Dzisiaj w liturgii Kościoła obchodzona jest uroczystość dwóch filarów Kościoła - św. Piotra i św. Pawła.

Św. Piotr. Szczególnie dziś ważne są słowa: Za kogo wy mnie uważacie? Chrystus pyta dzisiaj Ciebie i mnie o własna wiarę. Czy moje życie oparte jest na Chrystusie? Na Opoce?

Obyśmy umuieli odpowiedzieć tak jak św. Piotr: Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga Żywego!!!!

A św. Paweł? św. Paweł, wpierw gorliwy prześladowca, później po niezwykłym spotkaniu pod Damaszkiem (i słowach: Jam jest Jezus!) staje się niezwykle gorliwym apostołem narodów. Ewangelizuje, nie boi się, nie wstydzi się...

Wiara to dla niego podstawa... Sam napisze pod koniec swego życia: W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem... Powie, że nie żałuje, że poświęcił swoje życie dla Niego, dla Chrystusa. Powie jeszcze mocniej: Dla mnie żyć to Chrystus, a umrzeć to zysk...

Dziś z Kościołem kończymy Jubileuszowy Rok Św. Pawła. Co w nas zostało z jego nauczania, bogatego w treści? Oby jak najwięcej.

I jeszcze ostatni aspekt dnia dzisiejszego. Otóż jak bardzo ważna jest modlitwa za obecnego Papieża, następcę św. Piotra. Benedyjkt XVI ustanowił dzień 29 czerwca w każdym roku "dniem miłości dla Papieża". Pamiętajmy o nim w naszych modlitwachj i polecajmy Go opiece Matki Przenajświetszej. Królowej Apostołów.

Solenizantom natomiast dzisiejszego dnia składam najlepsze życzenia Bożej opieki. Szczęśc Boże!

Trzeba rozmawiać o istocie dnia dziesiejszego...

Dzień dzisiejszy zawiera tyle ważnych tresći w sobie, że szok....

To jedna z ważniejszych i piękniejszych uroczystości...

Dwa filary, to oni zbudowali Kościół, to na ich wierze opiera się nasza wiara...

Iluż z nas jest podobnych do tych dwojga ludzi? My też grzeszymy (czyli zapieramy się Chrystusa jak św. Piotr) lub u[padamy (prześladując innych jak św. Paweł), ale później się nawraxcamy i młówimy:
- "Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga żywego",
- "Panie, wiesz, że Cię kocham",
- "Dla mnie żyć to Chrystus".

wierzysz w to?

eee tam Oni zbudowali Kosciól, to Jezus Kosciól zbudowal poprzez miedzy innymi ich dwóch, sa takimi samymi swietymi jak inni, jak Abraham, Sw. Faustyna itd., nie ma co sie zbytnio tym podniecac, kazdy ma jakies zadanie w budowaniu Kosciola, bo Jezus caly czas go buduje bezustannie, Oni mieli takie zadania a my inne, mozemy czerpac z ich doswiadczen ale niczym nie roznia sie od nas, sa ludzmi takimi samymi jak my i my tez mozemy dokonywac takich dziel dla KK jak oni jesli jest to zgodne z Wola Boga, bezsensowne jest takie wynoszenie kogos na piedestal tylko dla samego wynoszenia, taki problem mamy teraz w stosunkach wierny-kaplan i potem parafie umieraja bo zamiast wpsolpracowac z kaplanmi to my im oddajemy czesc chcby byli jakimis bogami a czesc nalezy sie im tylko ze wzgledu na Jezusa Chrystusa bo jako ludzie nie roznia sie od nas niczym i tak samo bylo i jest z wszystkimi swietymi ktorzy wyleguja sie na Niebiosach.