Witam serdecznie, mam ogromny dylemat: co przyjąć święty szkaplerz czy cudowny medalik Niepokalanej Z czego Maryja bardziej się ucieszy i co jest obfitsze w łaski szkaplerz czy medalik?? proszę o wyrozumiałe odpowiedzi :}}} Z BOGIEM i MARYJĄ :}}}}

Witaj gracjan!



Medalik i szkaplerz to są formy, którymi wyraża się przywiązanie, zaufanie i wiarę. Maryja i Bóg ucieszą się najbardziej z Twojego zaufania, wiary i wypływających z niej dobrych uczynków, miłości bliźniego. Więc spośród medalika i szkaplerza wybierz tę formę, która pomoże Ci jeszcze bardziej wzrastać w wierze oraz odpowiada Twojej duchowości, a nie tę, w której jest więcej "bonusów", która jest bardziej "opłacalna".

Trzymaj się!

Nie sądzę aby sam w sobie kawałek materii miał jakaś moc. Nie sądzę też że Bóg ofiaruje łaski ze względu na materiał i kolor tego co się nosi. Nie sądzę też abyś miał tu jakiś realny dylemat. I jak napisał jumik Bóg ucieszy się najbardziej z Twojej wierności, nie z tego co na sobie będziesz nosić. Tego typu rzeczy są wyrazem Twojej wiary, może wpirają Cie jakoś bo z przyjęciem szkaplerza wiąże się postawa i modlitwa, wartości duchowe. Właśnie tymi wartościami się kieruj. Łaski otrzymasz bo będziesz prosić, nie bo wybierzesz odpowiedni medalik. Myślę że musisz popracować nad tym, bo mam wrażenie że masz wypaczone spojrzenie na te sprawy, natomiast to już musisz ocenić.

dzięki za odpowiedzi, naprawdę naprawdę bardzo mi pomogliście trzymajcie się :} z BOGIEM i MARYJĄ :}}} dzięki serdeczne

Ja noszę i to i to. Jak mówiła Tereska " Wybieram wszystko". Choć później doczytałam, że te słowa miały swój kontekst i chyba większość je źle interpretuje.

a noszę i to i to
i medalik Benedykta który jest egzorcyzmem
i medalik z Jezusem od Faustyny
i oczywiscie zawsze mam przy sobie różaniec
oczywiscie ze trzeba spełniać warunki

np cudowny medalik trzeba odmawiać modlitwę
O Maryjo bez grzechu poczęta módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy.

a pozatym dzięki szkaplerzowi sie nawróciłem

daliście sie troche oszukac szatanowi
to nie Maryja i nie te wybrane przedmioty działają, ale Bóg za wstawinictwem Maryji za przyczyna waszej modlitwy do Niej

Modlitwa to ufna i serdeczna rozmowa z Bogiem lub za Maryją , która nas przeminia poprzez łaskę i sprawia, że Bóg nam błogosławi .
Odmawiając modlitwe jako rytuał, zaklęcie lub wierszyk jesteśmy poganami a nie katolikami .
Chodzi o to żeby zyc w obecności Bożej i nieustanie się modlić, a nie obwieszać pięcioma "cudownymi" przedzmiotami . Wiara to relacja z Bogiem a nie noszenie talizmańów i rzeczy , które rzekomo czynia cuda .

gdyby tak było to nie było tyle nawróceń

każdą modlitwę można sprowadzi do rytuału do odklepania jak to mówią niektórzy
a Jezus nauczał by odmawiać sercem modlitwę

ja tez mam Cudowny Medalik i Szkaplerz[w medaliku bo wygodniej] i jeszcze medalik sw Benedykta

Nie chcąc zakładać nowego tematu spytam tutaj: ile medalików można nosić jednocześnie?

Zdaje się, że nie ma ograniczeń.
Przecież się nie pogryzą, nie dojdzie do rezonansu ich wibracji.
A może jednak?

Adim44
Tyle ile uniesiesz.

najlepiej nosić obrączke jak zakonice, na znak zaslubin z Bogiem

ja nosze egzorcyzmowany krzyż i cudowny medalik.Wracając do tematu,jakim ma rację.Trzeba Bogu zaufać.Ja bym wybrał to i to.

ufając Bogu nie nosiłabym niczego . Jak można zaufac kawałkowi materiału lub blaszki .