Kim jest twoj ulubiony Swiety?
Autor |
Wiadomość |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Duzo trasisz Makumba, masz tyle rodzenstwa w niebie, ktorzy chce Cie wspierac, a Ty sie upierasz by ich nie zauwarzac.
Wszyscy swieci maja swoja swietosc wlasnie od Jezusa Chrystusa, sami z siebie nic by nie zrobili, ale wiecej, sami z siebie by tylko nagrzeszyli. To upodabnianie sie ludzi do Chrystusa czyni ich swietymi.
Pismo Swiete mowi badzcie swieci jak ja jestem swiety. Wiec o co Ci chodzi, o to ze ci ludzie wyplenili to boze przykazanie?
|
Wt maja 03, 2005 23:55 |
|
|
|
|
Gość
|
wiking napisał(a): Wiec o co Ci chodzi, o to ze ci ludzie wyplenili to boze przykazanie? To mi wcale nie przeszkadza. Ale to: wiking napisał(a): To upodabnianie sie ludzi do Chrystusa czyni ich swietymi.
sobie biore do serca. Myslisz, ze popelniam blad?
|
Śr maja 04, 2005 0:05 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
nie rozumiem pytania
|
Śr maja 04, 2005 0:18 |
|
|
|
|
Gość
|
To proste. Na pewno zaraz zrozumiesz.
|
Śr maja 04, 2005 0:29 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Coz albo malo swietych jest znanych, albo prawie nikt juz nie bierze swietych za przyklad, albo wszyscy uznaja tylko tych kilkoro swietych wyzej wspomnianych i nie chca sie powtarzac.
Pomyslalem ze bede sie staral co jakis czas wpisywac swietych z dnia, moze to wzbudzi wieksze zainteresowanie.
Bede cytowal z ksiazki "Swieci i blogoslawieni, Kosciala Zachodniego i Wschodniego" napisana przez Mario Sgarbossa. Niestety jest po wlosku, nie wiem czy tez po polsku.
Poza Sw Bernardem sienenskim, wspomnianym w brewiarzu. Znalazlem kilka osob zasugujacych na uwage.
Sw Aquila, zmarly w 311, jego oprawca byl tak poruszony jego przyjmowaniem cierpien ze sam sie nawrocil i poszedl sladami swej ofiary.
Sw Basilla, +304, wolala umrzec niz odac swe dziewictwo.
Sw Plautilla, +67, prawdopobnie ochrzszona przez Sw Piotra, jedna z chrzescianek ktore towarzyszyly Sw Pawlowi na sciecie, tradycja mowi ze jest matka meczeniczki Flavii Domitylli.
Sw Talleleusz, Asteriusz, Aleksander i towarzysze, +284, ten pierwszy byl ponoc lekarzem ktory za darmo leczyl biednych, podany meczenstwu swoim przykladem nawrocil pozostalych, ktorzy byli jego oprawcawi, podzielili oni pozniej ten sam los.
|
Pt maja 20, 2005 23:27 |
|
|
|
|
light
Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 22:36 Posty: 167
|
wiking
Po swietna mysl. Na angielskim forum (gdzie udzielam sie troche) prawie na kazdy dzien mamy nowego Swietego. O niektorych nawet nigdy nie slyszalam. Na przyklad Teresa de Los Andes. Jej pamietniki sa wspaniala lekcja milosci.
http://www.teresadelosandes.org/#
light
|
So maja 21, 2005 0:41 |
|
|
Harpoon
Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 20:37 Posty: 109
|
Ja odpowiem na pytanie tytułowe.
Może nie tyle moją ulubioną świętą, co świętą, która mi zaimponowała i której imię wzięłam na bierzmowanie, jest Laura.
Zmarła niestety już jako 13 letnia dziewczynka, oddając swoje życie za nawrócenie matki.
Jest patronką rozbitych rodzin.
Nie chce mi się więcej pisać, to co napisałam chyba najbardziej mi się spodobało w żywocie tej świętej:)
_________________ Do serca przytul.... liska.....
|
So maja 21, 2005 12:03 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Dzisiaj jest Sw Mikolaja z Flue. (1417-1487)
Ojciec dziesieciorga dzieci, zolnierz, doradca gminny, sedzia kantonalny i posel. Gdy mial 50 lat zona mu pozwolila isc do klasztoru, zaczal zyc jako eremita 19 lat zywiac sie tylko Komunia Sw. (przez wiele lat byl sledziony, czy czegos nie jadl, gdy ludzie sie przekonali ze nie oszukuje, wybudowali mu kaplice i maly domek obok.
Jest nazywany, tak jak Wilhelm Tell, ojciec ojczyzny, gdyz w 1481 Austria chciala napasc na Szwajcarie i w wyniku tego moglo dojsc do wojny domowej. Pomogl w zarzegnaniu tego niebezpieczenstwa.
Jego najbardziej znana modlitwa to:
Panie Boze, zabierz mi wszytko co moze mnie od Ciebie oddalac. Daj mi wszystko co mnie do Ciebie przybliza. Wez mnie samego i daj to wszystko Tobie.
Kosciol Wschodni dzis wspomina Sw Konstantyna, nazwanego wielkim, jest przedstawiany czesto jako 13 apostol.
Jest tez dzis duzo wspomnien meczenikow z roznych epok i kilkoro erimitow.
|
So maja 21, 2005 12:52 |
|
|
amara
Dołączył(a): Śr sty 05, 2005 21:49 Posty: 65
|
św. Gerard Majella - redemptorysta; patron dobrej spowiedzi, opiekun matek.
Warto poznać postać tego świętego, zwłaszcza, że rok 2005 został ogłoszony rokiem gerardiańskim.
_________________ ....::::daj się prowadzić::::....
|
So maja 21, 2005 14:42 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Coz troche po godzinach, ale to nic
Dzis (22 maja, dla mnie jutro bedzie jak wstane)
Sw Rity (1381 - 1457)
Choc jako dziewczyna chciala isc do zakonu, to wyszla za maz by pomoc tez starszym rodzicom. Maz byl stasznym cholerykiem. Dzieki cierpiliwosci Rity, dzieki jej zlom i modlitwom zmienil sie chlop, ale dosiegnela go jakas stara zemsta. Rita bardzo walczyla by jej dwaj synowie nie zemscili sie. Modlila sie by Pan Bog ich zabral, by nie popelnili grzechy morderstwa. Obaj umarli w przeciagu roku.
Przypadaloby sie troche takie spojrzenia na grzech dzisiaj.
Potem trzy razy pukala do drzwi klasztoru augustynianek. Trafila tam dopiero noca, gdy byla na modlitwie, ukazaliu sie Mikolaj z Tolentino (ogloszony swiety dopiero 39 lat pozniej), Sw jan Chrzyciel i Sw Augustyn i wprowadzili ja potajemnie do klasztoru, siostry gdy ja tam zobaczyly juz nie mialy powoodow do sprzeciwu. Na czole miala rane jak od ciernia, zagaila sie dopiero po smnierci.
Jest patronka spraw "niemozliwych"
Poza tym jest kilku biskopow, mnichow i mniszek.
Ciekawy jest Sw Folco, ktory umarl na chorobe zakazna ktora sie zarazil, gdy pomagal innym chorym, umarl w roku 600.
Jest jeden katechista, japonczyk umeczony w 1622, Bl. Mateusz z Arimy i jeden meczenik wietnamski Sw Michal Ho-Dinh-Hy.
albo Sw Piotr Parenzi, zamordowany przez katarow w 1199
|
N maja 22, 2005 23:49 |
|
|
light
Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 22:36 Posty: 167
|
wiking napisał(a): Coz troche po godzinach, ale to nic
Dzis (22 maja, dla mnie jutro bedzie jak wstane) Sw Rity (1381 - 1457)
U nas jest jeszcze 22 i mialam nadzieje ze ktos o niej wspomni. Dzis w czasie mszy poprosilam Jezusa o rzecz niemozliwa, wiec Rita powinna mi pomoc. Rita, wierze w twoje wstawiennictwo i ufam, ze Jezus uslyszy moje i Twoje modlitwy. Dziekuje za milosc.
light
|
N maja 22, 2005 23:58 |
|
|
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
light napisał(a): Rita, wierze w twoje wstawiennictwo i ufam, ze Jezus uslyszy moje i Twoje modlitwy. Dziekuje za milosc.
light
Swiatelko
Jest mozliwosc odprawienia Nowenny do Swietej Rity, po odprawieniu ktorej mozna otrzymac laske.
Pozdrawiam
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
Pn maja 23, 2005 0:49 |
|
|
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
Wikingu
Wspominajac o swietych...byl pewien swiety, ktory mial dar unoszenia sie w powietrze.Mial na imie Jozef z jakims dodatkiem, ktorego nie pamietam.Owczesny papiez slyszal o nim i prosil o to aby przyjechal do Watykanu.Kiedy Jozef zobaczyl Ojca Swietego z radosci uniosl sie w powietrze.To bylo cos niesamowitego.O tym swietym dowiedzialem sie z programu "Godziny Rozancowej Ojca Justyna".
Oficjalna strona Godziny Rozancowej jest www.rosaryhour.net
Gdybys zechcial to mozesz poszperac w archiwum.Napewno znajdziesz n/t tego swietego pogadanke.
Pozdrawiam
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
Pn maja 23, 2005 0:54 |
|
|
light
Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 22:36 Posty: 167
|
Tess napisał(a): Wikingu
Wspominajac o swietych...byl pewien swiety, ktory mial dar unoszenia sie w powietrze.Mial na imie Jozef z jakims dodatkiem, ktorego nie pamietam.
Sw. Jozef z Cupertino
Kiedy odmawial msze swieta unosil sie do gory i wszyscy ludzie w kosciele byli zszokowani. Czesto unosil sie po sam sufit.
light
|
Pn maja 23, 2005 3:15 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Ale zostal Swietym dlatego ze byl posluszny i gdy mu zabronili latac, to nie latal.
Apropo swietych wzoczacych sie w powietrzu, to jeszcze Sw Teresa z Awilii, czasami z krzeslem sie podnosila w czasie modlitwy. Sw Filip Nerusz tez w czasie Mszy sie podnosil, ale naogol tzlko gdz sam odprawial. Gdz odprawial w Kosciele, robil wszystko by nie bzc zbyt skoncentrowanzm na tzm co sie dzieje.
|
Pn maja 23, 2005 11:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|