Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: "Nie ma wiekszej milosci niz ta, gdy ktos zycie swe oddaje bym ja mogl zyc" Piękne słowa, jednak w rzeczywistości "piekielnie" trudne do spełnienia. Myślę jednak, że nikt nie ma prawa mówić z całą pewnością siebie, jak postąpiłby w sytuacji "ekstremalnej". "Tyle wiemy o sobie..." Prawdziwe poświęcenie Rity byłoby wtedy, gdyby sama synów zabiła aby ratować ich dusze, siebie samą skazując na wieczne cierpienie. Prośba o śmierć dla synów była chyba troszeczkę pójściem na łatwiznę... Cytuj: Jezeli stanelabym przed wyborem zycie moje albo zycie mojego dziecka, to jestem swiecie przekonana, ze wybralabym dziecko
Życzę Ci obys nigdy przenigdy przed takim wyborem nie stawała!
|
Cz cze 29, 2006 21:03 |
|
|
|
 |
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
Cytuj: A odwracając pytanie - czemu tylko kobieta ma byc ofiara i ponosić konsekwencje wychowywania dziecka, które codziennie przypomina jej o tak strasznym przeżyciu? poprosze o badania które by to potwierdzały. Faktem jest i tego nikt nie może zakwestionowac że matka może oddac dziecko, niemowlęta mają 100% sznasy na adopcję, w ten sposób fakt poczecia w wyniku gwałtu nikogo nie obchodzi a liczy się tewn malutki skarb który dla wielu rodzin jest ratunkiem! Cytuj: Nie mówię, że zalecam aborcję, ale rozumiem kobietę zgwałconą. gratuluje empatii bo ja nigdy nie osmieliłbym się napisac że rozumiem zgwałcone kobierty, nie rozumiem tego bulu jaki czują tego że wszyscy wmawiają że aborcja będzie najlepsza, nie rozumiem bulu po aborcji kiedy kobieta przeżywa wizję gdzie widzi swoje dziecko, ja tego nie rozumem, ja tylko znam takie świadectwa i powiem Pani że łatwo jest pisac o tym kiedy los nie doświadczył nas, Cytuj: atwo pisać o czymś takim mężczyźnie, który nie ma pojęcia co to jest gwałt, kto to jest dziecko poczęte z gwałtu i jak] do kobiety zgwałconej odnosi się nasze katolickie (podobno w większości) społeczeństwo.
to znaczy że Pani została zgwałcona i w wyniki gwałtu poczeło sie dziecko które Pani usuneła, jeśl itak to ruzmiem jesli nie to prosze nie towrzyć rzeczywistości tylko ją opisywac.
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
Cz cze 29, 2006 21:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
sw. Rita byla kobieta silnej wiary. Zabicie wlasnych synow nie bylo wiec przez nia mozliwe do zrealizowania, kierowala sie przeciez prawem Bozym. Jej czyn, to nie bylo pojscie na latwizne lecz szanowanie zycia ludzkiego i swiadomosc, iz to nie czlowiek ma decydowac kto umrze a kto bedzie zyl, ale Bog.
Prasila Boga o ich smierc, wtedy jezeli mieliby oni dopuscic sie morderstwa.
I Bog wysluchal jej blagania, nie po raz pierwszy ( patrz kwestia pojscia do zakonu).
Zyciorys sw. Rity jest niesamowity, jezeli go nie znasz proponuje lekture.
Oczywistym, jest to, ze kazdemu nalezy zyczyc aby nie musial podejmowac wyborow miedzy wlasnym zyciem a zyciem dziecka, gdyz sa to niezmiernie trudne decyzje.
|
Cz cze 29, 2006 22:06 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: sw. Rita byla kobieta silnej wiary. Zabicie wlasnych synow nie bylo wiec przez nia mozliwe do zrealizowania, kierowala sie przeciez prawem Bozym. Jej czyn, to nie bylo pojscie na latwizne lecz szanowanie zycia ludzkiego i swiadomosc, iz to nie czlowiek ma decydowac kto umrze a kto bedzie zyl, ale Bog. Prasila Boga o ich smierc, wtedy jezeli mieliby oni dopuscic sie morderstwa.
Zapytam tak: Czy modlenie się o śmierć dla kogoś jest zgodne z prawem Bożym? Czy ty modlisz się o śmierć dla własnych dzieci, jeżeli mieliby popełnić morderstwo? Cytuj: gratuluje empatii bo ja nigdy nie osmieliłbym się napisac że rozumiem zgwałcone kobierty, nie rozumiem tego bulu jaki czują tego że wszyscy wmawiają że aborcja będzie najlepsza, nie rozumiem bulu po aborcji kiedy kobieta przeżywa wizję gdzie widzi swoje dziecko, ja tego nie rozumem, ja tylko znam takie świadectwa i powiem Pani że łatwo jest pisac o tym kiedy los nie doświadczył nas,
To raczej nie jest dziwne, że nie rozumiesz. Nie bierzesz jednej rzeczy pod uwagę: nie wszyscy są tacy sami, kobiety reagują różnie, to nie jest takie proste: "znam taki przypadek, więc należy go stosować w każdej sytuacji". Co jest dobre dla jednej kobiety, może być zgubne dla innej. Ja też uważam, że adopcja byłby lepszym wyjściem, ale to tylko i wyłącznie teoria.
|
Pt cze 30, 2006 9:07 |
|
 |
Agatka
Dołączył(a): Pn kwi 12, 2004 7:42 Posty: 320
|
marcin_jarzębski napisał(a): Cytuj: A odwracając pytanie - czemu tylko kobieta ma byc ofiara i ponosić konsekwencje wychowywania dziecka, które codziennie przypomina jej o tak strasznym przeżyciu? poprosze o badania które by to potwierdzały. Badania? Nie bawię się w podawanie linków i w udowadnianie, że jajko jest okragłe. Moje doświadczenie zawodowe i życiowe mi wystarczy. Faktem jest i tego nikt nie może zakwestionowac że matka może oddac dziecko, niemowlęta mają 100% sznasy na adopcję, w ten sposób fakt poczecia w wyniku gwałtu nikogo nie obchodzi a liczy się tewn malutki skarb który dla wielu rodzin jest ratunkiem! Jak nikogo nie obchodzi? Zło, którego doświadczyła kobieta nie jest do zapomnienia, nie rozumiem jak mężczyzna tak moga bagatelizować gwałt na kobiecie, wdarcie się w jej psychikę i ciało. Noszenie w łonie dziecka zbrodniarza przypomina kobiecie o strasznym nadużyciu, którego była podmiotem. To jest zbrodnia i dopóki prawo tworzą głównie mężczyźni wyroki za taką zbrodnię będą wciąż zbyt niskie. A mąż zgwałconej kobiety? Który mężczyzna zechce wychować cudzego dzieciaka? Czy to takie łatwe? patrzeć jak żona rodzi dziecko z cudzego nasienia?
Cytuj: Nie mówię, że zalecam aborcję, ale rozumiem kobietę zgwałconą. gratuluje empatii bo ja nigdy nie osmieliłbym się napisac że rozumiem zgwałcone kobierty, nie rozumiem tego bulu jaki czują tego że wszyscy wmawiają że aborcja będzie najlepsza, nie rozumiem bulu po aborcji kiedy kobieta przeżywa wizję gdzie widzi swoje dziecko, ja tego nie rozumem, ja tylko znam takie świadectwa i powiem Pani że łatwo jest pisac o tym kiedy los nie doświadczył nas, byc empatyczną to część mojego zawodu, nie szafuję wyrokami i nikomu nie zalecam aborcji, ale powtarzam - nie wolno, nie mamy prawa potępiać kobiet, które dokonują aborcji po gwałcie. Powinny mieć do tego prawoCytuj: atwo pisać o czymś takim mężczyźnie, który nie ma pojęcia co to jest gwałt, kto to jest dziecko poczęte z gwałtu i jak] do kobiety zgwałconej odnosi się nasze katolickie (podobno w większości) społeczeństwo. to znaczy że Pani została zgwałcona i w wyniki gwałtu poczeło sie dziecko które Pani usuneła, jeśl itak to ruzmiem jesli nie to prosze nie towrzyć rzeczywistości tylko ją opisywac.
drogi rozmówco, twoje rozumowanie jest nazbyt proste, nie każdy lekarz choruje na nowotwór, a jednak leczy chorych, mam nadzieję, że zrozumiałeś metaforę. Opisuję właśnie rzeczywistość, w której się obracam, z potrzeby serca i po to, żeby co poniektórzy potrafili nieco szerzej spojrzeć na kondycję ludzką. Potępienie i brak empatii do niczego nie prowadzi
_________________ słowa są dla mnie ważne, jestem w połowie drogi:)))
|
Pt cze 30, 2006 12:37 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Droga Rito, sw Rita modlila sie o nawrocenie swych synow z drogi zemsty, a widzac, ze to nie przynosi skutku, uwazala, ze lepiej umrzec a przebaczyc, niz zyc z wola zemsty, ktora prowadzila by do zguby dusz jej synow.
Cale zycie sw. Rity od dziecinstwa poczawszy bylo cudowne.
Zachecam do przeczytania tej niesamowitej historii zycia, patronki od spraw trudnych i beznadziejnych.
http://www.voxdomini.com.pl/sw/sw13.html
|
Pt cze 30, 2006 13:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Czytałem życiorys Świętej Rity.Modliła się o uwolnienie swoich synów od żądzy zemsty a nie o ich odejście.Ale jak wiadomo zdołali się nawrócić i odeszli przebaczając zabójcom swego ojca.
|
Pt cze 30, 2006 14:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
HAUNEBU III . o czym swiadczu ten fragment?
"Bliźniacy nie przebaczyli tak łatwo jak matka. W ich ustach były tylko słowa zemsty, uczucie ludzkie, lecz mało chrześcijańskie. Rita długo im tłumaczyła, że ten, kto nie przebacza, sam nie otrzyma przebaczenia i poważnie zagraża to jego zbawieniu. Nie chcieli zrozumieć. Rita podwoiła modlitwy i pokuty dla ich nawrócenia, a oni z uporem trwali w chęci zemsty. Rita była przekonana, że lepiej umrzeć przebaczając niż żyć bez przebaczenia. Kilka miesięcy po śmierci ojca bracia powrócili z pola w gorączce. Żaden środek nie okazał się skuteczny, choroba szybko postępowała. Matka poprosiła dla nich o sakramenty. Wtedy wybaczyli zabójcy ojca. Umarli w odstępie kilku dni".
Czytalam cala ksiazke o sw. Ricie, i jest tam jasno powiedziane, ze modlila sie o nawrocenie synow z drogi zemsty, a jezeliby to nie nastapilo, to wolala by umarli a nie smiertelnie zgrzeszyli, i tak sie stalo.
Wiec moje wczesniejsze stwierdzenie, ze modlila sie o ich smierc ma sens ale i czywistym jest to, ze trzeba wyjasnic okolicznosci calej sprawy.
|
Pt cze 30, 2006 14:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: a jezeliby to nie nastapilo, to wolala by umarli a nie smiertelnie zgrzeszyli,
Czyli modliła się o uwolnienie swoich synów od żądzy zemsty nie wykluczając nawet możliwości ich odejścia z tego świata.Poprostu powierzyła ich dusze Bogu przyjmując na siebie dramat ich odejścia.Nie było tu złorzeczenia lecz walka o zbawienie dusz synów.
Chodziło o uratowanie od tzw."śmierci drugiej",czyli wiecznej.Niemniej jednak
aborcję należy odrzucić,bo ryzykuje się ekskomuniką.Nie prośmy też o czyjeś odejście a raczej o zbawienie dla danej osoby.Święta Rita była mistyczką i była wielkiej wiary.Należy dodać,że przebaczając i godząc zwaśnionych wprowadzała w czyn miłość nieprzyjaciół i była orędowniczką pokoju.
Przepraszam Lucyno za mój komentarz.Wybiegłem zbyt za daleko.
|
Pt cze 30, 2006 15:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom".
W świecie jednak zło nadal istnieje,a w filmach (westerny,telenowele) często pojawia się słowo "zemsta" czy "nienawiść". Miłość nieprzyjaciół - czy potrafimy ją odczytać,czy ją rozumiemy ?
|
Pt cze 30, 2006 15:39 |
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
A ja przypominam, że tematem wątku jest aborcja...
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pt cze 30, 2006 15:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dzięki Angua, za upomnienie by powrócić do tematu, powracam, ale to co napisze nie bedzie tyczyc sie wprost aborcji, jednak laczy sie scisle z tym tematem.
Dr George Corner, endokrynolog, który jako pierwszy zidentyfikował progesteron ( hormon żeński odpowiedzialny za rozwój i wzrost poczętego dziecka) już w 1940 r pisał, iż przyczyna lekceważącego stosunku ludzi do wczesnych faz rozwojowych ( nie uznawanie przez niektórych pierwszych faz życia za życie człowieka) jest ich "ukryty charakter".
Oto jego słowa.
"Zapłodnienie jaja przez nasienie jest jednym z najwspanialszych cudów natury, wydarzeniem, w którym niezwykle małe drobinki...życia są popychane przez siły kosmiczne ku swemu przeznaczeniu - ku rozwojowi żywej istoty ludzkiej. Widowiskowość tego cudu można porównać jedynie z zaćmieniem słońca lub wybuchem wulkanu. Jest to kataklizm najbardziej powszechny i najbliższy nam, a przy tym tak rzadko oglądany, ponieważ dokonuje się w świecie, którego większość ludzi nigdy nie zobaczy – w świecie zjawisk mikroskopowych".
|
Pt cze 30, 2006 16:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Poczęcie to jeden z najwspanialszych cudów,dlatego nawet taka mała komórka winna być szanowana.Taka mała komórka to zalążek życia.
|
Pt cze 30, 2006 20:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dobrze, Haunebu, w takim razie powiedz, jak zapatrujesz sie na sytuacje, w ktorych polskie prawo zezwala na aborcje.
Crosis
|
Pt cze 30, 2006 21:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Poprostu trzeba prawo zmienić tak aby broniło życia.Poza tym człowiek to nie jakaś tam roślinka ,ale zawsze człowiek z duszą i ciałem.Człowiek ma prawo żyć,a kto tego nie rozumie ten gardzi życiem wiecznym.Taką osobę od ekskomuniki może uwolnić tylko biskup,ale piętno grzechu pozostaje w psychice na zawsze.
|
Pt cze 30, 2006 21:23 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|