Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 23:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Intymnosc grzech? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt paź 26, 2007 19:26
Posty: 1
Post Intymnosc grzech?
Witam. Jestem lektorem. Mam dziewczyne z ktora jestem od pol roku. Ostatnio zdarzyl mi sie wytrysk gdy sie ocieralismy sie przez ubrania miejscami intymnymi czyli tak zwane pieszczoty. Uwazam ze to jest grzech, ale czy ciezki? Bo samo ocieranie sie to chyba nic zlego, poniewaz my sobie ufamy i do seksu nie dojdzie i chcemy ze wspolzyciem poczekac do slubu. I mam jeszcze jedno pytaniem czy grzechem jest dotykanie jej piersi i uda, bez pozadania. Ja wiem co robie i nie uwazam tego za zlego, bo wiem ze jestem za mlody na seks majac 18 lat. Od ponad 15 miesiecy skonczylem z masturbacja i jestem z tego bardzo zadowolony. Prosze mi pomoc odpowiedziec na te pytania. Z gory dziekuje <><

_________________
Kuba


Pt paź 26, 2007 22:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
Mam dziewczyne z ktora jestem od pol roku. Ostatnio zdarzyl mi sie wytrysk gdy sie ocieralismy sie przez ubrania miejscami intymnymi czyli tak zwane pieszczoty. Uwazam ze to jest grzech, ale czy ciezki?


A to nie jest przypadkiem tak, że aby był grzech to musisz to robić świadomie? Ty raczej nie chciałeś tego wytrysku więc Ci się wypśnął. Gdyby to miał być grzech to polucje nocne też by nim były.

Cytuj:
I mam jeszcze jedno pytaniem czy grzechem jest dotykanie jej piersi i uda, bez pozadania. Ja wiem co robie i nie uwazam tego za zlego, bo wiem ze jestem za mlody na seks majac 18 lat.


A czy dotykając jej głowy i przedramienia też masz mieć grzech? Zastanów się.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


So paź 27, 2007 13:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
Jeśli masz wątpliwości czy popełniasz grzech - nie tylko w tej, ale w różnych sprawach swego życia, to raczej powinieneś szukać odpowiedzi i rady u swego spowiednika, czy kierownika duchowego a nie na forum. Forum to nie konfesjonał i moralna ocena twego postępowania może być zupełnie różna w zależności od poglądów osób piszących.
Oceny forumowiczów to nie wyrocznia i również nie wykładnia grzechu lub jego braku. Jedni uważają coś za grzech, inni nie. Dlatego o materii grzechu czy też jego braku w konkretnym przypadku najlepiej rozmawiać i rozwiewać swoje wątpliwości w konfesjonale.


So paź 27, 2007 17:57
Zobacz profil
Post 
Swoją drogą rotfl, zawsze mnie smieszy, jak uznaje się "wytrysk" za objaw zdrowia...:D

Moze w erze kamienia łupanego tak było, dzisiaj wiemy, ze jest masa chorób, przy których układ płciowy działa prawidłowo ... :?

Monika dobrze mówi, poradź się spowiednika, bo na forum kazdy ci powie co innego...


So paź 27, 2007 19:19

Dołączył(a): Wt sty 31, 2006 9:38
Posty: 342
Post Re: Intymnosc grzech?
Kuba123 napisał(a):
Witam. Jestem lektorem. Mam dziewczyne z ktora jestem od pol roku. Ostatnio zdarzyl mi sie wytrysk gdy sie ocieralismy sie przez ubrania miejscami intymnymi czyli tak zwane pieszczoty. Uwazam ze to jest grzech, ale czy ciezki? Bo samo ocieranie sie to chyba nic zlego, poniewaz my sobie ufamy i do seksu nie dojdzie i chcemy ze wspolzyciem poczekac do slubu. I mam jeszcze jedno pytaniem czy grzechem jest dotykanie jej piersi i uda, bez pozadania. Ja wiem co robie i nie uwazam tego za zlego, bo wiem ze jestem za mlody na seks majac 18 lat. Od ponad 15 miesiecy skonczylem z masturbacja i jestem z tego bardzo zadowolony. Prosze mi pomoc odpowiedziec na te pytania. Z gory dziekuje <><


Wybacz , co kogo to wszystko obchodzi ?

Jest konfesnonał, nauka koscioła katolickiego, a to ci piszesz bardziej wyglada na ekshibicjonizm wewnętrzny lub masochizm , takie samoponiżanie się przed forumowiczami. Najwyraźniej brak Ci szacunku dla samego siebie, co dalej zaowocuje, że twoja dziewczyna straci go dla ciebie.


N paź 28, 2007 12:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Rotfl, Robur co Ty pleciesz, jakie samoponiżanie się, jaki brak szacunku, jaki ekshibicjonizm, co Ty za głupoty gadasz? To już człowiek nie ma prawa na forum pytania zadać? To, że Ty się wstydzisz publicznie rozmawiać na tematu seksu to nie znaczy, że inni też mają.

Boże, skąd się tacy ludzie biorą? Pomógłbyś zamiast pisać bezsensowne posty.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N paź 28, 2007 13:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 31, 2006 9:38
Posty: 342
Post 
Mroczny pasażer napisał
Cytuj:
To już człowiek nie ma prawa na forum pytania zadać?

Kto pyta , ten dostaje odpowiedzi , nie zawsze takie jakich się spodziewa.
Miałem na myśli- Od ponad 15 miesiecy skonczylem z masturbacja i jestem z tego bardzo zadowolony.

Co mu da takie pisanie? Kogo może to interesować ? Mamy tu efekt psychologizującego społeczeństwa. Wszyscy rozmawiają , dyskutują i efekty są mizerne. To problem współczesnej psychologii, która działa jak antybiotyk , usuwa chorobę , powodując utratę odporności na trudy życiowe.

Cytuj:
Pomógłbyś zamiast pisać bezsensowne posty

Właśnie pomagam. Pełno tu na forum dobrych rad , wszystkie autentycznie z dobrego serca chcą pomóc , ale czy pomagają ? Czasem trzeba brutalnie powiedzieć parę słów.

Naprawdę sądzisz , że post jest bezsensowny ?

Zastanowiłeś się , dlaczego dziewczyny nie piszą tu o podobnych problemach ? Np. zjawisko masturbacji tak samo ich dotyczy , tyle ,że w nieco mniejszym stopniu (10-20%). Po prostu są na tyle mądre , aby ze swojego intymnego wnętrza, nie robić widowiska, zbyt się szanują. Takie sprawy omawiają gdzie indziej i mają racje.

Ma racje Monika 2001, forum to nie wyrocznia , a to co na temat mówi np. Madonna , czy Pudzianowski nie ma żadnego znaczenia. Odczytuje to bardziej jako szukanie usprawiedliwień przez wsparcie innych. No bo skoro 10 powie , że nie grzech , to może nie grzech …. . Jeśli komu zależy na spojrzeniu prawdzie w oczy , niech szuka odpowiedzi w wierze i kompetentnych osobach.


N paź 28, 2007 22:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 29, 2007 15:19
Posty: 44
Post Re: Intymnosc grzech?
Kuba123 napisał(a):
I mam jeszcze jedno pytaniem czy grzechem jest dotykanie jej piersi i uda, bez pozadania.

czy aby napewno bez pożądania?? a jesli napewno bez pożądania, to po dotykasz je piersi?? to trochę tak, jakbyś zapytał, czy gdybyś ją dotykał w troszkę innych miejscach (troszkę niżej) bez pożądania to też byłby grzech. to się nazywa petting, tak przy okazji. zapytaj księdza, czy to grzech. ja kiedyś pytałam i ksiądz odpowiedział, że świadome każde działanie wywołujące podniecenie jest grzechem przeciw 6 przykazaniu 8) to nie musi byc seks.


