedzi
Podobnie - "Józef, który czekał z obcowaniem z Maryją" - przeczytaj sobie dlaczego nie "obcował"
http://biblia.wiara.pl/?grupa=6&cr=23ko ... 5142&katg=
|
Cz maja 29, 2008 9:07 |
|
|
jahanne
Dołączył(a): Wt maja 27, 2008 13:26 Posty: 22
|
W greckim NT jest inne słowo używane na 'brat/siostra' i 'krewny/kuzyn'. W takim razie wnioskujesz, że przy grobie Jezusa nie było Jego matki? Bo tam mamy ją wymienioną jedynie z podaniem imion innych synów.
Cytuj: gdybyśmy tak znali trochę lepiej hebrajski i tradycje rodzinne Izraelitów, to wiedzielibysmy "wprost", że każde pokrewieństwo okreslano mianem "brat" i "siostra"....
nieprawda, wyraźnie mamy mowę o kuzynach i krewnych, poczytaj ST - jeśli trzeba to z jakąś konkordancją, najlepiej Stronge'a...
Dlaczego Józef nie obcował z Maryją dopóki nie powiła Syna, to jest jasne...
Tak samo jasne jest, że tylko do tego czasu, DOPóKI nie powiła... - tu można by się odwołać nawet do tradycji żydowskich... (a swoją droga rozumiem, że w świetle nauczania kościoła, który nie wierzy iż Józef i Maria po narodzinach Jezusa byli 'normalnym' żydowskim małżeństwem, mającym jeszcze wiele dzieci, nie byli oni prawowitym małżeństwem? Skoro nie doszło do konsumpcji... ?)
Na poparcie jakichkolwiek poglądów uznaję tylko słowa z Pisma Świętego - ono zawiera wszystko, co potrzebne jest do życia i pobożności, a zwodniczych nauk i baśni ludzkich pełen jest świat...
Pozdrawiam
_________________ Jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego... J 3:3
|
Cz maja 29, 2008 9:21 |
|
|
|
|
jahanne
Dołączył(a): Wt maja 27, 2008 13:26 Posty: 22
|
Przeczytałam artykuł - to prawda z tymi zwyczajami. Często było nawet tak, że rodzice zawierali 'kontrakt' jeszcze kiedy dzieci były naprawdę niedorosłe i mogły nawet naprawdę się nie znać, a już wówczas mówiło sie powiedzmy o pannie, iż jest 'poślubiona' danemu meżowi - bo była mu przyobiecana.
Tylko jedno 'ale'.
Nawet w ST jest mowa o różnych zwyczajach żydowskich i jest tam napisane, że dziewczyna nie mogła uczynić ślubu czystości bez pozwolenia przede wszystkim ojca. Dziewczyna jak wiadomo nic nie miała do powiedzenia. Taka przysiega mogła być od razu zerwana albo przez ojca, albo 'narzeczonego'.
A skoro Maria była już obiecana/poślubiona jakiemus meżczyźnie, takie rozwiązanie nie wchodzi w grę...
_________________ Jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego... J 3:3
|
Cz maja 29, 2008 9:30 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
- "A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria" (J 19,25)...wystarczy sięgnąć po Biblię.
"Nie wiemy co z innymi dziećmi"...a nie potrzeba spekulacji .
- "Nie sądzcie, że przyszedłem znieść Parawo albo Proroków...ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie"(Mt 5,17-18).
Wynika, że Jezus nie jest konsekwentny...w ostatnich minutach życia zmienia Prawo i powierza swoją Matkę uczniowi, odtrącając "rodzeństwo"???
Deprecjonując Maryję nie postrzegacie, że jednocześnie uderzacie w Jej Syna
|
Cz maja 29, 2008 10:29 |
|
|
|
|
jahanne
Dołączył(a): Wt maja 27, 2008 13:26 Posty: 22
|
Alus, nie deprecjonuję Marii... Uważam że nalezy jej sie szacunek i jest godna naśladowania w posłuszeństwie Bogu i odwadze, kiedy zdecydowała się na krok, przez który mogła być wyklęta w swoim społeczeństwie... ALe zaufała swemu Bogu...
Jest wzorem do naśladowania w swojej pokorze. Czy pokora mówi: zbudujcie mi świątynię i oddajcie mi cześć? Maria w Biblii nigdy czegoś takiego nie zrobiła...
