Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 24, 2025 0:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 poszukiwanie u źródeł 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27
Posty: 331
Post Re: poszukiwanie u źródeł
Dunia, tak jak ci wczesniej Wist napisal, jesli oczekujesz, ze ktos przyzna ci racje w tym, ze KK sie myli a guma grzechem nie jest, to sie mylisz. Nawet jesli znajdziesz 'oswieconego' ksiedza i on ci powie, ze KK na chwile obecna sie myli, to nie zmienia to faktu, ze guma to grzech i juz.


Pn lip 05, 2010 21:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 7:34
Posty: 11
Lokalizacja: już niedługo piękne miasto na G :)
Post Re: poszukiwanie u źródeł
tylko po co powtarzasz mi to jak mantrę. czy ja gdzieś to podważyłam? NIE. chodzi o to, żeby ktoś wskazał drogę wyjścia z sytuacji a nie tylko napiętnował,bo nie tego oczekuję od duchownych.........


Pn lip 05, 2010 23:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: poszukiwanie u źródeł
Obawiam się że zadowalającego wyjścia w tych warunkach nie ma. I to zmierza niestety ku czemuś złemu. Wątpię aby Kościół zmienił swoje spojrzenie. Możesz liczyć na zrozumienie, na rozmowę, na wiele ale nie na sensowną drogę wyjścia. I w tym momencie pora na decyzje, które mogą boleć. Ale nie musisz ich podejmować teraz. Mam też takie przekonanie że bardzo wiele zależy od relacji z Panem Bogiem. Ostatnio czytałem wstęp do pewnej książki gdzie autor bardzo sensownie napisał że wielu ludzi których spotyka czuje pustkę. Nic jednak dziwnego, bo wedle tego ile zainwestowali w relacje z Bogiem, teraz im się to zwraca. Czy w Twoim przypadku tak nie jest? To nie jest oskarżenie, to pytanie które może pomóc.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn lip 05, 2010 23:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54
Posty: 707
Post Re: poszukiwanie u źródeł
dunia,
Takie szarpanie się i wybieranie zrujnowało mnie psychicznie.
Mam nadzieję, że Ty będziesz miała więcej siły.
Ja po 2 latach odpuściłam dążenie do zrozumienia.
Wybrałam jedną z dróg i w pewnym sensie odzyskałam spokój.
Nie czuję się szczególnie komfortowo (tęsknię za sakramentami), ale też nie miotam się, nie ryczę już po nocach, nie stresuję się każdym dniem, w którym nie posunęłam się ani o krok dalej...
Jestem spokojna, śpię bez problemów, nie błagam już o rozmowę każdego bardziej sensownego księdza.


Wt lip 06, 2010 7:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 15:49
Posty: 216
Post Re: poszukiwanie u źródeł
dunia napisał(a):
(...) chodzi o to, żeby ktoś wskazał drogę wyjścia z sytuacji a nie tylko napiętnował,bo nie tego oczekuję od duchownych.........



Problem w tym duniu, że nie ma takiej mądrej recepty. Dla katolika jedynym akceptowalnym i niegrzesznym rozwiązaniem jest stosowanie NPR (choć to znowu brzmi jak mantra ;) ). Obawiam się, że żaden duchowny nie da ci przyzwolenia na stosowanie gumek, gdyby nawet cudem zdarzył się taki co by je dał :shock: , to wtedy ponosi za ten stan odpowiedzialność i bierze grzech na siebie.

Jeśli mogę... skoro masz długie cykle, to wskazuje na wydłużoną fazę względnej niepłodności. Faza poowulacyjna jest krótsza i względnie stała. Przy poznaniu własnego rytmu płodności można (dość) bezpiecznie współżyć nie częściej niż co drugi dzień. Nie zrozum mnie źle. Nie namawiam cię na NPR, stwierdzam jedynie, że po katolicku nie można pogodzić współżycia w gumkach z uczestnictwem w sakramentach Kościoła. :(

_________________
dawniej monika001 ;)


Wt lip 06, 2010 8:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL