IrciaLilith napisał(a):
A dlaczego nie bezpośrednio do Boga tak jak uczył Jezus?
Skąd pomysł, że takie pośrednictwo/wstawiennictwo ma sens inny niż modlitwy hindusów do ich bogów, czyli działanie na podstawie efektu placebo?
Gdyby zwykłe "Ojcze nasz" działało, to ludzie nie szukaliby alternatyw. To właśnie w sytuacji niespełnionej modlitwy zaczyna się szukanie pomocy gdzie indziej.