Re: Jaki jest sens dbania o groby bliskich?
Grzebanie umarłych jest uczynkiem miłosierdzia względem ciała, które zmartwychwstanie. Zmartwychwstanie ciała nie jest uzależnione od sposobu pochówku i zachowania zwłok, ale sam pochówek jest wyrazem szacunku do świątyni Ducha świętego i wiary w zmartwychwstanie. Dbanie o grób jest wyrazem pamięci i szacunku - to, w jaki sposób ktoś dba o grób, jest uzależnione od potrzeb osób pozostających na ziemi. Ważne jest zachowanie porządku, który zapewnia szacunek. Szanujemy człowieka jako całość, zarówno ducha, jak i ciało, które oczekuje na zmartwychwstanie. Dbałość o miejsce spoczynku ciał jest sposobem na okazanie szacunku.
george45 napisał(a):
Im więcej i większych światełek postawimy na grobie to świadczy o większej ufności pokładane w Chrystusie, czy może o naszej majętności, a może braku zrozumienia, że zatruwamy środowisko setkami ton plastiku, CO2?
Gdybym tak miast tych pomników, światełek, posadził jedno, dwa lub więcej drzewek i dopisał "Symbol ufności pokładanej w Chrystusie", lub nie podpisywał, ale w myśli ofiarował, to mogłoby spełniać warunki tego symbolu?
W naszej kulturze jest wiele symboli, które wiążą się z grzebaniem ciał. Dbanie o środowisko jest czymś bardzo ważnym - jeśli ktoś chce zapalić świecę i pozostawić ją na grobie, może wybrać taki znicz, który będzie przyjazny naturze. W tym roku pozostawiłem na cmentarzu róże bez plastikowych dodatków właśnie ze względu na ochronę środowiska. Kwiaty to symbol przywiązania. z tego, co pamiętam, kiedyś na cmentarzach sadzono często brzozy i wierzby. Nie wiem, czy zasadzenie drzewa może być wyrazem ufności pokładanej w Chrystusie - na pewno uczestnictwo we Mszy świętej i modlitwa są wyrazem ufności pokładanej w Bogu.
przesunięcie_ku_zieleni napisał(a):
Pamięć o zmarłych na pewno jest ważniejsza niż dbanie o nagrobki.
Jeśli odwiedza się groby zmarłych krewnych, to jest to jeden ze sposobów pokazania, że się o tych zmarłych pamięta. Choć odwiedzać groby można w dowolne dni, nie trzeba na to czekać na jeden konkretny dzień w roku.
W sumie to ciekawe, że mimo że oficjalnym dniem pamięci o zmarłych, czyli Dniem Zadusznym, jest 2 listopada, to w żadnym kraju nie jest to dzień wolny od pracy. Za to w wielu katolickich krajach dniem wolnym jest poprzedni dzień będący świętem wszystkich świętych, który nie ma bezpośredniego związku z pamięcią o zmarłych krewnych. Pytanie, czy ma to sens, i czy więcej sensu nie miałby dzień wolny w Zaduszki.
Masz rację - 1 listopada to uroczystość, podczas których Kościół wspomina osoby znajdujące się w Niebie. 2 listopada Kościół obchodzi wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych. Te obchody są wyrazem wiary we wspólnotę Kościoła tryumfującego (osoby, które już przebywają w Niebie), cierpiącego (osoby, które przebywają w czyśćcu) i pielgrzymującego (osoby żyjące na ziemi). Można odwiedzać cmentarze w dowolny dzień w ciągu roku i jest to bardzo ważne, ale w pierwszych dniach listopada (od 1 do 8 listopada) można uzyskać odpust za zmarłych. 2 listopada każdy kapłan może odprawić 3 Msze święte.