Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 05, 2025 19:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 prezerwatywa w szeroko pojętej rodzinie chrześcijańskiej 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr lut 15, 2006 23:55
Posty: 120
Post 
Jason napisał(a):
:-D :biggrin: :biggrin: :biggrin: NIe mogę... ale sie uśmiałem... Przepraszam bardzo ale jakim cudem para używa prezerwatywy? Tak jak w Nagiej Broni?


Ha ha ha! No świetne masz poczucie humoru...... :mad:

Jasny pieron.... dobrze wiesz o co chodzi, więc nie nie rozumiem co miałoby wnieść do dyskusji wyśmianie moich sformuowań :?

_________________
Ania


Wt sty 30, 2007 0:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 16:32
Posty: 58
Post 
A tak na marginesie użyłaś teraz sformułowania "Jasny Pieron" wiesz skąd sie wzięło? To jeden z licznych zapożyczeń z wiary naszych przodków, słowian. Pieron, to nic innego jak Perun, czy też Perkun, Światowit. :biggrin:

Wiem, ale nie rozumiem. Bo para nie używa prezerwatywy, tylko facet jej używa. Kobieta się na nią godzi bądź nie. ;-)

_________________
PiS---> Populizm i Socjalizm


Wt sty 30, 2007 0:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 15, 2006 23:55
Posty: 120
Post 
No ok, ale gumka ląduje WEWNĄTRZ KOBIETY jakby nie było. Poza tym jeśli czegoś nie rozumiesz, jeśli nawet coś wiesz lepie, to nie musisz od razu wyśmiewać...

Tak na marginesie Perkun był bóstwem Bałtów, nie słowian, ale co tam.. Poza tym co to ma wspólnego z tematem?

_________________
Ania


Wt sty 30, 2007 7:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Enigma napisał(a):
@SweetChild: napisałeś: "(...)Też wychodzę z takiego założenia. Nie jestem jednak przekonany, czy jest ono do końca zgodne z nauczaniem Kościoła Katolickiego", no to trzeba się na coś zdecydować. Albo żyję zgodnie z nauką Kościoła, do którego należę, albo nie. A tak, to niektórzy próbują obejść powszechnie panujące zasady jedynie w celu zaspokojenia swoich potrzeb...


Po pierwsze napisałem, że nie jestem przekonany, czy moje podejście jest do końca zgodne z nauczaniem Kościoła Katolickiego. Nie znaczy to wcale, że jestem przekonany, że nie jest zgodne. Jest nawet wątek na Forum, w którym problem został dokładniej rozpatrzony: Probabilizm.

Po drugie, zasada "albo/albo" zupełnie mnie nie przekonuje. Ale jeśli jesteś zdania, że powinienem zostać ekskomunikowany za obchodzenie zasad Kościoła, to donieś na mnie proboszczowi ;)


Wt sty 30, 2007 12:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 02, 2007 17:40
Posty: 9
Post 
hmmm

przeczytałam uważnie cały wątek.
mama nadzieję, że ZE zrozumieniem :-)

dziwi mnie ortodoksja niektórych....

NIE ma przykazania o prezerwatywach.
Nauka kościoła zmienia się, kościół bada i rozważa różne tematy.

Nie twierdzę, że upraszczanie zasad sprawia, iż więcej ludzi zostaje w kościele- ja osobiście lubię starą naukę o postach, bo pasuje do mojej duchowości i sposobu przeżywania.

a co gumek.
Kościół próbuje się zmierzyć z tym problemem.
Już Jan XXIII chciał powołać specjalną komisję, która miałaby zbadać kwestię antykoncepcji i planowania rodziny.
Komisja ta- składająca się z wielu światłych i mądrych ludzi została powołana podczas pontyfikatu Pawła VI.

Niestety, komisję tą pod wpływem różnych nacisków rozwiązano.

Mówię niestety- bo mnie osobiście temat nie dotyczy- ani kwestia gumek, ani małżowinatowości.

Ale być może, wyniki owej komisji dałyby co poniektórym do myślenia.

Bo przecież można by było twierdzić, że w końcu NPR jest także planowaniem rodziny i decydowaniem KIEDY chce się mieć dziecko, a nie zostawianie wszystkiego w gestii woli Najwyższego.

I na poziomie piaskownicy jest rozpatrywanie kto używa prezerwatywy- czy on, czy ona, czy oboje... i dzielenie narządów- jak jego, to jego grzech, jego wina.
gdyby ona używała plastra, to by była jej wina? bo to ona sobie go przykleja?
bzdura.
każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie.

nie bez przyczyny MĄDROŚĆ jest cnotą.

SAND: a wy powinniście poszukać jakiegoś mądrego przewodnika duchowego, który nie rzuca kamieniami.
bo nie można karać żony za to, że jej mąż tak naprawdę nie popełnia grzechu.

BTW- nie ma czegoś takiego jak ślub ekumeniczny.
jest to pojęcie nieprecyzyjne i jak najbardziej mylące.
dla luteran ślub nie jest sakramentem- dla katolików jest.
ważne jest to jaką przysięgę małżeńską się składa. bo podczas samego ślubu mogą być obecni duchowni obu kościołów.

_________________
Wiara jest także, jeżeli ktoś zrani
Nogę kamieniem i wie, że kamienie
Są po to, żeby nogi nam raniły.


Wt sty 30, 2007 13:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 02, 2007 17:40
Posty: 9
Post 
NIESTETY- komisję rozwiązano.

ubolewam nad tym faktem.

choć obecnie problem mnie nie dotyczy osobiście- ani małżowinatowość, ani gumki.

ale kiedyś pewnie będzie....

chciałabym znać zdanie Kościoła na ten temat, ale nie takie jakie jest w obecnej formie.
nie dlatego, że teraz mówi się gumkom NIE.
ale dlatego, że jest to zdanie wygłoszone zza zamkniętej przyłbicy, zza gard ochronnych.
nie podjęto rękawicy wyzwania i zbadania dokładnie tej kwestii.

wołanie o rozsądek, rozwagę i racjonalizm w kościele, a także o zdrowość wyznania, nie jest herezją.

powtórzę: nie bez przyczyny mądrość jest cnotą.
mądrości szukać trzeba także w kościele.
a co ważniejsze- także mądrości wymagać od kościoła.

_________________
Wiara jest także, jeżeli ktoś zrani
Nogę kamieniem i wie, że kamienie
Są po to, żeby nogi nam raniły.


Wt sty 30, 2007 13:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
weronkaka napisał(a):
chciałabym znać zdanie Kościoła na ten temat, ale nie takie jakie jest w obecnej formie.
nie dlatego, że teraz mówi się gumkom NIE.
ale dlatego, że jest to zdanie wygłoszone zza zamkniętej przyłbicy, zza gard ochronnych.
nie podjęto rękawicy wyzwania i zbadania dokładnie tej kwestii.


Możesz przeczytać np. "Miłość i Odpowiedzialność" Jana Pawła II. Tam stanowisko KK jest dość wyraźnie, spójnie i obszernie wyjaśnione. Bez zamkniętej przyłbicy czy gard ochronnych.


Wt sty 30, 2007 13:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 02, 2007 17:40
Posty: 9
Post 
no właśnie NIE JEST tam bez gard.

bo właśnie JP2 działał na rzecz rozwiązania komisji za czasów pawła VI.

poza tym z tego co pamiętam, nie ma tam ani słowa o gumkach.

zdanie kościoła będzie ważne jak opinia będzie wygłoszona PO zbadaniu tematu.

a nie wszystkie texty JP2 zostały wygłoszone jako oficjalna nauka kościoła.

poczekam na jakąś adhortację, albo co.

nie umniejszając wartości dorobku LITERACKIEGO JP2, nie można np. za wyrocznię przyjmować tryptyku rzymskiego, tylko dlatego, że autorem jest JP2

_________________
Wiara jest także, jeżeli ktoś zrani
Nogę kamieniem i wie, że kamienie
Są po to, żeby nogi nam raniły.


Wt sty 30, 2007 13:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 10:25
Posty: 254
Post 
weronkaka napisał(a):
bo właśnie JP2 działał na rzecz rozwiązania komisji za czasów pawła VI.

Możesz podać jakieś źródło powyższego stwierdzenia?
O ile ja wiem, komisja nie została rozwiązana. Mało tego - wydała raport do przedstawienia Ojcu Świętemu Pawłowi VI.
Przeczytać go można tutaj:
http://dlibrary.acu.edu.au/staffhome/yukoszarycz/ethics/pyle.htm


Wt sty 30, 2007 14:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 02, 2007 17:40
Posty: 9
Post 
przecież napisałam, że działała,
i że została rozwiązana.

czyli de facto działała, ale została rozwiązana przed czasem.

i te raporty są cokolwiek niepełne.
nie przedstawiają pełnych wniosków i przesłanek z wszystkich badań, którymi miała zająć się komisja.

polecam czytanie ZE zrozumieniem

_________________
Wiara jest także, jeżeli ktoś zrani
Nogę kamieniem i wie, że kamienie
Są po to, żeby nogi nam raniły.


Wt sty 30, 2007 14:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37
Posty: 589
Post 
ale nadal nie podałaś źródła, że została rozwiązana. :-)


Wt sty 30, 2007 14:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 02, 2007 17:40
Posty: 9
Post 
daj mi trcohę, na znalezienie tego inf.

nie wszystko na raz.

a ciebie vroo, mogę przekonać inną siłą argumentów.
patelnia już czeka w gotowości. :razz:

_________________
Wiara jest także, jeżeli ktoś zrani
Nogę kamieniem i wie, że kamienie
Są po to, żeby nogi nam raniły.


Wt sty 30, 2007 14:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 10:25
Posty: 254
Post 
weronkaka napisał(a):
przecież napisałam, że działała,
i że została rozwiązana.

czyli de facto działała, ale została rozwiązana przed czasem.

i te raporty są cokolwiek niepełne.
nie przedstawiają pełnych wniosków i przesłanek z wszystkich badań, którymi miała zająć się komisja.

polecam czytanie ZE zrozumieniem


Wobec tego powtarzam pytanie: możesz podać jakieś źródło stwierdzenia jakoby Jan Paweł II działał na rzecz rozwiązania owej komisji?

Polecam nie zaperzać się tylko rzeczowo dyskutować ;)


Wt sty 30, 2007 15:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 02, 2007 17:40
Posty: 9
Post 
nie zaperzam się,

namierzam źródło.
przecież napisałam, że odpowiem i podam.

patelnia jako argument odnosi się li i jedynie do vroo.

_________________
Wiara jest także, jeżeli ktoś zrani
Nogę kamieniem i wie, że kamienie
Są po to, żeby nogi nam raniły.


Wt sty 30, 2007 15:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL