Hmmm... DDV czyli jednak chcesz pisać na temat zagrożeń ktore nie sa poparte żadnymi badaniami
No jeżeli tak wygląda twoja mocna argumentacja to nie za dobrze to wygląda.
A mielismy przeciez dyskutować o "oczywistosciach".



DDV każdy inteligentny człowiek po przeczytaniu cytatów ktore podajesz zauwazy twoją manipulację na temat rzekomego wpływu prezerwatyw na rozwój raka szyjki macicy.
W temat szkodliwosci prezerwatywy ktory jest istotny dla małzęnstw wplatasz temat zapobiegania przenoszenia chorob ktory akurat dla małzeństw ma znaczneie drugo albo trzecio palnowe o ile wogole ma znaczenie. I najlepsze jest to ze twierdzisz ze wszystko jest w porządku.

Natomiast odniosłem sie do kazdego twojego argumentu ktory niby ma swiadcyzc o złu antykoncpecji mimo iz niektóre argumenty jak "niewygoda stosowania " są po prostu śmieszne
a ty twierdzisz ze nie mam żadnej argumentacji z mojej strony ?

No cóż moze inni forumowicze to rozstrzygną.

UPs - teraz spostrzegłem.
W swojej wypowiedzi źle sformułowałem zdania:

winno być:
Za tą omyłkę przepraszam - reszta wiadomości jest oczywiście jak najbardziej aktualna.

Vacek - ja pisze wyłącznie o tym co poparte jest badaniami - ty- najwyraźniej tego nie robisz...

Uff bo juz na prawde miałem bardzo niskie mniemanie o twoich zdolnosciach intelektualnych. Dobrze ze to tylko pomylka gdyz daje szanse na jakąś sensowan dyskusję.

To teraz proponuję tobie ponowną lekturę moich postów i ustosunkowanie sie do tego co piszę. Moze bedziesz chcial jeszcze kilka rzeczy sprostować.

No to kurde czekam na to potwierdzenie w postaci paragrafu. Powiedziałeś, że tak mówi prawo no to skoro jesteś taki mądry to wklej ten paragraf z jakiegoś obowiązującego kodeksu. Bo póki co gadasz od rzeczy, zarówno z tym stwierdzeniem jak i z tym prześmiesznym, że prezerwatywa zwiększa zachorowanie na raka. No ludzie, kto Ci takich głupstw nagadał?

Przypomina mi się Teresse, która kiedyś napisała, że stosowanie pigułek źle wpływa na środowisko naturalne bo są one wydalane do klozetu i je zanieczyszczają. XD

I masz tutaj czynniki sprzyjające zakażeniu:


Wiki:



Resmedica:



Przychodnia.pl



Nowotwory.pl



hpv.pl



Wystarczy? Google to potężna wyszukiwarka, a ja mam trochę czasu żeby dalej wykazać Twój karygodny błąd.

Póki co u hav b33n pwnt, all your base are belong to us.

XD

DDV jak za starych czasów. Kiedyś też tu była dyskusja z Tobą, chyba na podobny temat, też Cię ludzie zownowali argumentami i też później dawałeś podobne teksty. Trochę to śmieszne. ;]



Dawaj je, a nie pustosłowiem walisz. Chociaż jeśli to mają być badania na jakiejś stronie religijnej to może lepiej sobie daruj.



Ja Ci podałem czynniki sprzyjające rozwojowi raka szyjki macicy, żeby nie być posądzonym o stronniczość dałem kilka źródeł. Ty nie dałeś nic dude.

A ddv163 trzyma się swoich ordynarnych kłamstw... zamiast po prostu przyznać się do tego, że się zagalopował...
Moja wcześniejsza wypowiedź oparła się na wiedzy którą wyniosłam ze szkoły medycznej, podręczników oraz na własnych doświadczeniach życiowych. Powtarzam więc: prezerwatywy zmniejszają ryzyko zakażenia chorobami wenerycznymi, w tym brodawczakiem.

wiesz co ddv ty klepiesz w kółko to samo niezależnie od tego co inne osoby pisza
Jedynym twoim komentarzem do wpisów innych osób jest wysmianie ich, zrzuty o pisanie od rzeczy i okreslanie mianem żenady
Te okreslenia dostalem jako komentarz do moich wpisow od ciebie wczoraj w trzech wątkach.

Czy jest sens w takim razie z tobą dyskutować ?

mam wrazenie ze dyskusja z tobą polega na cwiczeniu cierpliwosci kto wytrzyma twoje powtarzanie na upartego w kółko tego samego i twoją ignorancję na arguemnty innych osób

Ja ci tłumaczę ze twoje wywody o HIV, VPV i innych chorobach przenoszonych droga płciową dla małzęństw katolickich nie maja żadnego znaczenia bo jak ktos ma jednego partnera to nie ma takich problemow
a interesujace są zagrozenia spowodowane przez prezerwatywę a nie przez te wirusy

a ty w kółko macieju swoje i dalej o HIV, AIDs itd piszesz
czy twoim celem jest np. 100 razy powtórzyć na tym forum że prezerwatywa zagraża zdrowiu bo można sie zarazić HPV gdy się wspolzyje z kims kto ma HPV?

Wacek !
Mówiąc szczerze ja podziwiam twoją zdolność do mieszania faktów i mitów oraz do bezpodstawnego oskarżania innych.
Wiele i głośno krzyczałeś o rzekomej "manipulacji" przez mnie w momencie gdy swoja wypowiedź podparłem materiałem wyjaśniającym jak się to dzieje, ze pomimo tego iż prezerwatywa pozornie ogranicza rozprzestrzenianie się wielu chorób - jednak tak naprawdę przyczynia się do rozprzestrzeniania tychże chorób przenoszonych drogą płciową ( w tym HIV i "brodawczaka").
Z kontekstu twoich wypowiedzi wynika że zupełnie najwyraźniej nie widzisz nic złego w tym by podeprzeć się materiałem reklamowym jednego z producentów prezerwatyw jako podstawą do obrzucania mnie błotem i podważania całego nauczania Kościoła dotyczącego zakazu antykoncepcji .
I to na podstawie bardzo kruchej argumentacji.

Zostałem co prawda teraz w kłopocie ponieważ okazało się że utraciłem część z danych przy ostatnim formatowaniu twardego dysku - w tym materiał który miał dal mnie stanowić "kropkę nad i" dla tej częsci tego wątku.
Były to pochodzące z USA i/lub Kanady wyniki badań dotyczących powiązań stosowania prezerwatyw i rozwoju brodawczaka szyjki macicy.
W tym momencie - osobiście uważam, ze należy mi zachować się honorowo i tymczasem wycofać się z postawionego zarzutu - do czasu odzyskania zagubionego tekstu (prosiłem kiedyś inne osoby o przetłumaczenie).

Gdybyś tymczasem sprawdził to co piszę - to zauważyłbyś, że jak niewiele osób staram się uargumentować swoje wypowiedzi konkretnymi materiałami i dawno już udokumentowałem stawiane przez siebie argumenty.
Tak więc poczytaj, proszę moje wiadomości a znajdziesz w nich odpowiedzi na wszystkie - lub prawie wszystkie - swoje dylematy.
Na razie - tymczasem nie mam za wiele czasu na pisanie.
Do niedzieli

Bardzo dużo tekstu napisałeś żeby wytłumaczyć ze brakuje ci dowodów na swoje stwierdzenia.

Ale ja poproszę o proste wyjasnienie w jaki sposób moja żona może :
1) zarazic się AIDS
2) wirusem HPV
3) innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową
4) złapać brodawczyka

jeżeli współżyje ze mną i używamy prezerwatywy ???

Odpowiedz brzmi: nie może ! bo od samej prezerwatywy sie nie zarazi.

I to chyba wystarczy za cały komentarz do twojej absurdalnej teorii ze prezerwatywa powoduje brodawczyka i AIDS.

Co do popularnosci prezerwatyw to jezeli znany na calym swiecie raport Durexa na temat antykoncpecji do ciebie nie trafia to poniżej raport światowy organizacji PRB:
http://www.prb.org/Publications/Datashe ... Sheet.aspx
Raport ten dotyczy antykoncpecji wśród kobiet żyjacych w związkach.
Co ciekawe to w krajach rozwiniętych najpopularniejsza jest prezerwatywa a w krajach rozwijających się ... sterylizacja !
Sorry DDV ale pigułka jest na dalszych miejscach.

Generalnie, co też pokazuje raport Durexa (!) w niektórych państwach najbardziej rozwinietych popularna jest pigułka (Niemcy, Anglia, Dania, Holandia) ale w niektórych też prezerwatywa np. Japonia, Włochy, Hiszpania. W krajach rozwijających sie z kolei popularne są prezerwatywy i Sterylizacja.
Jakoś nie widze DDV tutaj żadnych przekłamań w raporcie durexa.

Generalnie DDV twoja koncentracja wyłącznie na pigułce antykoncepcyjnej aby wykazac szkodliwosć całej antykoncpecji jest śmieszna w sytuacji gdy badania ankietowe pokazują ze kilka metod antykoncpecji cieszy sie dużą popularnością w tym prezerwatywy, sterlylizacja oraz spirala a pigułka wcale nie jest tu uprzywilejowana.

Odpowiedź na twoje pytanie jest prosta - prezerwatywa pozwala na pozornie "bezkarne" zwiększenie ilości partnerów seksualnych (jeden z powodów które stały u podstaw zastosowania zakazu antykoncepcji przez Pawła VI.
Pisze "pozornie" bo sama jako taka nie stanowi zabezpieczenia przeciwko chorobom przenoszonym drogą płciową.
Odpowiedź jest w materiale który podałem.
W skrócie:
Jest po prostu środkiem zbyt zawodnym zarówno jako środek antykoncepcyjny jak i jako środek zapobiegający przenoszonym chorobom.
Dalej to czysta matematyka - jakie jest prawdopodobieństwo zarażenia sie chorobą w miarę zwiększania sie ilości partnerów/ek
dodajmy do tego kilka innych - m.in ograniczanie doznań seksualnych - i stanie się już oczywistym, ze jest to tylko "gadżet" który służy bezkrytycznemu zaspokajaniu popędu seksualnego (pisząc inaczej - czasowemu okaleczaniu własnej płodności wyłącznie po to by zapewnić sobie przyjemność).
Dodajmy - jest to tylko jeden ze środków antykoncepcji (i to nieskuteczny)- propagowany przez środowiska medyczne jako "skuteczna" jest głównie antykoncepcja hormonalna.
A ta już sama w sobie zawiera wiele środków wczesnoporonnych - czyli środków o których wspomina Jan Paweł II w "Evangelium Vitae" jako o środkach które pozwalają na zabicie dziecka bez pomocy lekarza (cyt. z pamięci).

Tyle pokrótce - piszę w telegraficznym skrócie bo niestety, ale znalazłem się w dość niefortunnej sytuacji przy której na jakiś czas (lub może nawet na stałe) będę musiał wyłączyć się z pisania w internecie :/
Więcej - zawarłem już wcześniej w swoich wiadomościach.
Ze swojej strony zatem - przepraszam za tak "telegraficzne" ujęcie tej wiadomości - niestety, siła wyższa.
Może (o ile tylko czas pozwoli) znajdę kiedyś jednak moment na napisanie szerszej wypowiedzi.
Tymczasem żegnam

No niestety - ddv zapętlił się i argumenty sie skończyły.
Nie odpowiedział na konkretne pytanie postawione przez wacka

Tradycyjnie juz powołał sie na to co napisał, ale co nie jest na temat.
Ale to taki styl.
Może powróci pod innym nickiem?

Poor you.



Jeśli nie były to badania jakiegoś tajemnego małego uniwersytetu or sth tylko badania na większą skalę to z pewnością znajdziesz je w internecie. Google jest wielki, do dzieła rycerzu!

A jeśli nie znajdziesz to cóż, trochę mało wiarygodne to wówczas będzie. ;]



Już nas do tego przyzwyczaił. ;]

Przeniesione z wątku "Jesteś dumna ze swojego dziewictwa" - mateola