Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 7:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 243 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17  Następna strona
 Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
wybrana napisał(a):
Łatwo nam oceniać kogoś, ale trudniej siebie.

Przyganiał kocioł garnkowi:
viewtopic.php?p=928139#p928139

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn cze 12, 2017 22:38
Zobacz profil
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Małgosiaa napisał(a):
wybrana napisał(a):
Łatwo nam oceniać kogoś, ale trudniej siebie.

Przyganiał kocioł garnkowi:
viewtopic.php?p=928139#p928139


Łatwo nam oceniać kogoś, ale trudniej siebie.
Nie siej kwasu. To był nie do ciebie skierowany post.


Pn cze 12, 2017 22:42
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
wybrana napisał(a):
Łatwo nam oceniać kogoś, ale trudniej siebie.

To zacznij od siebie.
wybrana napisał(a):
o był nie do ciebie skierowany post.

To jest forum dyskusyjne. Prywatne posty pisze się na pw.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn cze 12, 2017 22:44
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
ErgoProxy napisał(a):
Marek_Piotrowski napisał(a):
Skąd wiesz, że "brakuje mi argumentów"?

Ja wiem – stąd, że się unosisz jak wniebowzięty.
Jak zwykle merytorycznie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Pn cze 12, 2017 23:19
Zobacz profil WWW
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Merytoryka to tam była, tylko nie do ciebie kierowana, skoro zachowujesz się jak pajac i pokrętnie w dodatku.

Zachęcam do przewinięcia strony wstecz, można sprawdzić.


Pn cze 12, 2017 23:33

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Jesteś w piaskownicy? DOrośnij.
EOT

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Pn cze 12, 2017 23:50
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
JedenPost napisał(a):
Owszem, nie wierzę. Wszystkie powyższe moje wywody to jedynie spekulacje rozwijające pewne założenia Waszych wierzeń. Na tej zasadzie mógłbym np. wykreować takie teologikal fikszyn, w ramach którego historia wygląda tak:
- Bóg tworzy człowieka, którego nie rozumie, co skutkuje różnymi fatalnymi zajściami w rodzaju pochopnego wyrzucenia ludzi z Raju czy zesłania Potopu
- Bóg stara się jakoś z człowiekiem dogadać, brak mu jednak cierpliwości, ogranicza więc zabiegi do jednego narodu
- co też wychodzi tak sobie
- Bóg postanawia dokonać wcielenia, by zrozumieć wreszcie ludzi, a przy okazji dokonać samoukarania za cały bigos, którego nawarzył
- niestety, w krytycznym momencie rejteruje ("Boże, mój Boże, czemuś mnie opuścił?!!") i cięgi zbiera jedynie ludzka natura Jezusa
- po ciężkich przejściach Bogu jest niezręcznie, postanawia więc trochę odpuścić ludziom
I jak, podoba się? :)
Twojej fantazji pozostawiam sens Niepokalanego Poczęcia w takim wariancie.
Wiara opiera się na pewnych teologicznych przekonaniach jako na faktach, a brak wiary na podważaniu ich zasadności.

Ale czymś innym jest tworzenie zniekształconej wersji tych faktów i tworzenie na tej podstawie teorii. A Ty to właśnie robisz.

Jeśli w równaniu jest błąd, to go wskazuję, ale nie zastępuję tego równania innym, żeby dowodzić błędu tamtego pierwszego.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt cze 13, 2017 6:05
Zobacz profil
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
JedenPost napisał(a):
Andy72 napisał(a):
Ale @JedenPost, żeby nie było że cie nie rozumiem. Gdybyś powiedział że nie wierzysz w istnienie Boga i życia po śmierci, to bym nie zrozumiał bo nigdy tego nie miałem.


Owszem, nie wierzę. Wszystkie powyższe moje wywody to jedynie spekulacje rozwijające pewne założenia Waszych wierzeń. Na tej zasadzie mógłbym np. wykreować takie teologikal fikszyn, w ramach którego historia wygląda tak:

- Bóg tworzy człowieka, którego nie rozumie, co skutkuje różnymi fatalnymi zajściami w rodzaju pochopnego wyrzucenia ludzi z Raju czy zesłania Potopu
- Bóg stara się jakoś z człowiekiem dogadać, brak mu jednak cierpliwości, ogranicza więc zabiegi do jednego narodu
- co też wychodzi tak sobie
- Bóg postanawia dokonać wcielenia, by zrozumieć wreszcie ludzi, a przy okazji dokonać samoukarania za cały bigos, którego nawarzył
- niestety, w krytycznym momencie rejteruje ("Boże, mój Boże, czemuś mnie opuścił?!!") i cięgi zbiera jedynie ludzka natura Jezusa
- po ciężkich przejściach Bogu jest niezręcznie, postanawia więc trochę odpuścić ludziom

I jak, podoba się? :)

Twojej fantazji pozostawiam sens Niepokalanego Poczęcia w takim wariancie.

Trywializujesz.
Jesteś dość długo na forum, aby nie zapoznać się z biblistyką i teologią i nie wiedzieć, że ST to nie podręcznik faktologiczny, ale wizja Boga ludzi swego czasu, ludzi postrzegających Boga wedle własnych kryteriów postępowania i swego rozumienia świata i zjawisk w nim zachodzących, zatem i przydających Bogu cech własnych.
Bóg postanawia dokonać wcielenia zakończonego śmiercią krzyżową, aby osobiście uwidocznić ludziom jakim jest....ja sie po to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie.
Nie wierzysz - nie chcesz, czy nie potrafisz - ale nie stanowi to fundamentu do kpin.


Wt cze 13, 2017 6:53

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
chwat napisał(a):
Wiara opiera się na pewnych teologicznych przekonaniach jako na faktach, a brak wiary na podważaniu ich zasadności.

Ale czymś innym jest tworzenie zniekształconej wersji tych faktów i tworzenie na tej podstawie teorii. A Ty to właśnie robisz.


Wy właściwie robicie to samo. Cała Wasza teologia to budowanie teorii na bazie zniekształcanych na wszelkie możliwe strony przesłanek.


Marek_Piotrowski napisał(a):
Widzę, ale się nie podzielę.
Nie szanujesz cudzych wypowiedzi, więc potraktuję Cię jak wieprza, przed którego nie warto rzucać pereł.


... tak oto kolega MP zszedł na poziom wiem, ale nie powiem! i Ty świnio!. Cóż, można i tak.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt cze 13, 2017 8:38
Zobacz profil
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
Małgosiaa napisał(a):
wybrana napisał(a):
Łatwo nam oceniać kogoś, ale trudniej siebie.

To zacznij od siebie.
wybrana napisał(a):
o był nie do ciebie skierowany post.

To jest forum dyskusyjne. Prywatne posty pisze się na pw.


Ja dyskutuje, ty natomiast tylko się czepiasz, żresz i kąsasz.


Wt cze 13, 2017 8:48

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
A żeby wrócić do tematu:

JedenPost napisał(a):
Cała Wasza teologia to budowanie teorii na bazie zniekształcanych na wszelkie możliwe strony przesłanek.


...czego doskonałym przykładem jest dyskutowany w tym wątku dogmat. Czy ma jakieś podstawy? Ma. Czy jest jedyną możliwą ich interpretacją? Bynajmniej. Jest arbitralnie wybraną teorią, jedynie mocą ziemskiej władzy i autorytetu podniesioną do wersji wykluczającej polemikę.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt cze 13, 2017 8:53
Zobacz profil
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
JedenPost napisał(a):
A żeby wrócić do tematu:

JedenPost napisał(a):
Cała Wasza teologia to budowanie teorii na bazie zniekształcanych na wszelkie możliwe strony przesłanek.


...czego doskonałym przykładem jest dyskutowany w tym wątku dogmat. Czy ma jakieś podstawy? Ma. Czy jest jedyną możliwą ich interpretacją? Bynajmniej. Jest arbitralnie wybraną teorią, jedynie mocą ziemskiej władzy i autorytetu podniesioną do wersji wykluczającej polemikę.


A ty czemu wolisz swoją wiarę opierać na przyjętych dogmatach przez człowieka?
Nie sugeruj się wymysłem ludzkim. Poznawaj Boga. Jaki jest Bóg uczył nas Jezus Chrystus i to jest prawda objawiona.


Wt cze 13, 2017 9:01

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
wybrana napisał(a):
A ty czemu wolisz swoją wiarę opierać na przyjętych dogmatach przez człowieka?


Nie wiem skąd Ci to przyszło do głowy. W ogóle nie jestem wierzącym.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt cze 13, 2017 9:15
Zobacz profil
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
wybrana napisał(a):
A ty czemu wolisz swoją wiarę opierać na przyjętych dogmatach przez człowieka?
Nie sugeruj się wymysłem ludzkim. Poznawaj Boga. Jaki jest Bóg uczył nas Jezus Chrystus i to jest prawda objawiona.

Dogmaty to są prawdy wiary objawione przez Boga. Natomiast co do poznawania Boga, to po co wyważać otwarte drzwi?


Wt cze 13, 2017 9:17
Post Re: Nie zgadzam się z dogmatem o Niepokalanym Poczęciu Maryi
wybrana napisał(a):
Małgosiaa napisał(a):
wybrana napisał(a):
Łatwo nam oceniać kogoś, ale trudniej siebie.

To zacznij od siebie.
wybrana napisał(a):
o był nie do ciebie skierowany post.

To jest forum dyskusyjne. Prywatne posty pisze się na pw.


Ja dyskutuje, ty natomiast tylko się czepiasz, żresz i kąsasz.

Orzekła osoba pozostająca w głębokiej więzi z Duchem Świętym.....który jej zapewne wskazuje strony z których wkleja gotowce.
Zapewne tenże Duch Święty podpowiedział Ci, że słowa cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie to tylko taka literacka parabola.


Wt cze 13, 2017 9:29
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 243 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL