Autor |
Wiadomość |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
mateola napisał(a): Kiedyś nie było npru. Ze 100 lat temu. Nie było powodu do wstrzemięźliwości. Ludzie sobie po porstu współżyli, jak im pasowało. I jakoś sobie radzili  Pozdrawiam 
Dziś również nie musisz stosować się do okresów wstrzemięźliwości. Czy masz taki nakaz? Współżyj ile chcesz.
Kiedyś ludzie współżyli bez ograniczeń. Owszem. Ale zapomniałaś dodać, że ponosili również wszelkie konsekwencje takiego współżycia - chcąc żyć w zgodzie z nauką Kościoła nie usuwali kolejnych ciąż i mieli mnóstwo dzieci. Wtedy im to nie przeszkadzało. Po prostu takie było wtedy życie.
|
Pn lis 05, 2007 16:35 |
|
|
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Dajesz szansę powstać, żeby za chwilę je unicestwić? To jakaś groteska. Nie zakłamuj rzeczywistości. NPR-owcy po prostu respektują naturalny cykl płodności i niepłodności. Ta respektują. Ale nie zapominaj, że grzech nadal mają bo to też jest antykoncepcja ino naturalna. Obliczasz to wszystko po to, aby dziecka nie mieć, nie oszukuj się gadaniem o życiu w zgodzie z naturą. Cytuj: Chyba bardzo chcesz w to wierzyć. Jaką masz gwarancję, że w konkretnym cyklu nie doszło już do zapłodnienia i wydalenia zygoty w związku z upośledzeniem funkcji endometrium spowodowanym zażywaniem pigułek przez twoją panią? Nie masz i nigdy nie będziesz miał takiej gwarancji. I na tym polega różnica między ak hormonalną a NPR-em. Ja stosując NPR - taką gwarancję mam. Nie niszczę ewentualnego, poczętego życia, bo w tym przypadku jeśli dochodzi do poronienia to ma ono charakter naturalny i niezawiniony przez człowieka, zatem nie można mówić o winie, czy grzechu.
Mam gdzieś gwarancję bo dla mnie to nie jest jeszcze człowiek, ba to nawet ciąża nie jest. Nie niszczę żadnego życia człowieka, nie wywołuję żadnego poronienia. Kończę już bo mnie irytuje ciągłe powtarzanie tego samego.
P.S. Zacznij w końcu bronić plemników skoro tak życia bronisz. Dlaczego połączenie plemnika z jajeczkiem zasługuje na większe prawa niż sam plemnik?
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pn lis 05, 2007 16:40 |
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
monika001 napisał(a): mateola napisał(a): ..No to nie rozróżniasz. Nie rozumiesz, że nie można przerwać ciąży, której nie ma. Przyjmuję to do wiadomości i więcej nie podejmuję tematu. A ja mam wrażenie, że to ty Mateolu upierasz się przy pojęciu ciąży niezaistniałej (nie zagnieżdźonej), jakbyś chciała zanegować w ten sposób istnienie nowego życia. Nie ma ciąży = nie ma i nie było poczętego dziecka? Czy dobrze rozumiem twoje intencje? Bo jeżeli tak, to przykro, że takie poglądy wygłasza ktoś, kto - wydaje mi się - uważa się za osobę wierzącą. Jeżeli tak nie jest, to mnie popraw. Moniko - powoli.
Nowe życie powstaje w wyniku połaczenia gamet rodzicielskich. W tym czasie powstaje organizm potomny, noszący swój własny, odrębny od rodzicielskich genotyp. Ten organizm ma szansę na rozwinięcie się i na własne życie - u ssaków - pocztkowo w procesie, który określany jest jako ciąża.
Ciąża u ssaków rozpoczyna sie w chwili wniknięcia rozwijającego sie zarodka w ścianki macicy. Od tego momentu w ciele samicy zachodzi szereg zmian, których zadaniem jest "obsługa" rozwijającego się organizmu i wydanie go na świat.
Termin poronienie odnosi się do okresu ciąży, tzn tego czasu, którego początkiem jest wszczepienie sie zarodka w ścianki macicy.
Okres, który mija zanim nowo powstały organizm wszczepi się w ścianki macicy nie jest jeszcze ciążą. Nie można zatem na tym etapie mówić o przerwaniu ciąży ( o poronieniu), bo tej ciąży jeszcze nie ma.
Nie można zatem poronić ciąży, do której nie doszło.
Co do tego wszystkiego ma - moja wiara?
|
Pn lis 05, 2007 17:12 |
|
|
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
monika001 napisał(a): [Dziś również nie musisz stosować się do okresów wstrzemięźliwości. Czy masz taki nakaz? Współżyj ile chcesz. Kiedyś ludzie współżyli bez ograniczeń. Owszem. Ale zapomniałaś dodać Nie zapomniałam. W tamtej wypowiedzi chodziło o zbawczą dla małżeństwa rolę wstrzemięźliwości i o jej naukę na zapas.
|
Pn lis 05, 2007 17:14 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Mroczny Pasażer napisał(a): Mam gdzieś gwarancję bo dla mnie to nie jest jeszcze człowiek
No właśnie masz to gdzieś, bo to [/b]dla ciebie nie jest jeszcze człowiek.
Ale o człowieczeństwie zarodka ludzkiego [b]nie ty decydujesz.
Może czas byłoby to przyjąć do wiadomości.
|
Pn lis 05, 2007 18:31 |
|
|
|
 |
Emil
Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41 Posty: 471
|
Kamala napisał(a): Dochodzi tu tez o problem, tez juz poruszany na forum, kobiet, ktore maja zaklocenia hormonalne cialka zoltego, powodujace wydalenie juz zagniezdzonego dziecka. Czy im w ogole wolno wspolzyc, jesli wiedza ze prawie na 100% beda mialy poronienie?
A co za różnica, czy prawdopodobieństwo poronienia jest "prawie na 100%" czy tylko 50% albo chociażby 1%? Czy niskie prawdopodobieństwo śmierci zmienia cokolwiek z moralnego punktu widzenia?
_________________ Broniąc rodziny Kościół zapomniał o małżonkach
|
Pn lis 05, 2007 18:57 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
monika001 napisał(a): Mroczny Pasażer napisał(a): Mam gdzieś gwarancję bo dla mnie to nie jest jeszcze człowiek
No właśnie masz to gdzieś, bo to [/b]dla ciebie nie jest jeszcze człowiek.
Ale o człowieczeństwie zarodka ludzkiego [b]nie ty decydujesz. Może czas byłoby to przyjąć do wiadomości.
A Ty przyjmij do wiadomości to co napisała mateola i zobacz, w którym momencie dopiero zaczyna się człowiek. Jeśli ten embrion się w macicy nie zagnieździ to nie ma wcześniej mowy o żadnym człowieku, to po prostu złączone dwie różne komórki, bez macicy nic z tego nie powstanie.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pn lis 05, 2007 19:00 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
mateola napisał(a): W tamtej wypowiedzi chodziło o zbawczą dla małżeństwa rolę wstrzemięźliwości i o jej naukę na zapas.
A ja myślę, że Omyk nie miała na myśli nauki wstrzemięźliwości "na zapas".
Zrozumiałam jej wypowiedź jako kształtowanie pewnej postawy, która sprawia, że w sytuacjach trudnych, kiedy potrzebna jest wstrzemięźliwość, łatwiej jest ją respektować ludziom, którzy ją wdrażają i rozumieją jej sens. To nie jest żadna nauka na zapas. To wszystko.
|
Pn lis 05, 2007 19:00 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Mroczny, tak się składa, że Mateola, ani żadna inna osoba nie ma takiej władzy, aby nadać człowieczeństwo lub je odebrać embrionowi ludzkiemu.
Taką władzę ma tylko Bóg.
Dalej ...no comments. Dyskusja z tobą w tej materii nie ma sensu.
Wcześniej napisałam już wystarczająco dużo. Nie będę powielać.
|
Pn lis 05, 2007 19:08 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
monika001 napisał(a): Mroczny, tak się składa, że Mateola, ani żadna inna osoba nie ma takiej władzy, aby nadać człowieczeństwo lub je odebrać embrionowi ludzkiemu. Taką władzę ma tylko Bóg.
A gdzie Bóg powiedział, że taki embrion to człowiek? Ciekaw jestem, zapodaj jakiś cytat. Bo ja wiem tylko o różnych oświadczeniach naukowców.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pn lis 05, 2007 19:17 |
|
 |
Emil
Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41 Posty: 471
|
monika001 napisał(a): Zrozumiałam jej wypowiedź jako kształtowanie pewnej postawy, która sprawia, że w sytuacjach trudnych, kiedy potrzebna jest wstrzemięźliwość, łatwiej jest ją respektować ludziom, którzy ją wdrażają i rozumieją jej sens. To nie jest żadna nauka na zapas. To wszystko.
A czy Ty rozumiesz sens wielomiesięcznej wstrzemięźliwości?
_________________ Broniąc rodziny Kościół zapomniał o małżonkach
|
Pn lis 05, 2007 19:18 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Mroczny Pasażer napisał(a): [ A gdzie Bóg powiedział, że taki embrion to człowiek? Ciekaw jestem, zapodaj jakiś cytat. Bo ja wiem tylko o różnych oświadczeniach naukowców.
Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię,
nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię (Jr 1,5)
Należy z największą troską ochraniać życie od samego jego poczęcia. (konst. Gaudium et spes, 51. Sobór Watykański II)
Prace z zakresu embriologii człowieka czy biologii rozwojowej dowodzą, że ludzki embrion nie jest czymś z natury różnym od istoty ludzkiej. Embrion ludzki jest człowiekiem w szczególnym, bardzo wczesnym, etapie rozwoju. Embrion, nawet w stadium przed implantacją, jest integralnym, osobnym przedstawicielem gatunku Homo sapiens. Człowiek embrion potrzebuje do przeżycia dokładnie tego, czego potrzebuje człowiek w każdej innej fazie rozwoju, a więc odpowiedniego żywienia i otoczenia wystarczająco przyjaznego, aby podtrzymać życie. Od momentu połączenia gamet mamy do czynienia z nową istotą ludzką, a nie zwykłym skupiskiem komórek. "Ty czy ja nigdy nie byliśmy plemnikiem czy komórką jajową; one były genetycznymi i funkcjonalnymi częściami innych ludzi. Ale każdy z nas był kiedyś embrionem, tak jak każdy z nas był kiedyś młodzieńcem, a wcześniej dzieckiem, niemowlęciem, płodem"
Jeżeli tego mało, to poniżej wypowiedzi specjalistów:
Koniec XIX i wiek XX dzięki eksplozji rozwoju nauk biologicznych oraz postępowi techniki umożliwily badania nad mechanizmami zmian zachodzących w ludzkim ustroju, które prowadzą do zapoczątkowania nowego życia. Badania te udowodniły bez żadnych wątpliwości, że rozwój CZŁOWIEKA jest procesem ciągłym od POCZĘCIA aż do śmierci"
prof. dr hab. med. M. Rybakowa, przew. Komitetu Rozwoju Człowieka Polskiej Akademii Nauk (za "Czas Krakowski" 15.02.1991)
"Komórkę jajową od momentu ZAPLODNIENIA nazywamy zarodkiem, ale nie ulega wątpliwości, że jest to CZŁOWIEK"
prof. dr hab. med. B. Chazan, specjalista krajowy w dziedzinie położnictwa i ginekologii (za "Służba życiu" nr 2-3 lipiec/sierpień 1999)
"Żywot CZŁOWIEKA rozpoczyna się w momencie POCZĘCIA, tj. zapłodnienia, i kończy się w momencie śmierci".
prof. dr hab. med. R. Klimek, członek Królewskiego Towarzystwa Lekarskiego w Londynie, członek Komitetu Naukowego Światowej Federacji Ginekologow (za "Prawo i Życie" nr 3, marzec 2000)
"Człowiek jest człowiekiem od poczęcia"
dr hab. med. Kinga Wiśniewska-Roszkowska (za Mięsiecznikiem Akademickim "Eurostudent" nt 58/2001)
"Połączenie komórki jajowej i plemnika, czyli gamety matczynej i ojcowskiej daje początek odrębnemu życiu. W wyniku ZAPŁODNIENIA powstaje w pełni genetycznie uformowany NOWY CZŁOWIEK, którego rozwój dokonuje się w czasie życia ludzkiego. Tak więc embrion, płód, noworodek, niemowle, dziecko, dorosły, starzec to okreslenia poszczególnych biologicznych etapów zawsze TEGO SAMEGO CZŁOWIEKA"
dr n. med. Antoni Marcinek, dyrektor Szpitala Położniczo-Ginekologicznego im. R. Czerwiakowskiego w Krakowie, specjalista regionalny do spraw położnictwa i ginekologii województwa Małopolskiego (za "Słuzba Życiu", nr 2-3, lipiec-sierpień 1999)
"Czym jest embrion? Pytanie to stawia się niechętnie, bo szczera odpowiedź na nie jest kłopotliwie prosta: LUDZKI EMBRION JEST ISTOTĄ LUDZKĄ! Człowiek przybiera w swym rozwoju osobniczym kilka postaci po kolei: zarodkową, płodową, noworodkową, niemowlęcą, dziecięcą, dojrzałą i starczą. Embrion jest pierwszą z nich: jest to CZŁOWIEK W ZARODKOWYM STADIUM SWEGO ZYCIA."
prof. zw. dr hab. Bogusław Wolniewicz, b. pracownik Instytutu Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego (za "Rzeczpospolita" 08.01.2001)
Z podręczników szkolnych
"Jak powstaje nowe życie? Nasze życie zaczęło się wtedy, gdy połączyły się ze soba dwie komorki rozrodcze [...] Od samego początku MALEŃKI CZŁOWIEK intensywnie wzrasta i rozwija się. W pierwszych godzinach życia przemieszcza się z jajowodu - miejsca, gdzie powstał - do macicy - miejsca, w którym pozostanie przez dziewięć miesięcy. Tak wygląda POCZĄTEK ŻYCIA CZŁOWIEKA"
J. Angiel, J. Kądziołka, R. Stwarz "Przyroda i człowiek. Podręcznik do czwartej klasy szkoły podstawowej" WSiP SA, Warszawa 1999
"W ciągu dziewięciu miesięcy od momentu ZAPŁODNIENIENIA z dwóch mikroskopijnej wielkości komórek rozrodczych pochodzących od ojca i matki, w łonie matki rozwinie się nowy, zdolny do samodzielnego życia organizm ludzki - DZIECKO [...] Płeć DZIECKA określana jest w momencie zapłodnienia [...]. W życiu CZŁOWIEKA, rozpoczynającym się W CHWILI POCZĘCIA, wyróżniamy nastepujące okresy rozwojowe: zarodkowy, płodowy, noworodkowy, niemowlęcy, poniemowlęcy, dzieciństwa, dojrzewania, dojrzałości, wiek średni, starości."
W. Gołda, M. Klys, J. Wardas "Biologia dla gimnazjum", Wyd. Nowa Era, Warszawa 2001
|
Pn lis 05, 2007 20:50 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Emil napisał(a): A czy Ty rozumiesz sens wielomiesięcznej wstrzemięźliwości?
Będę szczera. Nie miałam nigdy do czynienia z wielomiesięczną wstrzemięźliwością, z kilkutygodniową - zdarzało się. Nie zawsze sobie z nią radzę, o czym już pisałam w innym wątku, ale jej sens rozumiem - jej sens tzn. tej wstrzemięźliwości, która jest skutkiem NPR-u w moim przypadku.
Nie czuję się uprawniona do wypowiedzi nt. wstrzemięźliwości wielomiesięcznej, której nie doświadczyłam.
|
Pn lis 05, 2007 21:00 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Moniko: i widzisz, znów cytaty i opinie ludzi, żadnego słowa Boga. Nie liczę tego cytatu z Biblii bo nie bardzo mówi on o tym, że embrion to człowiek.
No, ale nieważne, zeszliśmy z tematu już dawno, ja wysiadam.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pn lis 05, 2007 21:44 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Mroczny Pasażer napisał(a): Moniko: i widzisz, znów cytaty i opinie ludzi, żadnego słowa Boga. Nie liczę tego cytatu z Biblii bo nie bardzo mówi on o tym, że embrion to człowiek.
No, ale nieważne, zeszliśmy z tematu już dawno, ja wysiadam.
Rozczaruję cię. Cytatu w Biblii stricte "embrion to człowiek" nie znajdziesz.
Jest za to przykazanie "nie zabijaj" i jego zakres wytyczony w dokumentach Kościoła. Pod to przykazanie jednoznacznie podlega ochrona życia ludzkiego od momentu zapłodnienia. Ale ja podejrzewam, że nawet taki cytat sensu stricte by cię nie przekonał.
Również wysiadam.
|
Pn lis 05, 2007 21:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|