Zbigniew3991 napisał(a):
Co masz do Mszy z modlitwami o uzdrowienie? To, że uzdrowienia wskutek tych modlitw nie są udokumenotowane przez ekspertów?
Ja kiedyś usłyszałam podczas tej modlitwy, że ktoś rzekomo ozdrowiał ze stwardnienia rozsianego...Jakoś tak nie mogę powiedzieć z ręką na sercu, że w to wierzę...
Czemu te osoby które myślą, że ich to uzdrowienie dotyczy nie wychodzą na środek? Raz tylko jak byłam było poproszone, żeby podniosły rękę te osoby, które myślą, że było o nich...ale kto to sprawdza? Przydałyby się jakieś rzetelne badania owoców tych Mszy...