Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 19, 2025 15:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
Nie wiem czemu ludzie tak lubią to sformułowanie: lepiej to niż co innego. A nie można tak po prostu nie masturbować się bez biczowania siebie? Nie można uznać że wierność należy się ukochanej również w myślach? Ja niezbyt, ale wielu facetów pewnie chciało by być z dziewczyną która pozwala im generalnie patrzeć na inne, a nawet się na widok innych podniecać. Akceptować możesz go z jego problemem i to jest zdrowe, ale niezbyt zdrowym jest akceptowanie samego problemu.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So sie 28, 2010 20:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
Cytuj:
A nie można tak po prostu nie masturbować się bez biczowania siebie?

Jeżeli ma się mały popęd seksualny to pewnie można, ale każdy jest inny.

Cytuj:
Akceptować możesz go z jego problemem i to jest zdrowe, ale niezbyt zdrowym jest akceptowanie samego problemu.

Ja brak masturbacji uważam za problem, taka jest różnica.

Co do wierności w myślach: akurat masturbacja temu nie przeszkadza, ale też nie wymagam. Oczywiście za problem uważałabym sytuację, w której partner fantazjuje o innej kobiecie często. Czy wymagać się powinno wierności w myślach? Wg mnie nie, bo nie chciałabym sama aby mój partner ode mnie takiej wierności wymagał, nie chciałabym się czuć winna, że ktoś mnie będzie fizycznie pociąga, czy że coś mi się przyśni, bo takie rzeczy się zdarzają i nie są w 100% zależne od woli.

_________________
Obrazek


So sie 28, 2010 20:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 23, 2009 12:49
Posty: 36
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
To że dziewczyna ma pretensje wobec chłopaka że ten się masturbuje, jest chyba normalne. W końcu robiąc to spogląda na inne kobiety, bądź myśli o niej w sposób przedmiotowy. Chyba mało kto chciałby być postrzegany przez drugą osobę jako środek do zaspokojenia popędu.
Autor wątku jest jeszcze dość młody i można powiedzieć w "szczycie" popędu seksualnego, stąd można zrozumieć że chce czegoś więcej, przyznam się że też tak miałem. Nie minęło jednak wiele lat bo nie mam jeszcze 30, a już praktycznie nie odczuwam potrzeb w tym względzie. Po prostu w pewnym momencie przestało mnie to interesować i tyle. Może dziewczyny z którymi się spotykałem uznały mnie za dziwaka bo nie dążyłem do kontaktu fizycznego, ale spotykanie się z dziewczyną ma chyba na celu poznanie się pod względem charakteru, a nie chodzeniu za rączkę, pocałunkach czy seksie. Kiedyś postrzegałem to inaczej, później się to zmieniło i doszedłem do wniosku że związek dwojga ludzi to przede wszystkim związek duchowy, uczuciowy, cielesność jest tylko dodatkiem, zresztą niekoniecznym.


So sie 28, 2010 22:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
Naprawdę uważasz że pisałem o każdej myśli, nawet o tych jakie są od Ciebie niezależne np sny? Nie, dla mnie sprawa jest jednak prosta, masturbacja przybiera na sile i nie da się przy niej nie fantazjować, co już jest grzechem. Nie da się też uniknąć pobudzania myślami o innych kobietach. No i niestety ale widzę że oboje macie problem, ale na to nie jest tematem. Na pewno zdziwiłaś mnie tym co napisałaś i na tym poprzestańmy.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So sie 28, 2010 22:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
Wg dzisiejszej seksuologii masturbacja jest normalna i jest naturalnym etapem rozwoju seksualnego. Oczywiście nie dziwi mnie Twoje zdanie, ale zostanę jednak przy moim. Nie wiem, czy Ty masz problem z akceptacją własnych popędów, czy po prostu niewielkie potrzeby, ale wiedz, że nie każdy jest identyczny. Ja z własną seksualnością nigdy nie miałam problemu i nie dostrzegam żadnych skutków ubocznych takiego czy innego postępowania. Nigdy nie byłam uzależniona i nigdy się nie zadręczałam. Własną seksualność odkrywałam z wielkim zaciekawieniem i fascynacją, a nie zażenowaniem, wstydem i poczuciem winy i uważam, że to jest zdrowe i naturalne podejście, choć sprzeczne z obecnym nauczaniem KrK. Widzę, jak wiele osób nie może sobie poradzić z "grzechem" masturbacji, jak walczy z własną fizjologią, doprowadza się do stanów sfrustrowania, a to wszystko by sprostać doktrynie czystości, powstałej na skutek kilku nieprzemyślanych decyzji kleru i na pewno nie jest odzwierciedleniem tego co naturalne i normalne wg dzisiejszej nauki. Mnie to osobiście smuci.

_________________
Obrazek


So sie 28, 2010 23:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
Cytuj:
Własną seksualność odkrywałam z wielkim zaciekawieniem i fascynacją, a nie zażenowaniem, wstydem i poczuciem winy i uważam, że to jest zdrowe i naturalne podejście, choć sprzeczne z obecnym nauczaniem KrK.

Gdyby było zdrowe to nie byłoby grzechem. Ale chyba znamy definicje grzechu i wiemy kiedy mamy do czynienia z nim. Zdrowej fascynacji i zaciekawienia własną seksualnością Kościół nie nazywa wstydem czy winą, a raczej darem od Boga. Na siłę wrzucasz wszystko we wstyd i winę, podczas gdy ja mam bardzo wyraźna wizję. Co jest złe to jest złe, ale bez popadania w paranoje i depresje, bo to pogarsza sytuacje i jest zupełnie zbędne.
I mylisz się. Nie jest winą Boga, nauki Kościoła, czy ostrzeżeń przed grzechem że ktoś sam się biczuje, czyni z siebie frustrata i doprowadza się do złego stanu. Winą jest brak umiaru, brak doradztwa i prowadzenia. Ty zamiast dobrze rozeznać problem pogłębiasz go swoim przyzwoleniem, bo myślisz że jak zrobić na przekór etyce katolickiej to uratujesz kogoś. Nie widziałem jeszcze aby ktokolwiek z wierzących tu w tematach o masturbacji potępiał, strofował, czy wyśmiewał kogokolwiek. Wręcz przeciwnie. Znam problem osobiście i jestem przekonany że nie tylko przynosi szkodę duchową, ale jak najbardziej i realną, co nie wynika z wychowania, czy wpajanej nauki, tak samo jak poparzenie od ognia nie wynika z tego że rodzice mnie przed tym przestrzegali. Z nas dwojga zapewne lepiej rozumiem o co chodzi, co nie znaczy że chce abyś nie zabierała tu głosu. Ale jako dziewczyna niestety, pewnych rzeczy możesz nie rozumieć, oraz trudno będzie Ci je zrozumieć. Mam tylko nadzieje że to nie zniszczy waszej relacji i tego wam szczerze życzę.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So sie 28, 2010 23:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
WIST napisał(a):
Gdyby było zdrowe to nie byłoby grzechem.
Nie wszystko co jest grzechem jest niezdrowe i
nie wszystko co nie jest grzechem jest zdrowe.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N sie 29, 2010 7:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
Oj, Sheeta, nasza moralność tak się rozmija, że w sumie nawet nie mamy co sobie odpisywać. Tak w ogóle gratuluję też takiej znajomości wszystkich kobiet, łał. Ja akurat też potrafię się powstrzymywać, choć mam potrzeby. Poczekaj, jak będziesz miała coś nie tak w ciąży (oby nie).


N sie 29, 2010 7:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
No i pytanie do facetów: w momencie, kiedy Wasza partnerka zaspokaja Wasze potrzeby, uciekacie się do masturbacji? Czy też jest ona efektem "defektu" Waszych relacji seksualnych?


N sie 29, 2010 8:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
WIST, moralność to pojęcie względne. Jeżeli ktoś uważa, że jakaś czynność fizjologiczna jest grzechem, to w przypadku dużych potrzeb będzie odczuwał frustrację bo z problemem po prostu radzić sobie nie będzie, będzie"upadał" i przy tym czuł potężne wyrzuty sumienia że znowu się nie udało. Ja natomiast uważam, że energię zużytą na tą "pseudowalkę" można spożytkować dużo lepiej i produktywniej.

Agvis, a czemu miałabym mieć problemy w ciąży?? Od masturbacji? :shock: I gdzie ja pisałam o wszystkich kobietach?

_________________
Obrazek


N sie 29, 2010 8:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
Jesteś pewna, że wstrzemięźliwość przed ślubem jest efektem braku temperamentu. Więc uogólniasz na wszystkie kobiety.

Nie zrozumiałaś, o co chodziło mi z ciążą. Doczytaj.


N sie 29, 2010 8:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
Cytuj:
Jesteś pewna, że wstrzemięźliwość przed ślubem jest efektem braku temperamentu. Więc uogólniasz na wszystkie kobiety.

Nie uogólniałam. Stwierdziłam jedynie, że ktoś kto nie ma potrzeb seksualnych ma mały temperament, jakoby z samej definicji. Co innego, jak ma duże potrzeby i z tym walczy, może to doprowadzić do stłamszenia ich w sobie. Nie mówię, że to nastąpi, mówię, że istnieje takie ryzyko.

Z ciążą rzeczywiście nie zrozumiałam, więc może wytłumacz o co Ci chodziło?

_________________
Obrazek


N sie 29, 2010 10:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
Sheeta jak to już ktoś napisał, tak się rozmijamy że nie dogadamy się. Ostatecznie rzeczywistość zweryfikuje czy będziesz szczęśliwa z taką moralnością jaką sobie wybrałaś.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N sie 29, 2010 14:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
A ja mam wrażenie, że już dawno się dogadaliśmy, wszak już na początku napisałam z jakiego punktu widzenia i uwarunkowania kulturalno-etycznego piszę. Nawet będąc kompletnie pogrążonym w jednym punkcie widzenia dobrze jest wiedzieć, że są też inne, nie uważasz?

_________________
Obrazek


N sie 29, 2010 14:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: czułość,sex,wiara, MIŁOŚĆ
Tu nie chodziło wiedzę że są inne poglądy, z innych źródeł to wiem już od dawna.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N sie 29, 2010 14:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL