Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 6:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Klauzula mateuszowa - ciekawa interpretacja 
Autor Wiadomość
Post 
Aż tak nienawidzicie swoich żon ?


Śr kwi 23, 2008 19:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Ależ Virginio, ja swoją kocham! Ale niechby no spróbowała! ;)


Śr kwi 23, 2008 20:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Informuję, że wycięłam kilka jednozdaniowych, niemerytorycznych wypowiedzi oraz zaczątki wątku pobocznego.
mateola


Cz kwi 24, 2008 6:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 11:29
Posty: 188
Post 
niktszczególny napisał(a):
Chyba mnie nie zrozumiałeś(-aś). Właśnie to miałem na myśli - Jezus mówi o oddalaniu żony, na co nie ma miejsca w katolickim podejściu do małżeństwa.
Chodziło mi o to, żeby tego faktu przesadnie nie eksponować w dyskusji. Wielu potraktuje dla wygody podane przez Ciebie cytaty jako przyzwolenie na rozwód z powodu zdrady.
A propos jesteś pewny(a), że rzeczywiście nierząd<>cudzołóstwo?


niktszczególny napisał(a):
Sprawa musi być niejednoznaczna, gdyż przecież protestanci od początku uznawali instytucję rozwodu w wypadku cudzołóstwa. A przecież oni uznają Biblię tak samo jak katolicy (tylko interpretują pewne sprawy inaczej).


Jeszcze raz usilnie powtarzam, że nie chodzi mi o unieważnienie małżeństwa w wypadku zdrady ale o to, że mąż może oddalić żonę jeśli okaże się po ślubie że nie jest ona dziewicą. W przypisach biblijnych do Księgi Powtórzonego Prawa 22 rozdziału jest mowa o tym, że u wialu ludów starożytnych bycie dziewicą było konieczne do ważnego zawrcia małżeństwa.


Cz kwi 24, 2008 10:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Mówimy o słowach Jezusa i co one znaczą. Nie sądzę, żeby odnosiły się wyłącznie do tego przypadku, o którym mówisz, ale mogę się mylić. Ani nie jestem biblistą ani mnie tam nie było (i tak bym zresztą ani słowa nie zrozumiał ;) )


Cz kwi 24, 2008 15:19
Zobacz profil
Post 
A co się robi z delikwentem w przypadku gwałtu wedle prawa biblijnego?


Cz kwi 24, 2008 17:57

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 11:29
Posty: 188
Post 
Virginia napisał(a):
A co się robi z delikwentem w przypadku gwałtu wedle prawa biblijnego?


To zależy czy ktoś zgwałcił kobietę zamężną czy niezamężną. Bo jeśli zamężną to:

Lecz jeśli mężczyzna znalazł na polu młodą kobietę zaślubioną, zadał jej gwałt i spał z nią, umrze sam mężczyzna, który z nią spał. Młodej kobiecie zaś nic nie uczynisz. Młoda kobieta nie popełniła przestępstwa godnego śmierci. Wypadek ten jest podobny do tego, gdy ktoś powstaje przeciw bliźniemu swemu i życia go pozbawi: znalazł ją na polu, młoda kobieta zaślubiona krzyczała, a nikt jej nie przyszedł z pomocą.

Jeśli zaś zgwałcona została kobieta niezamężna to:

Jeśli mężczyzna znajdzie młodą kobietę - dziewicę niezaślubioną - pochwyci ją i śpi z nią, a znajdą ich, odda ten mężczyzna, który z nią spał, ojcu młodej kobiety pięćdziesiąt syklów srebra i zostanie ona jego żoną. Za to, że jej gwałt zadał, nie będzie jej mógł porzucić przez całe swe życie.


Cz kwi 24, 2008 19:40
Zobacz profil
Post 
W dzisiejszych czasach taki ktoś idzie do pierdla.


Cz kwi 24, 2008 19:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 18:56
Posty: 649
Post 
Nawiasem mówiąc koszmar. Nie dość, że ją zgwałcił, to jeszcze dziewczyna musiała być z nim do końca życia.
Również sposób na wymuszenie małżeństwa z kobietą w sytuacji, kiedy rodzice nie chcieli jej oddać po dobroci. Co prawda nie wiem ile to było tych 50 syklów.
No, ale cóż. W ościennych krajach było chyba jeszcze gorzej...


Cz kwi 24, 2008 19:53
Zobacz profil
Post 
Nie ma ceny za psychologiczne konsekwencje gwałtu. Takich rzeczy się nie zapomina, jedyne co może zrobić kobieta w takiej sytuacji to zwrócić się do Najwyższej Izby Sądowniczej w swoim mieście, lub wybaczyć sprawcy.


Cz kwi 24, 2008 20:04

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 11:29
Posty: 188
Post 
niktszczególny napisał(a):
Nawiasem mówiąc koszmar. Nie dość, że ją zgwałcił, to jeszcze dziewczyna musiała być z nim do końca życia.
Również sposób na wymuszenie małżeństwa z kobietą w sytuacji, kiedy rodzice nie chcieli jej oddać po dobroci. Co prawda nie wiem ile to było tych 50 syklów.
No, ale cóż. W ościennych krajach było chyba jeszcze gorzej...


Prawda, że koszmar? Ale tak było napisane w Biblii.


Pt kwi 25, 2008 11:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL