Dzisiaj w kściele znalazłem na ławce taką małą karteczke o treści:

Modlitwa do Sw. Tadeusza Judy
O Św. Tadeuszu Judo patronie spraw trudnych i beznadziejnych uproś mi łaskę u Najświętszej Marii Matki Bożej łaskę o którą Cię gorąco proszę...

3 x Zdrowaś Mario
3 x Ojcze Nasz
3 x Chwała Ojcu

Kto tę kartkę weźmie do domu i przepisze 25 razy, a każdą z osobna zaniesie do Kościoła to niech wierzy że to o co prosi spełni się do chwili zaniesienia ostatniej kartki.

O Św. Tadeuszu Judo pomóż mi.


I nie wiem co o tym myśleć? pierwsze co mi przyszło do głowy to że głupie łańcuszki z gg już emigują w normalny świat ale potem się zastanowiłem chwile i wziąłem ją do domu... Co o tym myśleć? czy ktoś to sobie wymyślił czy coś takeigo naprawde jest przez kościół zatwierdzone?

No dajcie spokój...
Nowenna do św. Judy owszem jest, i zaleca się jej odmawianie aczkolwiek w sposób normalny. Św. Juda Tadeusz jest jak wiadomo patronem od spraw trudnych i beznadziejnych ale nie sądzę, aby jakikolwiek wpływ na wysłuchanie czy też nie naszej modlitwy było przepisanie tegoż tekstu 25 razy. Być może wymyśliła to osoba, która chciała rozpowszechnić owo nabożeństwo, ale z tego co wiem, to nie pierwszy taki przypadek. W każdym razie może nawet mimo najlepszych intencji "pomysłodawcy" trochu to śmierdzi...
Rada pozostaje na to jedna: olać głupotę i modlić się normalnie. Teksty nowenny są czy to w książeczkach czy nawet po Internecie można pochodzić i te teksty znaleźć. A kopiowanie i rozkładanie tych egzemplarzy trąci mi tylko zabobonem...

No i jeszcze ta herezja, która stawia Maryję ponad Boga i ponad jedynego Pośrednika do Boga - Jezusa Chrystusa.

niektore modlitwy,piesni ,przewaznie te "ludowe" są błednemerytorycznie.Ale tak sie juz przyjelo...I jak to odkrecic?

Tępić! Starać się o poprawność teologiczną dawnych modlitw i pieśni (zwłaszcza), tępić tzw. "pseudotradycję". Niestety, to proces długi i żmudny ale napewno warto starać się o to. I przede wszystkim nie usprawiedliwiać takiej sytuacji tym, "że zawsze tak było". Ale zboczyliśmy zbytnio z tematu...

marnotrawny mozesz naprawić sytuację którą ktoś popsuł poprzez zakupienie obrazków z św. Juda Tadeuszem
a potem w miejscu gdzie była tamta karteczka rozłożyć

bedzie to i szerzeniem kultu tego świętego
nie zniszczeniem informacji poniekąd o tym że istnieje taki święty
no i nie będą głupoty rozprowadzane a własnie normalny kult tego świętego
dodam że nie ma w tej biednej krainie jaką jest Polska osoby kóra by nie modliła się o pomoc do tego swiętego
jest to święty naszych czasów
czasów po rasistowsiej pozodze i komunistycznym oporze
po tym co nam zostało: smutek żal bieda smierć trwoga
czyli w zasadzie nic...dobrego
a do niego przychodzi się w takich beznadziejnych sytuacjach z prośbą o pomoc

Zebrać wszystkie takie śmiecie z koscioła i wywalić do najbliższego śmietnika.

Pan Bóg to nie jest automat do kawy, gdzie za wrzucenie 1,50 otrzymuje się gorący napój.

Kościół tego "łańcuszka" nie zatwierdził i nie zatwierdzi - bo jest to magia, a nie modlitwa.

Ja bym o tym powiedział księdzowi, powinien o tym zrobić kazanie, gdyż może kilku wiernych tak postąpiło...
Należy sprawę wyjaśnić z powodu zgorszenia. A pieśni ludowe o błędnej treści teologicznej powinny zostać skreślone, gdyż mogą prowadzić do herezji.

Nie wydaje mi się, żeby podrzucanie ulotek w kościele było dobrym pomysłem.

Święty Juda pomaga niesamowicie, jeśli chcecie się przekonać, to się zwyczajnie do niego módlcie. Istnieje kilka popularnych modlitw do tego wspaniałego świętego, plus nowenna i litania:

http://www.kosciol.pl/article.php/20051025161545583
http://www.katolicka.alleluja.pl/tekst.php?numer=5270
http://www.katolicka.alleluja.pl/tekst.php?numer=5296

I na tym poprzestań, bo tutaj mądrze spojrzałeś na sprawę.

W moim miasteczku w tekście tej "modlitwy-nowenny" są słowa, że "modlitwa zostanie wysłuchana najpóźniej w ostatnim dniu nowenny" oraz, "że jeszcze nie zdarzyło się, aby ta modlitwa nie została wysłuchana".
Miałam kiedyś okazję widzieć, jak rozkładał te karteczki pewien pobożny człowiek.
Ja wyrzucam te karteczki do śmieci. Niestety, mimo zgłaszania problemu proboszczom lokalnych kościołów, którzy zgadzają się ze mną, że to są magiczne formułki a nie modlitwa, nie słyszałam ani razu, by słowo rzekli z ambony na ten temat. A często bywam w kościele na Mszach św. i na nabożeństwach.

Przypominam, że dziś jest święto Naszego patrona od spaw trudnych i beznadziejnych Św. Judy Tadeusza!

modliłam się do Św. Judy Tadeusza, Św. Rity i Św. Expedyta gdy ja i moja rodzina mieliśmy poważne problemy, zostałam wysłuchana, zdarzył sie cud i mój największy problem został rozwiązany,
Dziękuję Wam Wielcy i Niezrównani Święci od spraw trudnych i beznadziejnych za pomoc i wstawiennictwo u Boga,
nadal się modlę za siebie i innych:)

Kasiaaaa!To wspaniałe, że dajesz swiadectwo cudu, który się wydarzył w Twoim życiu. Ja też się modlę do tych świętych i czekam. Wierzę w to, że mi pomogą, bo przecież święci po to są by wstawiać się u Boga za nami!

Ciekawa jestem, czy dużo jest kościołów z wizerunkiem św. Ekspedyta. Wiem, że kult św. Ekspedyta jest szerzony w kościele w Konstancinie k/Warszawy. Znajduje się tam ołtarz boczny z figurą św. Ekspedyta i posiadają tam małe modlitewniki do tego Świętego.
Liturgiczne wspomnienie św. Ekspedyta jest 19 kwietnia.