Pn paź 29, 2007 12:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
Kto pyta , ten dostaje odpowiedzi , nie zawsze takie jakich się spodziewa.
Miałem na myśli- Od ponad 15 miesiecy skonczylem z masturbacja i jestem z tego bardzo zadowolony.

Co mu da takie pisanie? Kogo może to interesować ? Mamy tu efekt psychologizującego społeczeństwa. Wszyscy rozmawiają , dyskutują i efekty są mizerne. To problem współczesnej psychologii, która działa jak antybiotyk , usuwa chorobę , powodując utratę odporności na trudy życiowe.


Nie wiem co mu da, może po prostu chciał się pochwalić? Gdybym ja skończył walkę z czymś, co było dla mnie utrapieniem to również bym chciał się tym pochwalić bo czułbym się dumny, że udało mi się coś przezwyciężyć.

Cytuj:
Zastanowiłeś się , dlaczego dziewczyny nie piszą tu o podobnych problemach ? Np. zjawisko masturbacji tak samo ich dotyczy , tyle ,że w nieco mniejszym stopniu (10-20%). Po prostu są na tyle mądre , aby ze swojego intymnego wnętrza, nie robić widowiska, zbyt się szanują. Takie sprawy omawiają gdzie indziej i mają racje.


Po pierwsze - dane statystyczne oczywiście pierwsze lepsze jakie Ci na myśl przyszły? ;>
Po drugie - mądrość nie wynika z tego czy ktoś rozmawia publicznie na tematy potocznie owiane "tabu", ale z tego w jaki sposób na nie rozmawia. To nie ma nic wspólnego z szanowaniem się, na każdy temat można publicznie rozmawiać. Niestety niektórzy chyba się wstydzą bo jak już temat seksu to tylko we własnej sypialni.

Cytuj:
Ma racje Monika 2001, forum to nie wyrocznia , a to co na temat mówi np. Madonna , czy Pudzianowski nie ma żadnego znaczenia. Odczytuje to bardziej jako szukanie usprawiedliwień przez wsparcie innych. No bo skoro 10 powie , że nie grzech , to może nie grzech …. . Jeśli komu zależy na spojrzeniu prawdzie w oczy , niech szuka odpowiedzi w wierze i kompetentnych osobach.


Podejrzewam, że nikt tutaj nie traktuje siebie jako wyroczni, raczej przedstawia swój pogląd na dany problem. Przynajmniej ja tak robię.

Do MissIndependent:

Cytuj:
czy aby napewno bez pożądania?? a jesli napewno bez pożądania, to po dotykasz je piersi?? to trochę tak, jakbyś zapytał, czy gdybyś ją dotykał w troszkę innych miejscach (troszkę niżej) bez pożądania to też byłby grzech. to się nazywa petting


Petting to raczej coś więcej niż tylko dotykanie części ciała. Bo można dotykać kobiecą pierś choćby tylko po to by ją posmyrać, tak jak się smyra po brzuchu, nogach, głowie, czymkolwiek.

Cytuj:
tak przy okazji. zapytaj księdza, czy to grzech. ja kiedyś pytałam i ksiądz odpowiedział, że świadome każde działanie wywołujące podniecenie jest grzechem przeciw 6 przykazaniu Cool to nie musi byc seks.


Cóż, IMO tacy księża nie mają racji. Wywoływanie podniecenia to nie jest cudzołożenie. Ale ja już się przyzwyczaiłem do tego, że to przykazanie ma szeroki horyzont. :>
Niemniej jednak, pocałunki mnie też podniecają (dziwne by było jakby nie podniecały :S), to pewnie też grzech?

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Pn paź 29, 2007 14:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 29, 2007 15:19
Posty: 44
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
można dotykać kobiecą pierś choćby tylko po to by ją posmyrać, tak jak się smyra po brzuchu, nogach, głowie, czymkolwiek.

jakoś nie bardzo wierzę, że facet dotyka akurat piersi swojej dziewczyny tak jak dotyka jej dłoni... dotykanie piersi ma jednak charakter seksualny, niezależnie czy ktoś uznaje to za grzech czy nie.

Mroczny Pasażer napisał(a):
Cytuj:
tak przy okazji. zapytaj księdza, czy to grzech. ja kiedyś pytałam i ksiądz odpowiedział, że świadome każde działanie wywołujące podniecenie jest grzechem przeciw 6 przykazaniu Cool to nie musi byc seks.


Cóż, IMO tacy księża nie mają racji. Wywoływanie podniecenia to nie jest cudzołożenie. Ale ja już się przyzwyczaiłem do tego, że to przykazanie ma szeroki horyzont. :>
Niemniej jednak, pocałunki mnie też podniecają (dziwne by było jakby nie podniecały :S), to pewnie też grzech?

skąd wiesz, że nie mają racji? czemu jesteś tego taki pewien?
nie wiem dokładnie czy jest taka różnica między podnieceniem wywoływanym przez pocałunki a podnieceniem wywoływanym przez robienie innych rzeczy. jak dla mnie to w temacie "KK a seks i pochodne" jest masa niezrozumiałych rzeczy, więc nie pytaj mnie który ksiądz ma rację.


Pn paź 29, 2007 22:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 31, 2006 9:38
Posty: 342
Post 
Mroczny pasażer napisał
Cytuj:
Niestety niektórzy chyba się wstydzą bo jak już temat seksu to tylko we własnej sypialni.

Ekshibicjonista też się nie wstydzi i co z tego ?
Cytuj:
Po drugie - mądrość nie wynika z tego czy ktoś rozmawia publicznie na tematy potocznie owiane "tabu", ale z tego w jaki sposób na nie rozmawia


Pozornie tak. Tyle tylko ,że trzeba wiedzieć gdzie i jak. Tu nie ma specjalistów od tych spraw. Kazdy powie co mu ślina na język przyniesie, moża sobie podarować.
Cytuj:
Gdybym ja skończył walkę z czymś, co było dla mnie utrapieniem to również bym chciał się tym pochwalić bo czułbym się dumny, że udało mi się coś przezwyciężyć.

Na pewno , co jednak kogo obchodzi , co kto po ciemku robi. Panowanie nad chwaleniem się daje siłe wewnetrzną.


Pn paź 29, 2007 22:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 31, 2006 9:38
Posty: 342
Post 
ad Mroczny pasażer coś jeszcze, bardziej ogólnie.

Zbytnie otwieranie swego wnętrza nikimu dobrze nie służy, zwłaszcza chwalenie się słabościami. Wzrasta liczba rozwodów Tak się skałada ,że w 80% wnoszą je panie. Przy okazji spraw sądowych z reguły używają dla podania powodów rozwodu , intymnych informacji zasięgnietych podczas pożycia małżeńskiego. Tak to juz jest , że kiedy miłość mija informacje pozyskane w dobrej wierze ku pomocy , przekształacaja się w oręż przeciw mażonkowi. Jak na amerykańskim filmie- cokolwiek powiesz może zostać w przyszłosci użyte przeciw tobie. Rzecz jasna nie trzeba popadać w skrajną tajemniczość, ale pewien umiar w tej materii jest wskazany. Niekoniecznie potrzeba zaraz rozwodu , wiele takich szczegółów będą znać koleżanki (tzw dzielenie się dobrymi radami ) i zostanie też wykorzystanych podczas naturalnych konfliktów. Roztropność, umiar, to cenne cechy, poprzednie pokolenia zachowując się w określany sposób nie były głupsze od nas..


Wt paź 30, 2007 12:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
jakoś nie bardzo wierzę, że facet dotyka akurat piersi swojej dziewczyny tak jak dotyka jej dłoni... dotykanie piersi ma jednak charakter seksualny, niezależnie czy ktoś uznaje to za grzech czy nie.


Cóż, wierzyć nie musisz, ja Ci tylko mówię, że tak może być. :) Dotykanie piersi MOŻE mieć charakter seksualny, ale wcale NIE MUSI. Jak tego nie rozumiesz to nie wiem jak Ci to wytłumaczyć inaczej.

Cytuj:
skąd wiesz, że nie mają racji? czemu jesteś tego taki pewien?


Nie mają racji z tym, że uważają wywoływanie podniecenia za cudzołożenie? Hm, a znasz definicję cudzołóstwa? W skrócie jest to zdrada.

Cytuj:
nie wiem dokładnie czy jest taka różnica między podnieceniem wywoływanym przez pocałunki a podnieceniem wywoływanym przez robienie innych rzeczy. jak dla mnie to w temacie "KK a seks i pochodne" jest masa niezrozumiałych rzeczy, więc nie pytaj mnie który ksiądz ma rację.


To było pytanie retoryczne. ;)

Robur:

Cytuj:
Ekshibicjonista też się nie wstydzi i co z tego ?


No właśnie, co z tego?

Cytuj:
Pozornie tak. Tyle tylko ,że trzeba wiedzieć gdzie i jak. Tu nie ma specjalistów od tych spraw. Kazdy powie co mu ślina na język przyniesie, moża sobie podarować.


Po to jest forum, żeby rozmawiać.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Wt paź 30, 2007 14:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 29, 2007 15:19
Posty: 44
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
Cytuj:
skąd wiesz, że nie mają racji? czemu jesteś tego taki pewien?


Nie mają racji z tym, że uważają wywoływanie podniecenia za cudzołożenie? Hm, a znasz definicję cudzołóstwa? W skrócie jest to zdrada.

a wiesz, że wliczają się w to także czyny wywołujące podniecenie?? ;) to może się nie mieścić nam w głowie, może być zupełnie bez sensu (choćby jeśli chodzi o pocałunki, które też wywołują jakies podniecenie), ale stanowisko KK jest niestety takie, że wszelkie formy aktywności seksualnej są poza małżeństwem niedozwolone i wliczają się własnie do występków przeciw 6 przykazaniu. nie chodzi tu tylko o zdradę w małżeństwie.

Mroczny Pasażer napisał(a):
Cytuj:
nie wiem dokładnie czy jest taka różnica między podnieceniem wywoływanym przez pocałunki a podnieceniem wywoływanym przez robienie innych rzeczy. jak dla mnie to w temacie "KK a seks i pochodne" jest masa niezrozumiałych rzeczy, więc nie pytaj mnie który ksiądz ma rację.


To było pytanie retoryczne. ;)

może i retoryczne, ale bardzo trafnie to ująłeś, więc się do tego odniosłam :)

nie wiem, czemu autor tematu nie porozmawia o swoim problemie z jakimś księdzem, skoro jest lektorem i ma z nimi tak częsty kontakt. to w pewien sposób rozwiązałoby sprawę.


Śr paź 31, 2007 13:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
a wiesz, że wliczają się w to także czyny wywołujące podniecenie??


Z zaznaczeniem, że wg definicji KK, która niekoniecznie jest poprawna. Po prostu jest zbyt rozszerzona, nadali jej zbyt duży kontekst, przez co wychodzą absurdy pokroju tego, że pocałunki, dotykanie narządów płciowych, czy jakiekolwiek, nawet najminimalniejsze podniecenie przed ślubem to grzech. Ba, oni nawet masturbację uważają za cudzołożenie. Niestety nijak ma się to do definicji cudzołóstwa.

Cytuj:
to może się nie mieścić nam w głowie, może być zupełnie bez sensu (choćby jeśli chodzi o pocałunki, które też wywołują jakies podniecenie), ale stanowisko KK jest niestety takie, że wszelkie formy aktywności seksualnej są poza małżeństwem niedozwolone i wliczają się własnie do występków przeciw 6 przykazaniu. nie chodzi tu tylko o zdradę w małżeństwie.


Właśnie m.in. przez takie absurdy odsunąłem się od KK. Bo szczerze nie wierzę, że Jezus ma takie samo zdanie na ten temat.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Śr paź 31, 2007 22:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL