Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 05, 2025 23:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 antykoncepcja 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt wrz 23, 2005 20:06
Posty: 84
Post 
Też jesteś odpowiedzialny za swoje dzieci, prawda? Czy żona poinformowała cię, że istnieje możliwość zapłodnienia nawet przy stosowaniu tabletek? Tylko możliwość implantacji w takim przypadku jest nieporównywalnie mniejsza - dziecko niestety trafia do ubikacji, rodzice nawet o tym nie wiedzą.

A poza tym... Jesteś odpowiedzialny za swoją żonę, jako - jak mniemam - katolik masz obowiązek dbania o jej dobro, troszczenia się o nią. Tak więc nie przeszkadza ci, kiedy popełnia ona grzech? Liczy się dla ciebie tylko to, żeby mieć święty spokój bez dzieciaka i nie mieć formalnie grzechu? A co z otwartością na dar życia? Co z troską o żonę jak o samego siebie, a może nawet bardziej?...


So lis 17, 2007 17:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 12:37
Posty: 13
Post 
Tabletki antykoncepcyjne (nie mylić z wczesnoporonnymi) zapobiegają owulacji, a więc do zapłodnienia wogóle nie dochodzi.

Przypomina mi się taka scena z filmy "U Pana Boga ze piecem", kiedy przychodzi pani burmistrzowa do proboszcza i mówi że córka, panna w ciąży więc ślub trzeba szybko dawać, że taki wstyd i grzech. Ksiądz na to: "Bogu dzięki córko, że jeszcze większego grzechu niż cudzołóstwo się nie dopuściła. Grzechu antykoncepcji!".

Ot cała logika w tym myśleniu.


Pn lis 19, 2007 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
nowoczesne tabletki antykoncepcyjne mają działanie wielokierunkowe:
- blokowanie owulacji,
- zagęszczanie śluzu szyjkowego,
- antynidacyjne, gdyby jednak doszło do owulacji.

Jaką możesz mieć pewność, że w danym cyklu do tej owulacji nie doszło?
Ze zadziałał akurat ten konkretny czynnik, a nie czynnik antynidacyjny?


Pn lis 19, 2007 13:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 12:37
Posty: 13
Post 
Nie jest to prawdą co napisałaś.

W sierpniu 2006 r. Amerykańska Agencja ds Żywienia i Leków (FDA), dopuściła do sprzedaży bez recepty preparat antykoncepcyjny (wczesnoporonny) zawierający lewonorgestrel o nazwie Plan B. Jest on preparatem do tzw. antykoncepcji postkoitalnej (tzw. pigułka "po"), czyli może być stosowany do 72 godzin po stosunku płciowym.
(za wikipedią).

Tylko tego typu środki mają wszystkie 3 wymienione przez Ciebie działania. Tradycyjne tabletki hormonalne nie mają tego trzeciego rodzaju działania. Proszę żebyś nie używała nadinterpretacji i kładła do jednego worka wszystkie rozdzaje tabletek, bo tak jest wygodniej udowodnić moralne potępienie dla antykoncepcji hormonalnej. Nie pisz też, że kobiety nie są świadome różnic pomiędzy tymi dwoma rodzajami stosowania.


Pn lis 19, 2007 15:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
docent napisał(a):

W sierpniu 2006 r. Amerykańska Agencja ds Żywienia i Leków (FDA), dopuściła do sprzedaży bez recepty preparat antykoncepcyjny (wczesnoporonny) zawierający lewonorgestrel o nazwie Plan B. Jest on preparatem do tzw. antykoncepcji postkoitalnej (tzw. pigułka "po"), czyli może być stosowany do 72 godzin po stosunku płciowym.
(za wikipedią).

Tylko tego typu środki mają wszystkie 3 wymienione przez Ciebie działania.


Czyżby tylko?

oto komentarz lek. ginekologa M. Barczentewicza do ulotki jednego z popularnych środków antykoncepcyjnych, przytoczę tylko jego fragment:
Cytuj:
Yasmin, (ethinylestradiolum i drospirenonum)

Postać farmaceutyczna: Tabletki powlekane (pozwolenie MZ)

Skład: 1 tabletka powlekana zawiera 0,03 mg etynyloestradiolu i 3 mg drospirenonu.

Czyli ok. 60 razy więcej niż dzienne wytwarzanie estrogenów w organizmie kobiety, poza tym etynyloestradiol jest substancją syntetyzowaną chemicznie, nie jest naturalnym składnikiem występującym w surowicy krwi.

Wskazania:Zapobieganie ciąży.

Pojawia się pytanie czy tylko zapobieganie ciąży?

W piśmiennictwie anglosaskim obok nazwy Oral contraception – doustna antykoncepcja- częściej używa się terminu -Birth controll pill- czyli pigułka kontroli urodzeń. Tabletka „antykoncepcyjna” nie zawsze działa przed zapłodnieniem. Mechanizmy działania opisywane w każdym podręczniku ginekologii to 1/ blokowanie owulacji 2/ działanie na śluz szyjkowy 3/ spowolnienie ruchów perystaltycznych jajowodów 4/ uniemożliwienie dojrzewania endometrium, działanie przeciwnidacyjne – czyli przeciw zagnieżdżeniu zarodka w błonie śluzowej jamy macicy . Dwa ostatnie mechanizmy działają postkoncepcyjnie, po zapłodnieniu, dotyczą nowego życia. Do poczęcia dochodzi w bańce jajowodu, potem przez 5-6 dni zarodek dzieli się i wędruje przez jajowód. Na etapie blastuli, czyli 30-60 komórek powinno dojść do implantacji zarodka. Tabletka spowalnia pasaż jajowodowy – może dojść do obumarcia zarodka wewnątrz jajowodu lub ostatecznie uniemożliwia zagnieżdżenie – zarodek obumiera po dotarciu do jamy macicy. To działanie, mimo że dotyczy nowego życia, niektórzy nazywają zapobieganiem ciąży, definiując ciążę jako stan po zagnieżdżeniu. Ma to również usprawiedliwiać „diagnostykę” i manipulacje przedimplantacyjne – że nie ma jeszcze ciąży, że to tylko przedmiot naszej „obróbki”, materiał do badań i surowiec do produkcji komórek macierzystych. Takie sofizmaty są nie do przyjęcia dla tego, kto uznaje Życie od poczęcia.


Pn lis 19, 2007 15:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
W kwestii uściślenia przytoczonego przeze mnie powyżej komentarza lekarskiego:

Jak dodaje lek. ginekolog M.Barczentewicz:
Cytuj:

tekst dotyczy oczywiście również innych preparatów
hormonalnych. Inne ulotki są bardzo podobne w treści.


Pn lis 19, 2007 19:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Ulotki to nie skład leku, niech doktorek lepiej zajmie się klockami Lego.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Pn lis 19, 2007 21:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
Ulotki to nie skład leku, niech doktorek lepiej zajmie się klockami Lego.


Zamiast ironizowaqć Mroczny, poczytaj ulotki dołączone do każdego środka antykoncepcyjnego, czy też jakiegokolwiek leku. Poza innymi informacjami, ujrzysz tam również skład leku. :!:


Wt lis 20, 2007 8:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Dobra inaczej - zrozumcie w końcu, że nie każda pigułka anty działa tak samo. A skoro lekarze nawet już tak uogólniają to no sory, ale takim lekarzom nie ma co wierzyć.

Poza tym - stosowanie NPR to czy tego ktoś chce czy nie, też zamykanie się na życie. Bo to też antykoncepcja. No, ale tak, tylko pigułki i kondomy są złe. Bosh co za hipokryzja.

Ale ja już mam dość tego tematu.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Wt lis 20, 2007 9:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
A skoro lekarze nawet już tak uogólniają to no sory, ale takim lekarzom nie ma co wierzyć.


Lekarze nie uogólniają. Informacja przekazana jest jasna, czytelna i dobitna.
Wskazuje wyraźnie na wielokierunkowe działanie hormonalnych środków antykoncepcyjnych, jak również czystą manipulację stosowaną w ulotkach tychże środków wskazującą jedynie na ich zapobieganie ciąży, a nie jak jest w rzeczywistości - również działania upośledzające funkcje endometrium oraz antynidacyjne.
Lekarz podkreśla wyraźnie, że działania powyższe dotyczące stosowanych obecnie hormonalnych środków antykoncepcyjnych opisywane są w każdym podręczniku ginekologii. Są więc powszechnie znane ginekologom.

Mroczny, masz dość tematu? Nie czytaj. ;)


Wt lis 20, 2007 11:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Jezu, moniko zrozum.

Cytuj:
Lekarze nie uogólniają. Informacja przekazana jest jasna, czytelna i dobitna.


Dla tabletek Yasmin! [...] tabletek na rynku są dziesiątki, nie każda działa tak jak Yasmin. A ten doktorek na podstawie tej jednej pisze o wszystkich. I potem tacy ludzie jak Ty mu wierzą, że skoro tak jest z jedną to tak samo musi być z innymi.

Cytuj:
jak również czystą manipulację stosowaną w ulotkach tychże środków wskazującą jedynie na ich zapobieganie ciąży


To nie żadna manipulacja, rotfl, takie jest działanie preparatu i każdy normalnie myślący człowiek o tym wie. Nie doszukuj się tu manipulacji i spisku, nie rób z siebie [...] mateola .

Cytuj:
Mroczny, masz dość tematu? Nie czytaj.


Chyba masz rację, ale nudzę się w domu.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Wt lis 20, 2007 11:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 12:37
Posty: 13
Post 
Ja mam pytanie do Moniki. Czy gdybyś znała tabletki które nie mają działania antynidacyjnego to czy byłyby akceptowalne przez Ciebie (czy też KK)? Czy akurat tu tkwi problem?


Wt lis 20, 2007 11:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
Nie Mroczny, to nie dotyczy tylko tabletek Yasmin. Yasmin po prostu są jednymi z nowszych na rynku, dlatego lekarz odniósł się do tej ulotki, co zresztą tłumaczy na stronie, z której zaczerpnęłam informację.

Inne tabletki, pigułki etc. obecne na rynku dłużej mają działanie tożsame co Yasmin i podobny skład hormonalny.
Takie są fakty. Nie musisz tego przyjmować do wiadomości. Masz również wolność stosowania tego, co uznasz za właściwe. I nie zamierzam cię tu przekonywać do zaprzestania stosowania ak hormonalnej.

Natomiast uważam, że prawdziwe informacje, a nie tylko częściowo prawdziwe mamy prawo znać wszyscy.


Wt lis 20, 2007 12:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
docent napisał(a):
Ja mam pytanie do Moniki. Czy gdybyś znała tabletki które nie mają działania antynidacyjnego to czy byłyby akceptowalne przez Ciebie (czy też KK)? Czy akurat tu tkwi problem?


Nie lubię gdybać. Dostępne środki, pomimo, że są środkiami najnowszej generacji, podobno bezpieczniejszymi - mają również działanie antynidacyjne. Dla mnie ten czynnik dyskwalifikuje tabletki, plastry itp.
z moralnego punktu widzenia. Ponadto ich skład hormonalny wielokrotnie, bo co najmniej 40 krotnie (np. w przypadku Logestu), czy 60 krotnie (Yasmin) przekraczają dawki estrogenów obecnych i wytwarzanych normalnie przez organizm kobiety.
Taka "końska" dawka hormonów musi być przyjmowana przez kobiety stosujące tę formę ak codziennie przez - mniemam - dłuższy czas,
gdy kobieta i jej partner się na to decydują. Oczywiście to ich sprawa.

Ja piszę o sobie. Mi nie odpowiada takie szpikowanie się mimo wszystko bardzo wysokimi dawkami hormonów. Cóż z tego, że niższymi niż 10 lat temu, jeśli nadal bardzo wysokimi?. Z pewnością nie pozostaje to obojętne dla zdrowia. Zresztą lista zagrożeń i skutków niepożądanych przy stosowaniu tego typu środków jest bardzo długa.
Ponadto i komfort bywa wątpliwy. Wystarczy poczytać fora internetowe dotyczące tego rodzaju antykoncepcji. Tam widać ile i jak różnych wątpliwości mają kobiety testujące na sobie coraz to nowe tabletki.

Z punktu widzenia KK problem związany jest z podejściem do ludzkiej płciowości i godności małżeństwa, jako Sakramentu, które to podejście wszyscy wiemy - wyklucza antykoncepcję,
ale jednakowo wiąże się to z poszanowaniem godności osoby ludzkiej. Skoro życie ludzkie zaczyna się w momencie zapłodnienia - co bez wątpienia potwierdzają badania naukowe - nie może być akceptacji dla środków czy preparatów, które mogą to życie niszczyć.

[/url]


Wt lis 20, 2007 13:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 12:37
Posty: 13
Post 
To nie jest odpowiedź na pytanie.

Stawiałem je chyba jasno? Pomijając działanie, będę się upierał że tylko części tabletek ak, tak naprawdę chodzi o generalne podejście do tematu ak.
Z tym słowem "antynidacyjne" to jest dziwnie tak, że google pokazuje je tylko na forach dyskusyjnych związanych z wiarą katolicką. Nigdzie o tym się nie mówi. Przemilczenie ze strony mediów, czy teza która ma popracie tylko osób związanych z KK?

Nie mogę zrozumieć dlaczego KK dopuszcza stosowanie lekarstw, szczepionek uodparniających, transfuzji krwi, operacji, itp. a zabrania regulowania cyklu kobiety? Jeśli stosować tu analogię, to każda chemiczna ingerencja w organizm człowieka powinna być grzeszna.
Jak można zabraniać stosowania prezerwatyw w Afryce, kiedy szerzy się tam AIDS? Bo lepiej popełnić sam grzech rozwiązłości niż popełnić go razem z użyciem ak? To nielogiczne nawet jeśli przyjmie się za punkt wyjścia poszanowanie życia ludzkiego i jego godności. Bo efektem może być straszna choroba i dodatkowo poczęte chore od urodzenia dziecko.


Wt lis 20, 2007 13:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL