Witam

Mam pytanie związane z drugim przykazaniem.
Czy wykrzykiwanie imion świętych jest naruszeniem tego przykazania ? Czy można je naruszyć przysięgając by uwierzytelnić nasze słowa ?
Czy naruszenie tego przykazania może stać się grzechem ciężkim ?
[color=black][/color]

Czy w Twoim drugim przykazaniu pisze coś o świętych?

Kingo z tego co wiem, to II przykazanie dotyczy Boga.



Nie wiem co rozumiesz poprzez naruszenie, wg KK świadome przekraczanie tego przykazania /dot. Imienia Boga/ na pewno jest grzechem ciężkim i trzeba sie z niego spowiadac.



i zakładam, że nie mowisz tu o Litanii do wszystkich Świętych
Też nie bardzo rozumiem to zdanie, w jakim sensie wykrzykiwanie?



o nie przysięganiu na cokolwiek pisze w Biblii -

Jeśli ty, Izraelu, uprawiasz nierząd, niechaj przynajmniej Juda zostanie bez winy! Nie chodźcie do Gilgal, nie wstępujcie do Bet-Awen ani nie przysięgajcie słowami: Na życie Pana!/Oz 4,15/

A takie przykazania powinniście zachować: Bądźcie prawdomówni wobec bliźnich, w bramach waszych ogłaszajcie wyroki sprawiedliwe, zapewniające zgodę! (17) Nie knujcie w sercu zła względem bliźnich, nie przysięgajcie fałszywie, gdyż tego wszystkiego nienawidzę - wyrocznia Pana./Zach 8,16-17/

Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi. (34) A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie - ani na niebo, bo jest tronem Bożym; (35) ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. (36) Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. (37) Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi./Mt 5,33-37/

ale co miałoby to mieć do świętych, to tez nie bardzo rozumiem.

Jeśli chcesz znać odpowiedź z punktu widzenia Kościoła Katolickiego to zapraszam do lektury Katechizmu Kościoła Katolickiego, w tym przypadku punktów 2142-2167. Tam jest wyjaśnione jak pojmowane jest to przykazanie.

Ja nie chcę z kolei znać stosunku KRK i wiem, co to jest imię Boga. To na pewno nie jest imię jakiegokolwiek człowieka. Wymawianie imienia człowieka, nawet świętego, grzechem? Wow... to może zróbmy z tego człowieka Boga! Prosta droga... W każdym razie biblijne przykazanie nie ma nic wspólnego z konsekrowanymi ludźmi. Najprostszy komentarz, na jaki można się zdobyć.

chyba nie konsekrowanymi, a kanonizowanymi

myśle że wymawianie imion świętych może być grzechem jeśli czynimy to dla zabawy, dla drwiny, szydzenia. Jednak stosunek do świętych zależy od relacji jaką mamy z JEZUSEM, niekonieczne jest mówienie o świętych w podniosłym tonie jeśli traktujemy ich jak przyjaciół to oczywiście wynika z tego jaki OBRAZ BOGA nosimy w sercu i jaka jest nasza relacja do NIEGO. ja często nawiązując do świętych nie używam przedrostka świety tylko mówie np. Franciszek, Faustyna, Tomasz itd. ale wymawiam te imiona z intencją mówienia o Nich jak o starszych braciach i siostrach bo wierzę w obcowanie Świętych i sam niejednokrotnie tego doświadczyłem, to samo tyczy się Aniołów.