Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 5:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 228 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 16  Następna strona
 Prawo do decydowania 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
No coz, ja znam wielu rodzicow ktorzy sa bardzo zadowoleni ze maja dzieci nieposprawne, jasne wiecej pracy, ale czesto czesto wiecej radosci. Takie dzieci czestio jednocza rodzine, staja sie zrodlem wzajemnej pomocy, czesto takie rodziny maja specjalna bratercko siotrzana wiez przez cale zycie, nawet po smierci dziecka uposledzonego.

Wiesz Agatko akurat aborcja z eutanazja sa polaczone, bo jak raz sioe przyzwoli na "usywanie klopotu" jak teraz eufemistycznie sie nazywa morderstwo, to potem tak naprawde wiek nie odgrywa roli. W Holandii jest dozwolona eutanazja od 12 roku zycia za zgodza rodzicow.

Matka Teresa z Kalkuty mowi ze mentalnosc aborcyjna jest zrodlem wojny, bo jesli mozna "usunac" wlasne dziecko, to czemu by nie mozna "usunac" ludzi ktorzy mi przeszkadzaja. Jedyna roznica ze tu sie uzywa odkurzacza, szczypiec, soli albo innej trucizny, a na wojnie trucizny, bomby i karabinu.


N gru 19, 2004 11:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00
Posty: 261
Post 
Cytuj:
Stad slowa o koniecznosci dokonywania aborcji dzieci chorych :?: , uszkodzonych sa dla mnie straszliwe! Jak mozna lansowac taki poglad! Jezeli jakakolwiek kobieta lansuje taki poglad, to gdzie tolerncja dla innosci! Pozniej sie tak dzieje, ze sie kobiety z dzieckiem na wozku czy uposledzonym wstydza wychodzic z domu! Bo sa wytykane palcami przez ludzi, ktorym byc moze latwiej byloby "wyskrobac" i miec problem z glowy. Owszem, jezeli kobieta decyduje sie na aborcje (wierzac na 100 procent lekarzom, ze dziecko jest uszkodzone) ma do tego prawo. Ale dlaczego niektore panie, ktore nazywaja sie feministkami odmawiaja kobietom rodzenia dzieci nawet chorych? Przeciez maja do tego prawo!!

Agatko,nigdy nie pisałam o konieczności dokonywania aborcji w takich przypadkach, w ogóle w żadnym przypadku nie pisałam o konieczności. Pisałam, że taki wybór to koszmar. I, że kobieta ma do niego prawo, z czym się, jak widzę, zgadzasz.
Nikomu nie odmawiam prawa do rodzenia jakichkolwiek dzieci, czy ja coś takiego napisałam? Rodzenie i wychowywanie dziecka upośledzonego to ogrom pracy i poświęcenia zasługujący na szacunek. Ale czy od każdego nalezy bezwarunkowo wymagać takiego heroizmu? Rozumiem ludzi, którzy nie mają sił na taki ciężar i są przerażeni. Nie oceniam ich.

Nie wiem dlaczego przypisujesz mi nienawiść i manipulujesz moimi słowami oczerniając mnie.

_________________
http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.


N gru 19, 2004 13:18
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Dobrze a jak mozna zdecydowac kiedy dziecko jest chore, jak ma pewne cechy charakteru to tez je treba zabic?

Prawdopopbnie za niedlugo bedzie mozna genetycznie sprawdzic dziecko, wiec jesli sie okaze ze ma geny tesciowej, to kobieta moze je wtedy zabic?

Pytam jeszcze raz o granice wieku?
I ilosc komurek?

Jesli jest taki wiek, to co jesli ktos sie spozni 5 minut bo w korku stal, wtedy to juz jest dziecko, przez te 5 roznicy?


N gru 19, 2004 13:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29
Posty: 165
Post 
Maga piszesz o wyborze kobiety, a dziecko? Dlaczego jemu odbierasz prawo do decydowania czy ma ochote byc czy nie na tym swiecie? Idac twoim tokiem rozumowania moze "wyeliminujemy" ze spoleczenstwa osoby chore, kalekie, bo nam przeszkadzaja w przerozny sposob... A poza tym kobieta zawsze ma prawo po porodzie zostawic dziecko, zrzec sie praw rodzicielskich. Niestety czesto bywa tak, ze rodzice porzucaja swoje dzieci, nie zrzekajac sie praw, a taki dzieciak lezy w szpitalu nawet 3 lata i sa ludzie, ktorzy chcieliby zaadoptowac dziecko (mimo niepelnosprawnosci), ale w naszym popieprzonym panstwie rodzice, ktorzy nie zrzekli sie praw rodzicielskich dostaja kase jeszcze na chorego dzieciaka. Szkoda ze pozbawienie praw rodzicielskich dla takich osob nie dzieje sie z automatu.

Pozdrawiam
Yasmin


N gru 19, 2004 13:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Yasminie zapomnialas/les o tych co maja inna religie, inna narodowosc, i inne orientacje seksualne. Szkoda jedan ze Hilterowi sie nie udalo, tak dobrze mu szlo z budowa doskonalego spoleczenstwa.


N gru 19, 2004 13:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00
Posty: 261
Post 
Cytuj:
Prawdopopbnie za niedlugo bedzie mozna genetycznie sprawdzic dziecko, wiec jesli sie okaze ze ma geny tesciowej, to kobieta moze je wtedy zabic?

Gratuluję spłycania powaznych społecznych problemów.

_________________
http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.


N gru 19, 2004 13:59
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
To nie jest splycenie tylko ptroba zastanowienia sie gdzie jest granica i kto ja ustanawia, jesli raz sie zgodzimy ze mozna "eliminowac" niechciane jednostki, to gdzie jest granica. Dal nam przyklad Hilter jak zabijac mamy.


N gru 19, 2004 14:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00
Posty: 261
Post 
Cytuj:
Dal nam przyklad Hilter jak zabijac mamy.

Akurat chybione prównanie, bo Hitler zakazywał aborcji nakazując kobietom rodzenie obywateli Rzeszy.
Nie chce mi się z Toba "dyskutować" wikingu, czekam na odpowiedź Agatki.

_________________
http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.


N gru 19, 2004 14:43
Zobacz profil WWW
Post 
Akurat dobre porownanie.

Hitlerowscy urzednicy tolerowali tylko "czyste" rasowo dzieci, spłodzone przez "nadludzi".....reszta szła pod nóz, lub zostawała przy życiu jako niewolnicy.

Skoro teraz rzada sie juz tego by móc usuwac niepelnosprawne dziecko......to wkrotce zacznie sie inna selekcja.
A to sie nie bedzie podobal kolor wlosow, a to kolor oczu, a to zbyt duzy nos, a to czaszka nie taka.........USUNAC. My chcemy tylko ideałów!!!!

...a przeciez to tylko płód....kawałek mięsa, pasozytujący w łonie kobiety.


Tego chcecie?


N gru 19, 2004 15:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00
Posty: 261
Post 
Bardzo prosze Agatkę o odniesienie się do mojej wypowiedzi:

Jawnogrzesznica Maga napisał(a):
Cytuj:
Stad slowa o koniecznosci dokonywania aborcji dzieci chorych :?: , uszkodzonych sa dla mnie straszliwe! Jak mozna lansowac taki poglad! Jezeli jakakolwiek kobieta lansuje taki poglad, to gdzie tolerncja dla innosci! Pozniej sie tak dzieje, ze sie kobiety z dzieckiem na wozku czy uposledzonym wstydza wychodzic z domu! Bo sa wytykane palcami przez ludzi, ktorym byc moze latwiej byloby "wyskrobac" i miec problem z glowy. Owszem, jezeli kobieta decyduje sie na aborcje (wierzac na 100 procent lekarzom, ze dziecko jest uszkodzone) ma do tego prawo. Ale dlaczego niektore panie, ktore nazywaja sie feministkami odmawiaja kobietom rodzenia dzieci nawet chorych? Przeciez maja do tego prawo!!

Agatko,nigdy nie pisałam o konieczności dokonywania aborcji w takich przypadkach, w ogóle w żadnym przypadku nie pisałam o konieczności. Pisałam, że taki wybór to koszmar. I, że kobieta ma do niego prawo, z czym się, jak widzę, zgadzasz.
Nikomu nie odmawiam prawa do rodzenia jakichkolwiek dzieci, czy ja coś takiego napisałam? Rodzenie i wychowywanie dziecka upośledzonego to ogrom pracy i poświęcenia zasługujący na szacunek. Ale czy od każdego nalezy bezwarunkowo wymagać takiego heroizmu? Rozumiem ludzi, którzy nie mają sił na taki ciężar i są przerażeni. Nie oceniam ich.

Nie wiem dlaczego przypisujesz mi nienawiść i manipulujesz moimi słowami oczerniając mnie.

_________________
http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.


Pn gru 20, 2004 21:50
Zobacz profil WWW
Post 
Cytuj:
Pisałam, że taki wybór to koszmar. I, że kobieta ma do niego prawo, z czym się, jak widzę, zgadzasz.

To słowa Jawnogrzesznicy. Wiec pytam: A kto dał kobiecie takie prawo?


Wt gru 21, 2004 8:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00
Posty: 261
Post 
No cóz, domyślam się, do czego zmierzasz, ale ja nie wierze w prawa nadawane przez boga. A przynajmniej nie przez tego katolickiego, surowego, karzącego Boga-Ojca.

_________________
http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.


Wt gru 21, 2004 22:32
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
Maga, sorry, ale jesli masz taki obraz Boga, to jest on [obraz] bardzo wykrzywiony.... poczytaj Pismo święte, a nie kieruj sie stereotypami...
polecam szczególnie do zastanowienia Iz 49, 13-16


Wt gru 21, 2004 23:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00
Posty: 261
Post 
Ja nie mam takiego obrazu. Odnoszę się wypaczeń, jakie mi się o uszy obiły. I odpowiadam - kobieta sama nadaje sobie takie prawo, nie musi czekać na decyzję państwa ani kościoła.

_________________
http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.


Wt gru 21, 2004 23:18
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56
Posty: 573
Post 
Jawnogrzesznica Maga napisał(a):
Ja nie mam takiego obrazu. Odnoszę się wypaczeń, jakie mi się o uszy obiły. I odpowiadam - kobieta sama nadaje sobie takie prawo, nie musi czekać na decyzję państwa ani kościoła.

Wyjatkowo sie zgadzam - tak samo jak morderca daje sobie prawo do obierania zycia drugiej osobie... :biggrin:

_________________
Obrazek


Wt gru 21, 2004 23:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 228 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL