Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 22:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 321 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 22  Następna strona
 czystość przed ślubem 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25
Posty: 731
Post 
Mroczny,
A czy kochasz swoją dziewczynę "pomimo" czegoś? Czy na razie między Wami jest wszystko idealnie?
Bo wiesz, jak zwykle w dużej mierze się z Tobą zgadzam, ale takie związki w których jest wszystko idealnie od samego początku i na zawsze to praktycznie się nie zdarzają.
W związku z czym nawet jeśli prawdziwa miłość nie jest (jak mówi jakiś tam głupi cytat) tylko "pomimo" (cytat uważam za głupi - bo gdyby była tylko "pomimo" to byłaby poświęceniem a nie miłością)... ale zarazem "za coś" i "pomimo czegoś", po prostu - kochamy ten całokształt człowieka z którym jesteśmy. Zatem, dobrze jest też zobaczyć jak to jest z tym pomimo :)

_________________
Prof. dr hab. Joanna Senyszyn:
"Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica."
http://powiedz-nie.c0.pl/


So lip 26, 2008 13:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
czeresniowa:

Nie no to oczywiste jest, że kocham moją dziewczynę pomimo wad jakie ma (a ona mnie pomimo moich wad). To nie jest tak, że nasza miłość jest tylko taka jaką ją opisałem w poprzednim poście, po prostu skróciłem wypowiedź, żeby odnosiła się konkretnie do tego cytatu, który był bzdurą. Nie będę się przecież rozwodził o każdym szczególe mojej miłości. ;p

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


So lip 26, 2008 13:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 11:58
Posty: 105
Post 
Pawel25 napisał(a):
Cytuj:
sam dajesz do zrozumienia ze z Bogiem jest łatwiej. On daje siełe do pokania trudności. Pozdrawiam


Z pewnością bez Boga nie zaznasz prawdziwej miłości ,ale czy słusznie jest mówić ,że z Bogiem jest łatwiej - w takim razie dlaczego nie wszyscy ludzie na świecie w Niego wierzą ,gdyby w każdej sferze życia z Bogiem było łatwiej to na świecie nie byłoby ateistów ,


Bo są wygodni?Uparci?Nie chcą się "ograniczać" nakazami


So lip 26, 2008 20:14
Zobacz profil
Post 
Justyno, nie dziw się, że ktoś ośmiela się Ciebie krytykować, skoro krytykujesz inne osoby za ich przekonania i nadajesz im cechy, które Twoim zdaniem posiadają. Teraz nagle wszyscy ateiści okazują się wygodni, uparci i nonkonformistyczni. Wrzucasz wszystkich do jednego worka i obdarzasz pejoratywnymi przymiotnikami, a potem żalisz się, że nie klaszczemy Ci i nie podziwiamy. Może i jesteś cholernie cnotliwą dziewczyną, ale brak Ci zrozumienia dla innych ludzi, akceptacji i miłości. Nie wiem czy to nie gorszy grzech niż kochanie się z osobą, którą miłujesz.


So lip 26, 2008 20:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 11:58
Posty: 105
Post 
Rita napisał(a):
Justyno, nie dziw się, że ktoś ośmiela się Ciebie krytykować, skoro krytykujesz inne osoby za ich przekonania i nadajesz im cechy, które Twoim zdaniem posiadają. Teraz nagle wszyscy ateiści okazują się wygodni, uparci i nonkonformistyczni. Wrzucasz wszystkich do jednego worka i obdarzasz pejoratywnymi przymiotnikami, a potem żalisz się, że nie klaszczemy Ci i nie podziwiamy. Może i jesteś cholernie cnotliwą dziewczyną, ale brak Ci zrozumienia dla innych ludzi, akceptacji i miłości. Nie wiem czy to nie gorszy grzech niż kochanie się z osobą, którą miłujesz.


Nie chciałam nikogo obrazic. Skoro Ciebie to uraziło - przykro mi. Nie jestem conotliwa ani tez jak piszesz, cholernie cnotliwą. Do ideału mi daleko.
W takim razie oświeć mnie i powiedz jakie są jeszcze inne powody bycia ateistą?
Nie wspomniałam o tych ludziach, którzy nie wierzą w Boga bo o Nim nie słyszeli. Oni wierzą w swoje bóstwa.


So lip 26, 2008 22:19
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
W takim razie oświeć mnie i powiedz jakie są jeszcze inne powody bycia ateistą?

Nic mi nie wiadomo o ludziach, którzy są ateistami z lenistwa albo uparcia, albo czegokolwiek innego. Jest tylko jeden powód bycia ateistą: brak wiary w Boga.

Nie uraziła mnie Twoja wypowiedź, bo nie biorę do siebie tego, co ludzie piszą na forum. Współczuję Ci jednak, że żyjesz z takimi uprzedzeniami, ale to już inna sprawa.


So lip 26, 2008 22:39

Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08
Posty: 928
Post 
Rita napisał(a):
Znam niewiele małżeństw, które nie mieszkały razem przed ślubem. Kilka jest w trakcie bądź po sprawie rozwodowej. Znam też związki, gdzie ludzie mieszkali przed ślubem razem, często kilka lat. Żadne z tych małżeństw się nie rozpadło.

To odwrotnie niż ja :-).
Znam bardzo mało małżeństw, które mieszkały razem. Kilka z nich - to już byłe małżeństwa.
Ale jak piszesz - nie ma reguł.
Jednak jeżeli - wg mojego rozeznania - owo mieszkanie razem przed pomyłką nie chroni, po co więc razem mieszkać i żyć w grzechu?
Mówię to oczywiście na płaszczyźnie wiary.
Bo abstrahując od niej to faktycznie: główny argument - grzechu - odpada.


So lip 26, 2008 23:00
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post 
Rita napisał(a):
Nic mi nie wiadomo o ludziach, którzy są ateistami z lenistwa albo uparcia, albo czegokolwiek innego. Jest tylko jeden powód bycia ateistą: brak wiary w Boga.
Bo na świecie wiele rzeczy zaprzecza Bogu i dostrzegają te rzeczy ludzie wrazliwi : Pierwsza rzecz , która pozwala wątpić w istnienie Boga to sami ludzie , żyją tak jak by Boga nie było i powodzi im się są szczęśliwi i śmieją się z tych , którzy znoszą cierpienie i wiodą ciężkie życie dla imienia Bożego . Druga rzecz to nieszczęścia jakie ludzi i świat dotykają , nieszczęścia które nie mają żadnego sensu , pożary ,trzęsienia ziemi , powodzie , huragany , ogromne fale tsunami , nieszczęścia te zabijają na oślep , zabijają małe dzieci , zabijają zwierzęta , niszczą lasy . To są rzeczy , które pozwalają wątpić w Boga .


N lip 27, 2008 8:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 11:58
Posty: 105
Post 
Rita napisał(a):
Cytuj:
W takim razie oświeć mnie i powiedz jakie są jeszcze inne powody bycia ateistą?

Nic mi nie wiadomo o ludziach, którzy są ateistami z lenistwa albo uparcia, albo czegokolwiek innego. Jest tylko jeden powód bycia ateistą: brak wiary w Boga.

Nie uraziła mnie Twoja wypowiedź, bo nie biorę do siebie tego, co ludzie piszą na forum. Współczuję Ci jednak, że żyjesz z takimi uprzedzeniami, ale to już inna sprawa.


Nie musisz mi współczuć bo jestem szczęśliwa, a po śmierci zobaczymy która z nas ma rację. Skoro jesteś na forum Wiara to chyba czegoś szukasz....


N lip 27, 2008 18:32
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Nie musisz mi współczuć bo jestem szczęśliwa

Ale ja nie współczuję Ci, bo jesteś nieszczęśliwa, tylko dlatego, że myślisz o ludziach z uprzedzeniami i bez krzty zrozumienia. Możesz być bardzo szczęśliwa w swoich uprzedzeniach, to nie ma nic do rzeczy. I po śmierci nie zobaczymy, która z nas ma rację, bo nie o rację tu chodzi, a o stosunek do innych. Ale ja pewnie do nieba nie pójdę, bo przecież sypiam z moim mężczyzną o zgrozo bez ślubu i na dodatek bez żadnych wyrzutów sumienia a jedynie z miłością i przyjemnością :) Pewnie czeka mnie za to męka wieczna albo chociaż kilkaset lat w czyśćcu :P Tak więc raczej nie do zobaczenia po tamtej stronie ;)


N lip 27, 2008 19:59

Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02
Posty: 171
Post 
Justyna ,szanuje Ciebie za twoja wytrwałość w czystości ,na pewno jest to dla Ciebie bardzo trudne i wszyscy którzy Cię tu krytykują robią to bezpodstawnie jednak jest jedna rzecz ,której nie jesteś w stanie zaprzeczyć >
Gdyby nie to ,że tak nakazuje Kościół czy też takie jest prawo ustanowione przez Boga i jest to grzech to uprawiałabyś seks bez wachania ze swoim chłopakiem przed slubem ,najwyżej mogłabyś sobie regulować jak często ,żeby nie stało się to rutyną ,ale jeżeli byłaby możliwośc przeżywania orgazmu na takim samym poziomie jak będzie to miało miejsce w twoim przypadku kiedy zrobisz to pierwszy raz po ślubie ,bo wiadomą rzeczą jest ,że będziesz miała z tego więcej przyjemności miłości niż inni dzięki swojej przedmałżenskiej czystości.
Można napisać 500 stron w tym wątku ,ale każdy z nas zdaje sobie sprawę ,że czystość przedmałżeńska to jest gruba przesada .
Można zrozumieć ,że masturbacja to grzech ,przykazania są ok
ale czystość przedmałżeńska jest przegięciem


N lip 27, 2008 20:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 04, 2004 14:38
Posty: 45
Post 
Pawel25 napisał(a):
Można napisać 500 stron w tym wątku ,ale każdy z nas zdaje sobie sprawę ,że czystość przedmałżeńska to jest gruba przesada .
Można zrozumieć ,że masturbacja to grzech ,przykazania są ok
ale czystość przedmałżeńska jest przegięciem


??? Każdy z nas ???
Mow za siebie.

_________________
JEZU,UFAM TOBIE!!!


N lip 27, 2008 21:32
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
najwyżej mogłabyś sobie regulować jak często ,żeby nie stało się to rutyną ,ale jeżeli byłaby możliwośc przeżywania orgazmu na takim samym poziomie jak będzie to miało miejsce w twoim przypadku kiedy zrobisz to pierwszy raz po ślubie ,bo wiadomą rzeczą jest ,że będziesz miała z tego więcej przyjemności miłości niż inni dzięki swojej przedmałżenskiej czystości.

Pawel, oj chyba niewiele wiesz o kobiecym orgazmie... ;) Nie pisz tak, bo Justyna pomyśli, że coś z nią nie tak, jak w końcu skonsumuje swój związek. Pierwszy raz jest bolesny i nieprzyjemny. Jak myślisz, że rozerwanie błony na strzępy może spowodować u kobiety nieziemski orgazm, to jesteś w błędzie. Przyjemności trzeba się nauczyć we dwoje, powoli i systematycznie. I wtedy dopiero można mówić o prawdziwej przyjemności z seksu.


N lip 27, 2008 21:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 11:58
Posty: 105
Post 
Pawel25 napisał(a):
Można napisać 500 stron w tym wątku ,ale każdy z nas zdaje sobie sprawę ,że czystość przedmałżeńska to jest gruba przesada .
Można zrozumieć ,że masturbacja to grzech ,przykazania są ok
ale czystość przedmałżeńska jest przegięciem


Taaa. jasne :spoko:


N lip 27, 2008 22:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
Pawel25 napisał(a):
Można napisać 500 stron w tym wątku ,ale każdy z nas zdaje sobie sprawę ,że czystość przedmałżeńska to jest gruba przesada

Oczywiście nie masz racji.

_________________
Piotr Milewski


N lip 27, 2008 22:19
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 321 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 22  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL