Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
Autor |
Wiadomość |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
A jak nie pójdzie dalej? To dopiero będzie problem do rozwiązania 
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
Wt mar 01, 2011 2:19 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
Czy są Kościoły lub religie, w których seks przedmałżeński jest dozwolony?
|
Wt mar 01, 2011 9:16 |
|
 |
baran
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 17:43 Posty: 110
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
arzachel napisał(a): Czy są Kościoły lub religie, w których seks przedmałżeński jest dozwolony? Zgodnie z katolicka doktryną seks przedmałżeński to grzech - bez dyskusji. Wg koscioła ewangelicko augsburskiego (Luteranie) nie ma pism które mowią jednoznacznie że to grzech ale większość uważa to za grzech [(choc calkiem spora mniejszosc uwaza przeciwnie) luterańska interpretacja 6-tego przykazania: Cudzołóstwem na pewno jest: - każdy seks poza związkiem małżeńskim (formalnym lub neiformalnym), - oraz każdy seks ktory nie wynika z miłości wobec osoby z którą współżyjesz. (obydwa nalezy traktowac niezaleznie a nie łącznie )]. w islamie seks przedmałżeński to grzech, o innych religiach nie wiem - ale o ile "mi sie wydaje" to buddyzm w ogole nic tu nie ogranicza a judaizm uwaza to za grzech. Niemniej odnoszac sie do tradycji judaistycznej - to jest pytanie czy jest w ogole mozliwe cos takiego jak seks przedmałżeński - bo przeciez w koncu zona to jest pierwsza kobieta ktora kochasz i z ktora uprawiasz seks - czyli podejmujac wspolzycie jednoczesnie tym wspolzyciem wyrazasz obietnice ze bedizesz ja kochal cale zycie. Sformulowanie "seks przedmałżeński" wydaje mi sie zatem równie nielogiczne jak "jedzenie przed jedzeniem" , chyba ze staniemy na gruncie doktryny katolickeij ze małżeństwo rozpoczyna sie przed oltarzem. I tak naprawde Kościól sam sobie na głowe zesłął problem seksu przedmałżeńskiego komplikując proste zasady. Ale to akurat tylko ludzie mogą skomplikować prostą i piękną wiare i stworzyć w niej wiele absurdów jak celibat i inne temu podobne.
|
Wt mar 01, 2011 11:14 |
|
|
|
 |
BlueDraco
Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30 Posty: 295
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
Baranie, Małżeństwo naturalne wg. każdej doktryny i światopoglądu zaczyna się w łóżku (wyłącznie). Małżeństwo cywilnoprawne zaczyna się w urzędzie (konkordatowe - w kościele). Małżeństwo sakramentalne zaczyna się na raty - w Kościele i w łóżku.
Jeżeli celibat jest bzdurą, to taką samą bzdurą jest monogamia. Co za różnica, czy ze 100 spotykanych codziennie atrakcyjnych seksulanie kobiet nie bzykniesz 99 czy 100? To ledwie 1%. Jak widać różnica pomiędzy małżeństwem monogamicznym i celibatem w sensie arytmetycznym jest pomijalnie mała.
|
Wt mar 01, 2011 12:13 |
|
 |
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
BlueDraco napisał(a): Małżeństwo naturalne wg. każdej doktryny i światopoglądu zaczyna się w łóżku (wyłącznie). A co to takiego to "Małżeństwo naturalne" ? To taki sam potworek jak "prawo naturalne" - nikt nie wie co to jest ?
|
Śr mar 02, 2011 10:45 |
|
|
|
 |
BlueDraco
Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30 Posty: 295
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
Każdy doskonale wie, co to jest - to takie coś, kiedy mężczyzna i kobieta podejmują działania, co do których matka natura postanowiła, że będą służyły przedłużeniu gatunku.
|
Śr mar 02, 2011 15:30 |
|
 |
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
BlueDraco napisał(a): Każdy doskonale wie, co to jest - to takie coś, kiedy mężczyzna i kobieta podejmują działania, co do których matka natura postanowiła, że będą służyły przedłużeniu gatunku. Nie, to jest seks. Czy zwierzęta kopulując zawierają "małżeństwa naturalne" ? Ech, te semantyczne wygibasy...
|
Śr mar 02, 2011 15:59 |
|
 |
bolec
Dołączył(a): Wt cze 08, 2010 11:04 Posty: 77
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
W odpowiedzi na wasze posty tutaj i też innych osób napisałem posta, tylko że w innym temacie, zapraszam tam do dyskusji viewtopic.php?p=588677#p588677 .
|
N mar 13, 2011 10:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
arzachel napisał(a): Czy są Kościoły lub religie, w których seks przedmałżeński jest dozwolony? Tak, ale nie wywodzą się w ogóle z pnia Judaizm/Chrześcijaństwo/Islam. Na przykład w rdzennych religiach afrykańskich, każde dziecko jest cenne, stąd przyjmuje się je z radością. Gospodarz honoruje gościa własną żoną, i uważa za zaszczyt, że zostanie obdarzony potomkiem. Wśród nie zamężnych kobiet panuje całkowita swoboda seksualna. Wartość kobiety nie tkwi w jej dziewictwie, tylko w umiejętnościach prowadzenia domu; za te właśnie umiejętności się płaci rodzicom przyszłej żony. Posiadanie kobiety (kobiet) jest dowodem nie tylko zamożności, ale w ogóle wartości mężczyzny pod każdym względem. Do wartościowego mężczyzny zwyczajnie lgnęły młode kobiety, same z siebie sprzątały mu dom itp. Dlatego też na celibatariuszy patrzono tam zawsze jak na upośledzonych i stąd niejakie trudności misji zakonnych w nawracaniu czarnych...
|
So kwi 09, 2011 22:11 |
|
 |
X77
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Pt paź 31, 2008 17:41 Posty: 90
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
Oto co mówi biblia w nowym testamencie(nauczanie Jezusa oraz listy Pawła apostoła do Koryntian)... Przede wszystkim prawdziwe małżeństwo w sensie duchowym rozpoczyna się w momencie współżycia dwojga osób zgodnie z zasadą że dwoje staje się jednym przez współżycie wyłącznie, oraz że rozłączyć może to jedynie śmierć jednej z nich. Biblia mówi też, że taki "duchowy porządek" jest od samego początku stworzenia oraz PONADCZASOWY. Natomiast sam ślub jest tylko formalnym zawarciem małżeństwa - umową, którą samą w sobie każdej chwili można zerwać jeśli nie doszło do współżycia. Aczkolwiek umowne zawarcie małżeństwa połączone z uzyskaniem błogosławieństwa rodziców(zwłaszcza ojca dziewczyny) było i jest konieczne aby móc współżyć bez grzechu. Jednakże nawet współżycie pozamałżeńskie(np. przed ślubem) które powodowało grzech wszeteczeństwa, powoduje też te same konsekwencje(łączy dwoje w jedno). Wtedy jest już obowiązek zawarcia małżeństwa lub zakaz wiązania się z kimś innym, dopóki poprzedni kochanek żyje. W przeciwnym razie już jest wtedy grzech cudzołóstwa. Paweł apostoł w swoim liście do Koryntian ostrzegał też nawet przed przygodnym kontaktem seksualnym z nierządnicą(np. prostytutką) gdyż nawet wtedy spowoduje to "złączenie w jedno". Tu fragment z (1 Kor. 6:16): Cytuj: Albo czy nie wiecie, że, kto się łączy się z nierządnicą, jest z nią jednym ciałem? Albowiem, mówi Pismo, >ci dwoje będą jednym ciałem<" Tak więc będąc chrześcijaninem, należy traktować każdą kobietę/dziewczynę która nie jest dziewicą, już jak czyjąś żonę, a nie jak potencjalną partnerkę do wzięcia. A związanie się z nią i współżycie jest nie tylko grzechem cudzołóstwa, ale i niesie konsekwencje z racji "złączenia w jedno ciało" przy czym w sensie duchowym taki związek już będzie "trójkątem"(on, ona i jej poprzedni partner - a im więcej, tym gorzej) i nie będzie już taki szczęśliwy jakby to było w przypadku gdyby obie osoby były dla siebie pierwszymi. Oczywiście grzech(jeśli się szczerze żałuje i pokutuje) to może zostać odpuszczony, ale konsekwencje zostają, zresztą pokorne poniesienie konsekwencji za grzech jest warunkową częścią pokuty. Dotyczy to zresztą nie tylko grzechów seksualnych. I podsumowując - dlatego bóg zarezerwował seks wyłącznie dla małżonków i do ich śmierci oraz nie uznaje rozwodów.
|
N kwi 10, 2011 21:13 |
|
 |
bolec
Dołączył(a): Wt cze 08, 2010 11:04 Posty: 77
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
Ale czym innym jest stosunek a czym innym pieszczoty. To co wyżej tyczy się też pieszczot?
|
N kwi 10, 2011 23:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
bolec napisał(a): Ale czym innym jest stosunek a czym innym pieszczoty. To co wyżej tyczy się też pieszczot? Biblia mówi wyraźnie, że kto pożąda kobiety, ten w swoim sercu już dopuścił się z nią cudzołóstwa. Chyba, że masz na myśli pieszczoty bez pożądania... błeeee...
|
Pn kwi 11, 2011 7:26 |
|
 |
bolec
Dołączył(a): Wt cze 08, 2010 11:04 Posty: 77
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
Chciałbym ponowić pytanie: czy te rzeczy dotyczące małżeństwa naturalnego (współżycie dwojga ludzi wiąże ich ze sobą aż do śmierci jednego z nich) dotyczą "pełnego" współżycia, czy też innych form kontaktów intymnych między ludźmi. Mój przedmówca napisał, że samo pożądanie to powoduje, ale przecież nie raz na pewno nie jedn mężczyzna w jakiś sposób pożądliwie spojrzał na kobietę, czy to ma znaczyć, że związał się z nią na zawsze? Chyba nie... Zatem gdzie jest ta granica i czy to prawda?
|
Pn lip 11, 2011 0:46 |
|
 |
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
bolec napisał(a): Chciałbym ponowić pytanie: czy te rzeczy dotyczące małżeństwa naturalnego (współżycie dwojga ludzi wiąże ich ze sobą aż do śmierci jednego z nich) dotyczą "pełnego" współżycia, czy też innych form kontaktów intymnych między ludźmi. Dla chrześcijanina nie ma to kompletnie żadnego znaczenia, gdyż całe to "małżeństwo naturalne" małżeństwem (= sakramentem) nie jest. Dokładnie tak jak nie jest nim małżeństwo cywilne.
|
Pn lip 11, 2011 13:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co mówi Biblia o kontaktach przedmałżeńskich?
bolec napisał(a): Chciałbym ponowić pytanie: czy te rzeczy dotyczące małżeństwa naturalnego (współżycie dwojga ludzi wiąże ich ze sobą aż do śmierci jednego z nich) dotyczą "pełnego" współżycia, czy też innych form kontaktów intymnych między ludźmi. Nawet "pełne współżycie" ma swoją gradację: z użyciem środków antykoncepcyjnych lub bez nich; tylko w okresie bezpłodnym lub na okrągło... Według tradycji łacińskiej sami małżonkowie jako szafarze łaski Chrystusa udzielają sobie nawzajem sakramentu małżeństwa, wypowiadając wobec Kościoła swoją zgodę [KKK 1623], której nie może uzupełnić żadna ludzka władza [KPK 1057]. Można by zatem powiedzieć, że świadkowie oraz duchowny uważniają swoją obecnością małżeństwo wobec prawa Kościoła, ale do zawarcia tego małżeństwa nie są potrzebni. I rzeczywiście, kan. 1116 KPK zdaje się sugerować, że małżeństwo może być ważnie i godziwie zawarte nawet w obecności jedynie świadków. Małżeństwo cieszy się także przychylnością prawa (kan. 1060 KPK), co oznacza, że w razie wątpliwości należy je uważać za ważne, dopóki nie udowodni się czegoś przeciwnego. Kwestia, czy dwoje ludzi ślubujących sobie małżeństwo bez świadków i celebransa, zawiera je ważnie, pozostaje nierozstrzygnięta. Można jednak domniemywać, że tak. Cytuj: Mój przedmówca napisał, że samo pożądanie to powoduje, ale przecież nie raz na pewno nie jedn mężczyzna w jakiś sposób pożądliwie spojrzał na kobietę, czy to ma znaczyć, że związał się z nią na zawsze? Chyba nie... Zatem gdzie jest ta granica i czy to prawda? Granica przebiega w sercu człowieka. Ludzie są świadomi otaczającego ich świata, własnych poczynań i świadomości tejże również. To centrum naszej świadomości nazywamy sercem. Jeżeli zatem ktoś świadomie i dobrowolnie karmi się pożądliwymi myślami, patrząc na osobę przeciwnej płci (która - co bardzo istotne - nie jest jego małżonkiem), to właśnie w tym sercu dopuszcza się cudzołóstwa. Cudzołóstwo jednak nie wiąże nikogo na stałe. Choć, prawdę mówiąc, rana na duszy zostaje na długo...
|
Pn lip 11, 2011 14:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|