|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 3 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
drobinka7
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2011 8:50 Posty: 9
|
Dar
Książki autorstwa O. Jana Ewangelisty Krawczyka OCD są pisane długowiecznym piórem. Wszystkie bez wyjątku. Zawarte w nich słowa są przemodlone i napisane pod natchnieniem Ducha Świętego. Są to bardzo wartościowe i cenne nauki, konferencje jakie czytałam i słyszałam. Dar Mojej Matki - przeznaczony jest dla wszystkich, którzy pragną stać się apostołami Szkaplerza Świętego w Rodzinie i Bractwie Szkaplerznym i pragną naśladować Maryję Matkę Jezusa. Polecam.
Załączniki:
Dar_Mojej_Matki.png [ 146.46 KiB | Przeglądane 2031 razy ]
_________________ http://drogaprawdy.wix.com/swietosc
|
Cz sie 02, 2012 11:05 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dar
Pierwszy raz spotykam się z określeniem innego pisma niż kanoniczne księgi Pisma Św. jako "napisane pod natchnieniem Ducha Św" (Spiritu Sancto inspirante conscripti)...
|
Cz sie 02, 2012 11:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dar
...ale widać człowiek całe życie się uczy Przecież nasze codzienne działania mogą być jak najbardziej z natchnienia Ducha św, więc dlaczego włączyła mi się tu blokadka?;) "Pierwszą właściwością Ducha Świętego jest to, że "tchnie kędy chce", a więc udziela tego natchnienia w sposób całkowicie wolny, nie przymuszony (bo nikt nie może Go zmusić), nie pod strachem (bo nie ma czego by się bał), nie dla własnej korzyści (bo nie oczekuje od stworzeń żadnej nagrody), ani z tytułu sprawiedliwości (bo nikt nie może zobowiązać Go do tego przez swoje zasługi); a więc tylko dlatego daje natchnienia, iż tak chce i że jego nieskończona dobroć nakłania Go do udzielenia nam tego dobra z czystej łaskawości. Udziela więc swoich natchnień osobom którym chce, kiedy chce i jak chce: często lub rzadko, mocnym lub lekkim dotknięciem porusza je według swojego upodobania, wedle zrządzenia swej boskiej opatrzności, rozdzielając łaski "jak chce" (1 Kor 12,11). I właśnie przez to okazuje swoją nieskończoną hojność, że nagle wszystkich inspiruje hojnie i to na wszelkie sposoby. Bo po pierwsze zsyła te natchnienia komuś, kto ani o nie nie prosi, ani myśli prosić; następnie nie zasługującym, którzy z powodu swoich grzechów są ich raczej niegodni; po trzecie również komuś nie chcącemu a nawet sprzeciwiającemu się i opierającemu, np. Szawłowi. Częściej jednak i skuteczniej zsyła swoje natchnienia sprawiedliwym (1 Kor 12,11), których wybrał jako synów umiłowania swego, o których powiada Apostoł: "Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi" (Rz 8,14).
O szczęśliwi synowie, którzy mają przy sobie Ducha Bożego jako wychowawcę i nieustraszonego towarzysza! O Duchu Boży, skoro tchniesz kędy chcesz, ponieważ jesteś niepomiernie dobry, okaż wobec mnie tę twoją dobroć i spraw, to co jest w twojej mocy, inspirując mnie często co mam myśleć, co czynić i robić, bym pobudzany przez Ciebie we wszystkim, stał się we wszystkim do Ciebie podobny. Przejdę z kolei do rozważenia owego najznamienitszego działania, przez które sprawiedliwy, całkowicie zrodzony z Ducha, za jego natchnieniem czyni co chce. Nie rzeczy złe, ani zakazane, czy czcze, lub niedorzeczne, bo Duch Święty do takich spraw nie pobudza, a tylko do tego, co dobre, co święte, co pożyteczne (1 J 3,9)."http://www.e-dr.jezuici.pl/modlitwa/punkta/14.htm
|
Cz sie 02, 2012 13:48 |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 3 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|