Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 6:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 modlitwy Do Marii 
Autor Wiadomość
Post 
błogosławię Marię, błogosławię i Ccibie Kamalo, Błogosławię kazdą moją siostrę w Panu
Amen

pozwolisz, że po tej króciutkiej modlitwie zapytam ...
do kogo sie modliłem?


Pt wrz 25, 2009 17:22
Post 
Problem nie w tym że pytasz, tylko w tym że pytasz prekręcając naukę Kościoła.
Uczciwie można pytać na dwa sposoby:
- pytać „jak to jest” ?
- przeczytać jak jest (np. w Katechiźmie) i wówczas pytać „dlaczego ?”

Ty zaś przedstawiasz naukę Kościoła w sposób fałszywy i pytasz „dlaczego”. Niech się katolicy tłumaczą, zawsze trochę błota przylgnie, prawda ?

Przykładem choćby gadanie o zasługach. A Katechizm mówi jasno: „W znaczeniu ściśle prawnym nie istnieje ze strony człowieka zasługa względem Boga. Nierówność między Nim a nami jest niezmierna, ponieważ wszystko otrzymaliśmy od Niego jako naszego Stwórcy.”/kanon 2007/

Cytuj:
błogosławię Marię, błogosławię i Ccibie Kamalo, Błogosławię kazdą moją siostrę w Panu
Amen

pozwolisz, że po tej króciutkiej modlitwie zapytam ...
do kogo sie modliłem?

Bardzo dobre pytanie ! (nareszcie)
W Katechiźmie czytamy:
"Modlitwa jest wzniesieniem duszy do Boga lub prośbą skierowaną do Niego o stosowne dobra"(2559)
i dalej
[color=blue] „Modlitwa chrześcijańska jest [b]związkiem przymierza między Bogiem i człowiekiem w Chrystusie
. Jest działaniem Boga i człowieka; wypływa z Ducha Świętego i z nas, jest skierowana całkowicie ku Ojcu, w zjednoczeniu z ludzką wolą Syna Bożego, który stał się człowiekiem.” (2564). No i wreszcie „W Nowym Przymierzu modlitwa jest żywym związkiem dzieci Bożych z ich nieskończenie dobrym Ojcem, z Jego Synem Jezusem Chrystusem i z Duchem Świętym. Łaska Królestwa Bożego jest "zjednoczeniem całej Trójcy Świętej z całym wnętrzem (człowieka)". Życie modlitwy polega zatem na stałym trwaniu w obecności trzykroć świętego Boga i w komunii z Nim. Ta komunia życia jest zawsze możliwa, gdyż przez chrzest staliśmy się jedno z Chrystusem. Modlitwa jest o tyle chrześcijańska, o ile jest komunią z Chrystusem i rozszerza się w Kościele, który jest Jego Ciałem. Ma ona wymiary miłości Chrystusa.”
(2565)
Jak już choćby z powyższego widać nie jest możliwa modlitwa maryjna, zatrzymująca się wyłącznie na Maryi. „Do Maryi” modlimy się ze względu na Boga. Innymi słowy, jeżeli modlimy się tak, jak tego uczy Kościół to modląc się do Maryi modlimy sie do Boga. Nie dlatego, ze Maryja jest Bogiem, tylko dlatego, ze taka jest natura modlitwy.

Modlitwa do Boga jest całkiem inna niż modlitwa „do Maryi”. Widać to choćby w litaniach : do Boga modlimy się „zmiłuj się nad nami” do Maryi „módl się za nami”( Wyjątkiem jest tzw. Litania dominikańska w niektórych redakcjach).
Gdy na weselu w Kanie Galilejskiej zabrakło wina, mimo że jeszcze Jezus nie rozpoczął czynienia cudów, Maryja zwróciła się do Niego o pomoc (Ewangelia wg Jana 2,1-11).
„Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów.
A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: Nie mają już wina.
Jezus Jej odpowiedział: Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?
Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie.
Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: Napełnijcie stągwie wodą!
I napełnili je aż po brzegi.
Potem do nich powiedział: Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!
Oni zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego i powiedział do niego: Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory.
Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.”
/J 2,1-11/

Mimo że odpowiedź Jezusa nie była zbyt zachęcająca ( „Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto?”), Maryja nie miała wątpliwości że Jezus spełni Jej prośbę – nie wdając się w dalszą dyskusję kazała sługom by uczynili to, co Jezus każe. Jest to pierwsze wstawiennictwo Maryi, jakie znamy. Dziś nie robimy niczego innego, niż owi słudzy – przychodzimy do Maryi z prośbą o pomoc.

I podobnie jak wówczas, spodziewamy się pomocy nie od Maryi, ale od Jej Syna. Tylko On dysponuje mocą – tak więc każde wezwanie o pomoc - do Maryi czy świętych do Niego prowadzi.

Nawet jeśli zwracamy się do Maryi bezpośrednio ("proszę Cię", „zmiłuj się”) to mamy świadomość iż nie jest to Jej własna moc. Maryja oczywiscie jako Krolowa Nieba i Ziemi ma moc sprawczą, ale moc ta nie pochodzi od Niej - i nawet nie jest w ścisłym znaczeniu Jej zasługą...

Wypada w tym miejscu – po raz kolejny - przywołać tekst Katechizmu: [color=blue „W znaczeniu ściśle prawnym nie istnieje ze strony człowieka zasługa względem Boga. Nierówność między Nim a nami jest niezmierna, ponieważ wszystko otrzymaliśmy od Niego jako naszego Stwórcy.”[/color]/kanon 2007/

„Maryja jest doskonałą "Orantką", figurą Kościoła. Gdy modlimy się do Niej, wraz z Nią łączymy się z zamysłem Ojca, który posyła swego Syna dla zbawienia wszystkich ludzi. Podobnie jak umiłowany uczeń, przyjmujemy do siebie Matkę Jezusa, która stała się Matką wszystkich żyjących. Możemy modlić się z Nią i do Niej. Modlitwa Kościoła jest jakby prowadzona przez modlitwę Maryi. Jest z Maryją zjednoczona w nadziei.” (Lumen Gentium 2679)


Pt wrz 25, 2009 18:38
Post 
Cytuj:
aaa... aluś...
widzisz coś niestosownego w zadawaniu pytań?
te pytania są krępujące?
są bolesne?

pzdr

Ani niestosowne, ani krepujące czy bolesne :)
Tylko Ty nie przyjmujesz odpowiedzi i nie odpowiadasz na zadane pytania.
Pytałam w Twoim stylu: kto zakazał protestantom modlitwy z Maryją.
Przecież wasi przodkowie, przed Lutrem, modlili się z Maryją, jak czynią to nadal rzymscy katolicy.
I oczywiście "nie dostrzegłes" pytania.


Pt wrz 25, 2009 18:56
Post 
no własnie o to mi chodziło...

Cytuj:
Nawet jeśli zwracamy się do Maryi bezpośrednio ("proszę Cię", „zmiłuj się”) to mamy świadomość iż nie jest to Jej własna moc. Maryja


to po co mówić do kogoś, kto cię nie słyszy, żeby się nad tobą zmiłował?
no i znów pojawia się pytanie.... skoro nie słyszy to JAK się dowiaduje o słowach "zmiłuj się"
ktoś... musi Jej o tym powiedzieć - prawda...

oooo... właśnie o ten paragraf mi chodziło 2679
modlitwa Do Marii....

„Maryja jest doskonałą "Orantką", figurą Kościoła. Gdy modlimy się do Niej, wraz z Nią łączymy się z zamysłem Ojca, który posyła swego Syna dla zbawienia wszystkich ludzi. Podobnie jak umiłowany uczeń, przyjmujemy do siebie Matkę Jezusa, która stała się Matką wszystkich żyjących. Możemy modlić się z Nią i do Niej. Modlitwa Kościoła jest jakby prowadzona przez modlitwę Maryi. Jest z Maryją zjednoczona w nadziei.”


Cytuj:
„Maryja jest doskonałą "Orantką",

czyli trwa w modlitwie - pełna zgoda

jest
Cytuj:
figurą Kościoła

czyli jest wyobrażeniem Kościoła

Cytuj:
Gdy modlimy się do Niej,

czyli, gdy modlimy się do wyobrażenia Kościoła (?)

Cytuj:
wraz z Nią łączymy się z zamysłem Ojca, który posyła swego Syna dla zbawienia wszystkich ludzi.

wraz z wyobrażeniem kościoła łączymy się z zamysłem Boga Ojca

Cytuj:
Podobnie jak umiłowany uczeń, przyjmujemy do siebie Matkę Jezusa, która stała się Matką wszystkich żyjących


Jan jest symbolem kościoła (uosabia Kościół w scenie pod krzyżem) a Maria jest figurą - czyli wyobrażeniem kościoła...

Cytuj:
Możemy modlić się z Nią i do Niej

z Nią - wyobrażeniem - obrazem Kościoła...
do Niej - do wyobrażenia Kościoła - albo do Niej - Królowej Nieba i Ziemi
(która sama z siebie nic nie może uczynić)

Cytuj:
Modlitwa Kościoła jest jakby prowadzona przez modlitwę Maryi

Kościół modli się przez modlitwę swego wyobrażenia - niedosłownie (jakby)

Maria jest wyobrażeniem Kościoła, który ten Kościół jest Oblubienicą Chrystusa i to w Niej ludzkość jest poslubiona Chrystusowi...

wychodzi mi na to, że Maria jest Kościołem...
albo przynajmniej ma zwierzchność nad oblubienicą Chrystusa skoro oblubienie (poslubienie ludzkości) dokonało się w Niej (dokonuje?)


Pt wrz 25, 2009 23:53
Post 
Nie stary, tak nie będziemy rozmawiać.
RObisz sztuczne tłumaczenia typu figura=wyobrażenie i potem to ciągniesz wygadując bzdury.
To jest nieuczciwość i manipulacja.
Tak z Tobą gadać nie będę - pytasz, ja Tobie w dobrej wierze próbuję coś wytłumaczyć a Ty przekręcasz to co mówię.

Jeśli w przyszłości będziesz się chciał NAPRAWDĘ czegoś dowiedzieć to sprawy te opisałem tu http://www.analizy.biz/marek1962/km4.pdf


So wrz 26, 2009 0:26
Post 
przepraszam za offtopa moderacjo - ale doprawdy nie wiem jak najlepiej oddać znaczenie słowa FIGURA
niech każdy sobie jakoś sam dopasuje za PWN-em



1. «wyobrażenie postaci ludzkiej lub zwierzęcej w malarstwie lub rzeźbie»
2. «posąg, krzyż, kapliczka umieszczone przy drogach, będące przedmiotem kultu»
3. «kształt ciała ludzkiego»
4. «postać z utworu literackiego»
5. «osoba wybitna, znana»
6. «o człowieku dziwnym, podejrzanym»
7. «układ ruchów w tańcu lub ewolucja sportowa»
8. «w szachach: król, dama, wieża, koń, goniec»
9. «w kartach: as, król, dama, walet»
10. «ozdobny zwrot, wyrażenie lub wyraz wzmacniające obrazowość języka»
11. log. «sylogizm o specjalnym układzie członów»
12. «zbiór punktów na płaszczyźnie lub w przestrzeni»
13. «grupa dźwięków tworzących zwrot melodyczny»
• figurowy • figurka
figura dalekobieżna «w szachach: figura mogąca jednym ruchem przejść wiele pól»
figura geometryczna zob. figura w zn. 12.
figura płaska «figura geometryczna, której wszystkie punkty leżą na jednej płaszczyźnie»
figura przestrzenna «figura geometryczna znajdująca się w przestrzeni trójwymiarowej»
figura stylistyczna, retoryczna zob. figura w zn. 10.
figura symetryczna «figura mająca pewną liczbę płaszczyzn symetrii lub osi symetrii»
nieforemna bryła, figura geometryczna «bryła, figura niemająca wszystkich boków równych»
figury jednokładne, homotetyczne «figury geometryczne, z których każda powstała z drugiej przez przekształcenie geometryczne»
figury podobne «figury, w których odcinki jednej są proporcjonalne do odpowiednich odcinków innej figury»
figury przystające «figury, które można przez przesunięcie, obrót i symetrię nałożyć na siebie»
gabinet figur woskowych «muzeum, w którym można oglądać woskowe figury wyobrażające znane osoby»
podobieństwo figur «relacja między dwiema figurami polegająca na tym, że stosunek odległości dwóch punktów jednej figury do odległości odpowiednich punktów drugiej figury jest stały»
przystawanie figur mat. «odpowiedniość wzajemna punktów dwóch figur, przy której odległość dwóch dowolnych punktów jednej figury równa się odległości odpowiednich punktów drugiej figury»
rzut prostokątny figury «taki rzut figury na płaszczyznę rzutów, w którym proste rzutujące są prostopadłe do rzutu»


So wrz 26, 2009 1:03
Post 
outsider:
rozumiem z twoich wywodow, ze ty nikogo o modlitwe nie prosisz, bo - co prawda przypuszczasz, ze on ciebie (u) slyszal, ale tak samo jak Maryja:
Cytuj:
która sama z siebie nic nie może uczynić)
, nic ci pomoc nie moze.
Zal mi ciebie...

A jak juz nas tak pytasz, to ja tez zapytam:
Czy ty wierzysz, ze (jak protestant) bedziesz mial zycie wieczne?
A dlaczego pytam?
Cytuj:
Jam jest chleb życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata». Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc: «Jak On może nam dać [swoje] ciało do spożycia?»
Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki».
J6, 48-58
I skad wiesz, ze spozywasz prawdziwe Cialo Jezusa i pijesz Jego Krew?


N wrz 27, 2009 9:17
Post 
Piotr też "nic sam z siebie nie mógł uczynić" a zwracano się do niego o cud. I on ten cud czynił - mocą Boga.


N wrz 27, 2009 10:42
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL