tehoodor
Dołączył(a): N kwi 07, 2024 6:20 Posty: 57
|
Re: Jak sobie poradzić z trudną żona.
Z twojego opisu wynika, że wasz związek nie istnieje, a ty używasz Boga, jak i dziecka, w takiej wygodnej dla siebie formie wymówki, by w nim trwać. Trudno powiedzieć, czy jesteś ofiarą jedynie przeciągniętej w czasie "czystości przedmałżeńskiej", czy źle rozumianej religii w ogóle. Tak, czy inaczej skończyłeś w toksycznym związku, i jak wynika z opisu, z socjopatką. Czy to nie tak może, że jesteś takim religijnym, kochającym ojcem, który jest gotów poświęcić, dobro własne i przyszlość swojego dziecka, dla niekoniecznie trafnie rozumianej wierności przyrzeczeniu, które nawet zgodnie z wyznawaną przez ciebie religią, może nie być w mocy?
Pomyśl, może warto by zasięgnąć porady tak terapeutycznej, jak i prawnej (cywilnej i kościelnej)? Nie ma co zwalać całej wszystkiego na Boga.
|