Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz wrz 25, 2025 9:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 171 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna strona
 Małżeństwo a kan. 1084 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
to może zapytam tak.jezeli ksiadz udzieli takiej parze slubu wbrew "prawu", ale np, zgodnie ze swoim sumiem, czy przekonaniem, czy ma to jakies konsekwencje?

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


Wt lut 23, 2010 15:53
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
Tak.
Po pierwsze: małżeństwo jest nieważne.
Po drugie: ksiądz zaciąga winę moralną.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Wt lut 23, 2010 16:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
Z drugiej strony...
Ślub cywilny załatwia formalności... Prawnie są mężem i żoną...
Ślub kościelny nawet nieważnie zawarty (wiedzą o tym tylko nieliczni), sprawia, że para może razem ze sobą mieszkać, nie gorsząc sąsiadów, więc chyba bez ciężaru grzechu gorszenia innych, prawda?
Jeśli nie gorszą, a żyją jako białe małżeństwo, to wg mnie mogą przystępować do sakramentów.
Więc jakieś rozwiązanie jest w tym nieważnym ślubie...
Jeśli poprzestaną jedynie na cywilnym, to wg mnie odetną sobie drogę do sakramentów.

Dodam, że ja się nie znam na prawie kanonicznym!
Wyrażam jedynie swoją opinię na ten temat!


Wt lut 23, 2010 17:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
Szarotka napisał(a):
Ślub kościelny nawet nieważnie zawarty (wiedzą o tym tylko nieliczni), sprawia, że para może razem ze sobą mieszkać, nie gorsząc sąsiadów, więc chyba bez ciężaru grzechu gorszenia innych, prawda?
Jeśli nie gorszą, a żyją jako białe małżeństwo, to wg mnie mogą przystępować do sakramentów.
Więc jakieś rozwiązanie jest w tym nieważnym ślubie...

Jednak oni -małżonkowie- wiedzą, że ślub jest nieważny. I to jest istotne. Mają świadomość, że żyją jakby w oszustwie, w czymś nieokreślonym, nie do końca z Bogiem, ale też nie wbrew Niemu.
Taka sytuacja może mieć bardzo złe konsekwencje dla małżonków jako pary, oraz dla każdego z nich osobno. Zwłaszcza, że (jak możemy się domyślić), są to ludzie wrażliwi i religijni, dla których życie zgodne z prawem kościelnym jest warunkiem spokoju i szczęścia.
Dlatego taki świadomie nieważny ślub na pewno nie jest dobrym rozwiązaniem.

Mnie natomiast zastawia coś jeszcze innego.
Czy wg prawa kanonicznego Artur oraz osoby, które mają problem taki sam jak on, absolutnie nie mogą wstąpić w związek małżeński? A jeśli rzeczywiście tak jest, jaki powinien być ich dalszy los?
Czy Kościół przewiduje dla nich jakąś rolę/pomoc/wsparcie? Przecież nie każdy człowiek, który uległ wypadkowi lub chorobie, której skutkiem jest impotencja, musi czuć powołanie do samotności. Czy takie osoby nie stają się ofiarami restrykcyjnego prawa Kościoła?

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


Wt lut 23, 2010 18:15
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
Zaraz, zaraz... Powoli.
Przede wszystkim należałoby wyjść od tego, że tak jak: nie każdy może zostać górnikiem, nie każdy się nadaje do służby wojskowej, nie każdy może być lotnikiem (...itp, itd... choć może i bardzo by tego pragnął), tak samo NIE KAŻDY MOŻE ZAWIERAĆ MAŁŻEŃSTWO.
Nie istnieje coś takiego jak bezwzględne prawo wszystkich do wszystkiego. Tu: do zawarcia związku małżeńskiego.
Opisana tu sprawa jest trudna i delikatna, ale (jako pisano wyżej) jest to przeszkoda z prawa naturalnego uniemożliwiająca zawarcie ważnego małżeństwa sakramentalnego.


Wt lut 23, 2010 18:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
Powołanie do zawodu a powołanie do małżeństwa to jednak dwie zupełnie różne sprawy. Zawodów jest wiele. Wybrany zawód w znacznym stopniu przyczynia się do określenia tożsamości człowieka i służyć jego spełnieniu. Ale nie może równać się to z powołaniem do bycia mężem i ojcem. To przede wszystkim więzi, które człowiek tworzy, określają go, dają mu poczucie przynależności i szczęścia. Dlatego odmówienie komus prawa do małżeństwa, pomimo że odczuwa takie pragnienie i powołanie może miec bardzo poważne konsekwencje.
"Nie każdy może zawierac małżeństwo" - na pewno są ludzie bardziej i mniej do tego predysponowani. Ale kto ma prawo o tym decydowac, jeśli nie sam człowiek? I kto ma prawo teogo zbronic? I czy ułomnośc fizyczna jest tu napewno wystarczającym powodem?
Co to znaczy że jest to "przeszkoda z prawa naturalnego"?

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


Wt lut 23, 2010 19:03
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
Po pierwsze: już Jezus mówi o trzech rodzajach bezżennych. Dwa z nich są bezwzględne, czyli są tacy, którzy się takimi urodzili i tacy, którzy tacy się stali 'przez ludzi'.
Trzeci odnosi się do rezygnacji z małżeństwa na rzecz Królestwa Niebieskiego.

A zatem sam Jezus mówi o tym, że nie każdy kto by chciał może małżeństwo zawrzeć. I tu nie ma co dyskutować, bo Jezus w tym momencie mówi o tym wyraźnie.

Dlatego nie jest to wymysł Kościoła.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Wt lut 23, 2010 19:32
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
Szumi, a można prosić o kod dostępu? Znaczy cytat albo namiary na cytat z Ewangelii bo nie kojarzę tych słów?


Wt lut 23, 2010 19:40

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
wydaje mi sie ze nie ma dobrego wyjscia z sytuacji, bo obojetnie czego sie nie zrobi bedzie zle.
bo chyba w wierze katolickiej slub cywilny nie jest liczony jako hm, zwiazek malzenski?

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


Wt lut 23, 2010 19:41
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
Namiary: Mt 19, 12

@ nurhia - owszem między katolikami nie może być innego małżeństwa jak sakramentalnego, dlatego nie ma małżeństw cywilnych (gdy chodzi o katolików), a jedynie 'związki cywilne'. Termin małżeństwo jest tu zarezerwowany dla sakramentu.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Wt lut 23, 2010 20:13
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
Dziękuję. Faktycznie, człowiek koncentruje się raczej na nierozerwalności małżeństwa niż na tym fragmencie...

Zastanawiam się tylko, czy aby dobrze to interpretujemy. Bo tytuł fragmentu brzmi "dobrowolna bezżenność". I jakoś bardziej to rozumiem w sensie psychiki, nie fizycznej ułomności. No i zastanawiam się co "stali się przez ludzi"...

W ogóle boli mnie sprowadzanie przez Kościół tak wielu spraw do sfery seksu. Zwłaszcza małżeństwa. Dla mnie osobiście i tak najważniejsza jest miłość. Ale, jeśli już tak koniecznie trzeba o fizjologii, to, na litość, są różne sposoby uprawiania seksu. Żeby być kompletnym impotentem, to człowiek musiałby być sparaliżowany całkowicie. Skoro już o płodność nie chodzi, to może nie demonizujmy tej impotencji?


Wt lut 23, 2010 20:26

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
no to jak beda w zwiazku cywilnym, beda zyli w grzechu, a maja najszczersza zeby wziasc slub kocielny i nie moga...wiec obojetnie czego nie zrobia bedzie zle.
czyli najlepszym wyjsciem z sytuacji jest sie rozstrac?moze warto pomyslec o tym, zeby niefunkcjonalne prawo zmienic?

zgadzam sie z powyższym postem.

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


Wt lut 23, 2010 20:30
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
Ale po co małżeństwo bez seksu? Po to jest małżeństwo, by w nim uprawiać seks. Bez seksu to brat z siostrą żyją i tak żyć nikt nikomu nie zabrania.

Owszem tytuł podany w Biblii mówi o dobrowolnej,bo konkluzja jest właśnie o dobrowolnej bezżenności. Czyli o tych, którzy sami stali się bezżenni dla Królestwa Niebieskiego. Ale dwa pierwsze przypadki są raczej zewnętrze wobec człowieka.

Pierwsi z urodzenia, to np, Ci którzy urodzili się bez narządów płciowych, lub z jakąś dysfunkcją.
Drudzy to np za czasów Jezusa jeszcze spotykani (dziś czasami też) eunuchowie, czyli wykastrowani, którzy nie mogli odbyć stosunku płciowego (takimi byli np. nadzorcy haremów królów czy innych możnowładców, którzy posiadali haremy). Ale tu też może być przypadek wypadku, który niszczy możliwość odbycia aktu małżeńskiego.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Wt lut 23, 2010 20:34
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
... lub też uzależnieni, alkoholicy i osoby z problemami psychicznymi, które pozwalają wprawdzie na seks, ale czynią ich niezdolnymi do przywiązania się do drugiej osoby, czyż nie?

A co do seksu, to przepraszam, ale jeszcze raz powtarzam - są różne formy seksu, niekoniecznie angażujące męskie organy płciowe. Chyba nie muszę podawać szczegółów? Naprawdę, nie bądźmy dziećmi.


Wt lut 23, 2010 20:39

Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42
Posty: 695
Post Re: Małżeństwo a kan. 1084
a no po to bo najwazniejszy seks nie jest tylko więź, ktora łaczy ludzi, ktorzy chca zyc jako malzenstwo.rownie dobrze mozna seks uprawiac bez malzenstwa, bo przeciez więzi i szereg zwiazkow emocjonalnych stoi na drugim miejscu.
dziwi mnie to ze tacy żarliwi katolicy tej sprzecznosci i absurdalnosci nie widza.
zapytam jeszcze raz. najlepszytm wyjsciem jest sie rozstac?

_________________
Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...


Wt lut 23, 2010 20:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 171 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL