Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 11:43



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 115 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8
 Parada Normalności??? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Pan Gąsienica napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Pan Gąsienica napisał(a):
A dlaczego wszystkie mają być tak samo ważne? Gradacja praw jest przecież czymś normalnym... W przypadku sprzeczności dyspozycji wygrywa prawo nadrzędne. W KKK oprócz zapisów o obowiązku chodzenia do Kościoła są także zapisy o poszanowaniu godności człowieka. Zapisy o godności mają pierwszeństwo (nie można deptać czyjąś godność, aby zmusić go do chodzenia do Kościoła). W przypadku zabójstwa, czy kradzieży zapisy o godności pierwszeństwa nie mają (można deptać czyjąś godność, aby ukarać go za zabójstwo).


To Twoja wykładnia.


Moja, moja. A spodziewałeś się czyjej?


Twojej, to mnie nie zaskoczyło, po prostu pozwoliłem sobie jasno zaznaczyć ten fakt, aby nie umknął potencjalnemu czytelnikowi ;-)


Pan Gąsienica napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Logiczne w obecnym, laickim rozumowaniu, ale dlaczego tak miałoby być w państwie wyznaniowym?


Bo gradacja praw jest normalna i nierozerwalnie złączona z każdym prawem, od świeckiego, przez kościelne, po zasady gry w "Chinczyka". Czasami opiera się na tym, co opisałeś (prawo A jest ZAWSZE nadrzędne wobec prawa B), a czasami na tym, co ja opisałem (w konkretnej sytuacji prawo A jest nadrzędne wobec prawa B).


Na tym poziomie ogólności mogę się zgodzić, diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. I w tych szczegółach zgodzić się nie mogę (o czym przekonuję sie czytając Twoją dyskusję z Wandą).


Pan Gąsienica napisał(a):
SweetChild napisał(a):
Na jakiej zasadzie dokonujesz takiej gradacji przykazań (praw Bożych)?


Gradacji przykazań w konkretnych sytuacjach dokonuję czytając Katechizm, a także kierując się swoim sumieniem i doświadczeniem życiowym.


Więc co to za państwo wyznaniowe? Po prostu bardziej represyjne niż obecnie, ale nie widzę tu zmiany jakościowej. Na tej zasadzie cała Europa to państwa wyznaniowe, bo stosuje się do przykazania "nie zabijaj". Nawet jeśli cała resztę pomija, bo kierując się sumieniem i doświadczeniem dokonała gradacji i stwierdziła, że w pozostałych przypadkach godność człowieka ma znaczenie nadrzędne.


Śr cze 29, 2005 11:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 01, 2005 22:00
Posty: 435
Post 
SweetChild napisał(a):
Bajki powiadasz... Nie leciały żadne kamienie na "Paradą Równośći"? A może nie było też obozów koncentracyjnych? To wszystko bajki?


No cóż, po tym argumencie wypadnie mi jak sądzę podziękować za rozmowę, więc dziękuję :-D

Życzę dalszej owocnej analizy Deklaracji Ideowej MW, oraz ukrytych zadań i celów tej organizacji.

_________________
"Nie ma nic gorszego jak życie, którego nikt nie obserwuje."
Irving Yalom


Śr cze 29, 2005 13:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Pan Gąsienica napisał(a):
No cóż, po tym argumencie wypadnie mi jak sądzę podziękować za rozmowę, więc dziękuję :-D


Wzajemnie :-)

Pan Gąsienica napisał(a):
Życzę dalszej owocnej analizy Deklaracji Ideowej MW, oraz ukrytych zadań i celów tej organizacji.


Wystarczą mi jawne.


Śr cze 29, 2005 18:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35
Posty: 796
Post 
Pan Gąsienica napisał(a):
Wanda napisał(a):
Cytuj:
To tak jak teraz. Moje pytanie brzmi, czy w sensie cywilnym może zostać rozerwane małżeństwo zawierane w Kościele, a nie w UC?


Nie.


Czyli według prawa (cywilnego) nie mogą się rozejść? A co jeśli jedno stwierdzi, że "już nie wierzy"?


Tak, bo w ogóle nie zawierali "cywilnego związku", tylko sakramentalny. Rozwody obowiązują tylko w "związkach cywilnych".


No tak, ale chciałabym się dowiedziec jak małżeństwo sakramentalne ma się do prawa swieckiego. Czy małżonkowie, którzy sa małzeństwem sakramentalnym, a nie swieckim, mogliby zawrzeć zwiazek cywilny z inną osoba gdy rozpadnie się ich małzeństwo, czy będą mogli rozerwać swój związek w sensie świeckim (rozdzielnośc majątkowa, stan "wolny", mozliwośc wchodzenia w inne związki itp)



Pan Gąsienica napisał(a):


W Polsce stosuje się przymusową terapię względem uzależnionych od alkoholu, odnośnie narkotyków to nie wiem. Jesteś pewna, że ktoś porównujący uzależnienie od hazardu z uzależnieniem od czekolady ma wystarczająco fachowej wiedzy o uzależnieniach, aby określać jakie rodzaje terapii coś "dają, a jakie "nie dają"?


Od narkotyków też. Ogranicza się to zazwyczaj jednak wyłacznie do tzw detoksu, więcej pod przymusem zrobić się nie da. Stosuje się to w skrajnych przypadkach, gdy osoba z powodu swojej choroby alkoholowej czy narkomanii popełnia przestępstwo. Wtedy ma do wyboru: terapia lub więzienie...




Cytuj:

Żadnego, bo punkt widzenia ze względu na sankcję nie jest jednym. Dzisiaj też można argumentować w ten sposób, że nie ma sensu zawierać małżeństwa (człowiek nabiera wielu zoobowiązań, dzieli się majątkiem), tylko żyć sobie na kocią łapę. Po co w ogóle zawierać małżeństwa w państwie świeckim? Nie dostrzegasz paradoksu w samej instytucji małżeństwa? :D


Nie, bo w chwili obecnej, z małżeństwa wynika wiele przywilei i ułatwień prawnych, oraz chronione jest dobro dzieci. jakie byłyby przywileje w Twoim idealnym małżeństwie? W jaki sposob miałby przechylać szalę ewentualnych strat?

Cytuj:
Bo ktoś zdradzający żonę w sposób oczywisty nie dokłada wszystkich starań, aby małżeństwo było trwałe.


A jesli parka gustuje w "pysznych trójkącikach"? :P


Cytuj:
Nie uznanie płodu za człowieka może wynikać jedynie ze światopoglądu. Nie przypuszczam, żebyś podała mi naukowe dzieła i dowody, określające, że płód nie jest człowiekiem. A wiesz dlaczego? Bo ICH W OGÓLE NIE MA. Kwestia tego, co jest człowiekiem to kwestia FILOZOFICZNA. Nauka się w kwestiach filozoficznych nie wypowiada. No ale podejrzewam, że napiszesz, że "to jest przecież oczywiste", albo "no tak już się przyjęło". Widzisz już, dlaczego wchodzenie w tą dyskusję nie ma sensu? Czy męczymy to dalej?


Po takiej długiej przerwie... nie widzę przeszkód. Nauka stosuje jasne pojecia: embrion to embrion, płód to płód, człowiek to człowiek. Brak filozofii.

Cytuj:
A dlaczego to ja mam przyjmować definicję niewierzącego (przy okazji, jaka ona jest)? Dlaczego chcesz narzucać tą definicję wierzącym? Aha... zaraz, zaraz, spróbuję zgadnąć dlaczego... Bo to jest jasno naukowo zdefiniowane? :D :D :D

Nie musisz przyjmowac ich definicji. Możej mieć swoją, wystarczy, że nie będziesz się wtrącał w ich definicję i narzucał im wiary, a przynajmniej praw wynikających wyłacznie z wiary.


Cytuj:
Co do tej godności... jak wyżej. Są ludzie, którzy uważają, że ich godność jest naruszana wtedy gdy są z powodów światopoglądowych innych zmuszani do robienia czegoś, co uważają dla siebie za złe.

Są tacy ludzie.


Iii? Uważasz, ze ich racje się nie liczą? mają żyć jak im każesz, bo tak się Tobie podoba?


Cytuj:
Oj Wando, jeszcze rozmawiamy, czy już się przekomarzamy? Czy Twoje czarne wizje się spełnią zależy od tego, jak w praktyce będzie to prawo się stosować.


No właśnie, prawo które tak daleko wchodzi w stosunki międzyludzkie nie jest dobrym prawem, wzmaga powstawanie paradoksów, sprzeczności, idiotycznych rozwiązań. Narusza prywatność, intymność, a wreszcie godność ludzką...

Cytuj:
Praca mózgu człowieka, mechanizm uzależnień to jeszcze jedna wielka zagadka.


No dobrze, ale to nie znaczy, ze zaraz każdy się uzależni. Czy dlatego, ze niektórzy uzalezniają się od alkoholu, nalezałoby go w ogóle zakazać?

_________________
Oszukać diabła nie grzech...


N lip 10, 2005 22:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35
Posty: 796
Post 
I jeszcze jedno pytanie: Czy cudzołożnicy byliby scigani z urzedu, czy na wniosek męża/żony, a moze na wniosek osób trzecich, np. teściowej:P?

_________________
Oszukać diabła nie grzech...


N lip 10, 2005 22:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 01, 2005 22:00
Posty: 435
Post 
Wanda napisał(a):
Czy małżonkowie, którzy sa małzeństwem sakramentalnym, a nie swieckim, mogliby zawrzeć zwiazek cywilny z inną osoba gdy rozpadnie się ich małzeństwo, czy będą mogli rozerwać swój związek w sensie świeckim (rozdzielnośc majątkowa, stan "wolny", mozliwośc wchodzenia w inne związki itp)


Na pierwsze pytanie NIE, na drugie po kolei:

- rozdzielność majątkowa TAK
- stan "wolny" NIE
- możliwość wchodzenia w inne związki NIE

Wanda napisał(a):
I jeszcze jedno pytanie: Czy cudzołożnicy byliby scigani z urzedu, czy na wniosek męża/żony, a moze na wniosek osób trzecich, np. teściowej:P?


Z urzędu :-D

Wanda napisał(a):
Pan Gąsienica napisał(a):


W Polsce stosuje się przymusową terapię względem uzależnionych od alkoholu, (...)


Od narkotyków też.


Czy to nie jest dla Ciebie szokującym przykładem gwałcenia osobistej wolności jednostki?

Wanda napisał(a):
Nie, bo w chwili obecnej, z małżeństwa wynika wiele przywilei i ułatwień prawnych, oraz chronione jest dobro dzieci. jakie byłyby przywileje w Twoim idealnym małżeństwie? W jaki sposob miałby przechylać szalę ewentualnych strat?


A w jaki sposób obecne przywileje wyrównują obecne straty? Pytam serio, bo ta kalkulacja zysków i strat jest dla mnie czymś nowym, obcym i ciekawym, nigdy w ten sposób o małżeństwie nie myślałem (chociaż może powinienem, hmm...) :-D

Wanda napisał(a):
Cytuj:
Bo ktoś zdradzający żonę w sposób oczywisty nie dokłada wszystkich starań, aby małżeństwo było trwałe.


A jesli parka gustuje w "pysznych trójkącikach"? :P


Oj, Wanda, Wanda, co tam Ci po głowie biega? :P

No ale jak parka gustuje w trójkącikach to jakby obustronnie się zdradza, naraża na zgorszenie otoczenie, krzywdzi swoje dzieci, o trwałości małżeństwa nie ma mowy, psycholog ma pełno roboty itd.

Wanda napisał(a):
Nauka stosuje jasne pojecia: embrion to embrion, płód to płód, człowiek to człowiek. Brak filozofii.


Powtarzasz to już drugi raz, więc również powtórzę pytanie, gdzie wyczytałaś to, że wg. nauki płód nie jest człowiekiem... (może być jakieś naukowe dzieło, encyklopedia, link, cokolwiek...) Chyba znowu będę czekać i czekać i czekać i czekać i czekać... :-D

A czasem nie jest tak, że człowiek według tej nauki to pewien gatunek ssaka? A płód to nie czasem osobnik tegoż gatunku w określonym stadium rozwoju? No ale coś tam mi się pewno pomieszało, przecież płód to nie człowiek... No to czekam dalej :D

No a w między czasie jak tak sobie będę czekać, to powiedz mi, dlaczego to Państwo przy ustalaniu praw powinno słuchać się nauki (płód to nie człowiek - choć na razie na poparcie tej hipotezy mamy tylko Twoje zapewnienie :-D ), a nie na przykład Kościoła (płód to człowiek), albo większości obywateli, albo kogokolwiek innego?

Wanda napisał(a):
Cytuj:
Co do tej godności... jak wyżej. Są ludzie, którzy uważają, że ich godność jest naruszana wtedy gdy są z powodów światopoglądowych innych zmuszani do robienia czegoś, co uważają dla siebie za złe.

Są tacy ludzie.


Iii? Uważasz, ze ich racje się nie liczą? mają żyć jak im każesz, bo tak się Tobie podoba?


Oni też się nie liczą z moimi racjami, każąc mi tolerować zabijanie nienarodzonych dzieci na przykład (z powodów światopoglądowych każą mi tolerować w dodatku)... Ogólnie tak już zawsze w Państwie jest, że ZAWSZE ktoś będzie z praw nie zadawolony, kogoś będą uwierać...

Wanda napisał(a):
Cytuj:
Oj Wando, jeszcze rozmawiamy, czy już się przekomarzamy? Czy Twoje czarne wizje się spełnią zależy od tego, jak w praktyce będzie to prawo się stosować.


No właśnie, prawo które tak daleko wchodzi w stosunki międzyludzkie nie jest dobrym prawem, wzmaga powstawanie paradoksów, sprzeczności, idiotycznych rozwiązań. Narusza prywatność, intymność, a wreszcie godność ludzką...


W każdym prawie występują sprzeczności i paradoksy. KAŻDY zakaz narusza prywatność i intymność człowieka (np. zakaz znęcania się nad zwierzętami to drastyczny przejaw ingerencji w intymny obszar wolności osobistej człowieka), mowa może być tylko o odcieniach i granicach. Prawo oparte na etyce Kościoła będzie raczej broniło godności ludzkiej, szanowało jego intymność, prywatność...

Wanda napisał(a):
Cytuj:
Praca mózgu człowieka, mechanizm uzależnień to jeszcze jedna wielka zagadka.


No dobrze, ale to nie znaczy, ze zaraz każdy się uzależni.


Ja nie napisałem, że skoro "praca mózgu człowieka i mechanizm uzależnień to jeszcze jedna wielka zagadka" to znaczy, że "zaraz każdy się uzależni".

Mój pogląd jest inny: delegalizacja hazardu z pewnością statystycznie uchroni wielu ludzi od zniszczenia życia swojego i swoich żon, dzieci i jest to poważny argument za tym, żeby go zakazać.

Wanda napisał(a):
Czy dlatego, ze niektórzy uzalezniają się od alkoholu, nalezałoby go w ogóle zakazać?


Na pewno jest to argument ZA całkowitym zakazem alkoholu, ale należy tutaj uwzględnić jeszcze wiele innych argumentów i racji.

_________________
"Nie ma nic gorszego jak życie, którego nikt nie obserwuje."
Irving Yalom


N lip 10, 2005 23:27
Zobacz profil
Post 
Wando...
Proponuję uścisliść pewien szereg pojęć - w przetłumaczeniu na realia...
Cytuj:
Słownik pojęć


ZAPŁODNIENIE (poczęcie) - połączenie komórki jajowej i plemnika (wniknięcie plemnika do komórki jajowej i połączenie jądra komórki jajowej i plemnika). Od tego momentu zaczyna się życie każdego człowieka. W momencie zapłodnienia zostaje zdeterminowana (określona) płeć dziecka, typ budowy, kolor oczu, włosów, niektóre cechy osobowości. Zapłodnienie występuje w 1/3 zewnętrznej jajowodu, czyli jej części bańkowej. Zapłodniona komórka jajowa czyli zygota wędrując przez jajowód ulega intensywnym podziałom, równolegle z segregowaniem oraz różnicowaniem komórek. [lek. med. Maria Szczawińska, specjalista ginekolog-położnik](...)

http://www.life.net.pl/?a=articles&id=31
I dalej - od strony medycznej i prawnej...
Cytuj:
Początek życia człowieka to połączenie dwóch komórek: komórki jajowej kobiety i plemnika mężczyzny. Od tego momentu rozpoczyna się tajemniczy nawet dla lekarzy i naukowców proces formowania tkanek i narządów, który, jak wiadomo, trwa 9 miesięcy, po czym następuje poród dziecka. Jego rozwój i wzrastanie do czasu osiągnięcia pełnej dojrzałości trwa, jak wiadomo, mniej więcej 18-20 lat. [prof. dr hab. n. med. Paweł Januszewicz, dyrektor naczelny Instytutu "Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka" w Warszawie.](...)
Rozwój dziecka zaczyna się już w chwili poczęcia. Z zapłodnionej komórki jajowej, poprzez wiele złożonych etapów rozwojowych, zaprogramowanych i kontrolowanych genetycznie, dziecko zmienia i doskonali swą strukturę fizyczną, aby osiągnąć w końcowym etapie rozwoju osobniczego (ontogenetycznego) pełną dojrzałość biologiczną. [prof. nadzw. dr hab. n. med. Czesław Szmigiel, Problemy domowe w chorobach wieku rozwojowego [w:] Domowy poradnik medyczny, red. Kazimierz Janicki, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 1998, s. 210.]
(...)
Czym jest embrion? Pytanie to stawia się niechętnie, bo szczera odpowiedź na nie jest kłopotliwe prosta: ludzki embrion jest istotą ludzką! Człowiek przybiera w swym rozwoju osobniczym kilka postaci po kolei: zarodkową, płodową, noworodkową, niemowlęcą, dziecięcą, młodzieńczą, dojrzałą i starczą. Embrion jest pierwszą z nich: jest to człowiek w zarodkowym stadium swego życia. [prof. dr hab. Bogusław Wolniewicz, filozof, wolnomyśliciel, Barbarzyństwo w szacie humanizmu, Rzeczpospolita nr 6 z 08.01.2001.]
(...)
Po zapłodnieniu, to jest zespoleniu się jądra komórki jajowej z jądrem plemnika (co następuje w jajowodzie, blisko jego ujścia od strony jajnika), powstaje całkowicie nowa, odbiegająca od genotypów rodzicielskich, odrębna jakość genetyczna - nowa osoba ludzka. Zestaw jej genów w komórkach somatycznych nie ulegnie już zmianie do końca życia. [prof. dr hab. Bolesław Suszka biolog, pracownik naukowy PAN.]
(...)
Człowiek od poczęcia


Najnowsze badania prowadzone przez biologów, embriologów i genetyków mówią jednoznacznie, że nie można wyznaczyć innego początku życia ludzkiego, jak moment zapłodnienia. Implantacja mająca miejsce od siódmego dnia zarodkowego życia człowieka, znajdującego się wówczas w stadium blastocysty, nie może być uważana za początek życia. Najnowsze wydanie encyklopedii PWN wprost definiuje ciążę jako okres od momentu zapłodnienia do wydania płodu na świat
(www.encyklopedia.pwn.pl/13240_1.html).


W rozumieniu ustawy dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności. [Ustawa z dnia 6 stycznia 2000 r o Rzeczniku Praw Dziecka.]

http://www.life.net.pl/?a=articles&id=30&cr=1


Pn lip 11, 2005 0:39
Post 
stanley2000 napisał(a):
Chorych psychicznie leczy się na koszt podatników , a hoseksualiści to chorzy psychicznie ( z resztą moim zdaniem pijacy , palacze , narkomani też )
Dlaczego więc człowieka który myśli , że jest Napoleonem zamyka się w psychiatryku , a homoseksualisty nie .
Tylko rożne objawy tej samej choroby .
Atakuje ona ludzi bez względu na wyznanie .
Do zapamiętani
HOMOSEKSUALIZM TO OBJAW SCHIZOFRENII.

Homoesksualizm nie jest chorobą psychiczną. 99% psychologów i seksuologó ci to powie. Wszystkie międzynarodowe organizacje zdrowia dawno już skreśliły homoseksualizm z listy chorób. Homoseksualizm jest normalną orientacją seksualną.
Nie wiem skąd czerpiesz swoją wiedzą. [...]


Pn lip 11, 2005 10:38
Post 
NIe wiem na ile to normalne...
Normalne jest spólkowanie w celu poczęcia - czymś natomiast nienaturalnym jest spółkowanie osobników tej samej płci ...
Normalne jest, że wynikiem współżycia jest potomstwo - taki jest sens działania całej natury.
Natomiast - jak nazwać współzycie osobików/czek tej samej płci - z którego potomstwa nie będzie ? :co:


Pn lip 11, 2005 12:14
Post 
Proponowałbym jednak zaprzestać dyskusji w konstelacji: MY NORMALNI PRAWIDŁOWI - ONI NIENORMALNE NIEPRAWIDŁOWE WYBRYKI NATURY.

To do NICZEGO nie prowadzi.

Dla mnie najbardziej nienormalne u człowieka jest latanie. Ale nie piętnuję z tego powodu linii lotniczych i nie wymagam od pilotów poddania się leczeniu.


Pn lip 11, 2005 20:19
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 115 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL