Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Robek napisał(a): Alus napisał(a): Tak "wielu"...a ilu konkretnie nie podasz, bo nie nie wiesz....nie ma to jak fachowość Wystarczy jeden przykład, choćby ten Całun Turyński. U tej postaci na całunie, są przebite nadgarstki. Więc albo całun to oszustwo, albo Ojciec Pio jest oszustem. A kto, lub co obliguje Boga, aby wybranym przez siebie stygmatykom rozmieszczał rany kopiując Całun?
|
Wt sie 29, 2017 17:23 |
|
|
|
|
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Rzeczywiście nie można na sto procent stwierdzić, że wszyscy ukrzyżowani za czasów rzymskich byli przybijani gwożdziami przez nadgarstki. Jednak przybicie gwoździ przez dłonie raczej nie utrzymałoby ciała na krzyżu. Wielu też bylo po prostu przywiazywanych do krzyża co nie zmienia nic w kwestii ojca Pio i innych stygmatyków. Jodyna i kwas karbolowy, dzięki którym można spreparować stygmaty, a które zostały znalezione w jego celi potwierdzają, że był oszustem. Całun Turyński to również oszustwo. Datowanie za pomocą badania radiowęglowego jest wystarczająco przekonywującym dowodem. Tworzenie i handlowanie relikwiami w średniowieczu było bardzo dochodowym biznesem i takich całunów zapewno stworzono wiele. Problem w tym, że jeśli ludzie chcą wierzyć, że coś jest prawdą nie przekonają ich żadne naukowe dowody, niestety nawet jeśli sami są naukowcami. Więc i ojciec Pio i całun to oszustwa.
|
Wt sie 29, 2017 19:53 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Osiris napisał(a): Rzeczywiście nie można na sto procent stwierdzić, że wszyscy ukrzyżowani za czasów rzymskich byli przybijani gwożdziami przez nadgarstki. Jednak przybicie gwoździ przez dłonie raczej nie utrzymałoby ciała na krzyżu. Wielu też bylo po prostu przywiazywanych do krzyża co nie zmienia nic w kwestii ojca Pio i innych stygmatyków. Jodyna i kwas karbolowy, dzięki którym można spreparować stygmaty, a które zostały znalezione w jego celi potwierdzają, że był oszustem. Całun Turyński to również oszustwo. Datowanie za pomocą badania radiowęglowego jest wystarczająco przekonywującym dowodem. Tworzenie i handlowanie relikwiami w średniowieczu było bardzo dochodowym biznesem i takich całunów zapewno stworzono wiele. Problem w tym, że jeśli ludzie chcą wierzyć, że coś jest prawdą nie przekonają ich żadne naukowe dowody, niestety nawet jeśli sami są naukowcami. Więc i ojciec Pio i całun to oszustwa. Nie kwestionowanym cudem, zaprzeczającym wszystko co świat zna o fizjologii człowieka, byłoby życie przez 50 lat drażniąc co dzień swoje ciało jodyną i kwasem karbolowym. A argument w rodzaju znalezione w jego celi kropka w kropkę parodiuje dowcip z czasów PRL - milicja robi przeszukiwanie w gospodarstwie bimbrowni. Znajdują jedynie stare kanki i kilka butelek. Oznajmiają gospodarzowi - będzie pan oskarżony o nielegalną produkcję bimbru, posiada bowiem pan narzędzia do produkcji. Na co rezolutny chłop powiada - panowie oskarżcie mnie jeszcze o gwałt, narzędzie także posiadam.
|
Śr sie 30, 2017 6:44 |
|
|
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Alus napisał(a): Nie kwestionowanym cudem, zaprzeczającym wszystko co świat zna o fizjologii człowieka, byłoby życie przez 50 lat drażniąc co dzień swoje ciało jodyną i kwasem karbolowym.
Mogłabyś wyjaśnić czemu?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 30, 2017 19:22 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
JedenPost napisał(a): Alus napisał(a): Nie kwestionowanym cudem, zaprzeczającym wszystko co świat zna o fizjologii człowieka, byłoby życie przez 50 lat drażniąc co dzień swoje ciało jodyną i kwasem karbolowym.
Mogłabyś wyjaśnić czemu? Gorsze rzeczy ludzie robią, żeby tylko utrzymać się na szczycie.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr sie 30, 2017 20:21 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Cytuj: Nie kwestionowanym cudem, zaprzeczającym wszystko co świat zna o fizjologii człowieka, byłoby życie przez 50 lat drażniąc co dzień swoje ciało jodyną i kwasem karbolowym.
Cytuj: Mogłabyś wyjaśnić czemu? Poczytaj sobie jakie sa skutki samookaleczeń. Cytuj: Gorsze rzeczy ludzie robią, żeby tylko utrzymać się na szczycie. Maleńka klitka w klasztorze, zakaz sprawowania posługi kapłańskiej i stałe pomówienia, oszczerstwa to wymarzony szczyt.
|
Cz sie 31, 2017 6:36 |
|
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Alus napisał(a): Poczytaj sobie jakie sa skutki samookaleczeń.
Na ogół - rany i blizny.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz sie 31, 2017 18:05 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Alus napisał(a): Maleńka klitka w klasztorze, zakaz sprawowania posługi kapłańskiej i stałe pomówienia, oszczerstwa to wymarzony szczyt. Dla wielu bezdomnych to jest szczyt nie do osiągniecia. Być może bez tych stygmatów Ojciec Pio, by żył w jeszcze gorszych warunkach.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz sie 31, 2017 19:59 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Cytuj: Poczytaj sobie jakie sa skutki samookaleczeń.
Cytuj: Na ogół - rany i blizny. U o. Pio przez 50 lat non stop były krwawiące rany. Nawet największy laik ma świadomość w przypadku takich samookaleczeń, następstwa w postaci zakażeń i wykrwawienia. Robek napisał(a): Alus napisał(a): Maleńka klitka w klasztorze, zakaz sprawowania posługi kapłańskiej i stałe pomówienia, oszczerstwa to wymarzony szczyt. Dla wielu bezdomnych to jest szczyt nie do osiągniecia. Być może bez tych stygmatów Ojciec Pio, by żył w jeszcze gorszych warunkach. A jak sie to ma do oskarżeń o. PIO o oszustwa dla sławy?
|
Pt wrz 01, 2017 6:34 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Alus napisał(a): A jak sie to ma do oskarżeń o. PIO o oszustwa dla sławy? Przecież on sam na siebie nie zarabiał, był utrzymankiem jak każdy ksiądz czy zakonnik, więc być może postanowił udawać stygmatyka, żeby dzięki temu stać się sławnym.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt wrz 01, 2017 9:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Robek napisał(a): Alus napisał(a): A jak sie to ma do oskarżeń o. PIO o oszustwa dla sławy? Przecież on sam na siebie nie zarabiał, był utrzymankiem jak każdy ksiądz czy zakonnik, więc być może postanowił udawać stygmatyka, żeby dzięki temu stać się sławnym. Zacznij Ty udawać stygmatyka, a będziesz sławny i może wreszcie zadowolony z własnego życia.
|
Pt wrz 01, 2017 9:53 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Alus napisał(a): Zacznij Ty udawać stygmatyka, a będziesz sławny i może wreszcie zadowolony z własnego życia. Troche nieładnie z twojej strony, nakłaniać innych ludzi do oszustwa
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt wrz 01, 2017 12:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Robek napisał(a): Alus napisał(a): Zacznij Ty udawać stygmatyka, a będziesz sławny i może wreszcie zadowolony z własnego życia. Troche nieładnie z twojej strony, nakłaniać innych ludzi do oszustwa Z Twoich wpisów wynika, że nie potrzebujesz żadnego nakłaniania - pole ciotki, przygarnięcie nienależnych pieniędzy w sklepie....
|
Pt wrz 01, 2017 16:40 |
|
|
Mrs_Hadley
Moderator
Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30 Posty: 2017
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Robek napisał(a): Alus napisał(a): A jak sie to ma do oskarżeń o. PIO o oszustwa dla sławy? Przecież on sam na siebie nie zarabiał, był utrzymankiem jak każdy ksiądz czy zakonnik, więc być może postanowił udawać stygmatyka, żeby dzięki temu stać się sławnym. I w poszukiwaniu sławy zapuścił się na słabo zaludnioną wieś, gdzieś w górach, gdzie komunikacja była fatalna i to jeszcze w latach '20 ubiegłego wieku, kiedy nie było jeszcze TV, Internerów i smartfonów? W dodatku wybrał klasztor, którego reguła takie zapędy torpeduje, zresztą przełożeni nakazali mu ukrywanie stygmatów, a on sam się z nimi nie obnosił, ani nie próbował obejść zakazów. Poszukiwacze fejmu obierają odwrotne strategie. Później, gdy wieść się rozniosła a o.Pio stał się sławny, zamiast zwinąć manatki i korzystać z uroków sławy, udzielać wywiadów, bywać na salonach, korzystać z uciech życia, kapucyn nadal był posłuszny przełożonym, pościł, jadał skromnie, dużo się modlił, spowiadał i odprawiał msze w tym samym miejscu, w którym był na początku swojej "kariery" i nie robił nic by nadal promować się, podtrzymywać zainteresowanie swoją osobą, poza domniemanymi samookaleczeniami. Takie to klawe życie celebryty, który nie myśli o sobie, tylko o innych. Wybudował Dom Ulgi w Cierpieniu, nowoczesny i komfortowy jak na tamte czasy szpital świadczący darmową opiekę medyczną dla chorych. Ojciec Pio wskazywał chorym sposób przezwyciężania cierpienia poprzez świadomą akceptację swego bólu i poprzez pogodne poddanie się swojemu losowi jako drodze do Boga. Wiedział dobrze, że wobec choroby nawet najbogatszy i najsilniejszy czuje się pokonany, odkrywając w niej własną słabość, całkowite zagubienie, niewypowiedziane osamotnienie, a nade wszystko granice ludzkich możliwości.. JedenPost napisał(a): Alus napisał(a): Poczytaj sobie jakie sa skutki samookaleczeń.
Na ogół - rany i blizny. Według dostępnych danych, po śmierci o.Pio zniknęły blizny po stygmatach na ciele zakonnika. To by podważało zarzut oszustwa.
_________________ Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7
|
Pt wrz 01, 2017 23:51 |
|
|
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
Re: Odpowiedzi Ojca Pio - dzieło szatana czy działanie Boga?
Cytuj: I w poszukiwaniu sławy zapuścił się na słabo zaludnioną wieś, gdzieś w górach, gdzie komunikacja była fatalna i to jeszcze w latach '20 ubiegłego wieku, kiedy nie było jeszcze TV, Internerów i smartfonów? W dodatku wybrał klasztor, którego reguła takie zapędy torpeduje, zresztą przełożeni nakazali mu ukrywanie stygmatów, a on sam się z nimi nie obnosił, ani nie próbował obejść zakazów. Poszukiwacze fejmu obierają odwrotne strategie. Później, gdy wieść się rozniosła a o.Pio stał się sławny, zamiast zwinąć manatki i korzystać z uroków sławy, udzielać wywiadów, bywać na salonach, korzystać z uciech życia, kapucyn nadal był posłuszny przełożonym, pościł, jadał skromnie, dużo się modlił, spowiadał i odprawiał msze w tym samym miejscu, w którym był na początku swojej "kariery" i nie robił nic by nadal promować się, podtrzymywać zainteresowanie swoją osobą, poza rzekomymi samookaleczeniami. Takie to klawe życie celebryty, który nie myśli o sobie, tylko o innych. Wybudował Dom Ulgi w Cierpieniu, nowoczesny i komfortowy jak na tamte czasy szpital świadczący darmową opiekę medyczną dla chorych. [color=#000040]Ojciec Pio wskazywał chorym sposób przezwyciężania cierpienia poprzez świadomą akceptację swego bólu i poprzez pogodne poddanie się swojemu losowi jako drodze do Boga. Wiedział dobrze, że wobec choroby nawet najbogatszy i najsilniejszy czuje się pokonany, odkrywając w niej własną słabość, całkowite zagubienie, niewypowiedziane osamotnienie, a nade wszystko granice ludzkich możliwości. Toż to niezwykle ciekawa historyjka, szkoda, że niewiele ma wspólnego z faktami. Jego strategia szukania sławy może i była osobliwa ale skuteczna, w końcu stał się sławny, czyż nie? Cóż nie działa lepiej na wyobrażnię wiernych niż stygmaty?. Był oskarżany przeciwko wszystkim ślubom zakonnym i odsunięty od mszy. Zresztą sam KK potępiał go do momentu, gdy się zorientował, że jego postać to potencjalna żyła złota. Cytuj: Według dostępnych danych, po śmierci o.Pio zniknęły blizny po stygmatach na ciele zakonnika. To by podważało zarzut oszustwa.
Tak oczywiście, te dostępne dane na pewno pochodzą od wiarygodnych i niepodważalnych żródeł. Mógłyś je przedstawić?
|
So wrz 02, 2017 0:13 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|