MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
Autor |
Wiadomość |
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
Cytuj: ja Ci mówie , że nie jestes katolikiem katolik to ktos , kto w 100% wierzy w dogmaty i moralność katolicką, żyje z Bogiem na co dzień, prowadzi życie sakramentalne, modli sie , zna Biblie i nauczanie KRK zacznij od odwiedzin http://sklep.milujciesie.org.pl/Droga-C ... yt(4,1,593).aspx Na tę definicję ,,łapie sie"chyba tylko Maryja:(
|
Pt sty 28, 2011 19:53 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
Awa napisał(a): Cytuj: ja Ci mówie , że nie jestes katolikiem katolik to ktos , kto w 100% wierzy w dogmaty i moralność katolicką, żyje z Bogiem na co dzień, prowadzi życie sakramentalne, modli sie , zna Biblie i nauczanie KRK zacznij od odwiedzin http://sklep.milujciesie.org.pl/Droga-C ... yt(4,1,593).aspx Na tę definicję ,,łapie sie"chyba tylko Maryja:( Czyli jednak papież-Piotr i inni apostołowie też nie byli katolikami? Duże wymagania. Metanoia napisał(a): Dla przykładu w Polsce zdeklarowanych katolików jest około 90 % . Natomiast katolików w sensie właściwym około 30 % populacji . Może być coś koło tego. Podobnie oblicza to prof. Krajski: viewtopic.php?f=2&t=20709&p=519370#p519370 (Dramatyczny spadek liczby praktykujących) Metanoia napisał(a): Elbrus i Kamala wy jesteście katolikami ? W sensie właściwym - nie.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt sty 28, 2011 20:38 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
30%? Według definicji Metanoi?  Komedia po prostu. A może chodziło o 30?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pt sty 28, 2011 21:08 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
Coś tu za dużo statystyk. Chyba chodzi o to, że katolik jako taki wie właściwie, jak radzić sobie z grzechem, masturbacji czy jakimkolwiek innym. Regularna spowiedź, częsta Komunia, modlitwa o pomoc w wytrwaniu. Można też poszukać środków zaradczych czy pomocnych dla ograniczenia problemu, ale nie rozwiążą go one do końca. Pewnie to trochę przewrotne, co myślę, ale gdybym nie zgrzeszył, to nie szukałbym powrotu do Boga.
|
Pt sty 28, 2011 21:25 |
|
 |
lublin33338
Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26 Posty: 455
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
ceid napisał(a): . Regularna spowiedź, częsta Komunia, modlitwa o pomoc w wytrwaniu. Można też poszukać środków zaradczych czy pomocnych dla ograniczenia problemu, ale nie rozwiążą go one do końca. Nie rozwiążą ponieważ potrzeb seksualnych nie pozbędziesz się nawet przy pomocy modlitwy. Na pewien czas możesz je wyciszyć, ale to wszystko zazwyczaj powraca ze zdwojona siłą. Dziwi mnie coś zupełnie innego - młodzi ludzie stwarzają sobie sztuczne problemy i robią tragedię z tego, co zupełnie naturalne. Jedna z forumowiczek napisała, że jej chłopak również onanizował się ale dzięki modlitwie i pracy nad sobą przezwyciężył to. Albo trafiła na wyjątkowego chłopaka, albo po prostu nie zwierzał się jej, nie przyznawał się , że się onanizuje.
|
So sty 29, 2011 8:10 |
|
|
|
 |
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
Nie popadajmy w skrajności w skrajność i nie wmawiajmy nikomu, że żyć bez seksu się nie da (i że mężczyzna mówiący, że sobie z tym radzi, najprawdopodobniej kłamie), bo tym już zajmują się pełną parą dzisiejsze media. Nie mówmy też, że seks nie jest ważny i że można potrzeby całkowicie wyciszyć. To wszystko jest indywidualne, ale pewne rzeczy mamy wspólne - przede wszystkim rozum, wolną wolę i możliwość walki.
Wiadomo, że najlepszym rozwiązaniem dla Was byłby ślub, ale wnioskuję, że jeszcze o tym nie myślicie. Jednak jeden błąd robicie na pewno. Po co się pobudzacie? Wiadomo, że Wasz organizm będzie domagał się jakiegoś finiszu. I dopiero to jest niezdrowe i nienaturalne. Najlepiej zorganizuj sobie tyle zajęć, że po powrocie do domu nawet nie wpadniesz na pomysł, by sobie dogadzać. A ile się w trakcie tych zajęć nauczysz:)
|
So sty 29, 2011 9:39 |
|
 |
baran
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 17:43 Posty: 110
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
agvis napisał(a): Wiadomo, że najlepszym rozwiązaniem dla Was byłby ślub, ale wnioskuję, że jeszcze o tym nie myślicie. Jednak jeden błąd robicie na pewno. Po co się pobudzacie? Wiadomo, że Wasz organizm będzie domagał się jakiegoś finiszu. I dopiero to jest niezdrowe i nienaturalne. Najlepiej zorganizuj sobie tyle zajęć, że po powrocie do domu nawet nie wpadniesz na pomysł, by sobie dogadzać. A ile się w trakcie tych zajęć nauczysz:) To chyba najlepsza rada jaka padła w tym wątku, jak cię zaczyna nosić chętka na seksik to znajdz zajęcie które odciągnie twoje myśli od tego  Gwarancji 100% nie daje ale zawsze pomoże;p
|
So sty 29, 2011 10:25 |
|
 |
helleki
Dołączył(a): Wt sty 18, 2011 0:17 Posty: 139 Lokalizacja: Gotania, Lubelskie
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
Zachęcam do czytania "Miłujcie się ". Jest tam wiele świadectw młodych ludzi, członków Ruchu Czystych Serc , którym udało się z pomocą Boga trwać w czystości . Jest możliwość e - prenumeraty. http://www.milujciesie.org.pl/
|
So sty 29, 2011 10:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
zephyr7 napisał(a): Ludzie, nie przesadzajcie... Dlaczego na tym forum zawsze musi być o seksie, masturbacji i egzorcyzmach? Człowieku! Zabawy ptaszkiem przy własnej dziewczynie są co najmniej niepoważne, lepiej od razu przejść do rzeczy, albo robić to tak, żeby nie widziała! Zanim zaczniesz się modlić, rusz głową, albo módl o to, żeby nią ruszyć i nie pytać na forum o takie p-i-e-r-d-o-ł-y  )) Oczywiscie, ze na tym forum musi byc o seksie, masturbacji i egzorcyzmach - to sa tematy najbardziej interesujace duchow(n)ych moderatorow i wlascicieli strony z ramienia rzymskiej organizacji miedzynarodowych dywersantow. A nie dosc, ze ich to najbardziej kreci, to jeszcze jest i uzytek z tego: owieczki wyposzczone, owieczki przestraszone, owieczki rozognione - najbardziej ciągną do pasterzy. A wtedy najłatwiej je ostrzyc. Ku chwale Boga, rzecz jasna. To oczywista oczywistosc, tak oczywista, ze az bije po oczach i wyłamuje rogówkę. A tak przy okazji: zawsze o egzorcyzmach - a dlaczego nic o endorcyzmach? Mnie to na prawde bardziej kreci.
|
So sty 29, 2011 11:02 |
|
 |
lublin33338
Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26 Posty: 455
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
Kiedyś w wojsku dodawali żołnierzom do herbaty i kawy bromu. Prawdopodobnie jest skuteczny...... Cinek tez ma sporo racji w tym, co pisze. Seksem interesują się osoby duchowne, których w zasadzie tego rodzaju sprawy nie powinny interesować. Pan w sutannie powinien zdawać sobie sprawę, że jeśli nadmiernie będzie interesował się sferą seksualną, sam będzie miał problem z czystością do której przecież sam zobowiązał się.
Czy młodzi ludzie nie powinni się poznać nieco bliżej jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego? - również w sferze seksualnej? Na to pytanie każdy sam niech sobie odpowie. Kościół ma w tej chwili zupełnie inny problem - coraz więcej małżeństw rozpada się, z roku na rok coraz więcej.
|
So sty 29, 2011 14:22 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
Ciągle odnoszę wrażenie, że dla wielu osób w religii najważniejsza jest... seksualność oraz związane z nią zakazy i nakazy.
Wydaje się, że można złamać większość przykazań i jeszcze jest w porządku. Ale gdy dwoje kochających się dojrzałych ludzi w stałym związku uprawie seks - łomatko! koniec świata...
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So sty 29, 2011 15:19 |
|
 |
gadkaszmatka
Dołączył(a): N lis 07, 2010 13:35 Posty: 128
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
Soul, wydaje mi sie jednak, ze ludzie na co dzien nie zabijaja ani nie kradna. Wcale nie tak 'latwo' jest popelnic grzech ciezki. I to wlasnie grzechy seksualne sa tymi (ciezkimi), ktore ludzie najczesciej popelniaja, z ktorych najczesciej sie spowiadaja, ktorych najbardziej sie wstydza i o ktorych najczesciej dyskutuja. Jedno wlasciwie wynika z drugiego....
|
So sty 29, 2011 15:25 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
Dla mnie ciężkim grzechem może być krzywdzenie innych ale nie seks dwojga odpowiedzialnych osób lub korzystanie z prezerwatyw.
Kluczowe to być dobrym człowiekiem i miłować bliźniego, a nie powstrzymywać się od seksu w stałym związku opartym na miłości. I potem jeszcze to samo po ślubie (wg. wymyślonych "wczoraj" metod NPR). Albo całkowity zakaz jakiejkolwiek realizacji potrzeb seksualnych przed ślubem - zresztą uważam, że powinno to być chociaż uznane za grzech lekki, a nie Kościół nakazuje dzieciakom biegać do konfesjonału i mówić o masturbacji. A jeśli nie pójdą, to tracą prawo do komunii, co z kolei może wywoływać u nich jakieś chore wyrzuty sumienia i negatywne emocje związane z własną seksualnością.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So sty 29, 2011 16:16 |
|
 |
gadkaszmatka
Dołączył(a): N lis 07, 2010 13:35 Posty: 128
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
Ja osobiscie rowniez mam poglady nie do konca zgodne z tym co nakazuje Kosciol. Ale to oznacza jedno- oderwanie od sakramentow. Bo jesli ktos nie jest hipokryta, nie moze przyjmowac Komunii jakby nigdy nic nie zwazajac na to, ze popelnia (w oczach Kosciola, z ktorego rak wlasnie ten sakrament przyjmuje) swietokradztwo. Bo jesli sami sobie ustalamy, co jest grzechem a co nie, tworzymy wlasna religie. Ja wiem, ze bycie katolikiem nie jest obowiazkowe i dlatego nie glosze na prawo i lewo, ze do Kosciola naleze, jako, ze nie zyje jego zasadami. Nietety jest wiele osob, ktore maja z tych powodow potezne wyrzuty sumienia (w tym te 'dzieciaki' o ktorych mowisz). Dlatego rodza sie pytania 'dlaczego' i czy nie moznaby tego zmienic. Ja wierze, ze zadna dyskusja nie pomoze zmienic prawa, ale czasami moze sie okazac, ze zle je interpretowalismy. Mozna rzucic nowe swiatlo na pewne sprawy, zwlaszcza takie, w ktorych kosciol nie wypowiada sie jednoglosnie.
|
So sty 29, 2011 16:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: MIŁOŚĆ/MASTURBACJA POMOC......
gadkaszmatka napisał(a): Ja osobiscie rowniez mam poglady nie do konca zgodne z tym co nakazuje Kosciol. Ale to oznacza jedno- oderwanie od sakramentow. Bo jesli ktos nie jest hipokryta, nie moze przyjmowac Komunii jakby nigdy nic nie zwazajac na to, ze popelnia (w oczach Kosciola, z ktorego rak wlasnie ten sakrament przyjmuje) swietokradztwo. . Moim zdaniem, kazdy sposob, zeby oderwac sie od tej ciemnej, destrukcyjnej sily, jaka jest kosciol rzymski, jest dobry. Do jednych przemawia rozum i wiedza pozytywna, do innych duchowosc, do jeszcze innych sprawy nizsze (pedofilia lub pazerność kleru). Wiek XXI będzie oparty na duchowości i nauce, albo pograży się w piekle religii i nietolerancji. Wybór zależy od nas!
|
So sty 29, 2011 18:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|