Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt wrz 12, 2025 5:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Onanizm męża 
Autor Wiadomość
Post 
Rozko- udaj się do poradni małżeńskiej- bo jak widzisz na forum pisze się rożne rzeczy...Dział nazywa się rodzina chrzescijanska, ale część porad jest jaka jest :?

Tak naprawdę nigdy nie wiemy czy ktos mysli tak jak pisze, czy tez grupa gimnazjalistow urządza sobie żarty...

Onanizm jest uzaleznieniem i nie ma co szukac winnych tego stanu rzeczy...Tak jak w kazdym uzaleznieniu potrzeba coraz silniejszych dawek/doznan, aby osiągnąc te same efekty...Stąd pewnie to "nagranie"... :-(


Śr paź 17, 2007 16:57

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Teresse napisał(a):
Onanizm jest uzaleznieniem
Raczej - może się stać uzależnieniem.
Tak jak alkohol.
To, że ja wypijam butelkę "czerwonego" (likieru wiśniowego) albo "żółtego" (ajerkoniaku) na 2-3 miesiące, nie czyni jeszze ze mnie uzależnionego alkoholika ;)


Śr paź 17, 2007 19:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Teresse napisał(a):
Rozko- udaj się do poradni małżeńskiej- bo jak widzisz na forum pisze się rożne rzeczy...Dział nazywa się rodzina chrzescijanska, ale część porad jest jaka jest :?

Uważam, ze skoro autorka podała temat do publicznej dyskusji, to każdy może się wypowiedzieć...

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Śr paź 17, 2007 19:37
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Raczej - może się stać uzależnieniem.
Tak jak alkohol.
To, że ja wypijam butelkę "czerwonego" (likieru wiśniowego) albo "żółtego" (ajerkoniaku) na 2-3 miesiące, nie czyni jeszze ze mnie uzależnionego alkoholika


No nie wiem, picie jest społecznie akceptowane...Onanizm-nie...Dlatego uzaleznia o wiele szybciej-bo powoduje poczucie winy, spadek nastroju, które trzeba zniwelowac ...Poza tym daje chyba o wiele wiekszego kopa niz picie...



Cytuj:
Uważam, ze skoro autorka podała temat do publicznej dyskusji, to każdy może się wypowiedzieć...


No nie wiem, jest wiele roznych for o związkach- skoro wybrała dział "Rodzina chrzescijańska" to moze liczyła na cos więcej niz dokupcie sobie kajdanki :mad:

Ale racja, jesli się daje swoje problemy na forum trzeba byc przygotowanych na rożne teksty...


Śr paź 17, 2007 20:28

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Teresse napisał(a):
[No nie wiem, picie jest społecznie akceptowane...Onanizm-nie...Dlatego uzaleznia o wiele szybciej-bo powoduje poczucie winy, spadek nastroju, które trzeba zniwelowac ...Poza tym daje chyba o wiele wiekszego kopa niz picie...
Poczucie winy - o ile dla kogoś jest winą. Sądzę, że to poczucie winy jest wyuczone poprzez wciągnięcie masturbacji na listę grzechów. Ale wątek nie o tym, nie będę ciągnąć.
A swoje kolorowe dla smaku popijam, nie dla kopa ;)


Śr paź 17, 2007 20:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 17, 2007 8:34
Posty: 28
Post 
Droga Rozko !
Jak widzisz mamy tu różne posty.Ale racje ma Teresse zastanów sie nad tymi, które mają na celu wasze dobro a nie skupiają sie na sprawach drugorzędnych.
Zgadzam sie z Teresse co do pomysłu z chrześcijańską poradnią.
Nie łam sobie tyle głowy tylko módl sie i zacznij działać. Nie przejmuj sie początkowymi niepowodzeniami. Wierz miłości.
Pozdrawiam.
Teresse również.


Cz paź 18, 2007 7:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37
Posty: 589
Post 
Mnie tu zdziwiła jedna rzecz, do której nikt nie nawiązuje. To, że mąż co jakiś czas sobie "trenuje", nie jest czymś nienormalnym, wielu facetów to robi niezależnie od posiadania partnerki - choć w świetle nauk KK jest to grzechem.

Natomiast dla mnie nie jest normalne nagrywanie filmików. To JEST świadectwo jakiejś ukrytej potrzeby męża. Po co on to robi? Z ciekawości? Aby je potem oglądać? Pokazywać komuś? Wysyłać na Porntube? To musisz koniecznie wyjaśnić. Ale może nie na zasadzie awantury. Mężczyźni strasznie nie lubią "być sprawdzani", gdy podważa się do nich zaufanie. Więc możesz go poprosić - pokaż mi te filmy, swobodnie porozmawiać na ich temat, potem spytać, co on właściwie z nimi robi.

_________________
Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)

Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków


Cz paź 18, 2007 8:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Teresse napisał(a):
No nie wiem, jest wiele roznych for o związkach- skoro wybrała dział "Rodzina chrzescijańska" to moze liczyła na cos więcej niz dokupcie sobie kajdanki :mad:


Coś w tym złego? Hm?

Podałem parę przykładów na urozmaicenie życia seksualnego, to moje pomysły, nic nie stoi na przeszkodzie by autorka wymyśliła własne, wyobraźnia jest wielka. A jeśli życie seksualne będzie urozmaicone to i mąż nie będzie ręki potrzebował.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Cz paź 18, 2007 9:06
Zobacz profil

Dołączył(a): So paź 06, 2007 11:55
Posty: 2
Post 
...a tutaj znajdziesz konkret: jest to katolicka strona poruszajaca zagadnienie współżycia seksualnego...
http://www.szansaspotkania.net/index.php?pageid=2049

_________________
Wiara rodzi się ze słuchania


Cz paź 18, 2007 11:05
Zobacz profil
Post 
Najpierw odniosę się do bezsensownych wg mnie haseł typu tekst profos20 "Nie wydaje mi się by wywalanie małżeńskich spraw intymnych na publicznym forum było w porządku" .
PRZECIEŻ OD TEGO WŁAŚNIE JEST FORUM ŻEBY ZADAWAĆ PYTANIA!!! To może zaczniemy teraz wyszczególniać w jakiej tematyce można zadawać pytania a w jakiej nie, bo to wypada a tamto nie wypada?! :o Ludzie opamiętajcie się!!! O ile się nie mylę jesteśmy w Dziale Rodzina Chrześcijańska i myślę że poruszony przez autorkę postu wątek dotyczy bardzo wielu rodzin chrześcijańskich, niestety.... i bardzo dobrze że ten temat został poruszony.

Co do samego tematu, to tak jak przedmówcy uważam, że nagrywanie przez Twojego męża filmików tego typu nie jest normalne, bo niby po co mu te filmiki są potrzebne później? Również doradzam Poradnię Małżeńską. NAjpierw idź sama, potem może i mąż zgodzi się pójść.


Cz paź 18, 2007 11:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
chyba lepiej najpierw spróbować samemu rozwiązać problem, czyż nie mądralo?

Ale ja pytam, jaki problem? Problemy w tym związku prawdopodobnie są inne (na przykład brak sprawnej komunikacji), ale przecież nie ta nieszczęsna masturbacja. Po co szukać problemów tam gdzie ich nie ma?

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Cz paź 18, 2007 13:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Bardzo możliwe, że problemy są inne, a masturbacja jest skutkiem jakiegoś problemu. W mojej ocenie jest to problem ze współżyciem seksualnym, moja hipoteza to nie urozmaicone współżycie, dlatego zaproponowałem takie, a nie inne pomysły. Złe na pewno nie są i jeśli w tym leży problem to po co od razu biegać do jakichś poradni?

Oczywiście nie muszę mieć racji, przecież nie znam tej pary, nie jestem też specjalistą od tych spraw (tak jak wszyscy tutaj się wypowiadający). Ale prawo do swojej opinii mam, co nie Kajtek? :>

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Cz paź 18, 2007 19:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 12, 2005 20:43
Posty: 6
Post 
Są dwie kwestie: masturbacja i nagrywanie siebie podczas wykonywania tej czynności.

To drugie normalne moim zdaniem nie jest. Jeżeli to go kręci to chyba jakaś dewiacja jest :-/

Co do masturbacji - są różne przyczyny. Ponoć to niektórych odstresowuje ...

Rozmowa z mężem będzie teraz naprawdę ciężka - jemu jest na pewno wstyd i czuje się zażenowany że ktoś go zobaczył w takiej sytuacji.


Cz paź 18, 2007 20:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 31, 2006 9:38
Posty: 342
Post 
Coraz bardziej widzimy przyczyny , coraz mniej grzech.
Ciekawostka może być to co robi sie w USA. W Stanach na wyższych uczelniach w rama szkoleń feministyczne kapłanki organizowją kursy jak żyć samotnie, co najwyżej z partnerką tej samej płci – z nauką masturbacji włącznie.

Póki co u nas nie organizją jeszcze takich kursów masturbacji , tam stało się w pewnych sferach prawie normalnościa.


N paź 21, 2007 12:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Robur napisał(a):
Coraz bardziej widzimy przyczyny , coraz mniej grzech.
Ciekawostka może być to co robi sie w USA. W Stanach na wyższych uczelniach w rama szkoleń feministyczne kapłanki organizowją kursy jak żyć samotnie, co najwyżej z partnerką tej samej płci – z nauką masturbacji włącznie.

Póki co u nas nie organizją jeszcze takich kursów masturbacji , tam stało się w pewnych sferach prawie normalnościa.


Źródło?

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N paź 21, 2007 13:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL