W Biblii czytamy o św.Józefie:
Mateusza 2:13 Gdy oni odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić.
14 On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu;
nasuwają się tu takie pytania:
1. Czy w czasach Chrystusa granica Egiptu była blisko Nazaretu? Może już za Potokiem Egipskim?
(trudno przypuszczać by św. Józef uciekał aż pod deltę Nilu bo to jest ca 600 km)
2. O ile pamiętam z historii to zarówno Egipt jak i Palestyna były Cesarstwem Rzymskim. Czy zatem Herod nie miał wpływów również w Egipcie?
Następny wątek.
3. Jak rozumieć współcześnie ucieczkę do Egiptu w znaczeniu duchowym? Bo przecież i w czasach nam współczesnych ten Herod też probuje to Dzieciątko zgładzić.
Pozdrowienia !

Maryja odwiedzając Elżbietę pokonała ok 120 km.
Więc we dwoje z Józefem mogli przewędrować do Egiptu.
Każdy kraj podległy Rzymowi zarządzany był przez namiestnika - wątpliwe zatem, aby wpływy Heroda sięgały poza granice Galilei i Perei.

Ad3
Bóg przeprowadza swe plany pewnie i dokładnie.
Opiekuje się swymi sługami, którzy zawierzyli Mu się w całości i pokładają w Nim całą swą ufność.
Inna sprawa to proroctwa musiały się wypełnić i w jednym pojawiają się słowa z "Egiptu wezwałem sługę swego."
Ale każdy poprzez działanie Ducha Świętego w tych samych słowach, odnosząc je do własnego życia może odczytać inne przesłanie Boga względem siebie.

120 km? Chyba w obie strony!

Tu chyba masz rację! Dzięki.

Stąd moje pytanie, jak ustrzec się przed współczesnym Herodem. Jeśli ucieczką to dokąd?
Pozdrawiam!

W obie strony to 240 km
Sprawdź na mapie: Nazaret - Ain Karim (współczesna nazwa, 7 km na zachód od Jerozolimy).

En Karim leży rzeczywiście blisko Jerozolimy i to będzie ok. 120 km od Nazaretu. Ale:
Łukasza 1:39 W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy.
A jakie to góry przy Jerozolimie? Czy rzeczywiście En Karim to miejscowość,
w której żyli rodzice Jana Chrzciciela?

Tak w przypisach podaje Biblia Tysiąclecia

Tak, jest tam taka wzmianka. Zresztą za bliskością Jerozolimy świadczyć może także służba świątynna Zachariasza. Z tego wniosek, że należy zastanowić się nad tym, gdzie mieszkała Maryja w czasie zwiastowania? Przypuszczam, że w Jerozolimie (jeszcze nie w Nazarecie).
Wówczas można by przyjąć,że podróż do Ain-Karim trwała około 2-ch godz. Jest to bardziej realne. Nie mogę sobie wyobrazić, żeby Maryja udała się w podróż 120 km sama.
Przecież nie było wtedy pociągów czy autobusów. A osiołkiem trwałoby to 3-4 dni.
Czy to jest do przyjęcia, zwłaszcza że Maryja mogła mieć wtedy 16 lat.

A o karawanach kupców i dołączających do nich indywidualnych podróznych nie słyszałeś?
Tak wtedy podrózowano i nie stanowiło problemu przebycie pieszo dziennie 20 - 30 km.

A słyszałem. Ale to i tak niczego nie zmieni 120 km/ 30 km/dzień = 4 dni (z noclegami).
To jest wogóle nie realne. Odległość jaką Maryja przebyła, nawiedzając św. Elżbietę musimy przyjąć jako 7 km na trasie Jerozolima - En Karim. Trochę zeszliśmy z tematu.
Pytanie było bowiem, czy granica ówczesna z Egiptem była bliżej Jerozolimy?

Równie "niemożliwe" jest przejście w pieszej pielgrzymce np. ze Świnoujscia na Jasną Górę ponad 600 km.
Wygodniej uznac, że ewangeliści coś pomieszali:-)

Aluś, czy to że przyjmuję, że Maryja poszła do Elżbiety z Jerozolimy do Ain Karem jest niezgodne z Ewangelią. Uważam, że tak mogło być. Jeśli inaczej, to proszę wyjaśnij.

W Ewangelii nie ma napisane że św. Rodzina uciekając do Egiptu pokonała ponad 600 km lub że doszła do delty Nilu, lub pod piramidy. Przypuszczając, że droga do Egiptu, którą pokonała św. Rodzina mogła być krótsza, nie zaprzeczam w niczym przekazom ewangelistów. Mogło to być np. w okolicach dzisiejszego El Arish (zresztą obecnie też w Egipcie!) A to od Nazaretu jest w odległ. ca 280 km
Tak też sugeruje mapka 61 podana w "Przewodniku po świecie Biblii" wydawnictwo Św.Paweł wyd.2003r. Ale dziękuję Ci Aluś za Twą polemikę, przez którą zmobilizowałeś mnie do poszukania
żródła mych domysłów.
Życzę radosnych przeżyć Wielkiejnocy. Dawid.

Z czego przyjmujesz, że Maryja wyruszyła z Jerozolimy?
Nigdzie w Ewangeliach nie przewija sie Jerozolima jako miejsce pobytu Maryi, Józefa.
Św. Łukasz ukazuje jako miejsce objawienia, zamieszkiwania Maryi, Józefa, miasteczko Nazaret.
To skąd taka dowolna interpretacja?
Co do Egiptu - z Ewangelii nie jest możliwe wyczytać gdzie zamieszkała św. rodzina.
Ale w Kairze wspólcześnie jest utrzymywane i otoczone kultem domostwo, studnia, gdzie według wierzeń zamieszkiwał Józef z Maryją.
Egipt przez wieki był chrzescijański, aktualnie islamski, ale muzułmanie jako, że uznają Jezusa za proroka, traktują te miejsca jako miejsca kultu.
Nie możesz zapominać, że ówcześni to ludzie cięzkiej fizycznej pracy i przemieszczali się w większości pieszo.
Nawet na osiołka niewielu było stać.
Dla nas współczesnych, rozleniwionych, szukających wygody, takie odległości przerazają lub wydaja się niemożliwe do przebycia pieszo.