Dla mnie wzorów w Biblii jest znacznie więcej - taki Paweł chociażby, najbardziej mnie zawstydza.... Nie mówiąc o tym, że patrzec mamy tak naprawde tylko na Jezusa...
A co On powiedział w tym temacie? Kiedy uczniowie zakomunikowali Mu, że chce sie z Nim widziec matka i bracia Jego, zapytał: 'Któż jest matką moją i braćmi moimi? Ci, którzy strzegą Słowa Bożego i wypełniają je".
Moim zdaniem nie okazał tu braku szacunku swojej matce... Po prostu wskazał, jaki jest porządek... Ktokolwiek miłuje matkę, ojca czy cokolwiek bardziej niż Boga, ten nie jest Go godzien... On jako pierwszy wskazał na to, że duchowa rodzina jest najważniejsza, ważniejsza niż biologiczna...
Nie możemy stawiać człowieka - choćby wydawał się najwspanialszy - na równi z Bogiem. Pary, która na krótko się pojawia i potem znika z wiecznym,potężnym Bogiem...
_________________ Jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego... J 3:3
|
Pt maja 30, 2008 14:05 |
|
|
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Dla jahanne
Czy "sola scriptura" jest biblijna ?
http://analizy.biz/marek1962/solascriptura.htm
Pozdrawiam
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
Pt maja 30, 2008 14:53 |
|
|
jahanne
Dołączył(a): Wt maja 27, 2008 13:26 Posty: 22
|
Tak, jest - samo Pismo mówi o tym, a mianowicie że jest wystarczające i że nic do niego dodać nie można, kto zaś doda lub ujmie - tego spotka kara.
Nie ma objawienia poza Pismem - jest ono objawieniem ostatecznym, wszystkie ewentualne nowe proroctwa mają być z nim sprawdzane.
Po to Pan udziela Ducha Świętego, aby dać wierzącym zrozumienie Pisma, dlatego w czasach Nowego Przymierza nie ma już pośredników ludzkich - proroków i kapłanów w znaczeniu starotestamentowym.
W tekście, do którego podałaś link, w cytowanych wersetach biblijnych słowo 'nauka' zastąpiono wyrazem 'tradycja', aby celowo wypaczyć ich znaczenie - sprawdź przekład interlinearny czy jakiekolwiek wierne (możliwie najbliżej) oryginałowi tłumaczenie - King James Bible lub Biblia Gdańska.
_________________ Jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego... J 3:3
|
Wt cze 03, 2008 12:32 |
|
|
Bozena
Dołączył(a): Cz gru 20, 2007 14:10 Posty: 80
|
Jeśłi nawet jest tak jak mówisz, tzn.,że w tych cytatach zamiast "tradycja" powinno być "nauka", to i tak te cytaty (zwłaszcza 1 Tes 2, 15) wyraźnie mówi, że liczy się nie tylko nauka pzrekazana na piśmie (czyli Pismo sw.), ale również nauka pzrekazana ustnie (czyli właśnie tradycja, która jest nauką pzrekazywaną ustnie). A poza tym jeśłi przyjmujesz"sola scriptura", to skad wiesz któe księgi są natchnione (takiego wykazu Biblia nie zawiera)
|
Wt cze 03, 2008 14:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
jahanne napisał(a): Dlaczego Józef nie obcował z Maryją dopóki nie powiła Syna, to jest jasne... Tak samo jasne jest, że tylko do tego czasu, DOPóKI nie powiła... - tu można by się odwołać nawet do tradycji żydowskich... (a swoją droga rozumiem, że w świetle nauczania kościoła, który nie wierzy iż Józef i Maria po narodzinach Jezusa byli 'normalnym' żydowskim małżeństwem, mającym jeszcze wiele dzieci, nie byli oni prawowitym małżeństwem? Skoro nie doszło do konsumpcji... ?)
Na poparcie jakichkolwiek poglądów uznaję tylko słowa z Pisma Świętego - ono zawiera wszystko, co potrzebne jest do życia i pobożności, a zwodniczych nauk i baśni ludzkich pełen jest świat...
Gorzej jak ktoś używa Pisma Swiętego do walki z Bogiem i Jego Niepokalana Matką!
To co wypisujesz o Maryji Matce Boga szkodzi twojej duszy ;
" „Wszyscy, którzy przedstawiają Maryję jako przeciwstawienie Jezusa lub jako kobietę ziemską – prostą , ograniczoną i niczego nie rozumiejącą –działają pod wpływem sugestii szatana, który nienawidzi Maryi, jako człowieka przez Boga wyniesionego najwyżej w swej piękności. Maryja –człowiek ustanowiony jest przez Boga ponad wszystkimi bytami duchowymi Królową Nieba, i żaden z nich równać się z Nią nie może! Maryja jest pierwszą i jest koroną ludzkości. Jest Ona rzeczywistą pośredniczką pomiędzy grzechem , słabością i nędzą człowieka a nieskończonością Świętości Bożej, bo jest człowiekiem , a jednocześnie Osobą pogrążoną w Bogu bez reszty i skupiającą w sobie jak w soczewce wszystko, co Boże, a nic własnego , co by tę Świętość Najświętszą skalać lub umniejszyć mogło- a znaczy to że Chrystus Pan powierzył Jej macierzyńskiej miłości prawo do skutecznych próśb za ludzkość. Maryja jest tą , która zachwyca Boga i posiada Jego miłość. Ona przekonuje Jego serce – Jego litość i zmiłowanie – i uzyskuje Jego miłosierdzie. Ona wyprosić może każdemu z was niebo – jeśli oddacie Jej siebie i nie cofniecie swego zawierzenia. Wtedy Maryja przyoblecze was we własną czystość i przyprowadzi Synowi jako dar upragniony!”...
Ave Maryja!
|
N lip 06, 2008 22:38 |
|
|
piotrek02217
Dołączył(a): Wt lip 08, 2008 20:28 Posty: 4
|
Prawdziwym imieniem Maryji jest Miriam(hebr)
W sarym testamencie jest tylko o tym mowa przy prorokini Miriam
|
Wt lip 08, 2008 22:45 |
|
|
plomyk
Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44 Posty: 419
|
shark napisał(a): Maryja (aram. מרים Marjam; gr. Μαριάμ,) Nie chodzi o akcent, chodzi o tłumaczenie. Miriam, Mariam, Meriam. Po polsku ustalono "Maryja"
Imie Maryja, Miriam to gwiazda "start of the ocean" jak tu powiadaja w Canadzie.
_________________
|
Śr sie 20, 2008 20:42 |
|
|
robekpw
Dołączył(a): Cz cze 11, 2009 13:34 Posty: 1
|
witam,
moje pytanie dotyczy poprawności użycia formy Maryja na pomniku. Jak zapoznałem się z postem to obie formy wydają się być poprawne. Inne źródła różnie mówią.
Jaka forma jest poprawna?
1) Ave Maria
czy
2) Ave Maryja
Mi osobiście jakoś pierwsza bardziej pasuje... ale chciałbym, aby wybrać tą która jest poprawna.
Dzieki.
|
Cz cze 11, 2009 15:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
robekpw napisał(a): witam, moje pytanie dotyczy poprawności użycia formy Maryja na pomniku. Jak zapoznałem się z postem to obie formy wydają się być poprawne. Inne źródła różnie mówią.
Jaka forma jest poprawna? 1) Ave Maria czy 2) Ave Maryja
Mi osobiście jakoś pierwsza bardziej pasuje... ale chciałbym, aby wybrać tą która jest poprawna.
Dzieki.
Nie znam laciny Ale to pierwsze wydaje mi sie byc po lacinie, a tam jest raczej forma Maria.
Ave Maryja, byloby raczej misz-maszem jezykowym.
|
Pt cze 12, 2009 11:37 |
|
|
tro
Dołączył(a): N wrz 08, 2013 10:54 Posty: 31
|
Re: Maria czy Maryja?
Maryja to Maria. Tak samo jak Zofija - Zofia. Kiedyś tak w Polsce mówiono, pisano. Kiedy tłumaczono Biblię na jęz. polski takie obowiązywały formy. Język się zmienia. Proszę sobie przejrzeć Biblię Gdańską tłumaczoną w XVII wieku. Wszystkie Marie to "Maryje", np. Mateusza 27,61 "A była tam Maryja Magdalena, i druga Maryja, które siedziały przeciwko grobowi." Przykładów są dziesiątki. Inna sprawa to dlaczego ta forma została do dzisiaj w przypadku Marii, matki Jezusa. Tego nie wiem; pewnie dlatego, że w pieśniach i modlitwach od tamtych czasów jest stara wersja czyli "Maryja" i ich w nich nie zmieniano
|
N wrz 08, 2013 13:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|